Pytania dotyczące Biblii

Biblii nie trzeba tłumaczyc czy interpretować, prywatnie czy nie prywatnie. Należy ja przyjąc i starać sie postepowac wg jej nakazów.

zawsze się podszywam , bo się wstydze swojego prawdziwego oblicza. Nie lubie was hihihihihih

Biblię należy interpretowac zgodnie z prawdą a nie jak pisze kamelia- znalazła się świętoszka ;(

kamelia smutne to, przypomnij sobie kamelio przypowieśc o wierzy babel, oto co pycha czyni ze swoimi wyznawcami

przestancie z tą pychą - ciągle sie kogos czepiacie

\"...języka natomiast nikt nie potrafi okiełznać, to zło niepohamowane , pełne zabójczego jadu. Za jego pomocą wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi , stworzonych na podobieństwo Boże . Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo . Tak być nie może , bracia moi ! Czyż z tej samej szczeliny źródła wytryska woda słodka i gorzka ? ...... \" (Jk 3:8-11)

"...Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo : Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego , dobrze czynicie . Jeżeli zaś kierujecie się wzgledem na osobę , popełniacie grzech , i Prawo potepi was jako przestępców "

" ... Jeśli zaś komuś brakuje mądrości , niech prosi o nią Boga , który daje wszystkim chetnie i nie wymawiając , a na pewno ją otrzyma . niech zaś prosi z wiarą , a nie wątpi o niczym ... " (Jk 1:5-6)

Zaczerniłam nick. Już nie będzie wykorzystywany w złych zamiarach. Kamelio, nie pisałam tych przykrych postów. To robota podszywaczki.

Podszywaczko, jesteś żałosna.

Akutko doskonale wiemy kiedy Ty piszesz ...

zgłos podszywy do usunięcia i bedzie porządek

Witaj, Cichutenko. :)

Agata mróz święta ? muszę się dobrze zastanowic ... hmmm Janiu ja też zrobiłam \" coś wielkiego \" w moim życiu ... może mnie też wniesiecie na ołtarze ?

Takich kobiet, które mimo zagrożenia życia zdecydowały się donosić ciążę i urodzić dziecko jest sporo. Miałam znajomą, która zaszła w trzecia ciążę i kilka tygodni później wyczuła u siebie guzka w piersi. To był rak. Mimo zagrożenia nie zgodziła się na aborcję. Przeszła operację amputacji piersi, a 5 miesięcy później urodziła. Po porodzie przeżyła jeszcze kilka miesięcy i zmarła, zostawiając trójkę malutkich dzieci. Miała 27 lat. I nikt nie myśli aby uczynić ją świetą.

..ani świętą ... i pewnie nikt nie pomógł ojcu i dzieciom ....

podobnie Kolbe ... jakby tylko on jeden oddał życie na kogos

Ojcu i dzieciom pomogła tylko babcia (matka ojca dzieci). Zajęła się ich wychowaniem. Kiedy z nią rozmawiałam, żaliła się, że już swoje dzieci wychowała i chciałaby odpocząć na stare lata, a tu znów musi wychowywać dzieci. Ale zaznaczyła, że czuje się w obowiązku zajmować się nimi, bo przecież nie odda je do Domu Dziecka.

Transllate podobnie Kolbe ... jakby tylko on jeden oddał życie na kogos W obozach zagłady było więcej takich osób, które poświęcily życie dla kogoś innego. Widocznie życie Maksymiliana Kolbe jest cenniejsze. Wiem, skądinąd, ze był wielkim wrogiem Żydów.

to można oceniac kogo życie cenniejsze a kogo nie? wielu z nas zrobiło " coś wielkiego "

Jania wzór do naśladowania Inaczej niż kobiety - świadkowe jehowy Czytałam historie kobiety, która mogła uratowac jedynego syna po wypadku, ale nie godziła się na transfuzje Czy to jest miłość? Chyba nie Tak się dziwnie składa, że podobny przykład znam z autopsji, tylko, że w moim przypadku chodziło o młodą dziewczynę. Teraz czytam historię działań Ciała Kierowniczego w sprawie służby zastępczej i dowiaduję się, ze mój znajomy świadek Jehowy siedział w więzieniu na darmo. Ciało kierownicze ustalilo, że zastępcza służba wojskowa nie jest sprzeczna z Biblią, ale swoje zdanie postanowiło utrzymać w tajemnicy, aby "bracia się nie zepsuli". Nieświadomi niczego świadkowie Jehowy - mężczyźni, zgodnie z pierwotnymi ustaleniami, odmawiali pójścia do wojska i przyjęcia słuzby zastępczej i wędrowali do ciupy. Nikogo nie obchodziło, że w więzieniach ci młodzi chłopcy przeżywali gehennę.

Transllate to można oceniac kogo życie cenniejsze a kogo nie? Wg mnie nie można. Życie jest życie i każde jest jednakowo warte. Nie wiem czy ja zrobiłam coś wielkiego, nie mam takiego odczucia, ale każdy człowiek ma jakieś zasługi i robi to na co go stać

dokładnie Akutka pozostaje tylko płakac z tego co napisała Jania

Akutko, powinnismy siestarac, by byc swietymi w oczach Boga a nie ludzi. Podziwiam matki oddajace zycie za dziecko, podziwiam Kolbego, ze oddal swoje zycie za inna osobe. Nie wiem, czy ja mialabym tyle odwagi. Ale staram sie podobac Bogu, moimi malymi czynami.

Jania nie wszystko co czytamy warto cytowac

świadkiem jehowy ?

Hadrian I lub Adrian I, papież – jego pontyfikat przypadał w okresie od 1 lub 9 lutego 772 do 25 grudnia 795. Pochodził ze szlacheckiego rodu rzymskiego. W lutym 772 został 95 lub 96 biskupem Rzymu. Już w 773 najazd Dezyderiusza, króla Longobardów zagroził Państwu Kościelnemu. Hadrian zwrócił się o pomoc do króla Franków Karola Wielkiego, który rozbił Longobardów w otwartym polu, a Dezyderiusza, po prawie rocznym oblężeniu Pawii, pozbawił tronu longobardzkiego. Hadrian kontynuował pontyfikaty papieży Pawła I oraz Stefana III i podtrzymywał przyjazną politykę wobec frankijskiego państwa Karolingów. Zaaprobował postanowienia Soboru Nicejskiego II dotyczące oddawania czci świętym obrazom. Odbudował część starożytnych akweduktów rzymskich. kto wymyslił oddawanie czci obrazom ? oto dowód a gdy czytam życiorysy papieży to włos na głowie się jeży !

i jak tam wasi papieże , bujna przeszłosc mieli ? to taki wzór dla nas ?

Co powiecie o tym podejściu do problematyki \"święty\". Cyt.: Ogrom ludzi jest przekonana o tym, że jak ktoś juz jest ogłoszony święty to jest zbawiony oraz bez skazy. To nie prawda. Za życia to tacy sami poszukujący i grzesznicy jak my. \"kto mówi że jest bez grzechu, jest kłamcą\". Ogłosić świętym(a niewielu to wie), to podkreślić u kogoś jakieś mocne punkty(każdy jakieś ma). W jakieś dziedzinie życia odnieśli po trudach, jakieś zwycięstwo. To zwycięstwo jest też potwierdzone znakami ze strony Boga(cuda). Dla Boga nie ma świętych i nie świętych. Lepszych i gorszych. Bóg jest przecież RODZICEM. To tylko dzieci zawsze się kłócą, kto jest bardziej a kto mniej kochany. Kto lepszy a kto gorszy. Święty jest po to aby w konkretnych potrzebach był pomocny dla tych co są jeszcze w drodze. Aby dał się porządnie do roboty. To tak jak ktoś kto wyszedł z narkomanii, może zrozumieć i pomóc narkomanowi. A jednocześnie w innych dziedzinach życia być \"dupą\". Święty człowiek to nie Świętość Boga. Jak mama mówi starszemu synowi:\"jesteś dobry z matematyki to pomóż siostrze młodszej\", to nie chce powiedzieć, że jest doskonały i zasługuje na najlepsze miejsce przy stole i ma być jedynie adorowany. Problem w tym, że ludzie niewłaściwie interpretują pojęcie \"święty\"(ten ogłoszony).