jestem przerażona atakiem starej panny

:D:D:D:D jesteście boskie:D:D:D:D No dobra, chociaż z 3 nazwiskami \"dziewiczych\" mężów. Ale żeby było na kim oko zawiesić przed atakiem.

Nie to one nikogo nie chciały. Jeżeli miałabym mieć męża, na którego musiałabym cały czas patrzeć czy nie przyprawi mi rogów, to też bym nie chciała. Przecież zawsze jest prawdopodobieństwo, że ja to zrobię pierwsza :p

Arava mną nawet ślicznotki się interesowały.Niestety są daleko i trudno takie znaleźć:O.

i Swięta racje "jestem żoną"

Amant ale tu nie ma zadnych slicznotek.... :O tu tylko stare panny, ktorych nikt nie chciał :O z kotami w dodatku

Nie wiem , dlaczego niektóre osoby nie moga pojąc , że ludzie mogą miec różne wizje zycia.I że nie dla każdego małżeństwo jest szczytem marzeń. Że mozna nie wyjść za mąż nie z braku propozycji , ale wielu innych wzgledów.

cukiereczekkk nie widziałem obrazków wszystkich panienek z forum :P.

I nie nazywaj nas panienkami!!! Ps. ŻAŁUJ!!! :P

niebezpieczna stara panna przyłącza sie.

codziennie hordy starych panien atakują niewinne rodziny, a dokładnie ich najwrażliwszą część.

czyli jaką część???? DD

stara panna to podejrzana profesja, stara panna to koleżanka po fachu córy Koryntu tylko mniej jawna ale bardziej zdradziecka

stara panna podejrzana profesja nie zgadzam się nie jesteśmy zdradzieckie

To widać te stare panny są do kitu:O.

Po czym wnosisz??

Te co interesują się tylko cudzymi mężami są na pewno zdemoralizowane:P.

czy panna z odzysku może się przyłączyć? Śladu po obrączce już nie ma, zresztą jak i po byłym ;)) Zdecydowanie jednak wolę humor starych panien niż nie jakiej zony :)) Pozdrawiam wszystkie szczęsliwe panny z "żałosnym humorem"

Zdemoralizowane nie znaczy do kitu :P Ps. Tak po cichu Ci powiem, ze to atak na mężatki, które wytykają nam błedy

Panna z odzysku jestes z nami Tylko kota trza jeszcze kupić i atakowac cudzych mężów, wtedy już beziesz \"stara panna\" jak talala :D

\"Zdemoralizowane nie znaczy do kitu \" W tym przypadku znaczy to samo:P.Jakbym miał partnerkę nie byłbym zainteresowany:P.

kota to ja mam na punkcie takich zaborczych żonek, którym wydaje się że to jakieś laseczki podrywają ich biednych niewinnych mężów. Kupię sobie sowę... żeby zrobić z siebie jeszcze bardziej dziwaka ;) A tak swoją drogą.. jako panna z odzysku siedziałam trochę na randkach, czatach itp. 90% populacji stanowią tam... uwaga.. żonaci panowie. I myślicie że jedno nie im wystarczyło? Panowie wręcz błagali o jakis kontakt, z kobietą której nigdy nie widzieli na oczy!!! Śmiać mi sie chce jak sobie pomyślę że żony tych panów, tez tak kurczowo się ich trzymają jak tutejsza żona.

A mnie to pewnie nie podrywałaś.

stare panny zawsze były uważane za osobniczki podejrzanej konduity. I moim zdaniem, słusznie.

stare panny to plaga !

takl!! na stos z wszystkiomi pannami. Siebie sama zaniosę ;))

stare panny nie mają serca, mają tylko cipkę i swój zawszony interes.

Chyba się rozwiodę specjalnie, żeby nie być żoną, jak czytam to co te Panie wypisują to mnie krew zalewa

jesteś debilką, a nie żoną ! Twój mąż bez trudu uzyskał by rozwód i dyspensę gdy przedstawił powyższy "kwiatek", dzieło twojego pożal się boże umysłu.

stare panny nie chcą starych kawalerów wolą dzieciatych mężów

a ja naprawde przylacze sie do opinii, ze wasze poczucie humory jest zalosne i co by mi tu ktora nie zarzucila nie jestem mezatka, a mam 27 lat wiec na dobra spraw do waszej kategorii sie kwalifikuje. Niby zartujecie, ale wasze zarty wcale sie sa smieszne. Sa zlosliwe i zaborcze i za wszelka cene poprzez te histeryczne zarty usilujecie udowodnic, ze jestescie takie super fajne, za ktorymi kazdy zonaty poszedlby za wami w ogien, a tymczasem te "straszne zony" sa szczelsiwe w swoich malzenstwach, a wam posotaly fora, koty i zlosliwosci.