jestem przerażona atakiem starej panny

zalosne, te wasze marne staropanienskie poczucie humoru :o Myslicie, ze jestescie takie zabawne, a jestescie po prostu smieszne. No coz, nie pozostalo mi nic innego jak zyczyc wam powodzenia w podbojach, moze wreszcie zanim przejdziec na emeryture, a to juz pewnie niedlugo cos wam sie uda;)

A Ty uwazasz, ze skoro masz męża to chwyciłaś byka za rogi??

Ja to wręcz uważam, że żałosna jestem. I bezużyteczna. A teraz się dowiedziałam, że na dodatek niebezpieczna dla dobra Porządnej Polskiej Rodziny. :-0 Dlatego zamierzam wystrzelić się w Kosmos.

ale jaja to dyskusja niezła

Zapoznajcie mnie z tymi starymi pannami.

My tylko się zapoznajemy z cudzymi męzami :P

ale jesteście porąbani nikt nie jest stary i starą panną.Są single i dajcie im żyć

Cukierek, nie wiem czy to do mnie pytanie bylo, ale odpowiem: to , ze mam meza znaczy, ze znalazl sie facet, ktory chce ze mna byc, a ja z nim i razem stanowimy swietnie dobrana calosc. I tyle. Nie mowie, ze bedziemy szczeliwie zyli w milosci cale zycie, bo nie jestesm wrozka, a zyje chwila i narazie jest wspaniale, a co przyniesie przyszlosc zobaczymy. Wy nie macie nic oprocz swojego zalosnego poczucia humoru :o

bez sensu użaląć się nad sobą i nad tym ile ma się lat.Jak dbasz o to co masz tak wyglądasz i masz to na co zasługujesz

Amant, a jesteś mężem jakimś? A ja jestem nie tylko żałosna, jestem też wynaturzeniem i skrzywieniem. Ale i tak mnie nie powstrzma NIC przed ATAKIEM. Właśnie zaatakowałam szefa herbatką malinową, powiedział, że parzę NAJ_CU_DO_WNIEJ_SZĄ herbatę malinową. No ale koniec, trudno, dośc tych ataków na ziemi, bo jadę na wycieczkę, sorka, się integrować Nie ma to jak RYCZĄCA ATAKUJĄCA 40-stka !!!

oooooooooooooo moja droga poczucje humoru jest bardzo ważne .To git że jestes szczęśliwa w małżeństwie ale więcej uśmiechu

O tak nie mamy nic oprócz poczucia humor, o przepraszam żałosnego... To dlaczego tak się nas obawiasz? i tak krytykujesz? Nie rozumiem w ogole Twojej wrogości?

szykujemy szara maść bo czemu Cie nie ma na moim topiku?? Biletu nie dostaniesz, miejsca wybieraj, szefa pod pache i jazda

Obawiac sie was?? Nie rozsmieszaj mnie:) Jest to ostatnia rzecz jaka mogaby, aczkolwiek jeszcze tak sie nie stalo, przyjsc do glowy. Natomiast co do krytyki to wyrazam sobie po prostu moja opinie i tyle. To forum publiczne o ile mi wiadomo, a moja wrogosc wynika z waszych wypowiedzi. Dla was sa smieszne, dla mnie nie do pomyslenia, ze dorosle kobiety pisza w ten sposob. Dla mnie jest to smieszne i zalosne. Mam zupelnie inne poczucie humoru i nic na to nie poradze.

bO, CUKIERas, NIE PODAŁAŚ MI, CO TO ZA TOPIK!! jUŻ BYM TAM PIERWSZA SIEDZIAŁA ATAKUJĄC SWYM WYNATURZENIEM I EPATUJĄC ŻAŁOSNYM POCZUCIEM HUMORU. a PO DRUGIE MNIE TU TROCHE DIABEŁ KORCI, BO TU TE ŻONY OBUŻONY MNIE INSPIRUJĄ...

No jak to nie wiesz? wejdz na uczuciowe i po temacie rozpoznasz:D

łatwiej złapać króliczka niż go utrzymać.bo jak długo można uśmiechać się,ładnie wyglądac,robić obiadki prać brudne gacie itd....a może boisz się że będziesz porzucona dla starej panny z szałosnym poczuciem humoru,przegrać ze starą panną i być porzuconą żoną czasami jest gorsze niż samo bycie st.panną.

ja przynajmniej zlapalam wiec wole zeby sie wymknal niz omijal szerokim lukiem :)

jestescie śmieszne: bo Cie zaraz ZAATAKUJĘ! Wypraszam sobie, nie jestem dorosła i nie wyobrażaj sobie za wiele. Nic między nami nie będzie, mimo całego mojego wynaturzenia nie dam rady się przemóc ekskjuzmi

Mnie nikt szerokim łukiem nie omija :O Dla mnie to jest decyzja na całe zycie, zresztą troche w tym mojej winy, przyznaje :O za wysoka poprzeczka, wiem

szara maść czekam na ciebie, zostaniesz prezeską :D Zaplanuj wycieczkę, ja będę zastępcą

Ja się przyznam, że zaraz bym zmieniła stan cywilny. Jeden problem... nigdy mi na nikim specjalnie nie zależało. Więc pewniei mam jakis defekt. A wyjść za mąż, po to, żeby nie być stara panną... e, nie dla mnie. Dlatego sobie kupiłam kota :D Żeby był juz pełny pakiet :D I odkąd skończyłam 30 lat, mam juz swięty spokój i świetne wytłumaczenie dla swoich dziwactw. Wczesniej, od dzieciństwa, trzeba było się ciagle tłumaczyć z ekstrawagancji. Teraz wiadomo, stara panna ... Święty spokój :D I jeszcze zamiast potępienia, że wariatka, odrobina współczucia, bo biedactwo, bezmężne... I można to współczucie twórczo wykorzystać. A czyiś męzowie zwykle to już w mojej kategorii wiekowej, to brzuchate tatuśki :o To mnie nie inetesuje, przykro mi :o

O boże ale mężatka o nazwie"jesteście śmieszne"jest sztywna uważaj bo mężuś może dawno doprawia ci rogi

moze i doprawia, jak sie o tym dowiem to wysle go do ciebie. Tobie bardziej przyda sie mezczyzna z odzysku niz mi.

do STAREJ PANNY Z KOTEM - tylko nie kastruj kota!!! (znasz ten kawał?) do JESTEŚCIE ŚMIESZNE: gdzie ten Twój mąż pracuje, gdzie bywa? Namiary dawaj.

No tu jest zdecydowanie weselej.Łypię okiem na mojego wspólnika ZONATY.Do tej pory nie był dla mnie atrakcyjny , no ale moze dac mu szansę ...;)

Ja zonatych nie lubiŁAM, ale po tym co tu dzisiaj przeczytałam coraz bardziej sie przekonuje W weekend bedę chrzestną, duża impra, dużo zonatych, mój żywioł

o nie mam swojego faceta a z odzysku nie biorę. Czego chcesz a może ciebie w kosmos

moj maz jest Holendrem wiec jesli znasz angielski , niemiecki lub holenderski to sie z nim dogadasz, inaczej bedziesz musiala mu pokazywac palcem co i jak, a to nie zawsze gwarantuje sukces :)