Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość gość
Lato napisz, czy wszystko ok? Brak wiadomości to, mam nadzieję, dobra wiadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotek a za Ciebie mocno trzymam kciuki, to miło czytać pozytywne wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Kotek super informacja dalej trzymam kciuki. U mnie tez wszystko ok. Bedziemy mueli Syna. Tak czulam, ze to bedzie On:) choc bylo mi obojetnie tylko zeby wszystko bylo ok. Po krwiaku ani sladu. Luteine mam odstawic i z tego bardzo sie ciesze:). Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotek, Super że się udało, GRATULACJE! kciuków nie przestaję trzymać i oby tak dalej! Z niecierpliwością czekałam na Twój wynik bo też jestem przed wlewem więc podobnie jak Ty miałaś, więc dałaś mi nadzieję. Mam przy okazji do Ciebie jeszcze pytanie jakie leki poza przyjęciem wlewu przyjmujesz ? Pozdrawiam, Agucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenasz88
KOTEK GRATULACJĘ! Trzymam kciuki dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Aniu - gratuluje synka, mąż pewnie dumny :) teraz mozesz jusz myslec nad imieniem, wreszcie przestał byc tylko dzidziusiem :) Ja mam nadzieje, że Lato nie wchodzi poprostu na forum, aby sie nie nakrecac i nie czuc presji . Zycze Jej wreszcie tego sukcesu, bo jestem sobie w stanie wyobrazic , co przeszła i ile ją ta droga kosztowała emocji... Kotek ciesz sie chwila i nie przywoluj tylko zlych mysli, bedzie dobrze, musi byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc71
gosc84- bardzo się cieszę że u Ciebie wszystko ok i że już nie masz tego ''paskuctwa'' , TERAZ PRZYNAJMNIEJ BĘDZIESZ SPOKOJNIEJSZA . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lillau, czy dzwoniłas może juz do novum dowiedziec sie czegoś więcej kiedy mozna znow probowac? Aneta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam między świętami a nowym rokiem, ale w końcu się nie dodzwoniłam, nie było go... ale trzeba odczekać 3 miesiące. Ja czekam na pierwszą miesiączkę po zabiegu 28 dni mija w niedzielę, mam nadzieję że dużo się nie przedłuży. W cyklu po 2 miesiączce ponoć można podchodzić jak wszystko jest ok. Idę na początku lutego do Zamory niech mnie zbada (nie byłam na kontroli jeszcze bo nie mam do kogo, poza tym nic mi nie dolega, fizycznie czuję się świetnie) i określi co i jak dalej... Mam różne wahania, raz mega dół... raz super humor i pewność że wreszcie się uda... Generalnie teraz jest gorzej, więc się nie rozpisuję, żeby Was nie dołować. Z histopatologi nic nie wynika - więc rozumiem że poronienie nie było spowodowane zapaleniem lub infekcjami, tylko jakąś wadą genetyczną, co w gruncie rzeczy może dobrze że stało się samo i wcześniej, niż miałoby to nastąpić później lub nie daj boże dziecko miałoby być chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekanie na miesiączkę jest ciężkie, chciałabym już ją dostać... Dandm - a ty jak? Kiedy była miesiączka, kiedy chcesz podchodzić ponownie? Z tego co pamiętam, to nie było twoje pierwsze podejście? Ja jak najszybciej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Hej, Lillalu i Anetka, mi jutro wypada 28 dc wiec tez czekam, z poczatku dół straszny , wielkie rozgoryczenie i poczucie niesprawiedliwości wrecz krzywdy. No cóż najgorsze mineło, choć smutek i przygnebienie niestety powraca co jakis czas... , mąż mowi ze po raz pierwszy widzi u mnie naprawde załamanie, choć jak i u Ciebie to sa zmienne nastroje - czasem jestem zadowolona( szczesliwa to chyba niewłaściwe słowo ) ale niestety juz nie taka pełna wiary w powodzenie, choć nadzieja jest - ona chyba nigdy nie znika. Przez długi czas nie wchodziłam na forum, bo zauwazyłam , ze sie nie potrzebnie nakrecam. czasem nie wiem co powinnam dalej robic, a moze dziecko nie jest mi poprostu pisane, a czasem ze musze próbowac jak najszybciej... czasem juz sama nie wiem. Próbowac z pewnoscia bede, aby nie miec wyrzutów sumienia, ze nawet nie próbowałam, boję sie tylko strasznie czy jestem w stanie wytrzymać kolejne porazki... mówia. że co nas nie zabije to nas wzmocni - jakoś tego póki co tego nie czuje... Raz czuje sie silna, a za chwile słaba - straszne hustawki nastrojów. Dzis dzwoniłam do Novum i umowiłam sie na konsultacje z Zamorą , mam dzwonic po 14, zobaczymy co mi powie. Nie zrozumcie mnie dziewczyny źle, ze sie ciesze z Waszego nieszczęscia, ale łatwiej mi przez to przechodzic wiedząc, że nie jestem sama... pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dandm, Lillalu ja tez czekam na okres- widze , ze jedziemy na tym samym wózku, No cóz nastroje równiez podobne do Waszych, Dandm to nie był twój pierwszy raz, podobnie jak i mój .Kolejna porazka boli bardziej, przynajmniej mnie... daj znac co powie Ci Zamora - jestem ciekawa.no cóż Kotek mnie mocno podbudowała swoimi dobrymi nowinami i pokazała , ze warto :) Aneta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nowego projektu telewizyjnego poświęconego leczeniu niepłodności szukamy par lub osób, które od dłuższego czasu bezskutecznie starają się o dziecko. Projekt, o którym pisze jest serialem dokumentalnym. Szukamy osób/par, które zgodziłyby się współpracować z nami. Chcielibyśmy w rzetelny i sumienny sposób pokazać ludziom w Polsce, z jakimi problemami na co dzień borykają się ludzie starający się o dziecko. Przy naszym projekcie współpracujemy z kliniką, która zajmuje się leczeniem niepłodności. Z naszej strony zobowiązujemy się do sfinansowania osobom, które zdecydują się na współprace z nami, wszystkich wizyt lekarskich, wszystkich potrzebnych badań oraz gdy zajdzie taka potrzeba również sfinansowania zabiegu inseminacji, in vitro lub nawet adopcji komórki rozrodczej lub zarodka. Jeżeli byliby Państwo zainteresowani proszę o kontakt na adres: m.malinowska@tvn.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOTEK - suuuperrr!!!! Powtórz betę i natychmiast biegnij do Dubrawskiego, bo z tego co pamiętam to miałaś zalecenia od niego, np. wlewy. Oczywiście nie wypuści cię bez zwolnienia, ochrzani za pomysł z pracą i pewnie da następne zalecenia. Cieszę się, choć na razie umiarkowanie, bo w naszej sytuacji nigdy nie zapomina się o zagrożeniu. Proszę cię tylko, abyś nie ryzykowała, nie dźwigała, nie przemęczała się i duuużo odpoczywała. Dbaj o siebie. Ja dzięki temu póki co dotrwałam do 23 tygodnia. Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dandm - mam te same odczucia... to tak po prostu chyba jest i będzie jeszcze jakiś czas. Dla mnie to była pierwsza ciąża w ogóle... Daj znać co powie Zamora... bo to się tyczy wszystkich 3 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Lillalu i Anetka , a ile macie lat jesli moge spytac? Ja mam 34 i to była w sumie moja trzecia ciąża... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek cudowna wiadomość bardzo się cieszę i gratuluję:) trzymam kciuki za powtórkę bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 27, jak zaczęliśmy się starać miałam 25! Także jednak i wiek nie jest tak do końca kluczowy... Co powiedział Zamorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ......magiczne słowo napisze za jakis czas jak bede bardziej pewna .KASIAN po 2 hcg zadzwonie do dubrawskiego idowiem sie co dalej ,na jutro umówiona jestem do NOVUM jade po recepty i zwolnienie pracuje ale ja nie dzwigam mam prace siedzaca jak wracam to odrazu sie kłade i ogladam filmy jestem kinomanniakiem tak wiec nadrabiam zaległości.AGUCHA odnosnie leków to z zalecen dubrawskiego od pażdziernika biore przeciwciała COLOSTRUM 1 tab kazał 2,wit D1000 i priobiotyk.Według zalecen MALINOWSKIEGO szczepie sie co półroku limfocytami meza ,w cyklu poprzedzajacym transfer kazał brac od3 do 25 dnia cyklu 2 po 1tabletce equoral po zakończenie odrazu encorton 10 do pozytywnej bety ,2 dni przed transferem fraxsiparine w ciaży kontynuacja i 1 dzien po transferze acard w ciązy nadal brac w razie plamin odstawiać bo rozrzedza krew i może nasilać krwawienie.po pozytywnym teście mam sie doszczepic i wizyta u malinowskiego . Zalecenia z novum yo biore 10 tabletek luteiny pod jezyk bo ta druga powoduje u mnie uczulenie ,biore 3 progynowy i plasterk estradot co 3 dni .JAK coś to pytaj ,jutro dam znac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Dziewczyny, dzwoniłam do Zamory... powiedział , ze najlepiej odczekac pełne trzy cykle, zeby nie było komplikacji z kolejną ciążą, zadnych badań ani żadnej wizyty nie potrzeba teraz robic, miesiąc przed planowanym transwerem jedynie czystość pochwy i zadzwonic pod koniec trzeciego cyklu, a wtedy powie co dalej, criotranswer jest na cyklu naturalnym, wiec nie bierze sie żadnych dodatkowych lekarstw, jedynie testy owulacyjne i jak wyjda pozytywne dzwoni sie i umawia na transwer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotek, dzięki wielkie!!! kurcze jak fajnie że Ci się udało, napędza mnie to pozytywnie. A Dr. D nie kazał brać encortonu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Dziewczyny, dzwoniłam do Zamory... powiedział , ze najlepiej odczekac pełne trzy cykle, zeby nie było komplikacji z kolejną ciążą, zadnych badań ani żadnej wizyty nie potrzeba teraz robic, miesiąc przed planowanym transwerem jedynie czystość pochwy i zadzwonic pod koniec trzeciego cyklu, a wtedy powie co dalej, criotranswer jest na cyklu naturalnym, wiec nie bierze sie żadnych dodatkowych lekarstw, jedynie testy owulacyjne i jak wyjda pozytywne dzwoni sie i umawia na transwer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotek1875
mam dobre wieści moja beta to 1340 ale progesteron chyba niski 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Kotek-betka jak marzenie:)Doszczepiaj sie i niech dzidzia rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno tylko czystość? A posiew z szyjki? Czyli nie bierze się progesteronu? Byłoby wspaniale... bo dla mnie to była udręka... ale chyba encorton przepisują standardowo? Kurcze, myślałam że o cykl wcześniej da się to ogarnąć... Ja już sama nie wiem... poczekam do miesiączki i będę liczyć i myśleć co dalej... muszę iść na jakąś kontrolę... Byłyście? Kiedy? I co się na niej dowiedziałyście? Co wynikało u Was z histopatologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kotek - trzymam dalej kciuki :-) Lillalu - czytałam niedawno na forum bociana odpowiedź lekarza dot.mozliwosci starania się po poronieniu, mówił, że obecnie jest to jeden cykl, wspomniał, że kiedyś były to 3 cykle, ale teraz jest to kwestionowane. Ta wypowiedź była w dziale poronienia. Ja dziś kończę ostatni dzień zażywania luteiny, ostatnio to nawet i po niej wymotuje, tego smaku nie zapomnę do końca życia :-) w poniedziałek mam badanie genetyczne, strach jest ogromny. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. E!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Lillalu, posiew z szyjki pewnie tez, wiesz Zamora zbyt rozmowny nie jest wiec to co mi powiedzial to tylko dlatego ze sie Go zapytalam.Inni lekarze, którzy stwierdzali obumarła ciąze i ci w szpitalu, mowili mi, ze wystarczy jeden pelen cykl czyli pierwszy zaczynajacy sie poronieniem sie nie liczy, tylko dopiero ten drugi jest pierwszym wlasciwym cyklem i jesli ten byl regularny czyli taki jak przed ciazą to w kolejnym nalezy sie juz starac****odobno najlepiej nie czekac, znajoma mi powiedziala ze ponoc Zamora tez mowi zeby jak najszybciej a nie po trzech pelnych cyklach, wiec zdziwilam sie wczoraj rozmawiajac z Nim , ze kaze mi czekac trzy pełne cykle i dopiero w czwartym zaczac sie starac. Poniewaz jestem juz po jednym criotranswerze to powiem jak to wygladalo... od dnia okresu tuz przed cyklem w ktorym podchodziłam do criotransweru zaczelam brac encorton, luteine no oczywiscie wczesniej juz folik i to bylo wszystko, od 9dc zaczelam robic testy owulacyjne z apteki i kiedy wyszedl pozytywnie ( poniedzialek) zadzwonilam do klinikii tam obliczyli 5 dni od owulacji i kazali przyjechac na transwer w sobote, a potem to juz wiadomo. Zamora powiedzial zeby zadzwonic pod koniec cyklu poprzedzajacego i powie co dalej, poki co zadnej wizyty kontrtolnej nie zalecil wrecz powiedzial ze nie ma po co... poprzedni transwer mialam nie po poronieniu wiec teraz moze dac jeszcze jakies inne leki, nie ukrywam ,ze chcialabym teraz dostac acard iclexane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam serdecznie, Jestem dziennikarzem telewizji TVN, obecnie pracuje nad serialem dokumentalnym dla telewizji TVN o tematyce In vitro. Celem tego serialu jest edukacyjne przedstawienie tematyki In Vitro. W dokumencie pragniemy pokazać pary, które leczą się na niepłodność, ale także przypadki kobiet lub mężczyzn, którzy decydują się na oddanie komórek rozrodczych przed chemioterapią. Serial realizujemy już od czerwca, przez najbliższe miesiące. Nasz serial dokumentalny realizujemy wraz z kliniką zajmującą się leczeniem niepłodności. Każda para, która zgodzi się na udział w dokumencie uzyska bezpłatne leczenie niepłodności w klinice z in vitro włącznie. Będę bardzo wdzięczny za kontakt do osób, które byłyby zainteresowane udziałem w takim serialu i pomoc w realizacji. Z góry dziękuję za pomoc, Tomasz Stawiarz mail: t.stawiarz@tvn.pl kom. 519 520 206

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×