krew z nosa

witam i o zdrowie pytam ;) eny ja nie narzekałam itp. itd. wiem ze to moze być irytujące jak sie chce czyms pochwalić albo pozalić i nikt cie nie zauważa (gratulacje w związku z podpisaniem umowy czy jak to się nazywa w każdym razie syper!!!!!!!11) ale zwróć uwagę że ja poprosiłam dziewczyny które przestały tu uczęszcząć o kontakt ze mną mailowy bo nie mam juz starej skrzynki i cisza!!! dotyczy to również ciebie - brak kontaktu więć??

witam :) dzisiaj jestem nadal zawalona... poprostu dzięki niekompetencji innych dzisiaj się chyba z całym oddziałem nie wykopiemy :o eny - raz napisałać, że jesteś już żoną a może niedługo i mamą... coś w tym stylu... zagadałam do Ciebie, z uśmiechem poprosiłam o wyjaśnienie, czy jest tu jakaś ukryta informacja... słowem się nie odezwałaś.... więc zanim zaczniesz mieć pretensje.... byłam teraz w warszawie - chciałam się może z kimś poznać, pytałam, czy ktoś jest zainteresowany - cisza....... wniosek - albo osoby z warszawy mają to gdzieś, albo nie przeczytały i nie zdążyły zareagować... wierzę, że to drugie i dlatego na nikogo nie skaczę, że się nikt nie odezwał. widziałam wczoraj wpis o akcie notarialnym, gratuluję, ale zanim zdążyłam zareagować, posywało mi się wpracy i przewalone mam od wczoraj... dzisiaj pracuję od 7.15.... mimo że chodzę na 8 i do 16 - pewnie posiedzę do 17 i nikiogo to nie obchodzi, że czeka na mnie dziecko czy że wreszcie po dwóch miesiącach chciałabym odwiedzić znajomych... że się spóźnię :o

Po prostu one sie zgadaly i juz tu nie zagladaja.To niemozliwe zeby tak po prostu nagle wszystkie zniknely z tego forum.Chamsko sie zachowaly ale jak widac nawet sie tym nie przejmuja.Olejcie je,zalozcie sobie swoje forum i nie dajcie zeby one was czytaly,bo nie sa tego warte.

z boku - jeśli nie mas z200% pewności - nie oskarżaj...

z jednym się zgadzam - kontakty w realu są na pewno lepsze i silniejsze

czesc:) furka zdrowko OK:) a jak Twoje?:) wiecie co - to juz moj trzeci dzien bez kawy - normalnie nie wierze, ze wytrzymuje:D w sumie szczerze mowiac to bez kawy da sie zyc:D aga spoko ze mezowi podobaly sie koszule, moj raczej koszule zaklada w wielkie dni wiec nie mam pola do popisu zeby go ladnie ubrac a szkoda! swieci slonce chce mi sie isc na spacer, chyba po poworocie z pracy porwe moich chlopakow nad jeziorko:) trzeba korzystac poki nie ma trzaskajacych mrozow, sniegu po pachy bardz co gorsza chlapy...

czesc Kasia zdrówko wporządku :D cześć zapracowana Matko Polko Agnieszko :P ty tyle nie pracuj bo sobie krzywde zrobisz ;) u mnie w poniedziałek zmiana władzy w urzedzie ciekawe jak to się odbije na mnie :(

a ja się zastanawiam jak się zmiana władzy w urzędach odbije na moich przyszłych premiach... ludzie!!! normalnie do nikogo się dobić w piątek nie można - ten nie przyszedł, ten gdzieś polazł, tamten na urlopie, a reszta poprostu nie odbiera :o

furka - aż tak ma się pozmieniać???

agniecha to gdzie ty pracujesz??

hejka! ja dziś mam nudy do potęgi ntej...ale ide na urlop wiec...:) całe szczescie ze zmiany w urzedach nie mają nic wspólnego z moja praca:)

agniecha to wyobraź sobie jak to jest w Polsce przez kadencje przykłądowo rządzi prawica i pod koniec kadencji wszyscy maja dość prawicy i głosuja na lewice i ta rządzi przez nastepne 4 lata i tak w kółko macieju. U nas przez 2 kadencje rządziło SLD a teraz jest druga tura wyborów gdzie walczy ze sobą pis z niezszeszonym i każdy obiecuje zmiany jak dla mnie rewolucyjne. Więc wszystkiego moge się spodziewać :(

to podobnie jak u nas - było SLD teraz pora na SISIU, znaczy PIS ;) mam powiązania z urzędami, tak to nazwę ;)

no widzisz a ja bezpośrednio z nim związana :( kto wie co mnie czeka :( chociaz wiesz w swoich hasłach przedwyborczych obiecuja ze nie beda zwalniac

piszesz tu a nie wskakujesz na swoja stronke to sie zapytam tutaj. Poradz bo nie wiem czy mały ma katar spowodowany przez centralne czy moze jest chory. Zawsze pojawia się wieczorem i jak sie robi cieplej bo napalimy. Jak jest zimno to nie ma. Ja juz sama nie wiem co robic

wiziałam co pisałaś :) nie potrafię odpowiedzieć, bo już drugi tydzień mija jak julka się smarka :o miałyśmy od jutra chodzić na basen i musimy odpuścić :( kolejny kurs za max 10 tyg. pewnie masz sporo racji - spróbuj nastawić nawilżacz lub przynajmniej trzymać mokry ręcznik na kalryferze co do olbasu - jest za mały na takie olejki

wiecie co? dostaję świra... czuję się jak zamknięta w klatce :o albo znajomych dziecko chore, albo nasze, albo jedni gdzieś wyjechali, albo my, wiecznie się mijamy i mamy problem z umówieniem się na wieczór,mimo szerszego grona znajomych... wiecznie coś... cały czas praca i ludzie z pracy - z całym szacunkiem, ale chwilami patrzeć nie mogę, mimo że bardzo lubię dziewczyny :) świruję... dobrze, że się dzisiaj wreszcie z kimś spotykamy, bo na prawdę wysiadam :o

czesc dziewczyny kurcze moj nos juz nie wyrabia...smarkam ciagle krwia... we wtorek ide na usg,juz nie moge sie doczekac:) no i weekend mam znowu zawalony przez druga ture wyborow ale zawsze dodatkowa kaska wpadnie

recznik i nawilżacz jest i mimo wszystko jak jest cieplo to smara a razcej dławi sie gilami :( jakbym jeszcze dała rade to odciągnąć gruszką to by było dobrze a tak to mały sie drze płącze brunatny sie robi jak mu próbuje wygruszkowac nos moze fridy bym spróbowała tylko jak ja mu to włoże a potem utrzymam w nosie :(

furka - julka też się drze i wyrywa - ale niestety - wyciągnąć trzeba, więc ją misiek trzyma a ja ściągam - i to takie ilości, że bajka :o a kupiłam odpowiednik fridy - do dupy oględnie mówiąc, jak sama frida - nie wiem :)

ale sobie temat urządziłyśmy :P zaraz pomarańczak nas obsmaruje ale co tam :D ja tez mimo wszystko czyszcze nawet wojtek powiedział że znieczulica jestem ;) ale pomimo ze tyle tego wyciągne to mały dlaej ma to w gardle :(

czyść, dobrze robisz. możesz ewentualnie kupić syropek w aptece - kurczę, zapomniałam nazwy, ale malinowy dla niemowląt, z prawoślazu. lekarka kazała mi dawać 2,5 ml dwa razy dziennie. i wapno - taka sama dawka. julka była w takim samym wieku jak Matti.

czesc lunia zeby nie było ze sie nie witam i nie widze :P jak myslisz aga do lekarza z nim pójść??

jak przez weekend nie przejdzie - idź, niech lekarz sprawdzi, czy nie siada katar niżej, obejrzy gardło. nie zaszkodzi. czesc Lunia

no juz mialam krzyczec:P;)

piszcie o gilach i o czym chcecie jak komus nie pasuje to nie musi czytac:) mi to nie przeszkadza zbieram informacje;)

ha a ja wczoraj mialam wychodne - pierwsze od narodzin kuby! i wiecie co - mialam wyrzuty sumienia, ze po pracy praktycznie tylko cyc i buzi na przywitanie i juz wychodzialam, nie bylo mnie wprawdzie 1,5 godziny a i tak nie umialam sie cieszyc tym wyjsciem.. glupie to, ale prawdziwe. ja odpukac na razie nie walcze z kubusiowym katarem, ale jak mial go ostatnio to tez mu czyscilismy nosek. taki fafel maly nie wie co to wydmuchac nos i sie meczy, dlatego tez musiemy mu pomoc. najgorze w nocy, ale furka ukladak mateusza wyzej wtedy latwiej sie mu oddycha :) za godziene koniec i weekend = to tak pisze zeby age powkurzac:D wybacz mi:) Lunia - ja na kazde usg czekalam z niecierpliwoscia! :)

dzisiaj nam julka zrobiła kawał w nocy. mianowicie - spała między nami, ja od ściany, misiek z brzegu, ona na środku. w penym momencie słyszę jakieś stękanie, kwękanie i szelest. wstaję - jej nie ma koło mnie. więc budzę miśka - julka spadła!!!!!!,on się zerwał - gdzie?!?! (i szuka jej gdzie być powinna) no tam, z łóżka się zsunęła!!! on zdziwiony - gdzie?!?! no tam, koło łóżka!!! a jak doszło do tego? julka kręcąc się i wiercąc zsunęła się z łóżka na taką pufkę która leży zawsze obok. pewnie gdyby nie to że szeleściła potwornie leżąc na nowej koszuli miśka :D za moment by zasnęła - bo czasami tak się wierci w łóżeczku i nie zawsze wstajemy, bo za moment usypia dalej. a do tej pufki z łóżka nie miała nawet pół metra, więc zwyczajnie gładko zjechała. cały dowcip polega na tym, że ona się przecisnęła między oparciem a głową miśka a on nic nie poczuł :) ja się wystraszyłam nie na żarty... dobrze że nic się nie stało. tylko dzisiaj mamy ubaw :D

kasia ale jak wyzej na poduszce go położyć?? dzwoniłam do lekarki i ona powiedziałą ze moze sie na cos uczulił niekoniecznie an cieple powietrze kazała kupic nadivin?? bo nie wiem czy dobrze usłyszałam co myslicie o tym??

nawet podłóż mu kocyk pod materac