Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

angelika- no to wllasnie moze dobrze. mnie wlasnie nic nie jest, a za kazdym razem jak cos iskrzylo, to bolaly mnie piersi i pecherz jakby troche. teraz zamiast piersi mam sama skore...wogole nic z tamtych rzeczy nie ma...zadnych boli brzucha jak przedtem, zadnych kloc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzelika, myślę podobnie jak dzidziekk... Ja też nic nie czułam a wczoraj i dziś jakieś kłucia są... ale nie chcę się doszukiwać na siłę... Dzidziekk natomiast u Ciebie jest jeszcze wcześnie... sikaniec nie musi jeszcze pokazać. Ja w 12 dpt miałam cień cienia... a w 14 dpt beta ok 50. Także idź 10 dpt na betę i nie nakręcaj się niepotrzebnie... :) Może jeszcze nie wszystko stracone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziekk
lillau- chcialabym zeby tak bylo, ae na bete nie ide. najwyzej nie odstawie jeszcze lekow, i powtorze za kika dni sikacza. mam juz dosyc tych zastrzykow, igiel. moje rece i tak wygladaja jak sitko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zaczekam chyba do poniedziałku... bo w sobotę nie bardzo mam czas... i to w poniedziałek po południu, bo rano będę w pracy (wyniki mam mieć online po godzinie) i boję się swojej reakcji... poza tym chcemy razem z mężem odebrać... Boję się... ale plan jest taki, że jak nie to w następnym cyklu kolejne, ostatnie podejście... bo zostały 2 mrozaki (już najgorsze, nie wiem jaka klasyfikacja). Zastanawiam się czy nie warto ich spróbować dohodować do blastki zamiast robić kolejny transfer... Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Dzidziek - kobieto nawet nie zartuj z tym odstawianiem leków,pisalam Wam juz nie raz,ze u mnie 2 razy kiedy ciaza sie pojawila nie bylo ZADNYCH objawow.Zero klucia, bolu,czestomoczu itp. 7dpt to zdecydowanie za wczesnie na sikacza,zreszta tamtym razem moglas miec wysoka bete, bo np.2 zarodki sie przyjely a tym razem moze sie przyjac 1 i beta bedzie duzo nizsza.Ja nie robie testow tylko ide na bete,bo roznie moze byc,a to 100% wynik. Niech Cię skłuja i to z pozytywnym rezultatem tym razem,z calego serca Ci tego zyczę!Ale idz na badanie ok.11/12 dpt nie wczesniej. Lilalou,Angelika - za Was tez mocno trzymam kciuki,niech zabiją upragnione serduszka...Póki @ się nie pojawi jest nadzieja i to dla niej warto żyć. Lenasz - no to już masz najgorsze za sobą,dzidzia zdrowa więc jest się z czego cieszyć.Niech mała będzie dla Was wielką radością,zyczę dużo cierpliwości i wytrwałości. Kinga 241 - jadę w sobotę po moje ostatnie maleństwo - jest kiepskiej jakości więc szanse są nikłe,ale zawsze jakieś są...Właściwie to nie chciałam teraz transferu.Jakoś się boję kolejnej porażki, a to nasz ostatni mrozaczek,ale mąż nalega więc niech będzie i tak.Zobaczymy co nam los przyniesie tym razem i czy zarodek będzie dawał oznaki życia po rozmrożeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziekk
bubu- ale ja zawsze mam po jednym zarodeczku podawane...poczekam do tego 12dpt...i tak czuje, ze nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jak dziewczyny ? te pary co starają się na własną rękę o in vitro nie mają prawa do refundowanych lekarstw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziekk
gosc- chyba maja, refundacja lekow do stymulacji, nie ma nc wspolnego z refundacja zabiegu- wiec kazdy ma prawo do tych lekow. tylko podobno beda zaostrzenia komu sie naleza- dr mi mowila -ze m.in tyko tym u ktorych innej szansy nz in vitro nie ma...mam nadzijee ze to nie prawda, bo to oznaczaloby ze jak masz macice, jajowody, plemniki to szansa na naturalsa jest zawsze...ale nie sama dr, nie wiedziala co i jak jeszcze, bo oficjalnego stanowiska nie otrzymali jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julciaaa
lilau - ja bym podhodowała do blastki przed podaniem :) dzidziek - trzymam kciuki, ja tez nie miałam żadnych objawów w drugiej ciązy... bubu - powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika30
hej dziewczyny zrobiłam testy 9dpt -i są dwie kreski ale strasznie mnie boli dół brzucha i ciągnie w środku. Jutro jadę zrobić badanie z krwi. Boję się strasznie że jutro nic nie pokaże wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziekk
angelika- pokaze pokaze:) nie ma innej opcji, gratuluje:) ja jutro robie bete, ale wiem ze to formalosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Lenasz88 dużo przeszłas współczuje, ale dobrze ze juz sie wszystko uspokoiło możesz spokojnie cieszyć sie macierzyństwem. Serdecznie gratuluje i śliczne imię dla córeczki :) Pozdrawiam ciepło Lillalu trzymam mocno kciuki aby było dobrze i beta wyszła wysoka :) . Jestem z tobą myślami Kinga 241 no niestety dzieje sie ostatnio trochę, ale wiesz najgorszy jest ten czas oczekiwania na wszystko :( dobija mnie to poprostu, no ale cóż tak nas natura stworzyła. Mam nadzie ze szybko zleci ten czas, ale jak sobie pomyśle ze dopiero wrzesień początek października, bo w sumie tak wychodI będziemy mogli coś to sie załamuje :( Pozdrawiam ciepło Bubu trzymam kciuki za sobotę, ostatni moze okazać sie tym szczęśliwym :) będę z tobą myślami. Pozdrawiam Angelika 30 myśl pozytywnie wszystko jest na dobrej drodze :) trzymam mocno kciuki i za jutro. Musi sie udać :) . Trzymaj sie ciepło Dzidziekk nie nastawiaj sie negatywnie. Jeszcze nie wszystko stracone testy nie sa wiarygodne w 100 procentach. Będę z tobą myślami jutro. Pozdrawiam i trzymam kciuki E kochana odezwij sie koniecznie Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzelika - super wiadomość!! :))) Dzidziek.... trzymam kciuki! A ja twardo czekam... nie mam w sobotę czasu na betę... ale może sikaniec.... choć w moim przypadku to tylko stres, bo mi nigdy nie wychodziły... tylko cień cienia... Sama nie wiem co u mnie, byłam nastawiona na nie.. ale coraz bardziej się nakręcam. Mam jakieś kłucia dziwne, nie okresowe.. i brak pryszczy jak zawsze... nie wiem, może coś się dzieje... :) Ale może nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E! Jak rozumiem nie odzywasz się bo jesteś w szpitalu, lub już urodziłaś! :) Daj znać jak znajdziesz chwilę... Myślę o Tobie i wysyłam dobrą energię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie beta 0,2- jedno mnie pociesza- dzis zaczal sie nowy cykl- wiec do dziela. jutro z dr ustalimy co dalej. mam jeszcze 2 blastusie zamrozone- tylko one takie slabiutkie sa podobno- ale- napewno dostana szanse:) dziewczynki- trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćb_ubu
Angelika30 - wspaniała wiadomość,gratuluję!!!Bólem się nie martw,macica się powoli rozrasta:)No to pierwsza wiadomość o ciąży na naszym forum od dawna. Dzidziek - szkoda,że się nie udało.Na szczęście mrozaczki są i nie ma co się załamywać.Najgorzej jak się ich już nie ma i trzeba myśleć o kolejnej procedurze.Oby kolejny raz był ostatni i szczęśliwy dla Ciebie. Andzia100 - wyobrażam sobie,że czekanie Cię dobija,też jestem okropnym niecierpliwkiem,ale czas tak szybko leci,że nawet się nie obejrzymy a już będziesz działała. Lilalu - teraz Twoja kolej,ale Ci zazdroszczę,że to już w poniedziałek.Powodzonka,kłucia dobrze rokują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj... kłucia są... dziwne ale i te okresowe też... zaczynam świrować chyba jednak zrobię tego sikańca jutro :) Chyba że wcześniej dostanę okres... Ale czy przy progesteronie on się nie opóźnia nawet jak nie ma ciąży? Andzelika - jak beta? Dzidziek - przytulam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika30
Dziewczyny udało się beta w 11dpt 790 ...:) jestem taka szczęśliwa czekałam na tą chwilę 6 długich lat. Oby teraz wszystko było ok. I życzę wam wszystkim tego szczęścia które mam ja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlicja
Angelika30 moje gratulacj****ardzo ładny wynik :)))) Dzidziekk bardzo mi przykro.... ale będzie jeszcze dobrze zobaczysz... Lenasz80 super że masz już swojego maluszka przy sobie... My zaczynamy 28 tc.... niestety pogoda daje w kość, wiem wiem są wakacje i ma być ciepło ale z brzuchem w taki upał jak dziś to masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
no i niezle mi tsh spadło;/ 0,2 a norma podobno 0,55 :) co myslicie o tym wyniku pod katem zaplodnienia in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie raczej klapa, sikaniec nie pokazal nic więc pewnie nie jest lepiej niż poprzednio. No ale zobaczymy bete w pon, choć nie liczę na cud, chyba że wcześniej dostanę okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lilalu -trzymam kciuki za betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAlicja
Lillalu mnie sikaniec nawet w ciąży bliźniaczej nie wyszedł.... jeszcze nic straconego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Lilalu - czekamy do poniedziałku,po co robiłaś tego sikańca?Tylko niepotrzebnie się stresujesz.Coś mi się zdaje,że będzie ładna beta,kłucia były więc nie może być inaczej!3/4 dziewczyn ma to uczucie i ciąża jest,nadal trzymam za Ciebie kciuki. Angelika - betka piękna!!!Nigdy nie miałam tak wysokiej bety w 11 dniu więc płód rozwija się jak strzała:) Alicja - trzymaj się dzielnie,upały na pewno Ci uprzykrzają życie,ale już niedługo ma być chłodniej to i Tobie będzie lżej.Na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelika30
Andzia100- to oczekiwanie jest najgorsze wiem coś o tym ale musisz być silna i dać radę bo warto czekać. dzidziekk- przykro mi bardzo ale pocieszeniem jest to że masz jeszcze mrozaczki i możesz stratować dalej nie poddawaj się a ja mocno trzymam kciuki :) Lilalu mnie też strasznie bolał duł brzucha jakieś kłucia mialam świrowałam że idzie okres i dalej świruję bo nadal mam te same objawy więc jeszcze nic straconego :) trzymaj się ciepło :)Alicja - trzymaj się jakoś w końcu przyjdzie ochłodzenie :) b_ubu - i oby tak dobrze rozwijał się nadal w poniedziałek powtórka badań mam nadzieje że wszystko będzie ok. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny, krew oddana... za godzinę ma być wyniki... Trzymajcie kciuki! Choć jest cień nadziei, bo okresu jak nie było tak nie ma... to nie nastawiam się na cud!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki... u mnie test ujemny (nawet nie wiedziałam że nie będzie wartości) No, ale wiadomo co jest... :) Odstawiam leki, jak dostanę okres to telefon no i chciałabym spróbować jeszcze w następnym cyklu... z 2 ostatnimi.. a potem? Nie wiem... czekam aż mnie zakwalifikują do programu MZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga241
Lillalu, dzidziekk bardzo mi przykro że sie nie udało :-( Fajnie, że jesteście takie dzielne i już myślicie o kolejnym podejściu. Angelika30 gratulacje ! Trzymam mocno kciuki za was ! E myślimy o tobie i dziewczynkach ! B-ubu czekamy teraz na dobre wieści od ciebie. U mnie trochę nerwowo ostatnio bo zapadła decyzja, że spróbujemy raz naturalnie oczywiście przy odpowiedniej stymulacji a jak się nie uda to in vitro Nasz lekarz jest na urlopie więc monitoring cyklu miałam u różnych lekarzy i okazało sie że się kiepsko stymuluje I co wizyta to dostawałam kolejne dawki Menopuru. Ostatecznie pęcherzyk trochę urósł ale chyba szału nie ma. Dołuje mnie, że kolejny problem doszedł mi że pęcherzyków jest dużo ale malutkie. Boję się żeby już przy podejściu do in vitro nie było tego samego problemu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Hej dziewczyny. W czwartek urodziłam poprzez cc dwie córeczki o wadze 2000 gram i 2200. Do tej pory jestem w szpitalu. Dostały ro 10 punktów. Dwa dni były w inkubatorze. Od soboty mam je przy swoim łóżku. Nie pisałam bo dwa razy zmieniałam szpital. W poprzednim upierali sie abym rodziła siłami natury mimo zaleceń mojego lekarza. Dzieci są maleńkie a dla mnie wszystko nowe a w szpitalu pomoc znikoma. Odezwę się jak już będę w domu. Gratuluję nowym przszłym mamusiom. Kibicuje wszystkim pozostałym. Pozdrawiam gorąco ze szpitalnego łóżka. E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×