krew z nosa

CZESC, Ja tez jestem chora, a na dodatek mam mase roboty w pracy, dlatego tu nie mam czasu zagladac

czesc:) ale swietne buty ;) http://allegro.pl/show_item.php?item=140208147#photo

melduję się :) wróciłam z wojaży, jestem teraz zajęta, że strach :) nadrabiam zaległości :) ale zaglądam, zaglądam :)

po co zagladac :(

wogole tego nie rozumiem... co sie kurde stalo???

przecież nie zamykamy forum ! nie rozumiem tych pomarańczowych wpisów!

Wydaje mi sie ze wasze kolezanki zalozyly sobie nowe forum, albo rozmawiaja w inny sposob....

zacznijcie pisac dziewczynkiiiii

hejka, mnie sie tez daje ze jest nowe forum...:( Bo jesli nie to kompletnie nie rozumiem co tu sie stało....

jeśli jest nowe forum to jest mi bardzo przykro... w każdym razie witam serdecznie wierne czytelniczki :)

czesc:) odzwyczajam sie od kawy:D wczoraj opilam sie woda tak ze latalam siku czesciej niz w ciazy:P a co do forum... nie wiem co sie stalo, ale uwazam ze nawet jesli dziewczyny postanowily sie przeniesc lub poprostu przestac pisac na forum powinny zwyczajnie po ludzku o tym powiedziec tak jak zrobila to Iv... wtedy wszystko bylo by jasne a tak sa same domysly... aga jak bylo w wawie?:)

Dziewczyny pomyślcie czy wierzycie że Mysza już nie pisze i z dnia na dzień przestało chcieć się jej tu przychodzić, że Dede siedzi w domu i też nie chce się jej zaglądnąć na forum i czigra przerzuciła się wyłącznie na sprzątanie w domu i siedzenie z kotami a w pracy pracuje . Dziewczyny poprostu założyły nowe forum i wyniosły się stąd ( według mnie wogóle z kafeterii) A forum zaczeło się rozwalać już dużo wcześniej gdy zaczeły powstawać kliki i większość dziewczyn zaczeła gadać na gg lub były wpisy XXXXXX masz@, YYYYYYmasz @ itp. Przykro tylko że nie miały odwagi i ochoty powiedzieć szczerze nie chce nam się tu gadać zakładamy prywatne forum i kogo zaprosimy to zaprosimy reszta niech się wali. Co wszystkim odechciało się nagle w jednym dniu pisać Poprostu wy akurat zostałyście wykluczone - ja wypisałam się wcześniej gdy atmosfera tutaj zepsuła się już wsytarczająco. Pozdrawiam bo Was to akurat zawsze lubiałam

ja mam dokladnie takie same przemyslenia... przykre to ale co zrobic... kto ma pomysl czym zastapic kawe zeby dostac kopa do zycia i roboty:D a wogole dzis spadlam z lozka:) dobrze ze do podlogi mam cale 8-10 cm wiec upadek byl bardziej smieszny niz niebezpieczny;)

Dobrze, ze się wyniosły i nie muszą sie nikomu tłumaczyć gdzie i po co. Takie chamstwo jak tu panuje to szok! Pełno ludzie wchosziło tu tylko po to, zeby zrobić przykrość i porzucać wyzwiskami. Najlepszym dowodem na debilizm ludzi jest komentarz na stronie synka furszulki. Szok, szok i jeszcze raz szok.

czesc Kaasia----dobrze z nie spisz na antresoli;) powiem szczerze ze mnie tez nachodzily takie mysli ze dziewczyny sie gdzies przeniosly bo przeciez to jest nie mozliwe zeby nagle prawie wszystkie przestaly pisac..ot tak bez slowa zgadzam sie ze jest tu sporo chamskich osob tzn ogolnie na kafe ale przeciez tyle czasu tu pisalysmy... nie rozumiem tego... guska---tak z ciekawosci--ktos ci cos odpisal na twoja nagane mailowa?

cześć laseczki ;) guska widze ze tak bardzo zapracowana że nawet gg nie włączyła :P co do komentarza na stronce matiego to rzeczywiście niezbyt miło się poczułam, odrazu przypomniały mi się czasy z kafe kiedy ktos jechał po mnie jak po burej su... ale cóż nie ma siły na takich ludzi. wiecie co mój bączek wczoraj zrobił?? wyrwał wojtkowi parówkę i tak się na nią rzucił jakby w oóle jeść nie dostawał. Zostawiłąm mu żeby pociumał chociaz nie wiem czy dobrez zrobiłam ale po chwili mu się znudziło :D

czesc Lunia:) jak sie czujesz? ja czuje glod kawowy...

Kobitki popieram Wasze przypuszczenia...Szkoda ze niektórym zabrakło odwagi...Jesli sa gdzies to mam nadzieje ze miło im sie gawędzi. Napisalm maila do paru "starych" forumowiczek....nic:( Zadnego odzewu.

hm...nie jestem pomaranczakiem...:)

hm....to moze teraz :)

once again.... furka - parówa dobra rzecz :)

że nie muszę się nikomu i z niczego tłumaczyć :P to moja sprawa, dlaczego przestałam tu zaglądać i akurat nie mam ochoty się Wam tłumaczyć podpisane: jedna z Was

a mi sie wydaje ze jednak kolezankom z tego forum powinnas wytlumaczyc gdybys posiadala choc odrobine kultury...

.....to chyba już nie jedna z NAS

do ni o dobrze - wiem że jest sporo chamstwa na forum i zgadzam się że możliwe iż przeniesienie się gdzie indziej jest lepszą rzeczą- jednak zostało tu sporo forumek które pisały tu jeśli nie od początku to przynajmnie bardzo długo i je można było poinformować. Nawet jeśli nie chciały ich dziewczyny na innym forum to mogły przynajmniej powiedzieć by by a nie znikać nagle udając że wszystkim przestało chcieć się tu zaglądać. Aż się we mnie gotuje jak sobie przypomnę te wszystkie ( jak z czasem możan się przekonać fałszywe) teksty o lojalności na forum i nie robienia innych w balona. No cóż ....... Kasia - nie wiem czy karmisz Kubusia , bo jeśli nie to napewno pomoże ci Bodymax, a jeśli karmisz to spytaj lekarza czy możesz brać jakieś witaminy+żenszeń

co za ironia... wczesniej pisano tu o odwadze zeby pisac pod swoim nickiem a teraz niby jedna z nas sama pisze na pomaranczowo... wlasnie karmie Kubusia piersia. ostatnio zle nam sypia w nocy i postanowilam odstawic kawe na pare dni, wprawdzie pije jedna gora dwie dziennie i to lajtowe, ale zobacze jak bedzie mi spac bez kawy:)

wydaje że jeśli z kimś się pisało kika lub kilkanaście dobrych miesięcy , zwierzało się z najważniejszych w życiu rzeczy, swoich obaw, pragnień i radości to chyba dobre wychowanie i jakieś uczucia wyższe wymagają by coś powiedzieć. Nie można nikogo zmusić by kogoś lubił, rozmawiał z kimś lub zapraszał na nowe forum , ale wypada chyba na dowidzenia coś powiedzieć a nie tylko kałamać i wypinać się - tym bardziej jeśli wcześniej głosiło się zasady lojalności, szczerości itp.

przecież możecie sobie dalej prowadzić dyskusję

tak to bylam jak bo jest mi bardzo przykro ze tak nas potraktowalyscie ale to wasz wybor ja tu zostaje:)