Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Nic nie wskazuje na to, że on się masturbuje, może to zbieracz, który chce pokazać jaki z niego macho.

taaa zryty beret swiadomości ma racje:) sam tego nie chciałem mówić zebyści potem mi nie wygadywały, że sam jechałem na mydło który mówił wam co macie robić....:) ale twój przypadek jest inny!! naprawdę masz dolinkę! i szczerze współczuje beznadziejnego kolesia!:) zwłaszcza ze po gaduszkach na tym forum wydajesz się strasznie sympatyczna!! ZLAć FRAJERA! ej a czesem ten MYLO to niie twój chłopak...po nim można się wszystkiego spodziewać

Żeby to było takie łatwe. Ja go ostatnio chciałam zostawić. Zostałam zalana smsami, telefonami. Przysięgał, że zrozumiał, że moje potrzeby tez się liczą, że rezygnuje z pornoli i udowodni mi to częstym seksem, sposobem patrzenia na mnie, seksem o różnych porach dnia i w różnych miejscach itp. Przez 3 tygodnie mnie przekonywał. Od tygodnia dałam mu szansę. I widzę, że znowu będzie tak samo...Był seks 2 dni z rzędu.. Oczywiście jak zawsze wieczorem.. I koniec. Od niedzieli nawet się nie widzieliśmy. A ja nie bedę ciągle jeździć do niego po pracy autobusami, skoro on nie może wsiąść w auto... Dam mu jeszcze kilka dni.. Kurcze żałuję, że dałam się przekonać... Jaka ja głupia jestem...

To może być problem, ja miałam podobnie. Mnie jednak podniecało czytanie pornografii. Zaburzało to moje życie seksualne, bo to podniecał mnie bardziej niż normalny sex. To naprawdę jest uzależniające.

taaaa:))) Marghariita:) ja odrazu wiem kiedy mojej dziewczynie jest naprawde dobrze:) czuć to....:) robi się strasznie mokra i wydaje zajebiste dzwięki:)) a mnie to strasznie rajcuje:)heh:) ale zawsze się zapytam bo chce wiedziec ile razy miała:)) i czy dałem radę się w pełni spełnić kolejny raz....:) a najbardziej uwielbiam po seksie przytulić się do niej i iść spac...masakra:) jak ja to lubie:) zapach jej skóry i ciepło jej ciała działa na mnie jak gorące kakałko na sen:))

- facet uzależniony od pornoseksu i onanizmu - przy porno onaniźmie doznaje znacznie większych doznań niż jest w stanie dać mu jakakolwiek żywa kobieta - jednocześnie trochę mu szkoda całkowicie zrezygnować z seksu -kazdy seks na żywo blednie w porównaniu z pornoonanizmem, on się czuje rozczarowany, mozliwe że musi sobie poprawić pornoonanizmem po seksie z partnerką, dopiero wtedy czuje się w pełni zaspokojony -dlatego seks z partnerką nie jest częsty i nie będzie - nie chce być sam, chce aby jakaś kobieta była przy nim i nie była wymagająca - tacy faceci w długotrwałym zwiazku zadowalają się seksem raz na pół roku -kryją swoje upodobania przed partnerką tłumacząc się mniejszym temperamentem , zmęczeniem lub czymkolwiek -dość szybko partnerka staje się dla nich niepociągająca pod względem seksualnym ale lubią ją jako towarzyszkę życia miłą słodką i zapewniającą im wygodę -jak przy każdym uzależnieniu , aby zerwać z nałogiem, należy całkowicie odciąć kontakt z substancją wywołującą nałóg, ( w tym wypadku porno i obrazki itd.) . I tak jak u alkoholik a widok pustych kieliszków na wystawie sklepowej jest czynnikiem wyzwalającym skłonność do wypicia alkoholu, tak i w tym przypadku działa ten sam mechanizm -to uzależnienie trwa całe życie tak jak jest się alkoholikiem do końca życia ale można być trzeźwym alkoholikiem -facet uzależniony od porno onanizmu, to ciężki przypadek, no i musi sobie uświadomić że ma problem, musi sam chcieć z tym skończyc -musi sam z siebie ograniczyć się do zaspokajania się wyłącznie seksem z partnerką (seksem mniej smakującym) -facet musi uczyć się od nowa bycia tylko z kobietą realną, nie sięgać do raju wirtualnego - to plaga naszego wieku, ilość mężczyzn (zwłaszcza tych młodziutkich) preferujących sex wirtualny wzrasta lawinowo, są też tacy którzy nigdy nie zaznają seksu realnego, a nawet jak zaznają to będzie dla nich mniej atrakcyjne niż pornoonanizm

kochanie? czy to Ty? :D

o każdej porze dnia:) i w każdym miejscu:) mi się bardzo często to zdarza w ubikacjach dla niepełnosprawnych w jakiś wielkich centrach handlowych:) fajna sprawa...:)

margheritta:) całkiem możliwe:))

porno onanizm:) i mega uzależnienie:) słyszałem ze można zostać seksocholikiem:) ale pornoonzimoalkocholikiem:) masakra....:) nie ma nic lepszego niż ciało kobiety:) ach...!!:)

"Mężczyzno" czy Ty masz jakieś zdjęcie swojej dziewczyny?

....!!!!!!!!!!:) ten smak...:))

załamka 29:) mam:) jasne że mam:)

Mój moich nie ma. Powiedział, że ma mnie w głowie, więc zdjecie mu nie potrzebne

chciałam mu nawet zrobić jakieś swoje zdjęcia - akty. Powiedział, że zdjecia amatorskie to nie to samo co profesjonalne z modelkami. :(

noooo mam różne:) sam od niej dostałem:) takie duże ładne w prezencie:) w bieliźnie od fotografa:) i trzymam ją na biureczku:) i cały dzień mogę sobie na nią patrzeć:) i przypominać sobie co tam ślicznego pod tą bielizną na mnie czeka JAK BęDE GRZECZNY:))

załamka:) no moja mi własnie porobiła takie ładne akty:) u pfofesjonalnego fotografa więc co za problem żebyś ty sobie porobiła co...??

może zrób mu taki prezent:) i zobacz co się będzie działo:) może zacznie onanizować się nad twoimi zdjęciami i w końcu doceni to co ma...:)i nabierze apetycik:)

Po co? Wyraźnie mi powiedział,że nie potrzebuje. Po co mu zdjęcia jak może mnie mieć na żywo. Zresztą ma zdjecia innych panienek.. Czasem naprawdę go nie rozmumiem. Kupiłam sobie sporo seksownej bielizny. Naprawdę wyglądam w niej świetnie. Nieraz jak stoję przed lustrem sama sobie myślę, że gdybym była facetem to sama bym miała na siebie ochotę... A on tak rzadko okazuje mi zainteresowanie. Czuje się jak głupek... Wiesz, że on nigdy nie wszedł do mnie pod prysznic?? Zawsze wtedy siedzi przy kompie i sam z zadowoleniem mówi, że cieszy się jak ja jestem pod prysznicem, bo w spokoju może posiedziec przy kompie... Porażka :(

moj kazdy orgazm widac baaaaaardzo wyraznie :) nie trzeba pytac ile razy... sexoholik z Ciebie mezczyzna straszny :)

Kiedyś zrobiłam mu odbitki naszych zdjęć z wyjazdu. Wrzucił gdzieś do jakiejś książki i nawet nie pamięta gdzie je ma. Myślałam, że choć jedno włoży do ramki.. Ale po co?/ Ma w ramkach zdjęcia modelek...

łe:) a z kolei moja dziewczyna nie chce żebym ja jej wchodził pod prysznic:) w sumie za równo jeszcze i ja i ona mieszkamy z rodzicami:) bo jesteśmy studentami:) ale na wakacjach też tego nie chciała:))

A ja chcę... I on wie o tym. Kiedyś się nawet spytałam czemu nigdy się nie kochaliśmy pod prysznicem. Stwierdził, że nawet o tym nie pomyślał. Często po wyjściu z prysznica wychodzę nago do pokoju w którym siedzi... Nawet nie odwrócił głowy od kompa...

margharitta:) nie seksoholki tylko facet myślący nie tylko o sobie...:) ja mniej więcej też wiem ile razy miała orgazm:) bo jak też mowiłem wtedy jest super:) wilgotna:))) ale czasami niefartownie podczas jej szczytowania zdaży mi się zmienić tempo, ale troszkę zmienie pozycję, bo gdzie np. kawałek poduszki mnie uwiera:) i wtedy już jest po... muszę od nowa pracować na zadowolenie mojej panny:) dla tego często się pytam po ile??:) bo czasami mam błędne rachunki:))

moze sie krepuje tego jak ma przy tobie myc miejscfa intymne, ja tez tego nie lubilam. wiec zawsze po calym rytuale kapania mowilam mu: idz sie wytrzyj i ubierz, bo lazienka mala, a ja wyjde za chwile :P zasugeruj moze :P

załamka:) naprawdę rzuć faceta:) i znajdz sobię jakiegoś księcia z bajki....:) który będzie miał się ochotę kochać z tobą zawsze gdy będzie chociaż kawałek twojej nóżki nagiej widział:) ale seksowne stringi:) wychodzące ze spodni...! na mnie strasznie to działa:) dziewczyna czasami nie może się odpędzić odemnie:)

To nie to! Po seksie myjemy się razem w łazience

ja pierdziele, nienawidze zmiany tempa w takich momentach.... NIENAWIDZE!!!!

margeritta:) a o jakich orgazmach my tu mówimy??:) pochwowym czy łechtaczkowym??:)

bo ja o pochwowym:) łechtaczkowym ją staram się zawsze dobić jak już ja wymiękne a ona leży i już dogorywuje:)))