Klinika NOVUM

CZeść dziewczynki u mnie też cudne słonko świeci:)ponoćma tak być przez najbliższe 3 dni. Zuzia trzymam kciuki za wizytę:) julcia dzięki bardzo:) A ja sobie tak pomyśłałam, że skoro nie jedziemy to może zrobie sobię ten test na wrogość śluzu niestety jedyne bardziej specjalistyczne labolatorium tego nie robi, pan mi powiedział że to już bardziej kliniki wykonują a on mi zaproponował przeciwciała przeciwplemnikowe i antykardiolipinowe więc ja do niego proszę pana te już mam dawno wykonane:). A czy któraś z Was miała to badanie i np wykonywała w zwykłym szpitalu? Miłego dzionka Wam życzę:)

hej dziewczynki, ja dzisiaj mam 25 dpt i idę na pierwsze usg i tak potwornie się boję, żeby było wszystko ok!

ewciami - spokojnie zobaczysz na pewno wszystko będzie ok i zobaczysz już dzisiaj swoje maleństwo. Trzymam za to kciuki &&&&&

Cześć Kochane :-) Zuzia, trzymam kciuki za Twoje maleństwa i za wizytę :-) Lena, skoro taką decyzję podjęłaś to ok. Twoje zdanie i męża jest najważniejsze, co sie odwlecze to nie uciecze.. dzidzia urodzi się miesiąc później :-) Ja nie robiłam testu na wrogość śluzu ale tak myślę, że to było właśnie u mnie przyczyną. Pierwsza próba ominięcia śluzu i udana. Tak więc Lena zrób. Mi dr mówił, że odrazu robią IUI nie spawdzając tej wrogości, bo niektórym dziewczynom wychodziła wrogość a potem naturaknie zachodziły w ciążę. Alex, Julciaa, już coraz bliżej testowania, więc kciuki coraz mocniej zaciśnięte. Janko i Igrek, trzymam kciuki za telefony z nOvum i Wasze komóreczki.

ewciami nie martw sie będzie ok:)trzymam kciuki! michaline dzidzia urodzi sie miesiąc później podoba mi się to stwierdzenie heheh, ale z tym testem jest problem bo nie mam gdzie go zrobić przynajmniej u mnie w mieście, mi tez dr mówiła to samo co Tobie że przed IUI tego nie robią bo mieli naturalne ciąże mimo że była stwierdzona wrogość śluzu. No wiesz IUI to omija tyle, że mnie mimo tego się nie udało:( Lece do lekarza odezwe się później.

Witajcie dziewczynki. macie racje z tym liczeniem dni po transferze. Z wrazenia sie zagalopowalam ;) Wiec dzis 3 dpt ale nic to jakby nie zmienia bo dalej czuje sie tak samo jak wczoraj :) Na razie nie doszukuje sie zadnych objawow bo i tak za wczesnie poza tym teraz to mam glownie objawy ale chyba po tych lekach. Iza nareszcie sie odezwalas bo juz sie zamartwialysmy o Ciebie. Ciesze sie ze u Ciebie wszystko rusza do przodu. Trzymam kciuki za piatek :) Dziekuje dziewczynki za trzymanie kciukow za mnie, ale jeszce troche to potrwa bo ja testuje dopiero w przyszlym tygodniu :) Byłam wczoraj z moja siostra na wizycie u lekarza i widziałam jej malucha i slyszalam bijace serduszko. No wrazenie niesamowite :) Wizyta byla taka troche niespodziewana bo nagle zaczela troche plamic i sie przestraszylysmy wiec od razu pojechalysmy do lekarza. Okzalo sie ze wszystko jest w porzadku, zwiekszyj jej tylko dawke luteiny. Aha przy okazji zapytalam o te luteine bo ja biore te zwykla Luteine a ona Lutinus. No i lekarz powiedzial ze po tej pierwsze moze wystepowac po dluzszym zazywaniu pieczenie i swedzenie a po tej drugiej takich objawoow nie ma. Tylko jest zdecydowana roznica w cenie. Kosztuje 170 zl 1 op 21 tabletek po 100mg.

Cześć dziewczyny Miałam teraz taki mało udany czas, bo zaczęłam chodzić o kulach i jest mi bardzo z tym źle. Poza tym nie zapowiada się na poprawę. A z dobrych rzeczy to już nie muszę się codziennie zastanawiać czy mój maluszek jest cały i zdrowy, bo codziennie czuję jak się wierci. A jak za długo śpi to sprawdza się przeczytany w książce sposób, żeby zjeść coś słodkiego i poleżeć 20 minut. Dostawa cukru - energii i brak bujania ad razu malucha budzi. Poza tym urósł mi już brzuszek i wyglądam na ciążę. W przyszły poniedziałek mam wizytę więc pewnie się dowiem czy moja nastka to dziewczynka. To będzie pierwsze z dwóch połówkowych usg. Jutro zaczynam 20 tydzień.

Ewciami, wszystko będzie dobrze! Czekamy na dobre wieści. Julcia, było tak jak piszesz. Dopiero po tyg. przyszedł prawdziwy @, chociaż to co się działo tego 9 dpt to ja myślałam, że to just jest początek, ale nie to było jednorazowe. Potem sobie wbijałam, że może to implementacja, ale lekarz pow, że napewno nie i kazał leki odstawić, to tak zrobiłam. Od 10 dpt już leków nie brałam i po tyg. dostałam @ Rudzia, ja tą Luteine dobrze znoszę, a już przecież długo przyjmuje i wszystko jest ok. Nic mnie nie swędzi itd. A co do objawów, to ja dzisiaj jestem 11 dpt i nic, ale to nic nie czuję. Nie wiadomo oczywiście na tym etapie czy dlatego, że tam się nic nie dzieje, czy dlatego, ze tak jest po prostu. Zobaczymy. Do piatku w zasadzie dwa dni zostały. A Ty kiedy zaplanowałaś testować dokładnie. I będziesz robić bete czy zwykły najpierw?

Super Agniren :-) Pewnie ruchy to niesamowita radość :-) Cieszę się.. Obstawiasz dziewczynkę? Co do kól to wielka szkoda, że musisz się tak męczyć. Pamiętam, że miałaś mieć zabieg. Mam nadzieję, że to szybko ustąpi i będziesz mogła swobodnie się poruszać.. a powiedz mi, co znaczy jedno z części połowkowego?

Cześć Agniren, A czemu o kulach musisz chodzić. To ma związek z ciążą? Super, że masz i już czujesz bąbla w brzuchu. Stawiasz, że to chłopiec czy dziewczynka? Podobno kobiety przeczuwają czasem i to się sprawdza.

Alex nie wiem kiedy zatestuje , moze we wtorek? 11 dpt wtedy bedzie. Na pewno nie wczesniej :)

rudzia - ja mysle ze masz dobry wstepny plan, a na pierwsze objawy za wczesnie jeszcze musisz troszke poczekać alex - mnie sie wydaje ze cos ie miala dokonac u Ciebie juz sie dokonało dlatego teraz sie wyciszyły objawy:) jesli ty zamierzasz 14dpt testowac to mi konsultatn mówiła ze mozna juz spokojnie sikańca a jak wczesniej powiedziała ze najwczesniej 10dpt mozna to tylko bHCG. igrek, janko- nie zadzwonili? kurcze co jest grane

Cześć dziewczynki.;p Znowu nie mam czasu, by ani was w pracy czytać, ani odpisywać.;/ Miłego popołudnia Wam życzę.:-)U mnie dzisiaj słoneczko świeci, więc jest cieplej !! Pozdrawiam Was wszystkie.:-)))

Julcia, no może i kupie jakiś ten test, żeby w piątek zrobić, ale i tak bete trzeba chyba potem zrobić? Napewno jak nie wyjdzie, to trzeba betą jeszcze spr. ale jak jak wyjdzie to już nie? Ja na wypisie po transferze to mam napisane, żeby 15 dpt zrobic HCG ;0 Oczywiście jak coś ma wyjść to tego 14 dnia z sikańca też powinno. Ale się boję.... Aż skurczu żołądka dostaję na samą myśl.

alex - To jak masz zeby bHCG zrobic to tak zrób, moze chodzi o to zeby potem zprawdzic jak beta przyrasta... nie stresuj sie bo wszsytko bedzie ok, zobaczysz;) i uwazam ze jak sie zaczynasz stresowac tym bardzo to powinnas zabetowac nawet jutro;) bo po co sobie stresy robic niepotrzebnie, skoro mi pwiedzieli w Novum ze po 10dpt mozna robic bete i dziewczynom zawsze wiarygodnie wychodziła? nie chce namawiac tylko musisz sobie pomyslec czy dasz rade jeszcze bo teraz spokoj najwazniejszy;)

Iza, super wieści, trzymam kciuki za piątek :):):) Agniren, przykro, że chodzisz z tymi kulami, ale najważniejsze, że maluszek zdrowy Alex, betę raczej musisz zrobić żeby zobaczyć czy prawidłowo rośnie, najpierw jedną, a po dwóch dniach drugą. W prawidłowej ciąży poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin. igrek, janko cały czas czekam na wieści o telefonie z kliniki ! Aneczka_K Co tam u Ciebie? Może już testowałaś? Ja zaczęłam dzisiaj 19 tydzień i czuję ruchy tak jak Agniren. Jeszcze tydzień i będzie połowa. Jak spokojnie się położę to czuję raczej takie lekkie uderzenia, a nie przysłowiowe motyle i zawsze bardziej z prawej strony brzuszka :) Jutro mam wizytę, więc już nie mogę się doczekać.

Dziewczynki - nie dziękujemy za kciuki odnośnie telefonu.:P Jeszcze nikt do mnie nie dzwonił dzisiaj.;/ Julciaaa i Alex - trzymam kciuki za betę...zbliża się już do was wielkimi krokami !! Nie schizujcie, nie denerwujcie się.:P Spokojnie--na pewno będzie dobrze ! Julciaaa - @ można również dostać podczas brania leków, a tym bardziej lutki.

Malwi - no i jak to badania glukozy ?

Zuzia - ja również trzymam kciuki za dzieciaczki i Ich serdusia.:)Daj znać, jak już po tej wizycie będziesz.:-)) ewciami-za Ciebie również.:D

lena66 - ja przeciwciała antykardiolipinowe - często dosyć robię, no bo je tak w ogóle mam ze względu na ten mój toczeń i zespół antyfosfolipidowy.:/I przeciwplemnikowe też oboje robiliśmy, bo te antykardiolipinowe no to ja tylko sama.

Na wrogość śluzu nie robiliśmy.

Sądzę, że dziewczynka tak czuję, tymczasowo nazywam małą Anastazja. Co do kul to tu raczej poprawy nie będzie. Mam całkowicie zerwane ACL (więzadło krzyżowe przednie w kolanie), a to tylko operacyjnie się leczy. U mnie usg połówkowe robi najpierw moja pani doktor, a po dwóch tygodniach usg sprawdzające przez profesora. Podobno żeby mieć pewność, że wszystko jest dobrze i nic nie przegapiono, robi to się dwa razy przez dwóch niezależnych lekarzy specjalistów.

Agniren, a z tym połówkowych to wszędzie tak jest, że robi je dwóch różnych lekarzy?

Karina 1212 nie wiem czy wszędzie. W Poznaniu u mojej Pani doktor tak jest. Wydaje mi się to rozsądne. Ma bardzo dobre usg, wszystko dostaje nagrane na dowód rzetelnego badania. Bardzo mi zależy na dokładnym połówkowym, bo mojej koleżance wyszło na połówkowym i dodatkowym echo serca, że maluch ma tetralogię fallota. Dlatego miała cesarkę w Warszawie bo tam mają najlepszy sprzęt ( w centrum zdrowia dziecka) do ratowania życia w takich wadach serduszka. Wiem, że wszystko będzie dobrze, ale trzeba to potwierdzić.

Witajcie... Długo się nie odzywałam bo ciężki okres miałam. Zaczęło się przed majówką... Zmarła mojego męża babcia... Później mój M miał wypadek samochodowy (na szczęście nic mu się nie stało, parę siników i stłuczeń). Przez majówkę siedziałam w domu, ale bez dostępu do komputera bo się popsuł :( Jakaś plaga na mnie spadła :( A dzisiaj rano pojechałam zrobić betę... wyniki mają być po 20, ale raczej wszystko się wyjaśniło bo przed chwilą dostałam @ :( Załamka totalna... Nie ma siły... Siedzę w pracy i płakać mi się chce.. Jakie to życie jest trudne i niesprawiedliwe.. A... jeszcze w majówkę byli u nas znajomi i koleżanka, która zawsze mówiła że nie chce mieć dzieci oznajmiła że jest w ciąży i nie wie co robić :( Muszę nadrobić czytanie, co tam u was bo nie miałam kiedy... Na razie wszystkim zaciążonym gratuluję, za testujące trzymam kciuki. Za wszystkie inne dziewczyny również, oby badania wychodziły, komóreczki się znajdowały itd :) Przepraszam, Was że taki beznadziejny nastrój wprowadzam, ale nie mam już siły po prostu :(

Cześc dziewczynki. Naprawde przepraszam ze sie nie odzywałam ale po krótce postaram sie troszeczke zrechabilitować. w majówke troche bylam w pracy i troche na wolnym wiec każda wolną chwile starałam sie wykorzystać na maxa zeby właśnie od piątku leżec i pachnieć:) i oczekiwać wyjatkowych rezultatów. Mój M jak przychodzi wiosna i kwiatki to jak baba na jarmarku kupuje ile wlezie a poźniej ja mam robote. siedziałam i sadziłam kwaitki pieliłam przesadzałam robiłam generalne porządki w ogrodzie no i w domku. Dodatkowo miałam jeszcze gości także byłam padnięta ale majówka była intensywna także teraz jeszcze w tym tygodniu musze ponadrabiac zaległości na maxa. Wczoraj wróciłam z wizyty z N i zaraz zabrałam sie za koszenie trawy zajeło mi to 2,5 godizny i jeszcze nie jest do konca skoszona dzis musze dokończyć.Musze jeszcze przebrać posciel poprasować wszystko na maxa i mam na to tylko pare dni do czwartku musze miec zrobione moje 100% zeby w weekend nic nie robic. Pani dok zaproponowała mi L4. oczywiście sie zgodziłam.także po transferze bede siedziała w domku i bede leniuchować. Boje sie troszke bo pani powiedziała ze mamy 20-25% szansy zeby sie udało. z jednej strony sie boje ale z drugiej jestem spokojna co ma byc to będzie.Prawda? :/ sama nie wiem co mam myslec o Tym. Nic nikomu nie mówiłam tzn wie siostra męża i zaprzyjaźniony ksiądz bedzie miał msze w mojej intencji w piateczek zeby sie tylko udało. mówi ze sie codziennie za nas modli ma specjalna modlitw ktora zawsze poleca nas bo tez bardzo chce zebyśmy bili rodzicami:) Miło z jego strony. Moja rodzina i przyjaciele nic nie wiedza ze mamy krio tylko te 2 osoby no i Wy koleżanki. nie chce nikomu mowic zeby nie zapeszac przeszłam to juz raz i wiecej nie chce.

Aneczka_K- kochana prosze Ci nie załamuj sie. MOze to tak miało własnie byc może własnie nie teraz poczekaj odpocznij od leków a zobaczysz świat bedzie kiedys piękny. Przykro mi z powodu śmierci babci wypadku męża -dobrze ze jest cały i sie nic powązniejszego nie stało a Ty sobie dasz rade. Wierze w to. Teraz cały świat jest ble ale za kilka miesiecy bedzie równie piekny dla Ciebie jak dla innych dziewczyn. Wyrycz sie dzisiaj nie patrz na to ze ktos cie zna miej to w dupie. Poczekaj na wyniki bety moze cos jest nie tak i moze to zwykłe plamienie nie przekreslaj juz wszystkiego. Myslami ściskam ci mocno buziaki

lece dziewczynki do domku koszenie trawy i porzadki poźniej sie odezwe. Za wszystkie oczekujace testujace i miejace wizyty trzymam kciuki z całego serca. buziole :) :) :) :)

Cześć Aneczka,a nie możesz z roboty wyjść?Ja miałam to samo przy pierwszej próbie i wiem jak cieżko było za biurkiem wysiedziec. Próbuj, nie poddawaj sie.Ja tez będę jak sie nie uda. Dostałas okresu mimo brania luteiny i estrofemu? Myślałam,ze to nie możliwe i ze przychodzi po odstawieniu leków

Ja badania na przeciwciała anatykardiolipinowe w szpitalu robiłam w Lublinie - Klinika reumatologia i Układowych Chorób Tkanki Łącznej, więc specjalistyczny. A przeciwplamnikowe w lab. Rudzia - cena lutki kosmiczna.:/ Agniren - super ! Tak się cieszę, że wszystko z dzidzią jest ok.;)Świetne uczucie, jak dzidziuś się rusza--no nie ?Brzusio rośnie - więc zdjęcie poprosimy...Michaline Twoje również !! Przykro mi z powodu tych kul..to ze względu na te kolana ? Czy możesz mi przesłac na e-maila linka do Twoje firmy na necie ? Chcę obejrzeć. Wkurzam się już, że do mnie z W-wy nie dzwonią.:/Mam czas do przyszłego czwartku, no bo wtedy będzie już mój 35 dc.Czarno to widzę ! Widocznie nikt nie chce oddawać komórek, bo punkcje no to na pewno są !!! Zdołowałam się.