NORMALNI !!! Pogadajmy

Pięknie, pięknie.... Wszyscy chorzy ????? Razem ze mna ?????

Pięknie, pięknie...u nas też wirusy...mam dosyć!!!

No dziewczyny trzymać się tam nie chorować i trzymać kciuki idę dzisiaj do lekarza, mam nadzieję, że z dzidzią wszystko w porządku.

Oczywiście trzymam mocno kciuki...Daj znać co i jak...;) Pozdrawiam! ;)

U lekarza wszytko ok! 25 tydzien mija bez niespodzianek niemiłych oczywiście, z usg już na 1000% wychodzi, że będzie dziewczynka (język nam pokazała, pyskata po mamie :D ) no i termin dalej krąży w drugim tygodniu maja. Miłego weekendu

:) Bravo Kasiulaa! Super...Czy Wasze Maleństwo ma już wybrane imię?

Tak wstępnie jest Dobrawa, ale jeszcze trochę czasu zostało więc może jeszcze coś się pozmienia. Co Wy na to?

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona...:) Całkiem fajnie...oryginalnie.

No imię rzeczywiście orginalne;) Mnie dla dziewczynki podoba się całkiem inne ale wiem tez że jest teraz strasznie oklepane to co mi się podoba. Imie waszej córeczki będzie napewno orginalne i rzadkie. My już po jednym spotkaniu w poradni rodzinnej...:)

Co do imienia może się zdziwicie, ale w przedszkolu miałam w grupie dwojke bliźniaków nazywali się Mikołaj i Dobrawa, właśnie od tego czasu obiecałam sobie, że moje dzieci będą się tak nazywały, tak mi się podobały te imiona i podobają nadal oczywiście :)

Super Kasiu...kurczę ale Ci fajnie:) i już zaniedługo będzie razem w trójkę. świetnie...:)

Cześć dziewczyny. Jak tam zdrówko i sampoczucie?? Ja dzisiaj w pracy...głowa boli mnie niemiłosiernie...Dobrze, że dzisiaj piatek! Miłego weekendu Wam życzę! aaaa zapomniałabym się pochwalić:D Buty do ślubu też już zakupione:)

U mnie zawirowania zdrowotne po zapaleniu płuc, ale wychodzę na prostą ..... Pozdrawiam

Rany...co to teraz z tymi choróbskami jest...masakra...

No no, taka cisza na kafeterii ....szkoda..... Inka ma jutro zabawę walentynkową :-) Powoli idziemy do przodu, zimie się nie dajemy ....

Cześć dziewczyny! No i jestem o rok starsza...ale ten czas leci naprawdę! Już po naukach w poradni , wczoraj bylismy na 1 z 3 naukach przedmałżeńskich. Dwie godziny plus wiadomość, ze w przyszły czwartek będzie pytał ( co najmniej jakbyśmy nie brali ślubu tylko komunię) No ale to trudno. Trzeba wyciagnąc książeczkę i co nieco sobie przypomnieć:) Dzisiaj nurkowałam do auta przez bagażnik...bo centralny mi nie otwierał się...drzwi przymarzły...także ładny początek dnia miałam:) Wieczorem powinno być lepiej bo przychodzą goście:) Aaa i wczoraj mieliśmy obrączki do odbioru ale niestety moja lekko ciasnawa i tzreba powiekszyc:) U mnie tyle:D a co tam u Was? Pozdrawiam i zapraszam na kawkę i torcik urodzinowy!

Dula, sto latek, nie przejmuj się tak bardzo mijącym czasem, każdy rok ma swoje uroki :-) MY uciekamy na weekend do Bydzi, po chorobie muszę trochę przytyć, bo 57 kg to mało jak dla mnie :-) Pozdrawiam

Edyta, STO LAT!!!! a u nas zima na całego...śnieg po kolana i nadal sypie...:D Buziaki!

Dziękuje za życzenia!:* Śnieg sypie i sypie...końca nie widać. Dzisiaj ostatni dzień nauk i sprawdziań wiadomości:)Mam nadzieję, że obejdzie się bez większych stresów:) Co tam u Was! Kasiula jak samopoczucie? pozdrawiam Was serdecznie!

Ksiądz Nas zrobił w konia i na wczorajszych naukach był już inny:) Mój Proboszcz:) Dzisiaj jestem w pracy a potem jedziemy do Rudy Śląskiej oglądać samochód na ślub. Co tutaj taka cisza?? dziewczyny zasypało Was czy co?:D Pozdrawiam i na kawkę zapraszam.

Jestem jestem...Nas nie zasypało, co spadnie to stopnieje i tak w koło :) Miejmy nadzieję, ze to koniec zimy :) Kasiulaa, jak mała mieszkanka brzuszka ?

No to u Nas śniegu pod dostatkiem. Do tego stopnia, że mój pies załatwia swoje potrzeby na chodniku bo na \"trawę\" nie ma szans się dostać bo jest za mały i się \"topi w śniegu\". Mam nadzieje, że już będzie powoli koniec tej zimy bo mam już jej dość. No Kasiula się nic nie oddywa, a też jestem ciekawa. Ja byłam u ginekologa, zrobiłam cytologię, zażywam Folik i w sumie teraz pozostają Nam starania. :)

I znowu Nas zasypało, jest jeszcze więcej śniegu niż było. Masakra to jest jakaś...Ja chcę wiosnę!:) Zapraszam na kawkę.

U nas sypnęło w niedzielę, a teraz oczywiście wszystko topnieje i jest tyle błota, że Inez zmoczyła spodnie do kolan :( Dula, jak przygotowania ? nauki zaliczone ??

Tak Kasiu nauki zlaicozne, teraz pozostało Nam spotkanie z moim proboszczem w poniedziałek:) Autko zamówione, na ciasta i tort termin zaklepany. Pozostaje Nam parę spraw jeszcze pozałatwiać i czekać do czerwca:)...a no i ubranie młodego, ale to już nie problem:) U Nas też chlapa, wszystko topnieje...Nie lubię takiej pluchy... pozdrawiam

Gdzie się podziewacie?:)

puk puk

Deszcz pada od samego rana, najlepiej przykryć się kocykiem i spać. Byłam dziś u gina, wyniki cytologii za m-c. Pozdrawiam i oby do wiosny

dziewczyny mnie znowu coś bierze...gardło boli, stan podgorączkowy, kaszel....echh ja już nie chcę chorować!

Gdzie Wy się podziwacie? Przeniosłyście rozmowy gdzie indziej czy co??:)