NORMALNI !!! Pogadajmy

No kobietki ja się zbieram powoli.Muszę jechać po tatę, a zracji tego że On kończy pracę o 15:30 to prosto od siebie z pracy jade po niego:) Prasę mam bo Pewnie będe musiała na niego trochę poczekać no ale zawsze lepsze to niż autobus....Boze to jest niesamowite jak (za przeproszeniem) dupa się przyzwyczaja:D:D:D Odezwę się popołudniu. Miłego dnia

No, no kochani skąd ta cisza ? Dula... Dziulaa... Helga_... DeGie... Boska... Niemamnika... Zgłaszać się !!!!!!

Dula------- OBECNA!!!:D:D Luna dzisiaj Nas opuściła a Dziulaa tez pojawiła się tylko rano... Niemamnika i Boska to już chyba wogóle o Nas zapomniały...

Wróciłam... Mam, oprócz wspomnianych bułek, buty i kurteczkę dla młodej damy...:-) Dula...mówili ostatnio w tv, że pasemka wyszły z mody, czas na jednolite kolory na głowie... Kasia... słyszałam właśnie , że mieliście w mieście \"dostojnego gościa\"...Współczuję... No, na kawe z Wami się spóźniłam, ale kakao chętnie się napiję...:-)

jestem ale jakby mnie nie bylo.... Chyba uwielbiam się kłocic....a napewno jestem impulsywna... Nic mi się nie chce...najchętniej to bym zapomniała o wszystkim i wyjechała gdzieś...Nie mam siły....

Dula, mam to samo...Obejrzyj M jak Mega Mdłości, humor od razu Ci wróci...Ja idę, bo już leci...program 2, gdybyś nie wiedziała... Dobrze się przy tym prasuje, prawda Kasiu? :-)

Uwierz mi Madziu że nie tylko Wy prasujecie przy tym serialu:D

Wierzę Ci Dula, myślę, że cała Polska przy nim prasuje bo serial ten do niczego innego sie nie nadaje...jak większość naszych rodzimych seriali... To moje zdanie, oczywiście... Oglądam tylko jak prasuję...jak nie mam nic do prasowania , nie oglądam...Tak to ze mną jest...Nienawidze prasowania....!!!!!!

Ja ogólnie nie przepadam za pracami domowymi :( Jedynie gotowanie sprawia mi radość.. Jak mieszkałam z rodzicami nie miałam takich obowiązków, teraz mnie dopadły :P Inez rosna kły i cierpi niesamowicie bez środka przeciwbólowego :(

witajcie... Qurcze, myślałam, że będę pierwsza...:-( ja nie mam nic przeciwko pracom domowym, jedyne co mi przeszkadza to cykliczność wykonywania tych czynności i ich częstotliwość...:-D Monotonia działania mnie kiedyś dobije... u nas mróz, ale słonko piękne od rana...

U nas troszkę kropiło, ale już nie... Cykliczność no tak, za często się wszystko robi, ledwo pranie wyschnie i wyprasuję, a tu kolejna pralka rzeczy czeka :( Monotonia, rzeczywiście jest..Dlatego codziennie robimy choć częściowo z Inez coś innego... :))Teraz sama pięknie zajada danonka :D

Oj, może porozmawiajmy o czyms innym...Moje prane juz siedzi w pralce...:( coś bym zjadła...ale nie chce mi się robic...

Jestem:D Dziulaa zalituj się, tylko nie o jedzeniu bo w pracy jestem i znowu całe biurko zaślinie.

No dobra Helga, skoro wolisz o praniu, nie ma sprawy...Jak wróce ze śnadania to pogadamy...

O praniu też niekoniecznie, to niech już będzie o jedzeniu tylko sobie miske podstawie:)

witam kobietki:) Ja już w pracy....taka nadgorliwa jestem:D Nie no. musiałam tate zawieżć do pracy i przyjechałam tutaj do siebie dlatego tak wczesnie. Na szczeście tata wraca dopiero jutro popołudniu więc mam trochę spokoju;) Teraz kawka...

Edyta podstawiam swój kubek na kawę... Zaraz zaczniemy sie zastanawiać co ubrać na spacer :P Tylko kawę na wzmocnienie wypiję... Lista zakupów zrobię :-)

No i po śniadanku... jeszcze kawka i z głowy...trzeba brać się do roboty, tylko od czego zacząć...U Was dziewczyny pewnie też wesoło, koniec miesiąca...Mam to samo...:( Dam radę, do tego jeszcze w sobote egzamin...z tym bedzie gorzej, licze na Wasze kciuki!

no widzę , ze troche tu sennie... Sączę kawę i przymierzam się do spaceru, ale okropnie mi się nie chce wystawiać nosa z domu...

Już masz Dziulaa egzamin??tak wczesnie?z czego?? Ja to nawet nie miałabym z czego się uczyć jakbym miała teraz egzamin, bo tak mało zajeć miałam:D Mnie egzaminy zaczną się na wiosne:)

halo jest tu kto???:D:D:D

Ja, ale uciekam zaraz do domu:) I dwa dni wolnego :D:D:D

I ja jestem :D

no to miłego leniuchowania Helga:) Kasiu po spacerku już??

Jeszcze pewnie pójdziemy na mały spacer :)

O jejku ale cisza tutaj nastapila:) Ja wlasnie wrociłam od fryzjera niedawno....Nowy image bardzo mi sie podoba:D:D:D

Zdjęcie poproszę raz :D

zaraz Kasiu jak zrobie to wyśle Wam wszystkim tylko potem bo teraz to relaksująca kąpiel....a poza tym w świeltle dziennym lepiej wyjda niż takie:) Więc najlepiej by było je jutro zrobić:)

U nas piękna pogoda za oknem, choć pewnie zimno...Inez w nocy przyszła spać do nas... :D

U nas fatalnie za oknem...:-( Okropnie wieje, szaro i buro...+6st. Wygląda na to, że dzisiaj nie pojedziemy na Cmentarz...tam okropne przeciągi, szkoda maluchów...Poczekamy na lepszą pogodę...Dula, wieje od Was, ciekawe co przywieje?