NORMALNI !!! Pogadajmy

Magda, ja miałam pobudkę o 6:10...Właśnie rozkoszuję się kawą, bo za oknem mam prawdziwą zamieć śnieżną... Abstrahujac od pogody zastanawiam się czy mastolatkowie, którzy gniotą narządy rozrodcze kolegi w taki sposób, że musi przejść operację to kres bestwialstwa czy świat jest jeszcze gorszy i pozwala umierać dzieciom przeznacznonym na śmierć umierać na szafkach ????? Coraz mniej chce mi się żyć w takim państwie...Boje sie otwierać informacje, żeby nie trafić na takie \"atrakcje\"...To wszystko jest jakieś chore...:((((((((((((((((((((((((((((

Ja wstałam 20 minut przed Tobą... Padam na nos, ale moje maluchy wyspane...Jak te dzieci to robią? Aaa, chodza wcześniej spać... Za oknem potworna pogoda; mróz i straszny wiatr...brrrr

Z ciekawostek wczoraj łazienka tonęła w wodzie, a kiedy przyszła właścicielka mieszkania okazało się, ze wszystko jest oki...:D

Witam. wstaje patrze a za oknem nie widac drogi...tak tak ulica zasypana śniegiem...szedzie bialo...Chyba nawet dobrze że nie jade swoim autem bo nawet zimówek nie mam...

Dula, zmieniaj opony na zimowe!!!! trudno mi uwierzyc w tą Twoją zimę, to niesamowite...niby niedaleko a taka różnica w pogodzie... U nas nadal wieje z pół-wsch...ciekawe co przywieje, ide zerknąc na pogode... Miłego dnia!!! aaa, czekamy cierpliwie na fotki..:) A reszta Pań gdzie, nadal na wagarach...?

Właśnie. Trzeba zmienić już opony na zimowe. Tragedia :( Zima mnie zaskoczyła. Nie jestem przygotowana :-o

Dula, O Kurde to Twoje drugie JA?

nie:D o kurde to o kurde :-P

Ja opony zmieniłam 31.10...:) Zawsze przewidzę sprawę, a raczej MÓJ przewidzi...:-D

Idę na śniadanko, ale oczywiście jeszcze tu wrócę... Boli mnie ząb...:(

stomatolog czeka :D

Dziula do dentysty. Tak zmienie opony....Raczej całe auto przejdzie przez rece uzdrzwiacza:D:D W sobote odstawiam go do znjomego na warsztat....zmieni opony....zrobi to co sie zepsuło...przy okazji popatrzy czy coś się jesscze nie zaczyna psuc i zrobi mi małe poprawki blacharskie...i coś tam:)nie wiem bo się nie znam:) ciekawe kiedy bede miała autko spowrotem:(

Z tym dentystą to chyba coś trzeba pomyśleć...ten ból spadł na mnie tak nagle, nie jestem gotowa!!! Dula, nie martw się odzyskasz auto na wiosnę...:)

uzdrawiacza tam mialo pisać...ale byków narobiłam...widać że przed sniadaniem jestem:D

Postanowiłam [posadzić kwiatki zanim parówki się ugotują...

o kurde! ale mam ochotę na parówy:(

Dziulaa nawet mnie nie strasz...Mysle że tydzień...no góra dwa....Aż boje się myśleć co by było jakbym miała jakiegoś starszego....chyba bym wtedy non stop go miała na warsztacie:) Dzisiaj mamy małe posiedzenie z siostrą i jej facetem i z kolega Daniela i jego kobietą....Napewno bedą fotki robione więc jutro wyśle...Przy okazji bedziecie miały i moją nowa fryzurę i mieszkanie na fotkach:)

Dziula nie bądź taka podziel sie:) O kurde...skąd jestes?

Tak lubicie parówki?

Melduje się :) …… zaganiana ostatnio byłam – sprzątanie grobów itp. i urlopik miałam na początku tyg. a w domu nie mam neta :( to nie mogłam do Was skrobnąć!! We wrocku jest zimno, śniegu jak na lekarstwo ja chce lato !!!! Miłego piątkowania ;)

no i doczytałam, że mnie jakieś zdjątka ominęły plissssss wystawiam łapkę

luna, witaj... dula przeszła metamorfozę, ale ociąga się z dosłaniem zdjęć...nic więc Cię nie ominęło...załapiesz się pewnie. :)

No i znowu cisza....Czy przed burzą?

…przed śnieżycą :)

U nas zapowiadają jutro śnieżyce a ja jade do W-wy...:( nie lubie ruszać się z domu w taka pogodę...ale muszę...

ja tez jestem dzisiaj zapracowana...a śnieg pada a jakże:) Zdjęcia obiecuje jutro