Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

O kurcze, to na kafe są normalni ludzie? Muszę się przyjrzeć tej rozmowie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helga_ normalni:) chociaż to nie my jesteśmy załozycielami topiku:)ale jakoś tak zaczęliśmy sobie rozmawiać i się Nam spodobało:D Zapraszamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana w nim --> dzięki ale lepiej nie zapraszaj bo już się miałam do pracy wziąć :D Niestety zainteresował mnie ten topik i znowu nic z tego eh ciężkie to życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pomyslalam, ze tez sie przylacze, chyba jestem normalna? Powiedzcie co gotujecie dzisiaj na \"normalny\" obiad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalną pomidorówke :D i normalne ziemniaki i normalnym kotletem mielonym:) ulubione danie mojego Daniela....bo ja osobiście za mielonymi nie przepadam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem on jedzie na pilke i będe sama siedziała w domku przed TV...Szkoda ze tak daleko jestescie bo kawka byłaby murowana:) zapomniałam zapytać kobietek które się przyłaczyly ...skąd jestescie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się wypowiem :) zakochana w nim --> zaproszenie przyjęte 🌼 Hm tyle że się tu chyba nie nadaje bo nie będę gotować normalnego obiadu, wybieram się z kumpelą do sphinxa na żarełko :) A ty dziulaa co dobrego gotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lublin sie klania wiec tez daleko...niestety. Pomidorówka, dobry pomysl...lubie, ale z mielonymi za duzo roboty... Chyba, ze misko gotowe, juz zmielone, ale to nie to samo co samemu przygotowane, czyz nie? Gdyby MOJ wybyl z domu wieczorem, ja bym sie cieszyla, spokoj i czas na pogaduchy by był...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne inaczej - dobre :D Jutro planuje zrobić całą masę frytek, uwielbiam wszystko co smażone, mniam. Katowice witają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to Katowice już bliżej niż dalej:) zaraz zresztą przenosze się do drugiego biura firmy w której pracuje własnie do Katowic.Ale jak tam dojade to zaraz tutaj do Was znowu zawitam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana, Ty szczesciaro...! Ja zawsze siedze tu jakims kosztem, a to obiad nie ugotowany, a to dzieciak nie przewiniety, trawa nie skoszona (jak dzisiaj...). duzo bym dala za nadmiar czasu...Jak to sie roznie w zyciu uklada...:-) A na obiad chyba kupie czerwony barszczyk w kartonie, dorobie krokiety i niech sie Chlop cieszy ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwoje: 1,5 (dziewczyneczka) i 5 (chlopczyk), on , na szczescie zaprowiantowany w przedszkolu, polowe klopotu z glowy... a jedzonko ze Sphinx-a i ja lubie, byle nie za czesto...a najbardziej sos czosnkowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam podpiekany kalafior, pychota, no i sosy też są niczego sobie :) Zakochana a ty posiadasz potomstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helga Z mezem pewnie nie bedzie problemu, tylu fajnych panow sie kreci... Gdybym ja byla panna............ale sie rozmarzylam...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to siły widze,że się rozkładaja:) Już się obawiałam ze jestem jedyną bez męża i dzieci:) ale iwdze że jest tez helga. fajnie dziwczyny ale ja się zbieram powolutku. Wróce tutaj za jakies 20 minut Mam nadzieje że nadal tutaj będziecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana...czekamy na powrot. Kalafior? Nigdy nie probowałam...musze nadrobic skoro taka rewelacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziulaa co za problem? Rozwód i już jesteś panną z odzysku;) zakochana jeszcze wszystko przed nami - chyba:) Na razie pozostaje nam szaleć i korzystać póki jeszcze możemy, kto wie kiedy będzie za późno :P To ja też dokończę teraz moje sprawy i zaraz o was wracam. Dziulaa musisz spróbować, naprawdę pychota, zamawiam je zawsze do sharemki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie dziulaa, helga, miło że wpadłyście położyłam młodego spać i wróciłam do was super że topik żyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swieta prawda, korzystajcie poki mozecie!!! U mnie po prostu przyszedl czas na kolejny etap wiec wzielam slub i oczywiscie nie zaluje...Tylko czasem beztroski zal...:-) Milo powspominac randki, imprezki do rana,adoratorow itd... Wszystko tak naprawde ma swoje dobre i zle strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemamnika, ile latek ma niunio? Ja, jak juz wspomnialam, mam dwoje: 1,5 i5.Parka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój 2 latka i 4 miesiące, od września w żłobku, więc już choroby się zaczęły i siedzimy w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Cie martwic, ale te choroby potrwaja do zimy...Bez przerwy nowy wirus, jeden za drugim, co roku to samo... Moj nie chorowal dopoki nie poszedl do przedszkola... A jak znosi rozstanie z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam.... wymusiam przy wjeździe na autostrade cholera......ślepa jestem czy co....ale sobie ta kopbieta kórej wymusiłam musiała pomyśleć...ze blondi za kierownicą i to dlatego....Cholera dobrze że się nic nie stało. z czego ja żyje!?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×