krew z nosa

Nati---------->GRATULACJE BARDZO,ALE TO BARDZO SIE CIESZE!!!!TO TERAZ DBAJ O SIEBIE I O tWOJA MALUTKA JESZCZAE FASOLECZKE!!!!

pomaranczowy nicku---->dziękuje za adres, i chęc pomocy,tam tez czasem zagladam i wysyłam cv,tylko czasem to mam wrazenie ze te moje Cv to chyba w kosmos idą!prawde mowiac to jeszcze ani razu nikt nie oddzwonil jesli chodzi o poszukiwanie pracy przez internet!jesli chodzi o gazety,o oferty ktore skladam gdzien osobiscie to tak!ale te internetowe to cisza! Kaasiu-------->kochana moja nawet mi nic nie mow o tych targach pracy!!!!niestety byłam i bardzo zaluje!!!bo po pierwsze lało jak z cebra i cala zmoklam,po drugie jechalam do Hali Ludowej chyba ze 3 godziny w tym 2 godziny stalam i czekalam az łaskawie jakis autobus podjedzie!potem w czasie drogi ten autobus sie zepsul i musialam sie przesiadac i nastepne pol godziny czekac!po czym jak juz wreszcie dotarlam na miejsce to bylo tyle ludzi ze nie dalo sie tam normaqlnie chodzic,a wszedzie gdzie udalo mi sie dojsc to nie mieli zadnych ofert dla mnie!i taki byl final ze nie zostawilam tam ani jednego cv i jechalam do domu nastepne 2 godziny. Wszedzie mieli bóg wie jakie wymagania!nie wystarcza ze czlowiek ma studia i komunikatywnie zna jezyk i ma doswidczenie jakies tam zawodowe,nie duze ale zawsze cos!wiec wrocilam z tych targow totalnie zalamana,a jak tam bylam to czulam sie jak jakis gupek normalnie!bo gdzie nie podeszlam to sie nie nadawalam!okropnie sie czulam! ju--------->Tobie równiez WESOŁYCH ŚWIAT!!!

Nati-gratulacje :) Dziekuje wszystkim za pamiec i zyczenia urodzinowe.

witam coś mi neostrada dzis świruje, co chwila się wyłancza :(

Witam, no wreszcie mam chwilkę, żeby zajrzeć i widzę, że nowe dobre wiadomości -----------> Nati ---------------------------->zatem ściskam Was (Ciebie i twoją fasolkę) Gratulacje Ju---> dzięki za życzonka, dla Ciebie również wesołych świąt i pomyślności w 07. Oj dziewczyny nie mam siły.Padam. Nie mam siły ale nie mogę się oprzeć i muszę się dzisiaj wam trochę pochwalić bo: Po pierwsze: Ubraliśmy dzisiaj z Ferdziem choinkę. Tak płakałam, że żałuję, bo kupiłam sztuczną a tu sprzedają żywe drzewka i wiecie co?? Magia świąt zadziałała, dostałam choinkę od kobitki z pracy, w szoku byłam, zapytała się czy lubię prawdziwe choinki i powiedziała, że mi da i wczoraj dała, tylko, że u nich są jodły a nie świerki tak jak u nas, ale ładna jest. A po drugie: Kupił mi dzisiaj mąż Misia, ale jakiego??? Mówię wam - poradzić go trudno. Hehehe poszliśmy do miasta tylko po watę na choinkę, ale zawsze jak jesteśmy w mieście to wchodzimy do takiego naszego ulubionego sklepu hospicyjnego (są w Uk sklepy hospicyjne z używanymi rzeczami, z których dochód idzie na cele społeczne, w tych sklepach jest wszystko, czyli ciuchy, zabawki, agd, rtv, dywany, no wszystko jak w Polsce na pchlim targu, mamy z tego sklepu większość rzeczy w naszym domu) no i weszliśmy a w środku siedzi miś na bujanym fotelu i jak go tylko zobaczyliśmy to wiedzieliśmy, że już z nami wyjdzie. Wyślę wam fotki to same zobaczycie. Więc powiem wam, że fajny dzień dzisiaj miałam, pomimo wielkiego zmęczenia. :)

ojojojojjjjjjjjjjjj i zepsułam stronkę przepraszam

nie mogę wysłać fotek nie wiem co jest grane przychodzi mi jakaś wiadomość, że nie mogę wysłać do was, nic nie wiem idę spać jutro powysyłam papapap

hej ! ja dzis byłam na zakupach...prezenty juz mam kupione :) jak się też uda to jedziemy dzis po chionkę :):):) moja kumpela dzis o 12.55 urodziła córeczkę :):):) a ja czuję się oki doki :)

widze że nikt w sobotni weekend się tu nie pojawił :) ja czekam na gości, którzy nie mogli być na weselu :)

Nati serdecznie ci GRATULUJE fasolki!!!!!

dzięki wyleciała mi plomba z zęba:( jak się mają zabiegi dentystyczne do ciąży???

nati mozna plombowac ale nie mozna wyrywac zebow...ogolnie na poczatku ciazy trzeba isc do sprawdzenia uzebienia i pozniej tez bo w ciazy sie szybciej psuja

szurek a co z zatruwaniem zębów?

nati nie wiem musisz zapytac dentyste, ja mialam w ciazy robione 3 plomby i mam teraz przyjsc po urodzeniu do kontroli i czeka mnie wyrywanie osemki :(

ja dziś ubrałam choinkę...zupę ogórkową ugotowałam i zrobie teraz duszo pisiu pisu, zeby przeskoczyc na nowa strone:)

hop hop

no i nikogo nie ma :( czy wogóle ktoś tu jeszcze zagląda???

Hejka, urwanie głowy przed świętami, przynajmniej u mnie, Natka------> dzięki za zwrotnego @ z tymi nieszczęsnymi zdjęciami :D jak już wam pisałam te zdjęcia miały iść do mojego domku a poszły do was, ale nic na to nie poradzę, że jestem i chyba będę już zawsze zakręcona jak barani instrument. Ja się właśnie dowiedziałam, że idę do pracy w Wigilię ale tylko chyba na trochę, kurczę wszystkie babsztyle sobie wzięły wolne a mnie samą zostawiły wredne szkockie krowy, czasem mam wrażenie, że Polacy są troszkę wykorzystywani :( ale się cieszę, bo nie muszę zostawać dłużej jak zwykle, tylko robię swoje i spierdzielam :D :D

Szurek -----> jak dzisiaj? Lepiej się czujesz Ustysia.------> a ty gdzie? Za świętego Mikołaja robisz czy co???? I w ogóle czy to forum jest czteroosobowe ?????

M_ka popieram cię ... od kilku dni zaglądnęły tu 3-4 osoby , a gdzie reszta ??

Nati---------> nie wiem coś jest nie tak, chyba jakiś spisek a my jesteśmy oddelegowane - heheheeeeeeeeeeee ale jaja Nati nic to, musimy same stworzyć jakiś klimat, co proponujesz na początek??? Może coś zaśpiewamy? Ja zaczynam, znasz to?? Było morze, w morzu kołek.............

:D:D:D

dawaj dawaj ---------------> Nati

a ten kołek miał wierzchooooooooooooooołek......................

Nati-----------> i ty Brutusie przeciwko mnie???????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :

Szurek----------> dzięki i wielka dla Ciebie, wiesz za co idę spać, bo nawet Nati nie chce ze mną śpiewać :( pappa

M_ka ja ostatnio bardzo wcześnie chodze spać...ciągle spać mi sie chce... .... na wierzchołku siedział zając i nogami przebierając śpiewał tak ...... ja jeszcze dzis byłam na zakupach....strasznie dziś zimno u mnie. idę zrobić sobie gorący kubek i zmykam sie ugrzać pod kocyk :)

Nati------> ty się musisz teraz oszczędzać - broń Cię Boże od przeziębienia, więc herbatka z cytrynką, miodek i najlepiej rozgrzany mężuś przed snem :D

cały dzień spędziłam pod kocykiem (sama :() teraz idę wcinać serek :) a przed chwilą wszamociłam śledzie i chlebek z nutellą :) ja to teraz mam apetetyt :)