Kto stosował lek na trądzik DUAC?

kurcze ja licze, że yasminelle pomoże mi pozbyć się pryszczy, bo jak przestane brac tabsy to juz na pewno bede chciała mieć dziecko, a po ciąży to juz raczej naturalnie trądzik znika.

szkoda,ze my faceci nie możemy powiedzieć,że po ciąży trądzik nam zniknie... ehh :P

aaa tam :D nauka idzie do przodu, zycze Wam abyście mieli kiedyś dane przeżyć dar macierzyństwa jak kobiety :P

ale to akurat nieprawda. niektorym sie po ciazy dopiero pojawia. niektorym ustaje. to tez zalezy od indywidualnej gospodarki hormonalnej kazdego z nas a raczej kazdej z nas hiehie ;)

mati ja zyje nadzieją :) nie lubimy tu czarnowidztwa :D

tzn,żeby była jasność...ja chyba nie chcę doznawać cudu macierzyństwa w tej formie,o której mówisz :P wolę cud ojcostwa,bez rodzenia...wiem ile to Was kosztuje,tzn domyślam się,moja kuzynka rodziła właśnie i oj działo się! a co do tego pociążowego uspokojenia,to prawda...tak przynajmniej słyszałem,mało jest takich przypadków,żeby kobietę wysypało po ciąży i trzymało nie wiadomo ile,czasami się zdarzy-owszem,ale częściej jest tak,że jak któraś z Was ma problemy,to ciąża je niweluje,albo zaraz po narodzinach wszystko się uspokoaja...moja koleżanka na roku nie miała specjalnych problemów z cerą,a teraz jest 5 tym miesiacu i ma mnóstwo zaskórników,ale jak sama mówi-to normalne i wszystko będzie ok po...ja tam się nie znam,tylko tak wspominam :)

no ja tez tu ze 2 dni temu pisalam.... ze tym co maja trodzik ciaza czesto pomaga, tym co nie maja czasem szkodzi :p ogolnie ciaza zmienia gospodarke hormonalna w organizmie :)

IrocK: zalezy co uwazasz za tradzik. Bakterie powoduja glownie stany zapalne, czesami male na ktore nie zwracamy uwagi, czasami wieksze, ktore moga sie roznie rozwijac. Jednak glowna przyczyna sa wlasnie zatkane pory, ktore powoduja brak doplywu tlenu i rozwoj bakteri beztlenowych i innych, a zatkane pory sa wlasnie spowodowane rogowaceniem i nadmierna produkcja loju. Bakterie zabija sie roznymi antybiotykami i pozbycie sie ich nie jest zazwyczaj klopotliwe, niestety antybiotyki nie wplywaja na zmniejszenie lojotoku i rogowacenia, co w krotkim czasie powoduje nawrot tych bakterii. Bylem u dermatologa i przechodze na 20 mg dziennie. Zamawiam juz ostatnie opakowanie 100 sztuk po 10 mg do tego to co mi zostalo, czyli 80 tabletek po 20 mg. I mysle, ze za 3 miesiace koniec terapii. W sumie bedzie trwac z 9 miesiecy. Teraz przyjalem 4400 mg, a wyniki mam bardzo dobre. Pozdr.

mmj - temat rzeeka zreszta jak kazdy :P tak czy owak zauwaz ze w we wszystkim co mowicie mozna wyczytac ze wszystko i tak przez bakterie.. no ale mniejsza juz z tym :P ja juz wzielem troche tego leku, slady schodza przebarwienia schodza tradziku prawie nic.. jeszcze nie minal miesiac a efekty jah... :)

mmj-dlatego dla ludzi z trądzikiem lekkim,jak ja,do antybiotyków dodaje się witaminy,takie jak pp,a+e czy cynk,mają one właściwości hamujące łojotok,dzięki czemu trądzik maleje znacząco...po kuracji antybiotykiem należy długi czas przyjmować właśnie te specyfiki,z naciskiem na cynk i wit pp,do tego maści zewnętrzne i nawrót jeśli się zdarzy,będzie mały...ale podstawa to regularność,oczywiście Tobie to się nie przyda,bo masz lek,który to wszystko robi,ale tak dla innych napisałem... :)

tylko ja nie mówię o jakimś tam doraźnym braniu tych rzeczy...to się bierze najmniej 3,4 miesiące..szczególnie cynk można brać przez dłuższy czas,po odstawieniu antybiotyku,można przez okres miesiąca podwoić dawkę wit pp i cynku,żeby łojotok nie występował,a bakterie powstające po odstawieniu zabijać np duaciem,skinorenem czy differinem

oj tak, cynk mam już ma długi czas wpisany do mojego coedziennego pokarmu tabletkowego :) ale widać, że działa, bo jak sobie tak przez tydzien zapomne brac to widze że robi sie coraz gorzej, a jak znowu do niego powracam, to walka z tym ustroństwem jest milion razy łatwiejsza

czekajcie bo wyjdzie na to ze ktos z nas sie myli co do przyczyny ja zgadzam sie z wami we wszystkim :) chcialem tylko sobie powzdychac do marzen o szczepionce na tradzi...czy z nia nie bylo by latwiej...? :P doniedarko masz racje ale nie zapominaj ze te witaminy przydadza sie kazdemu i zawsze chce przez to powiedziec ze znowu wracamy do punktu wyjscia - zdrowia dieta :P mmj ciesze sie ze juz konczysz kuracje :) oczywiscie wiesz czego ja i mam nadzieje wszyscy forumowicze zycza.. - nie dziekuj :)

Koncze, ale to jeszcze potrwa troche czasu. Na dzien dzisiejszy na zdjeciu nie widac ani jednego pryszcza, zostalo na szyi troche i pare pod skora. Jestem bardzo zadowolony, ze zaryzykowalem terapii. No, ale nie mowie hop. Zobaczymy co dalej. Pozdr. i powodzenia tez wam zycze. Bede sledzil, jak wam idzie.

mmj gratuluje !!!!!!!!!!! GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!gtatuluje oby wszystko Ci się tak dalej udawało i abyś nie miał komplikacji!!

ile luszczy sie skora po tym duacu bo juz powoli mam dosc ;/

no po brevoxylu luszczy sie mniej wiecej tyle ile stosuje ;) choc mi po duacu nie luszczyla sie praktycznie wcale... moze ty za duzo go dajesz? :) mnie sie wydawalo,ze to jedyny lek,ktory tak nie wysusza wlasnie...

Jeszcze wroce do tego ciucholandu bo wczoraj smiac mi sie strasznie chcialo bo gadam sobie z kolezanka,a ona do mnie,ze zrobimy se maly wypad do takiego mniejszego miasteczka i zahaczymy o jakis wielki second-hand :D Lekarze sa tu nienormalni...moja mama czuje sie fatalnie...Ma caly zapuchniety nos,od tego cale sine opod oczami,nie moze oddychac nosem,ciagle krwawi,a oni kazali jej przyjechac za tydzien!! Ja rozumiem,ze nie mozna ustawiac nic jak ma sie zapuchniete,ale cholera...zadnych okladow,srodkow przeciwbolowych...nic.To przeciez nie jest zadno zadrapanie czy zwichniecie-to jest zlamanie! Jak mi jej szkoda . Mi sie skora po duacu nie luszczyla... Dzis odbieram ta masc z apteki..zobaczymy co to za cudo :P

m złamany nos i potraktowano mniedokładnie tak samo, dopilnuj, aby mama jadła dużo barszczu albo buraków na odnowę komórek krwi, ja tak robiłam i dzięku temu uniknęłam anemii z powodu zbyt dużej utraty krwi. no i koniecznie zimne kompresy, ale nie cały czas, bo sie dorobi zapalenia zatok

wiem,ze to nie pocieszy... ale ze zlamanym malym palcem u nogi robia to samo mi przylepili plastrem do sasiedniego, kazali jak najmniej chodzic przez miesiac i tyle...ok , dali jeszcze srodek przeciwbolowy :o co do zatok...to ja chyba mam wlasnie zapalenie - nikomu nie polecam :o no ale zlamany nos to nieprzyjemne :( ja mam dac sobie zlamac przegrode i od 7 lat nie moge sie na to zdobyc..

a dlaczego muszą CI łamać?? krzywo sie zrosło??

nie, od zawsze mam krzywa przegrode i nos troszke tez... moze nie od zawsze ale na pewno od dziecinstwa przynajmniej - nikt nie wie od kiedy no, a nie mozna tego zrobic przed 18 rokiem zycia bo twarz sie zmienia...a po 18tce ja jakos nigdy czasu nie moglam znalezc :o a musze...wlasnie dlatego,ze nie oddycham przez noc, przez co albo problemy z zatokami albo latwiejsze przeziebienia i chore gardlo ogolnie wiem,ze powwinnam tylko sie zebrac nie moge :)

ja też tak miałam i nie złamali mi nosa, tylko miałam operację laserem. wycieli część przegrody i teraz oddycham normalnie. wrecz się glupio czułam na początku, że tyle powietrza można za jednym razem wciągnąć :) i wizualnie też lepiej nos wygląda... a przynajmniej nie łamią...brr nie dałabym sobie złamać

no ja nie wiem co mi beda robic :) u mnie ta przegroda jest tak, ze wlasiwie calowicie w jedna strone krzywa... nie bardzo sobie wyobrazam inaczej niz jej przestawienie :o ale slyszalam,ze nawet jesli... to w trakcie Cie znieczulaja, a pozniej w miare szybko dochodzi sie do siebie :) jak sie obronie na studiach to sie przekonam :p

no byc moze bo ja zawsze duzo duzo bo mi sie wydaje ze bedzie lepiej. łe moja twarz wyglada jakbym ja mydla mylem. ale chyba tak na poczatku jest ze ma sie zluszczyc cala ta brzydka skora hiehie

ej a moze to po differinie? juz nie wiem po czym bo oba uzywam. aaa łe wygladam jak potwor hiehie

smaruj duac na twarz,tam gdzie jest najwięcej tradziku ale tylko cieńką warstwę-unikniesz przesuszenia,a potem możesz dosmarowac warstwę na większe zmiany.tylko na początku skóra mi się trochę,ale naprawde bardzo mało,łuszczyła,w zasadzie łuszczyła to za dużo powiedziane..była sucha,ale po tygodniu to ustąpiło i skóra lepiej go przyjmuje.Wróciłem do niego po 3 tygodniach przerwy i nadal działa, wieczorem go nakładam,rano Skinoren.

i jeszcze dodam,że to naprawdę dobry lek! Stosowałem go od 4 października i skóra była coraz lepsza,zdarzały się gorsze dni,większe syfy,ale powoli było coraz lepiej...W grudniu przerwałem na 3,5 tygodnia i teraz 4 dni temu wróciłem do niego.Polecam.

wiem wiem tez jestem mu wierna w lato zeszle mi wyleczyl duac + differin calkowicie. jako ze przestalam uzywac znow mi wrocilo troszeczke :)

matti - duac daje sie ilosc obrazowo mowiac - wielkosci ziarnka grochu - na cala twarz - naprawde wystarczy - szybciej dzialac nie bedzie, a unikniesz wysuszenia :)