Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Dobry wieczór :-) Jutro badam HCG - chwila prawdy ... Zastanawiam sie, jakie leki trzeba brać dalej, jesli test bedzie pozytywny? Teraz biorę encorton, estrofen, luteine, lutinus ... No i oczywiscie folik, ale to wiadomo ;-) Troche tego jest. Nie zrobiłam żadnego 'sikanca', nie mam tez żadnych objawów :-( Ale staram sie być dobrej myśli ... Tak czy inaczej, dam znać co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Olaluna - w razie pozytywnego testu dzwoni się do kliniki i dają dalsze wskazówki,ale raczej trzeba kontynuować leki.Życzę powodzenia! Jestemsilna - jak się czujesz?Mam nadzieję,że wszystko w porządku i grzecznie czekasz na teścik,kiedy robisz? Lato, Renia - co u Was? Mena27 - bardzo trafne spostrzeżenia,czuję dokładnie to samo co do tego forum!Napisz co u Ciebie?Który już tydzień u Ciebie?Jakie postępy robi Twoja pociecha?Jak sobie radzisz z macierzyństwem?Ja już się nie mogę doczekać kiedy przystąpię do programu i dostanę kolejną szansę na cud:)Twoja historia jest piękna i daje dużo wiary.Ja tak jak Ty czekam na nasze szczęście i wiem,że kiedyś przyjdzie mimo tak wielu niepowodzeń tylko nie znam jeszcze dnia i godziny:)Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc b_ubu. Ja na razie w niepewnoscie. W poniedzialek mialam 11dpt i 107,1 beta hcg, dzis 13 dpt i 201,1 , za to progesteron niecale 14 i krwawienie od 4 dni.. na razie nie przekreslaja moich szans ale lekarz powiedzial ze "sa zaniepokojeni"...:( musze czekac jak sytuacja sie rozwinie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaja25
Mena super - fajnie że będzie siostrzyczka!!! Ja już odliczam dni... chociaż tak naprawdę zdecydowaliśmy z mężem odczekać jeszcze troszkę. Boję się że nie dałabym rady opiekować się naszą małą córeczką z brzuszkiem... Pozdrawiam Cię gorąco i inne dziewczyny - trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem tu nowa, ale od dłuższego czasu przyglądam się forum... Moja krótka historia niepłodności w stopce. Dotychczas miałam do czynienia z lekarzami niezbyt biegłymi w niepłodności, w tym pół roku u androloga, który nie eksperymentował lekami w naszych organizmach, jego rola sprowadziła się do zapisania mężowi witamin (takich samych jakie sama mu wcześniej kupiłam), zbadania go andrologicznie (żadne usg itp. - zwykłe badanie) oraz zapisaniu mi Bromergonu (teraz myślę, że niesłusznie, bo PRL miałam 15 z czymś) i skierowaniu mnie na HSG. Każda wizyta wyglądała praktycznie tak samo i kończyła na "nie zaleca się prokreacji" (pan doktor korzystał z norm WHO z lat 70 !!!) 13.08.2013 mamy pierwszą wizytę w Novum (P.Z.) i tu moje pytanie/prośba. 1) Czego mogę spodziewać się na pierwszej wizycie (jakich badań, skierowań, ile wziąć ze sobą pieniędzy, itp.) 2) Co może zaproponować nam doktor w naszej sytuacji (tutaj liczę na wasze doświadczenie, lub podobny problem - którego właściwie nie ma - bo generalnie ani u mnie nie wykryto żadnych nieprawidłowości a jedynie męża nasienie - które jest w normie (ale na granicy) - wydaje się być słabsze...) Z góry dziękuję za cenne rady! Super że jest to forum, u mnie raczej niewiele osób wie że w ogóle się staramy, więc mogę "pożalić się" i podzielić informacjami tutaj (a przeczytałam już chyba cały internet:) P.S. Jestem absolutnie zakochana w Milowych Wzgórzach - pokrzepiająca historia, dająca mi dużo, dużo nadziei :) Dziękuję! Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) HCG wyszlo 393, czyli jest ciąża :D W sobote powtorka HCG i badanie progesteronu. Lekarz powiedzial, ze przy tak wysokim HCG jest szansa, ze obywda zarodki sie przyjely, czyli byc moze beda blizniaki ;-) Poki co jeszcze jestem ostrozna z ta radoscia, poczekamy, jak dalej sie sprawy beda ukladaly. Pozdrawiam i udanego weekendu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Olaluna - piękny wynik,gratuluję:)Różnie to bywa z tym poziomem HCG - czasami jest wysoki a jest jedno maleństwo,ale najważniejsze że ciąża jest.Życzę ładnych przyrostów i spokojnych 9 miesięcy! Lilalu - ja też mam wizytę 13,tyle że nie pierwszą:)Tak jak Ty nie ma żadnych przeciwwskazań żeby był dzidziuś,a jednak nie ma i to od 6 lat:(Wybrałaś super dr,myślę,że dobrze was poprowadzi i zaproponuje racjonalne rozwiązania.Na pierwszą wizytę weź sobie wszystkie dotychczasowe wyniki badań,ciężko Ci doradzić co do pieniążków,bo wizyta to ok.150/200zł.W razie potrzeby dr zleci dodatkowe badania,ale możesz je zrobić w wybranym laborat. więc nie ma przymusu żeby wykonywać je w Novum. Co do wariantów leczenia to jeśli jeszcze nie miałaś inseminacji to pewnie zaczniecie od tego,albo od jakiejś kuracji hormonalnej,jeśli takiej też jeszcze nie miałaś.Każdy przypadek jest indywidualny więc to tylko możliwe opcje,okaże się czy zostaną zastosowane w Waszym przypadku. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_ubu - czemu tak długo czekacie? IVT nie jest w Waszym przypadku rozwiązaniem... ja już się na to nastawiam... podejrzewam że przez tyle lat zostawiłaś u lekarzy więcej niż cała procedura... no i tyle lat oczekiwania... Nie chcę Cię urazić tym pytaniem... ale dlaczego nie IVT? W takich sytuacjach "bez problemów" skuteczność jest jeszcze większa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny-chyba moj sen sie ziszcza.. dzis 15 dpt i wynik bety 483, a progesteron ponad 30... Jednak warto miec nadzieje:-) buziaki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta2013
Olaluna, Renia, moje gratulacje!!! Super, że się udało :-). Lillalu, rzeczywiście trafiłaś na wspaniałego doktora. Dzięki niemu również i ja jestem teraz w ciąży. Wcześniej chodziłam do dr Taszyckiej, która również ma dobre opinie, ale niestety nawet nie zleciła mi przez pół roku badań AMH. Dopiero dzięki dr P.Z. zbadałam AMH, które było na granicy normy i dr pomógł nam podjąć trafną decyzję o ICSI. Jeśli chodzi o pierwszą wizytę będziesz miała szczegółowy wywiad odnośnie Twojej i partnera historii leczenia. Ja na początku miałam tylko i wyłącznie stymulację CLO, naturalne starania, po pół roku inseminację (zakończoną ciążą pozamaciczną) i w końcu dzięki dr P.Z. po kolejnych 5 m-cach ciążę po ICSI. Jestem pewna, że doktor dopasuje indywidualne leczenie w zależności od wyników badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję! Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz. Wasze ciąże dają dużo nadziei. Gratuluję z całego serca zaciążonym!!! Trzymam za Was kciuki i mam nadzieję że dołączę niebawem do Was!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna77 - czesc i gratulacje:-) daj znac jak Ci wyszly dzisiejsze wyniki.. trzymam kciuki:-) wyglada na to ze chyby mialysmy transfer tego samego dnia wiec tym bardziej umieram z ciekawosci jak sobie radzisz z nerwami.. bo mnie co chwila cos niepokoi lub zastanawia..:-) Ja ponownie bede robic wyniki w poniedzialek. Aha-jeszcze jedno - zaczelas juz zmieniac dawki lekow? Ja tak do konca nie kumam jak brac ten Encorton - mamy zmniejszac o pol tabletki co 3 dni tzn brac teraz przez najblizsze 3 dni po 1 tabletce dzienne , pozniej 3 dni po pol tabletki a pozniej odstawic calkiem.. -czy zmniejszyc dawke do pol tabletki raz na 3 dni? Bede wdzieczna za potwierdzenie ze chodzi o ten pierwszy wariant:-) Pozdrawiam serdecznie wszystkie Forumowiczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) Renia, miałam transfer 25go lipca. HCG dzisiaj ponad 700, progesteron tez ok, więc jest dobrze ;-) Teraz czekam na pierwsze usg 19go sierpnia... A nerwy? Staram sie póki co za bardzo o tym nie myśleć i nie stresowac, gdzieś w środku czuje, ze wszystko bedzie ok. Musi być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o Encorton to przez 3 dni 1, a następne 3 dni po pól tabletki brac i pózniej odstawić. A Estrofem mam brać do środy 1 szt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna: no to faktycznie super beta:) ja też miałam 25-go sierpnia ale miałam transfer tylko jednej komórki więc może faktycznie idziesz z tym wynikiem hcg na bliźnięta:)) grunt żeby wszystko dobrze się rozwijało - trzymam kciuki:) aha - i dzięki że mnie upewniłaś co do dawkowania tego encortonu:) pozdrawiam serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna, Renia, serdecznie gratuluje:-) cudownie czytać O Waszych Szczesciach :-) Lilalu, witaj. Dziekuje ze czytasz mojego bloga. Trzymam mocno kciuki. PZ to tez moj lekarz i uwielbiam go bardzo. Niebawem sie wybieram do niego z Milka:-) On po przejrzeniu naszych wyników zaproponował 3 x inseminacje a potem IVF. Udało sie za pierwszym razem z Inseminacja a teraz ona wlasnie spi w pokoju obok:-) Bedzie dobrze!!!! Pozdrawiam wszystkie dziewczynki... Jak u Was? Lato, Agniren, Lena2005, lena, Rene, Igrek, Malwi, Kordianka, szczęśliwa mama, Capcha, i pozostałe dziewczyny.. Odezwijcie sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna Renia moje gratulacje spokojnych 9 miesięcy:) Lilalu witaj:) na poczatku moją dr była dr Obuchowska miałam chyba 3 miesięczną stymulację Clo, pożniej 1 IUI wykonywał dr P.Z i zdecydowałam sie przenieść do niego potem 2 IUI a potem los zdecydował o zmianie kliniki na Katowice. U nas przyczyna niepowodzeń nie była znana.Podeszliśmy w Katowicach do IMSI i udalo sie za pierwszym razem.:)Każdy przypadek jest inny więc ciężko stwierdzić co wam zaproponują niemniej jednak trzymam kciuki:) Michaline to koniecznie zdaj relację z wizyty u dr z małą. Kurde tak sobie przegladam bloga i Mila tak sie zmienia to niesamowite szczególnie jej włoski:) A u mnie powoli ale do przodu jestem po prenatalnych z USG ok ale jeszcze czekam na wyniki krwi mam nadzieje że nie zadzwonią bo to będzie oznaczać że wszystko w porządku:) Póki co 1 90% chłopczyk 2 80% dziewczynka ale z dziewczynkami to różnie bywa a Ty kiedy się dowiedziałaś że będzie córa? Ponawiam prośbę Michaline dziewczyny co u Was pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki Postanowiłam pokazać Wam moją córeczkę. Co niektóre widzą ją na codzień, ale nie wszystkie ;) Adres: olllla.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Karina - masz tak śliczną córcię,że powinna reklamować jakiś produkt dla dzieci w tv:)Na pewno przysparza Wam wiele radości każdego dnia,dla takiego widoku warto walczyć o nasze marzenia.Pozdrawiam ciepło! Olaluna,Renia - gratuluję:)Teraz czekamy na pierwsze usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Przepraszam Kochane, że nie zaglądałam ale ostatnio miałam trochę stresów. W zeszłym tygodniu nagle zniknęły mi wszystkie obawy ciążowe. Bez namysłu pojechałam na pogotowie bo pamiętam jak mój lekarz mówił mi, że takie coś może oznaczać ciąże obumarłą. Pojechałam na pogotowie a tam lekarz ( niecieszący się sławą w szpitalu w którym pracuje ) wyszedł do mnie na korytarz i powiedział żebym wzięła sobie no spe i odesłał mnie do domu. Kiedy w poniedziałek pojechałam do swojego lekarza miał podobne obawy do moich i natychmiast zrobił mi usg. Na szczęście wszystko było ok - objawy zniknęły bo dzidzia sporo urosła. Jutro kolejna wizytą - wierzę, że przez ten tydzień, tydzień po tamtych przeżyciach wszystko będzie ok. Gratuluje nowym mamuśkom - nasze grono rozrasta sie :) Pamiętacie jak na początku roku mówiłyśmy, że dla nas ten rok będzie szczęśliwy bo według chińskiego kalendarza to rok płodności :P Buziaki dla wszystkich :) Jutro dam znać co u nas i jak minęła nam wizyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Michalina :) - dziekuje, że pytasz. U nas cudnie, Filipek rośnie - raczkuje, staje na nóżkach... śmieje się pełna buzią. :) i To jest najfajniejsze / najpiękniejsze w życiu. Ja wróciłam do pracy od 1 sierpnia. Czytam Twojego bloga i Milka jest cudna :)!!! Pozdrawiam Was serdecznie. Czytam forum i pozdrawiam te zaciążone ( Kordianka super) i trzymam kciuki za Lato :), Pozdrawiam Karine i Mene :)! Pozdrawiam Lena2005

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki 25.07 miałam criotransfer dwóch zarodków hcg 18 dpt 9378 czyli ciąża. Martwi mnie jednak zupełny brak objawów ,boję się bo poprzednia ciąża była pustym jajem płodowym i tak samo się czułam. Jak jest u was proszę napiszcie , strasznie panikuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kinia:-) Mysle ze Twoje obaw sa zupelnie niepotrzebne, przy takiej becie napewno nie jest to puste jajo (tez to przezylam w zeszlym roku). A co do objawow to nie zawsze one juz wystepuja na tym etapie ciazy, kazda kobieta jest przeciez inna i jedni maja objawy a inne nie, lub prawie niezauwazalne. Wiec sie nie stresuj-bo to napewno nie pomaga :-) Ja tak naprawe poza sennoscia i zmeczeniem tez nie ma jakis objawow typu mdlosci czy cos takiego, poza tym moja beta to troche powyzej 1000 a lekarz twierdzi ze wszystko jest Ok:-) (tez mialam transfer 25-go lipca-ale tylko 1 zarodka). Wiec mysl pozytywnie i czekaj na usg-napewno wszystko jest Ok:-) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia2385
hej Renia i dziewczyny, wczoraj panikowałam ,że nie mam objawów i nie zgadniecie co się stało zaczęłam krwawić to straszne, szybko pojechałam do ginekloga , widział ciąże na usg kazał lezec i czekac Boże nie przeżyje kolejnej straty , dziś nadal krwawię ,boję się i nie wiem co myśleć to przecież nienormalne, czy mimo krwawienia moja dzidzia przeżyję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinia - kurcze przykro mi bo wiem co przeżywasz,,, Ale nie wolno Ci tak myśleć tylko leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. (ja w zeszłym tygodniu 4 dni krwawiłam ale przeszło i jest OK) ale lekarz powiedział że trzeba leżeć i zwiększył mi dawkę luteiny bo miałam niski poziom progesteronu (odstawił lutinus na rzecz 10 dawek luteiny) brałam też no-spa bo ważne żeby tam w środku wszystko było rozluźnione w każdym razie krwawienie ustało Pamiętaj że teraz najważniejsze to: odpoczywać i nie stresować się - a reszta w rękach Boga. i proszę nie nakręcaj się tymi myślami o niepowodzeniu - wiem że to trudne ale musisz sobie znaleźć coś co odwróci Twoją uwagę od tych myśli (puść sobie jakis film, poczytaj książkę (o lekkiej tematyce) albo po prostu dużo śpij).. nie wiem jak Cię jeszcze uspokoić:( - w każdym razie trzymam kciuki.. Renia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta2013
Cześć Dziewczynki! Kinia, rozmawiałam z wieloma koleżankami i co druga miała krwawienia lub plamienia w trakcie ciąży. Zazwyczaj lekarze przepisują d*phaston lub luteinę i wszystko wraca do normy. Michaline, jak również czytam blog :-). Mila jest prześliczna :-). Lena, fajnie, że znasz już płeć (nawet jeśli jest to na 80% i 90%). W którym dokładnie tygodniu było to możliwe? Ja też jestem po usg genetycznym. Nie zapeszając, dzidziuś jest duży i zdrowy. Mdłości też już odchodzą i czuję się lepiej. Leci nam już 13 tydzień licząc od dnia transferu (według usg i wielkości dzidziusia - 14 tydzień). Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca w nadziei
Hej dziewczyny. Przeczytałam kilka stron forum i nie mogę się uspokoić ... Któraś z Was napisała, ze miała przed transferem z programu ministerstwa wybór, czy chce mieć poddany 1 czy 2 zarodki. Ją miałam transfer pod koniec lipca i prosilam, aby transferowano mi 2 zarodki, ale ani lekarz, ani biolog nie chcieli się zgodzić. Miałam tego dnia 2 blastocysty i 2 zarodki 10komórkowe i chciałam zabrać 1 blastusie i 1 dziesięciokomórkowca .... Niestety następnego dnia okazało się, że oba 10komórkowe zarodki nie przeżyły i mam zamrożony tylko 1 zarodek :( a ją myślę, że gdyby mi pozwolono zrobić transfer 2 zarodków to miałyby szanse na przeżycie .... W macicy miałyby lepsze warunki ... wkurza mnie to, że nie ma jasno określonych zasad tego programu i każdy lekarz robi co chce :( Wkurzyło mnie też to, że transfer robił mi lekarz, który mnie zupełnie nie zna ... Lekarz, który mnie leczy ponad 3 lata stwierdził już dawno, że każda kolejna proca i ciąża będzie wspomagana clexanem a lekarz wykonujący transfer, który widział mnie i moja kartę 5 min stwierdził, że nie ma potrzeby dawać tego leku i nie chciał mi dać recepty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jaki tu spokoj ostatnio :( kotek Co u Ciebie????? oczekująca w nadziei Kurcze szkoda,że dr się nie zgodzil na transfer 2 maluchow, Widzę,że teraz jak juz ktoś zostal zakwalifikowany do programu to według niektorych klinik pacjent nie ma juz nic do powiedzenia bo zgodzil się na ich warunki i albo ci sie to podoba to musisz im ustąpic a jak nie to najlepiej byloby chyba dla nich zrezygnować z podejścia, przecież tyle par czeka na zakwalifikowanie sie do programu, Czlowiek w tym pędzie nawet nie jest do konca swiadomy co podpisuje i na co te wyraża te wszystkie zgody!!!! Wedlug mnie jest to nie dopracowane i jeszcze przez dlugi czas będą popelniali rozne bledy. Wogole teraz slychac takie historie,że aż strach pomysleć ze moglo by to byc prawda. znajoma mi mowila o swojej kolezance ktora miala osądzać klinike o kradziez komore, Ja osobiście uważam,ze takie żeczy się dzieją w klinikach!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×