Kto stosował lek na trądzik DUAC?

to całe szczescie :D nie jestem jakąś panikarą, ale zawsze wole zapytać dwa razy niż popełnić głupstwo, które może zaważyć na moim życiu :D

kolorwych snow :D papapaa

Bravia--->Aj tam od razu glupstwo...dzidzie bys miala :D O jakichkolwiek problemach z cera zapomnialabys w mig ;) Bo mialabys inne zajecia niż ślęczenie przed lusterkiem :P Ja za chwilke zmykam.Wizyte mam na 9:45 ,ale juz teraz niestety musze wyjsc z domu,zeby na taka zjawic sie w przychodni,do ktorej chodze ... Coz-zycie...Byle nie padalo,bo jak wstalam to niestety ale deszcz padal :O 3majcie kciuki ;)

fuck jak ja wygladam!!!! obudzułam sie niedawno i cos czułam ze bolimnie twarz, a ona cała w takich tych wielkich gulach!!! jakiś atak!! fuck, a ja własnie miałam wychodzić... no to tapeta poszła w ruch, ale i tak nie wszystko da sie zamaskować :( co to za atak

Weridiana: prywatnie nigy nie wpisuja nic do ksiazeczek, maja swoje kartoteki :] Pozdr.

heheh - ja w ogole nie wiem co to ksiazeczka :p mialam kiedys na studiach taka studencka...ale zgubilam na pierwszym semestrze - zreszta u nas na studach i tak nic nie pomagalo wpisane tam zwolnienie :p

witam , taradycyjnie dziele sie od czasu do czasu z Wami informacjami na temat wygladu mojej cery. Otoz biore Yasaminelle od 19 dni, z wielkim starchem czekalam na skutki uboczne, narazie cera bez zmian, buzia tradycjnie nienajgorzej, mam koncowke duacu i od czasu do czasu posmaruje i juz chce go odstawic bo przesadzilam troche z czasem jego stosowania, plecy w miare ok a dekolt tradycyjnie w malenkich ropnych krostkach :( na ktore nie pomogl mi niestety aloes. Co do skutkow ubocznych to zauwazam wzrost piersi z czego nie jestem zadowolona ale z tego co slyszalam to tylko obrzek i wcale nie urosna ;) mam nadzieje ze te tabsy beda mi sluzyc czego rowniez zycze i Wam. pozdrawiam serdecznie

No to super :P Bede sciemniac,bo co zrobie... trzeba kombinowac.Ale mam przejebane w szkole :O :P Ale jakos przezyje. No wiec bylam u babki i mowie jej,ze po wszystkich tonikach i kremach mnie wysypuje...a ona do mnie-no to przepisujemy cos na bazie spirytusu...ja do niej,ze mam wysuszona skore..A ona,ze twedy Laticort-czyli masc sterydowa :O Powiedzialam jej,ze pzreciez przy tradziku nie wolno uzywac tej masci (!)... Wiem to od poprzedniej dermatolog,bo mi kiedys przepisala jak nie mialam zadnych pryszczy,bo mialam to skorupke na twarzy-taka reakcja po differinie.I na nastepy dzien zadzwonila i mowila,ze mam przyjechac,bo ta masc jednak nie jest dla mnie,bo gdyby nie daj Boze jakies pryszcze byly to mi rozbabra je,ze szok.No wiec obecna pani stwierdzila,ze bede miala Diane i zandych lekow na tradzik,tylko jakas masc z apteki robiona na zamowienie...Ale za cholere nie moge nic z recepty rozszyfrowac ... 3 % s....i nie wiem co to...ale na pewno nie spirytus... potem cos na C i pod spodem Vareli.... i znowu nie wiem co dalej ;) i tak tego nie rozszyfruje :P toz to jakies hieroglify :D

Weridiana --> zamierzony cel był taki,że Diane mam brać przez max 6 m-cy, bo niby dłużej nie mozna itp. Brałam Diane i po pierwszych trzech listkach nic szczególnego na twarzy sie nie zmieniało, orprócz tego miałam gładziutkie i czyściutkie plecy i dekolt,normalnie bosko w tych partiach. Przy 4. opakowaniu miałam straszny wysyp na policzkach, jeden syf na drugim, takie z których leciała ropa po wycisnięciu albo zdrapaniu,normalnie bolało na maxa, poszłam do dermatologa i zapisał mi do Diane Tetralysal i Differin,żebym wszystko razem uzywałam,ale sobie pomyslałam,że dl amojej wątroby Diane + Tetralysal to jakas masakra będzie,więc nie zazywałam antybiotyku ani Differinu,jechałam na samej Dianie. Przy 5. opakowaniu cera się trochę uspokoiła i zaczęłam chodzić do kosmetyczki na kwasy glikolowe o stężeniu 50% pierwsze 5 zabiegów a potem 70% kolejne 6 zabiegów. Odstepy miedzy zabiegami to był 1 tydzień i normalnie blizny,zaczerwienienia mi poschodziły, syfów mniej i cera gładsza, jasniejsza, spłyciły się dziurki i jak kończyłam 6. opakowanie Diane to pomyslałam,że chcę podtrzymać efekt (bo do kosmetyczki juz nie chodziłam) no i przeszmuglowałam jedo opakowanie...CZYLI BRAŁAM DIANE 7 M-CY, A POTEM PRZESZŁAM NA YASMIN, ale cera znów sie pogorszyła i wszystko poszło w pizdu..

donniedarko --> dzięki za odpowiedź,ale zastanawiam sie jak Ci mogła jedna tubka starczyc na 2,5 tyg. ;p nie wiem czy warstwami tego nakładałes,czy może stosowałes na plecy i dekolt też. Ja uzywam DUAC'u od 8 grudnia 2007 r. i teraz dopiero mi sie konczy tubka. A Unidox to płena nazwa jest Unidox Solutab tak? Napisz czy stan skóry po tym połączeniu (DUAC i UNIDOX) utrzymuje Ci się do dziś. Ja z leków wewnętrznych biorę tylko "Face OK!". CO POLECACIE? KWAS MIGDAŁOWY CZY GLIKOLOWY? NAPISZCIE MOŻE COŚ O CENACH,EFEKTACH,WRAŻENIACH, I ZAUWAZALNYCH ZMIANACH PO OBU TYCH KWASACH.

Nic nie powiem... co to za lekarka??? masc sterydowa na skore przesuszona wczesniej przez spirytus??? i to jeszcze skore tradzikowa??? takie masci to sie stosuje na skore luczaca sie np. z powodu luszczycy jak nic innego nie pomaga ale tez sie od tego odchodzi...ale na skore ktora \"samemu\" sie przesusza innym lekiem? bez sensu.... no i nawet na pierwszej lepszej stronie http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1253 jest wyraznie \'Preparatów kortyzonowych nie wolno stosować na zainfekowane bakteriami, wirusami lub grzybami partie skóry. \" Dermatolog powienien to wiedziec...

co do diane... ja bralam dluzej - nie kazdy lekarz twierdzi, ze mozna tylko pol roku - rownie to z nimi bywa - ja bralam cos kolo roku na pewno - i zyje :) co do duacu... na 2,5 tygodnia to mi starczal - jak smarowalam nim cale plecy :)

Dzieki Bogu,ze troche juz zdazylam lekow przetestowac i poznac...Wiec sama nieco wiem-ale gdyby nie moja wiedza to ona chyba by ze mnie zrobila jeszcze gorszego potwora.Wiec zanim cokolwiek wykupie,z lekow ktore mi przepisze,to najpierw dokladnie wycztam w necie co i jak i Was zapytam czy mieliscie doczynienia z czyms takim i ewentualnie wtedy wykupie.Boze na kogo ja trafilam...Dzis sie jej przyjzalam dokladniej...Dawalam jej 50 lat,ale jest jednak starsza ;) A bynajmniej na taka wyglada...Ona ma tak na oko jakies 52-53 lata ...Bo moja mamusia ma 48 i wyglada na o wiele mlodsza.... A to jest dermatolog,wiec o swoja cere chyba wie jak zadbac...Wiec mozliwe,ze ma jeszcze ze 2-3 lata wiecej.No jo-ona i te jej wiadomosci....Ach jo :O

wiesz... wiek nie ma duzo do rzeczy - moze sie trafic madry 60letni lekarz i glupi 35 letni :P za to jak ktos ma juz kolo 70tki (ja tak raz trafilam) to powinien byc na emeryturze - a nie leczyc gdzies dorywczo w jakiejs przychodni - bo czesto leczy swoimi starymi niereformowalnymi metodami :o no to teraz juz przynajmniej wiesz....ze musisz na ta lekarke uwazac - po jej pomysle ze sterydami jeszcze tego by brakowalo zebys sobie rozbabrala wszystko i "wychodowala" jakis odporny na leczenie tradzik sterydowy...

Dokladnie to samo powiedzialam kolezance....Kurde normalnie strach sie bac ;) A tak serio to to nie jest smieszne :O Taka dermatolog....litosci...toz to my wiemy wiecej.No naprawde.Ale sama sobie z tym nie poradze,bo na wszystko trzeba miec recepty,niestety...I niby ona by mnie miala ISO leczyc....Jezu :O Ja chce zyc

pamietasz - ""Ma pacjentow,ktorych leczy Roa itp. Wiec cos w tej glowie miec musi " ? :p ja juz jestem pewna, ze to nie koniecznie idzie w parze po tym co dzis opisalas...

3 m-ce temu przeszłam w końcu na dermatologa prywatnego, który poiwedział,że naszym (jego i moim) celem kuracji będzie MAXYMALNE WYSUSZENIE TWARZY!! CZUJECIE?? Pomyslałam sobie,że gośc jakis nienormalny...przeciez jak sie ją na maxa wysuszy to coraz więcej sebum jest produkowane przez organizm i gruczoły 2 razy silnije pracują. Masakra jakaś...

ja bym za cholere sie u niej nie leczyl ;/

Przepraszam ze tak nie na temat, ale dzisiaj bylem na basenie a jak przed chwila spojrzalem do lustra to odziwa zauwazylem ze wagry spod oczu ktore juz tam siedzialy hohoho zaczynaja wychodzic. Chlor i izo działaja cuda? 0.o

co sie stało z moja twarzaaaaaaaaaaaaaaa płakac się chce, co sie stało w ten jeden dzien ;(

Ona jakas porąbana chyba jest :O Ale poki co to nie musze kupowac tych bzdetow,ktore chce mi przepisac,tylko jechac na samej Dianie... Zreszta ona sama swtwierdzila,ze narazie pojedziemy tylko na samej Dianie... Ach jo.. No sami powiedzcie-co jedna to gorsza-jedna leczyla tylko twarz mimo,ze wiedziala o reszcie...Wiec jak w tym sens leczenia :O Druga dala Diane-no i prawidlowo,ale za to jak cos wymysli to Chryste Panie....Diane to kazdy moze przepisac...ciekawe skad oni ja zgarneli...chyba przypadkowo z ulicy... :O Bravia co sie dzieje??

ja używam/łam. ;D właśnie przed chwilą mi się skończył. świeeetny . ;d pomaga dużo, ale oczywiście na tymczasowe zmiany skórne, wiadomo, że od razu całego trądzika maścią nie wyleczy. chyba, że to jakiś taki lżejszy trądzik, no ale ja mam 'zaawansowany' bueh. polecam ; )

Bravia nie smuc sie :)) eh wiele razy sam tak mialem... musisz dac rade :) a u mnie jezeli chodzi o roa to efekty swietne zeszlo duzo przebarwien sladow jest juz o wiele lepiej :) pozdrawiam

Muoda-własnie policzyłem i tubka starczyła mi na ok 25 dni.Ja nie wiem czy to tak mało rzeczywiście.Ja mam,a w zasadzie miałem, trądzik tylko na policzkach i bardzo mały na prawej skroni.Tylko tam smarowalem,najpier cieńką warstwę,potem nieco większą na większe pryszcze.Dzięki temu one bardzo szybko znikały.Stosowałem go 3 miesiące i efekty są b.dobre.Do tego jak mówiłem,mam Unidox Solutab i witaminy+bratek.Antybiotyk nadal biorę.Jestem też po rewelacyjnym peelingu ziołowym,te małe blizenki i plamki,które miałem zmniejszyły się o 3/4 i skóra wygląda u mnie najlepiej od jakiegoś pół roku.Jutro ide do dermatologa estetycznego(to chyba najlepsza grupa spośród dermatologów)na coś kojącego po peelingu i tam też będę się leczył dalej. Teraz nie robią mi się(odpukać)większe syfy.Tylko od czasu do czasu jakiś malutki wychodzi.Żadnych podskórnych,chociaż 2 takie bardzo stare mam głęboko w policzku,ale są niewidoczne i z każdym dniem coraz mniejsze.Poprzedni lekarz powiedział,że mam dojść do marca biorąc pól tabletki Unidoxu,ale zobaczę co powie mi ten estetyczny.To super sprawa i polecam takich specjalistów.

Bravia....moze to glupie ale wiesz co ja robie gdy mnie tak bardzo wysypuje...mysle sobie o czasach gdy bylam po kosmetyczce-no po oczyszczaniu.To byla masakra :O I wtedy pocieszam sie,ze tak nie wygladam na pewno.I druga sprawa...Mysle,ze wcale nie wygladasz tak zle,tylko Tobie sie tak wydaje...Przyzywyczailas sie do slicznej buzki i teraz Ci cos tam wyskoczylo i wydaje Ci sie to o wiele straszniejsze niz w rzeczywistosci...Zaryzykuj i zapytaj babci czy naprawde az tak Cie wysypalo czy to tylko Tobie sie tak wydaje. 3maj sie

i jeszcze co do wysuszania skóry twarzy-to jest bardzo zły pomysł. Ja po zrobieniu badań w połowie roku(morfologia,mocz),prześwietleniach i paru innych byłem bez odpowiedzi co powoduje mój trądzik.W końcu na dobre zaczął mi się nieco ponad rok temu,a mam teraz 23 lata,wcześniej nie miałem żadnego problemu.Lekarz mnie wypytywał i wypytywał.Powiedzialem mu,że ten mijający rok był dla mnie zdecydowanie przegięciem jeśli chodzi o przebywanie na słońcu.Ja gram w tenisa.Latem jestem na słońcu nawet do 9 godzin dziennie.Nigdy,NIGDY nie używałem żadnych środków do ochrony twarzy,czasami zdarzało się,że myłem buzię dopiero po całym dniu grania.Mam tłustą dość cerę,słońce sprawiło,że skóra była sucha jak wiór,ja nic z tym nie robiłem i zaczęła się wzmożona o jakieś 300%produkcja łoju,pojawiły się wypryski,wyciskałem co nieco no i od tego już krok do regularnego trądziku. Za tą teorią przemawia także fakt,że trądzik pojawił mi się jedynie na twarzy(przede wszystkim same środki policzków i trochę czoło),która była wystawiona na słońce najbardziej,plecy,klatka piersiowa były zupełnie czyste.Także przesuszanie twarzy to raczej zły pomysł.

przesuszanie..tak ;p ale dbanie o suchosc i higiene nie :) mowie tu o myciu woda lub tonikiem zeby zmyc lój i bakterie :) bo wiadomo ze gdy twarz zbyt sucha to reaguje natluszczaniem :) doniedarko tylko blad zrobiles ze wyduszales :P ja sie nigdy nie nauczylem wyduszac i w swoim zyciu wydusilem moze z 5... ja kiedys lubialem wiesz hydraulicznie (rekoma) wylgadzac twarz (zdrapywac strupki itd) :P naszczescie to bylo dawno .. pamietajcie zeby nie dotykac twarzy bo na rekach ma sie najwiecej bakterii :) jak to sie mowi " rece z dala od panamy" :) pozdro

Ja sie wieczorami wysuszam, zeby zluszczac skore, bo to co siedzi plytko pod nia, samo nie znika. Za to rano nawilzam :P

no tak, babcia zawsze prawde powie, :) niestety dzieje się niedobrze, bo powstają gule wciąż nowe i wiadomo, siedzą sobie tam pod skóra i tworzą plamy, nawet jak ich nie dotykam , to plama się robi... poza tym dzisiaj jest 3 dzien odstawienia i okresu nadal nie ma, no cóz jakos to sie wszystko dziwnie dzieje. twarz mnie boli przy każdym dotyku, na pewno znacie to uczucie, jak sie kładziecie wieczorem z myślą, ze rano juz bedzie lepiej, a rano pierwszze co cdzujecie po przebudzeniu to jakiś ból na twarzy :( tak własnie mam teraz juz kilka dni i te syfy ani nie smią zniknąć :( jakaś porażka

mmj prawidlowo :) ale ja sie nienatluszczam wiesz.. poprostu 3 lata smarowania kremami i mam dosc chce dac odpoczac skorze :))) milej nocki ludzie papa:):*