Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Czesc dziewczyny:-) Oczekujaca nadziei-to ja pisalam ze nas pytano czy zrobic transfer jednego czy dwoch zarodkow. My zdecydowalismy sie na 1 bo Pani doktor powiedziala ze blastocysty bardzo ladnie sie rozwijaja i jest mozliwosc ze podziela sie na ciaze mnoga a przy podaniu 2 zarodkow mogly by wyjsc z tego np trojaczki a tego bym nie donosila prawdopodobnie... Acha i ten program rzadowy wymaga zeby robic transfer komorek w stadium bląstocysty wiec jesli chcialas miec transfer 10komorkowego zarodka to oni tego nie mogli zrobic w ramach refundacji Przynajmniej tak nam to tlumaczono... Tez uwazam ze w sume malo jasne sa te wszystkie zasady i kryteria... mysle ze to tez przede wszytkim wina ministerstwa, bo wprowadzaja zawsze przepisy "na wariata", byle tylko odtrabic sukces a potem wszyscy dzialaja po omacku poki nie naucza sie na wlasnych bledach.. a oczywiscie ostatecznie odbija sie to na nas pacjentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca w nadziei
renia19 ... Program nie zakłada transferu tylko blastocyst. Na 7 stronie rozporządzenia ministra jest zapis, że można transferowac w 2, 3 lub 5 dobie. Oni proponują transfer w 5 dobie żeby niby zwiększyć szanse...obniżone moim zdaniem przez ograniczanie liczby zarodków .... No ale takie są zasady i tak jak pisałaś same się na zgadzamy podpisując umowę z ministerstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i przepraszam ze sie nie odzywałam,w zwiazku ze stymulacja czesto wychodziłam z pracy na 2,3 godz potem musiałam to odrobic wracałam zmeczona a iciezko przeszłam ta stymulacje ,w poniedziałek miałam punkcje mimo ze bardzo nierówno rosły moje komórki to pobrano 15 z czego 10 sie zapłódniłó[jeżeli ma sieukonczone 35 lat to w ramach refundacji mozna zapłodnic wszystkie ]chodowla zarodków trwała do stadium blastocysty,dzis zabrałm dwie do domku,5 jeszcze ładnych zamroza a 2 do obserwacj bo sa słabsze,tak wiec z ta refundacja nie jest tak zle ale pewnie duzo zalezy od kliniki i lekarza równiez,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak wyglada stymulacja ile dni zajmuje ile wizyt mysle o krotkim protokole. Wiem ze pierwsza wizyta w 6 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do goscia ja teraz miałam krótki protokół pierwsza wizyta to 2,3 dzien cyklu nastepne to5,7 ,9,10 dzien cyklu a 12 miałam pobierane komórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna77: i jak tam wczorajsze Usg? Mam nadzieje ze choc u Ciebie jakies pozytywne wiesci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Kotek - życzę powodzenia!Kiedy planujesz zrobić test,czekasz do 12 dpt?Jak ja bym chciała teraz podchodzić do ivf,ale niestety mam numerek na przyszły rok i trzeba tyle czekać:( Lillalu - co u Ciebie?Jak wrażenia po pierwszej wizycie w N?Co Wam zaproponował Dr? Renia - jeszcze nie wszystko stracone,może kolejne usg da Wam nadzieję i przyniesie nutkę optymizmu.Myślałam,że skoro miałaś tyle pięknych przyrostów to wszystko będzie ok,ale jak widać wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej trochę mnie nie było ale czuję sie nieco gorzej bo do nudności doszły wymioty... karina śliczna ta Twoja córa pamiętam jej wcześniejsze zdjęcia też sie bardzo zmieniła:) kinia co u Ciebie? Judyta jeśli przypuszczenia dr sie potwierdzą to mu pogratuluję sokolego oka to był 12 tydz i 6 dzień także bardzo wcześnie jak na rozpoznanie płci. Cieszę sie że Twój bąbel zdrowy i że Ty dobrze sie czujesz:)Tak patrząc to idziemy łeb w łeb kiedy masz termin porodu? oczekująca w nadziei ja niestety w temacie refundacji jestem mało pomocna mnie sie też kojarzyło że mają transferować 1 zarodek ale jak widać są możliwości transferowania 2 a czy w umowie miałaś wspomniane jakie są możliwości odnośnie ilości transferowania? kotek super wynik trzymam mocno kciuki jak samopoczucie? renia mam podobne zdanie do bubu trzymam kciuki za kolejne usg! Pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wrażenia po pierwszej wizycie super... mówiono mi, że P.Z. jest specyficzny, ale to przemiły człowiek i świetny fachowiec. Co do kliniki i sposobu jej działania też póki co same pozytywne odczucia. Ten cykl będę miała "badawczy" - monitoring, kilka badań z krwi, usg sutków, cytologia, bakteriologia etc. W następnym jak dobrze pójdzie IUI. Wyniki męża okazały się być dobre, nie jak wcześniej myślałam - średnie. Mam nadzieję, że wyniki z Novum nie będą mniej optymistyczne niż wykonywane przez nas wcześniej w innych miejscach. Najważniejsze że doktor rozwiał moje wątpliwości, co do bzdur których nasłuchałam się w gdzie indziej. Jestem pełna nadziei i dobrych myśli, choć nie nastawiam się że pierwsza IUI będzie udana... Na razie nie pozostaje nam nic innego, bo na IVT za wcześnie... chyba że nie uda się przy kilku IUI, to dopiero IVT będzie wskazane. Wiem, że z pomocą tego lekarza na pewno zajdę... nie wiem tylko dokładnie kiedy :) Najważniejsze że czuję, że jestem w dobrych rękach i nie myślę co jeszcze mogę zrobić... bo sama już nie mogę zrobić nic, tylko zdać się na medycynę, która w Novum jest na najlepszym poziomie. Aha, powiedzcie mi drogie dziewczyny, te, którym się udało... czy szukałyście jakiś szczególnie polecanych specjalistów do prowadzenia ciąży... może warto by pomyśleć o tym wcześniej niż szukać później kogoś na "łapu-capu". Mimo, iż uważam że ciąża to nie choroba, to już wiem, że jak uda mi się w końcu w nią zajść to będzie to niestety "ósmy cud świata"... czego bardzo chciałabym uniknąć... bo to takie żenujące jak kobieta w ciąży nie potrafi mówić i myśleć o niczym innym niż dziecku, które nosi pod sercem. I mimo iż jest to dla mnie największe na świecie marzenie, staram się zachować zdrowy rozum i rozsądek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta2013
Lena, termin porodu według daty transferu wypada w dniu 25 lutego, natomiast według usg i wielkości dzidziusia w dniu 17 lutego. Niestety mam teraz problem z wyjątkowo niskim ciśnieniem i problemami z oddychaniem. Dzisiaj miałam dostać skierowanie do szpitala, ale czekam na jutrzejsze badanie krwi i ekg. Mam nadzieję, że szpital nie będzie konieczny :-(. Trzymam kciuki za nas wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renia, myśl pozytywnie, bedzie dobrze :-) A u mnie jest pecherzyk, wszystko ok. Kolejne usg mam 30go sierpnia, to bedzie 36 dzien po. Patrzę na to zdjecie z usg i powoli do mnie dociera, jakie zmiany sie szykują ;-) Czuje sie dobrze, objawów żadnych jeszcze nie mam, pewnie za wcześnie. Trzymajcie sie kobietki i nie zamartwiajcie sie na zapas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek 1975
witam Bubu miałam transferowane 2 blastocysty wiec chyba cos koło 10 dnia sprawdze nie bede dłużej sie stresować bo to na zdrowie nie wychodzi,odnosnie twojego czekania na refundacje myśle ze szybko zleci a moze nastapi to troszke wczesniej zobaczysz .Lena66 kciki sie przydadzą to mój 11 transfer mam nadzieje że ostatni.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć U nas wszystko dobrze. Staś zdrowy, radosny już prawie chodzi. Płeć fasolki jest już rozpoznana - chłopczyk (mam nadzieję cichutką że to nic pewnego:). Lena66 podobno mamy taki sam termin na walentynki:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lillalu ja póki co chodzę do lekarza do kliniki w której się leczę ok 80 km bo mam do niej zaufanie dopiero koło 7 miesiąca wrócę do swojego miasta na końcówkę myślę że to indywidualna sprawa ale dla mnie najważniejszy jest psychiczny spokój i zaufanie do lekarza a wiem że u mnie w mieście chyba póki co ciężko by z tym było. Judyta kurczę mam nadzieję że dadzą Ci jakieś leki i Ci ustabilizują szczególnie te problemy z oddychaniem choć z drugiej strony niskiego ciśnienia też bagatelizować nie można daj koniecznie znać trzymam kciuki:) Olaluna to super:) ja też mam wizytę 30 powodzenia:) Agniren widzę że wieści się rozeszły pocztą pantoflową hehe dokładnie taki sam termin jak TY tylko nie wiem czy dociągnę do końca bo ponoć bliźniaki często chcą być wcześniej na świecie a jak się czujesz? a z płcią to już słyszałam różnie historię więc wszystko jest możliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta2013
Lena, ekg wyszło dzisiaj w normie. Ciśnienie nadal niskie, więc dla lepszego samopoczucia mam zacząć pić kawę. Podobno nie ma to złego wpływu na dziecko. Za tydzień mam kolejną wizytę u swojego ginekologa, więc może i ja się dowiem, jakiej płci jest moje maleństwo. Widzę, że i Ty i Agniren macie zbliżony do mojego termin porodu a już znacie płeć. Jest mi wszystko jedno oczywiście, ale ciekawość jest bardzo duża :-). Kotek, trzymam kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w gronie Judyta. Wiesz Lena u nas to druga ciąża i ja uważam że najważniejsze dla dziecka i matki jest szpital w którym się rodzi i lekarz który prowadzi twoją ciążę. Po prostu rodzi się tam gdzie pracuje twój lekarz. Inaczej to różnie bywa. Dobrze jakbyś po 20 tygodniu zaczeła chodzić do takiego właśnie lekarza. Różnica jest ogromna. Na każdym obchodzie moja Pani doktor mówiła to jest moja pacjentka i byłam zdecydowanie wyróżniana, chociaż nic poza wizytami nie dopłacałam. To ważne. Do mojego wybranego szpitala jechałam 70km i teraz wybiore ten sam szpital, mam nadzieję że zdążę dojechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta to cieszę sie że już lepiej w każdym razie trzymam kciuki żeby na wizycie bąbel się ujawnił:) Agniren ja wiem że też masz rację u mnie wygląda to tak że moja pani dr zna sie z lekarzem z mojego miasta który jest ordynatorem w szpitalu i później przejdę do niego więc jeszcze napewno trochę tych wizyt u niego będzie zanim zacznie się poród mam nadzieję:)poza tym wiem że jest taki moment że ona sama mówi że nie ma sensu już jeździć do niej bo tak mieli nasi znajomi tylko nie pamiętam w którym to było miesiącu dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja też rodziłam w szpitalu, w którym dyżury miał mój lekarz prowadzący. Fajny facet z niego, ale w szpitalu nie traktował mnie jakoś ze specjalnym wyróżnieniem, nie pytał o nic, nie interesował się, tylko przy obchodzie uśmiechał się, ale to chyba do każdej pacjentki, zresztą ja tego wcale nie oczekiwałam. To chyba zależy od tego jakim ten lekarz jest człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Cześć dziewczyny , jestem tu nowa, mam na imie Dorota i jestem w trakcie protokołu długiego z dofinansowania ministerstwa zdrowia. Ciekawa jestem czy ktoras z Was leczy sie u doktor Taszyckiej i na jakim etapie jesteście, przeczytalam,ze niektorym sie juz udalo- gratuluje i trzymam za wszystkie mocno kciuki... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
a jesli chodzi o to w jakiej kolejnosci ktos sie dostal do refundacji, to z tego co mi wiadomo swiadczyl termin pierwszej wizyty, my zapisalismy sie 2-go lipca a 6-go mielismy pierwsza wizyte na ktorej podpisalismy dokumenty, wyslali nas na badania pod kontem zabiegu i 9 sierpnia zaczelismy dlugi protokól, ja nie posiadam jajowodow wiec u nas sytuacja byla jasna... kolejna wizyte mam w najblizszy poniedzialek i to bedzie 8-my dzien cyklu, od 21 dnia biore gonapeptyl, a w poniedzialek dadza kolejne potem punkcja transfer i oczekiwanie , to jest moje pierwsze in vitro , duza nadzieja i pozytywne nastawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Hej, czy tu nikogo nie ma czy tez wystraszyłam Was wszystkie ? nagle nikt nic nie pisze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio mało kto się tu udziela:'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DandM witaj:) ja z dr Taszycką miałam jedną wizytę przed IUI sprawdzała mi wielkość pęcherzyka była to krótka wizyta ale ogólnie była miła i delikatna:) Też jestem po długim protokole brałam tak jak Ty gonapeptyl +gonal mimo dobrego AMH nie stymulowałam się do końca tak jak by chcieli więc musiałam trochę tego wziąść ale w sumie teraz to nie ważne noszę pod sercem dwa szczęścia i to najważniejsze nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia:)pozytywne nastawienie już masz a to bardzo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny czy po transferze dostaje się wolne na te 2 tygodnie? moniśOsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
MonisSz - to czy weźmiesz sobie zwolnienie na te 14 dni zależy tylko od ciebie.Ja raz miałam zwolnienie bo byłam przestymulowana,a przy kolejnych transferach chodziłam do pracy.Szczerze powiem,ze wolę pracować,bo przynajmniej czas szybciej mija,ale nie pracuję fizycznie więc mogę sobie na to pozwolić nie ryzykując. Lato - co u Ciebie? DandM - życzę powodzenia,bardzo ważne jest pozytywne nastawienie więc jesteś na dobrej drodze. Kotek - trzymam kciuki żeby wreszcie się udało! Olaluna - no to jesteś zawsze krok do przodu skoro pęcherzyk już jest,teraz już musi być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za info ja to chyba skorzystam ze zwolnienia bo w pracy nerwowo jest, chociaż mam prace przy biurku. Wolę nie narażać mojego dzieciątka na stres. ...wierzę, że się uda i że już niedługo będę mogła się cieszyć macierzyństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DandM
Cześć dziewczyny, wlaśnie jestem po wizycie tym razem u dr. Lewandowskiego,wyniki badań dardzo dobre, zmniejszyl mi nawet dawke gonapeptylu i od dziś gonal i menopur nastepna wizyta w najblizsza sobote, a w nastepna srode najprawdopodobniej punkcja... Lena66 gratuluje Ci tych dwoch serduszek i zycze samych radosnych chwil... B_ubu i Olaluna rowniez. pozdrawiam Was wszystkie i zyje nadzieją ze wkrotce dołącze do Waszego szczęśliwego grona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za wsparcie ale niestety nie udało sie zrobiłam wczoraj bete a dzis rano zaczeło sie krwawienie mimo brania leków,jutro dzwonie do doktor czy moge w tym cyklu podejśc do transferu,mamy zamrożonych 8 blastocyst tak wiec mamy po co wracać ale jest mi bardzo ciężko mąz pojechał do pracy na noc a ja zostałam sama pewnie jak wiekszośc z nas nie ma sie komu wypłakać bo o naszych podejsciach nikomu nie mówimy .U nas nawet nasze matki maja nas gdzieś maja młodszych pupilków iżyja ich problemami i tylko onich sie martwia a my to przybłedy, jakie to życie niesprawiedliwe ,pomarudze troche ale naprawde nie mam sie komu wyżalic,a chcałabym z kimś o tym porozmawiac może było by mi łatwiej ale nikt nie wie o naszych problemach,kazdy już sie przyzwyczaił że nie mamy dzieci i myslą że jest nam tak dobrze ale my jestesmy samotni marzymy o wakacjach z dziecmi o leżeniu z nimi w niedzielny poranek w łózku zjesć z nimi nalesniki które są u nas co niedziela i wszystkie dzieci z naszej rodziny je uwilbiają a czesto u nas nocuja w wolne dni wakacje ferie sa kolejki zeby spac u cici a i wujka r zawsze jest wesoło ale to nie sa nasze dzieci .dlaczego bog nas tak karze za co od kilku lat nie chodze już do kościoła i moja wiara coraz bardziej sie rozsypuje zaczynam nienawidzić już świąt wrecz zaczynam sie i bac ,przepraszam że sobie ponażekałam sprubuje iśc spać dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alinab
Kotek nie smutaj wiem ze jest Ci ciezko ja jestem w podobnej sytuacji z kalym wyjatkiem nie przychodza do Cioci i Wujka dzieci wrecz z zazdrisci nie mosemy patrzec na pociecy znajomyfh rodziny jes poprostu ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×