Kto stosował lek na trądzik DUAC?

Tak działa na pryszcze gdziekolwiek gdzie by one nie byly, tylko z tym ze duac dziala tylko na ropne gule a nie na zaskórniki, wagry itp.

Taka szybka odpowiedz wystarczy? :)

a ja mam dalej wysyp :D ale sie ciesze :P narazie moge miec tylko zeby skonczyl sie wraz z nowym rokiem.

dzieki wielkie za odpowiedz!powiedz mi jeszcze po ilu tygodniach zauwazyłas jakies rezultaty?

blondyn to facet :D

eh ludzie :P ale mam zamet z dostawa leku ostatnio :( poprostu sajgon na maksa :( tyle nerwow stracilem dzisiaj :P blondyn Tobie sie wysyp skonczyl?

No facet facet cos jeszcze mi bokserki wypycha :). Ja rezultat zauwazylem gdzies tam po ponad miesieczynm stososwaniu, bo na poczatku to ja mialem tragedie, brałem inna masc na dzien, na noc duac i jeszcze antybiotyki. Takie połączenie bylo bardzo skuteczne. Jednak jakis czas potem stosowalem sam duac i pomagal, niewiele ale jednak (mam upierdliwy tradzik). Tak wysyp mi juz sie skonczyl, jakies 2 dni temu. Teraz jak wstaje na twarzy mam przewaznie 2 male biale punkty nic wiecej. Mimo to narazie spektakuralnych efektów nie widac. U mnie apteka wyrabia sie z dostawami z miejsca :).

magda18---> Ale zważ na to,ze mezczyzni zazwyczaj maja ciezszy przebieg trądziku.Wiec to co blondynowi nie pomoglo prawie wcale,Tobie jakies tam efekty przyniesc moze:) Ja,gdy zaczelam uzywac duac,bylam na skraju wyczerpania psychicznego,to byl najgorszy okres mojego zycia,mialam wiecznie zalamania,plakalam,nie chcialam z domu wychodzic...A jednak duac mi pomogl.Nie mialam praktycznie zadnej krostki ...nic...Bylo super..Ale niestety wszystko co dobre,szybko przemija:) Jedyne z czego moge sie cieszyc,to to,ze chociaz przez te 2 miesiace mogla naprawde byc szczesliwa,czerpac wszystko co sie z zycia tylko dalo :)

no u mnie apteki tez ale poczta polska nawalila.. szkoda gadac :P naszczescie mam nadwyzke budzetowa i dzisiaj kupuje jedna paczke jeszcze :P

Świeta prawda ja mialem poligon na twarzy, wiec u mnie trzeba bylo wytoczyc ciezkie dziala. No no widze szalejesz :) Ja tam na zapas nie kupuje, nie chce w razie \"buuu\" stracic wiecej kasy. TO co mam wystarczy mi do 17, a wizyte mam 11 stycznia.

IrocK: ile jestes do przodu w porownaniu do kupna lekow w Polsce? Bo z tego co sie orientuje, to Niemcy wspierajaj tylko swoj rynek farmaceutyczny i dlatego ich leki sa tansze. Jak tak liczylem to u nas placi sie okolo 180 zl za 30 sztuk, a tam dokladnie tyle samo.

blondyn nie kupuje na zapas :P koncza mi sie 3-go wiec juz dokupuje paczke, 2-go przyjda mi 2 paczki jeszcze i nastepne zamawiam 15 :P mmj juz nie sciagam z zagranicy ale jest tam taniej bo np 50 tabletek 10mg czyli 500mg opakowanie kozstowalo 115zl u nas 180zl 600mg takze wychodzi jakies 5zl roznicy na 100mg w tabletkach :P mam nadzieje ze zrozumiales cos z tego. :)

reasumujac na paczce jakies 30/40 zl to wg mnie duzo jezeli mam kupic 16 paczek w sumie to wychodzi ok 500/600 zl w kieszen.. ale za duzo bigosu bylo i zamawiam wszystko u nas w polsce. blondyn szybko maszte wizte ja dopiero 16 :P i caly czas wyspuje mnie :D

co tak cicho? :D ja bylem odebrac lek dzisiaj kurde godzine czekalem bo dostawa sie spoznila ;/

Jest przed sylwestrem panny juz sie szykuja :) Godzine, hmm ja bym mial to gdzies. Ja ide do apteki oczywiscie nigdy nie ma mojego Akronimu, zamawiam go i jest albo na nastepny dzien albo po 16 zadnego latania itp. Ale wczoraj zapomnialem wziasc tabletek i sobie przypomnialem o tym dopiero po polnocy, i przez pol miasta gonilem do domu po tylko i wylacznie tabletki, masakra ^^ (dla scislosci bylem w innym mieszkanu).

ja sie nie szykuje tylko siedze i pije harbate z sokiem malinowym... probuje nie rozlozyc sie zupelnie mam 37,5 dzis, cholera :( a o twarzy to jakos nie chce mi sie pisac - nie jest tragicznie ale dobrze tez nie jest - dwie jakies buly od paru dni i nie chca ani w jedna ani w druga :p

niestety coś sie popsuło z mojąbuzią, powstało dość dużo takich podskórnych grudek alewiększych niż zwykle, głównie na brodzie przy obu kącikach ust. poza tym przy ustach, ale bliżej policzków porobiły mi sie pryszcze już takie wieksze i takie bolesne, wiem, że mam nie wyciskać, ale ąz chciałam sie pozbyc tych świństw, ale tego się nie dało wycisnąć od razu, więc sobie odpuściłam :( i może lepiej, nnie będę wyciaskać, jako kurację bede stosować teraz brevoxyl na dzien dodatkowo,na pewno to jakoś pomoże. ciekawe skąd się to tak nasiliło, myślałam, że po trabletkach bedzie juz tylko lepiej z dnia na dzien

blondyn powiedzmy ze musialem czekac :P zreszta siedzialem z kumplem i nie nudzilo mi sie :)) przeczytalem sobie odrazu cala ulotke PL.. nic nowego sie nie dowiedzialem :P zdziwilo mnie ze tabletka 20mb jest czerwona na dole a na gorze biala a 10 mg cala czerwona oczywiscie troszke mniejsza ale to mnie nie zdziwilo..

czyli jakby nie patrzec jesli po hm... tyg nie ma efektów to juz nie pomoze? bo cztajac to wszysko jakby sie załamuje :P zreszta na opakowaniu jest ze stosowac do 6 tyg... to czy moge cos dobrego zaproponowac dermatologowi? czy koniecznie bedzie jednak branie hormonów... wrr

"niestety coś sie popsuło z mojąbuzią, powstało dość dużo takich podskórnych grudek alewiększych niż zwykle, głównie na brodzie przy obu kącikach ust." mam w tym momencie identycznie... i zmuszam sie z calych sil by ich nie ruszyc :p no i troche krostek na policzkach - w tym dwie buly niemal przy nosie - takie nie ropne tylko puchna gdzies az od srodka ... ech :/ dobranoc

A mi wlasnie na te grudki pomaga Duac, poniewaz w tych miejsach smaruje grubsza warstwe i skora powoli sie zluszcza, same znikaja. Ale ja jestem w troche innej sytuacji, niz zwykly uzytkownik Duacu, a poniewaz mialem zbyt male dawki Iso by skora zaczela mi sama odchodzila, dlatego Duac mi bardzo pomaga.

dzieki blondyn i sory ze przypadkowo zmieniłam ci płeć tobie tez dzieki Weridiana odezwe sie jak zobacze rezultaty:)

Bravia, przypomnialo mi sie jeszcze jedno - ja stosuje brevoxyl od jakiegos czasu i niestety z tymi grudkami jak bylo tak jest :o To wyglada jakmocno zapchane pory, no ale z drugiej strony probuje sobie przemowic do rozsadku ze lepsze 1000 grudek niz 10 syfow czy ranek ;) Poki co sila persfazji dziala :p

nie maco juz sobie postanowiłam ze w pierwszym tygodniu nowego roku zaczynam serie mikrodermabrazji, jak to mi nie pomoże to juz tylko iso. ale pozbede sie tego dziadostwa raz na zawsze

bravia, z tego co pisalas to nie masz wiekszych problemow z tradzikiem jako takim.... obawiam sie,ze iso ci moga nie przepisac ale moze sie myle ja tez rozwazam wziecie sie za jakies peelingi u kosmetyczki albo cos bo inaczej to chyba nie ma szans z tymi porami i grudkami

Nie chce krakac ale obawiam sie ze ten efekt ktory uzyskalas dzieki antybiotyka poprostu znika i zaczyna sie wszystko powoli od nowa. Co do kosmetyczek itp, to moja siostra mieszkajaca w niemcech mi mowila ze sa wlasnie takie zabiegi cos z kwasami owocowymi na twarz i tradzik zanika lub zmniejsza intensywnosci. Sęk w tym ze to nie kazemu pomaga i nie mozna tego wykonac w kazdym salonie kosmetycznym w dodatku chyba trzeba miec skierowanie od dermatologa. Co do tych buł ktore puchna od srodka to sa to chyba jakies syfy głebinowe ostatnio takiego mialem, w dodatku ze to duze boli to jeszcze wycisnac sie nie da a wierzcie mi ja sie nie pitole jedyne czego mozna po nich sie nabawic to blizny bo wycisnac ich poprostu sie nie da. Piling mija sie z celem to tylko niepotrzebnie wszystko rozniesie, ogolnie pilingi sa zabraniane jesli am sie tradzik.

juz zdecydowalam do ktorego gabinetu dzwonie po nowym roku... taki gdzie jest dermatolog i wszelkie zabiegi kosmetyczno-dermatologiczne :) bede tam chodzic tak dlugo az pomoze :p

ja mialem 3 zabiegi pillingow :P bardzo odnawiaja skore musze przyznac.. :)

a jakiego konkretnie pillingu? :)

glikolowe 30% i 50% :P