Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

Umarłabym ze strachu na tej górze :o A co do obiadu to proponuję się na zapas najeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha ja już zjadłem wszystko co było :) Teraz zmykam do domku, najpierw po zakupy. Kasia też nie chce ze mną tam iść. Latem pójdę tam. Zrobimy zlot, to może któraś się skusi na wycieczkę na Orlą Perć ? Doznania są naprawdę super. Przeczytaj opis: http://turystyka.gmk.net.pl/orlaperc.html Najpiękniejszy polski szlak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, ale ja jeśli miałabym chodzić po górach to tylko na w miarę bezpiecznych szlakach, wspinaczki górskie to nie dla mnie, kolana mi się na samą myśl uginają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi Rodzice byli niedawno na Orlej Perci, jak będę miała tyle lat co Oni też tam pójdę...na razie kondycji brak...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie. Odkrył kiedyś w górach , że ma lęk przestrzeni, może wysokości, może jedno i drugie...Było niewesoło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My musieliśmy zawrócić mając przed sobą minutę do szczytu...:-( Idę usypiać malucha...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historia zdobywania Rysów przeze mnei nadaje się na książkę :) Kiedy wchodziliśmy od strony słowackiej na szczyt, idąc ślimakiem przy Żabim Stawie Damian pokazał mi malutki punkt, po którym miałam wejść do schroniska...Płacz...Weszłam potem bez trudu... Bawrdzo byłam ciekawa jednak zejścia, bo Damian powiedział, że będą łańcuchy...Płakałam całą drogę schodząc po łańcuchach czyli godzinę..Pękły mi spodnie w kroku i pół Polski widziało moje majtki... Nie żałuję, że tam byłam, to była moja dedykacja dla brata Damiana, bo w tym dniu zdawał egzamin...Ale wiem, co to jest strach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ołoło... Opis Kasi wyszedl jakby szła i płakała a za Nią szedł tyran mąż :) A naprawdę było przyjemnie i miło, z prezentem w postaci świstaka i ogromną dawką rumu w herbacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę znowu w przetworach. Te zielone pomidory mnożą się i mnożą... Chyba zabraknie mi słoików? Żono czy ja dobrze rozumiem, Inez odstawiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KTOŚ ? Zabrzzmiało jakbyś szukała UFO :) A wszystko możliwe... Pomidory zielone, ufoludki też zielone. Oj odłóż już te słoiki :) Tak, Kasia już odstawiła Inez. Zobaczymy. Na razie brak ochoty na piersi. Został już tylko jeden ochotnik na piersi Kasi - JA ! Wygrałem :) Po 1,6 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie tu u was:-DSzkoda,że tak malo normalnych topików. Tak trzymajcie.Pozdrawiam was wszystkich.Pozwolicie,że będe podczytywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foleta, podczytuj ile chcesz a i dorzucić coś swojego oczywiście możesz...Zapraszamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ocet śmierdzi w całym domu. Oczy pieką...ale pomidory ujarzmione, zamknięte w słoikach ...uffffffff.Pomieściły się dranie. nie mam już żadnego pustego słoika ...:-( chciałam zrobić cukinie....znowu wyrosły...Do zimy się wykończę przy tych warzywach!!! wszyscy śpią czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Nie. Wisimy przywiązani do sufitu, bo tylko tak możemy godnie dopomóc Tobie w walce ze słoikami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na serio jestem pod wrażeniem. Ja tylko grzybki zebrałem do wiaderka i jakoś się znalazły w słoiczkach. A ogórki to już chyba w słoikach wyrosły. To samo papryka :) Jejku ale dziś mam humor, może przestanę już pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a teraz mam pustkę w głowie, ale boję się tego Twojego \"śpisz\" więc piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie męcz się już De Gie...Jesteś wolny, idziemy spać.......ale to zabrzmiało :-D Mam nadzieję, że Kasia nie widzi :-D Wpadnę do Was jutro na śniadanie...ciekawe co będzie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na śniadanie... jajecznica może ? No to zamykamy topik na dziś, kto zgasi światło ? ps. Kasia nie widziała :) Ale jak jutro nie dostanę obiadu to Twoja wina! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×