panienka na wieczorze kawalerskim

moj maz byl wczoraj na wieczorze kwalerskim u chlopaka, za ktorego w przyszla sobote wychodzi moja przyjaciolka. inni faceci. ktorzy byli na tym wieczorze "zorganizowali" przyszlemu panu mlodemu dziewczyne z agencji towarzyskiej, z ktorej niestety skorzystal. fakt, byl pijany ale moim zdaniem to niczego nie tlumaczy. czy powinnam powiedziec o tym mojej przyjaciolce?

lepiej nie......jakbym byla pijana tez pewnie by mi odbilo......

odbilo by ci do tego stopnia zeby bzykac sie z jakims - byc moze zainfekowanym fagasem?

no kurcze nie wiem,ale po co masz psuc byc moze ich przyszlosc,w sumie te panienki chyba nie musza byc zainfakowane,poza tym zainfekowany w dzisiejszych czasach moze byc kazdy....

wiesz, mi juz nawet nie chodzi o jakies chorobsko, mi chodzi o uczicwosc malzenska, ktora bedzie jej slubowal za tydzien.wiem, ze teraz nie sa jeszcze malzenstwem ale juz teraz powinien byc w porzadku wobec niej

przyjaciołka zapewne miałaby Ci za złe, że wiedziałaś i nie powiedziałaś

Oczywiście, że powiedz !!! Faceci to oblesie :o

a za 15 lat moze sie okazac ze nie bedzie w porzadku,pogadaj z nim i niech sobie sam to zalatwi,i jemu powiedz co o tym myslisz....poza tym skad wiesz ze twoj maz jest w porzadku???

Powinien być w porządku, fakt. Natomiast co do mówić i nie mówić...szczerze mówiąc pojęcia nie mam:( Niby posłańców się nie zabija, a w przyjaźni szczerość jest najważniejsza. Z drugiej strony zrujnujesz dziewczynie życie jakie sobie wymarzyła decydując się na ślub z tym gościem a tak naprawdę nie wiesz wszystkiego o ich sytuacji. Nie zazdroszczę:o

slub jest juz zorganizowany i zapiety na ostatni guzik, wydaje mi sie ze jak jej powiem to mnie znienawidzi, ze jej to wszystko zepsulam.a moze okazac sie ze pomimo tego wyskoku beda szczesliwi. a jak on i tak okaze sie palantem to tez moze miec pretensje ze jej nie powiedzialam.nie wiem co robic

gdyby moj maz nie byl w porzadku to nie dzwonilby do mnie z ta wiadomoscia.sam byl w szoku.on nie jest zaprzyjazniony z tym gosciem.oni sa tylko znajomymi. to jest moja przyjaciolka. nie wiem co mam robic.

Odpowiedz sobie sama : Czy ty chciałabyś aby twoja przyjaciółka zataiła przed toba taką wiadomośc???

Moża racje ma ktos kto proponuje rozmowę z nim? Zależy w jakich jesteście układach. jeżeli się znacie na tyle, że rozmawiacie ze soba swobodnie na rózne tematy to pogadaj najpierw z nim. To też niesie za soba ryzyko bo jak jest gadem to się zaasekuruje u narzeczonej i rozpier***li waszą przyjaźń:o ale moze jest normalnym dorosłym gościem który popełnił błąd?

postaraj sie odwrocic sytuacje...... ty jestes twoja przyjacilka a twoj maz tym kretynem ktort przelecial tamta panienke i wtedy najlatwiej podejmiesz decyzje, mowic czy lepiej przemilczec.....

No ciezka sprawa ale wal do niego z tym najpierw....

nie wiem czy chcialabym o tym wiedziec. i tak i nie. wiem, ze taka wiadomosc zalamala by mnie.moze wolalabym oszukiwac sie, nie mam z nim kontaktu na tyle dobrego aby rozmawiac z nim o tym. podejrzewam ze jak ktos tu wspomnial on zepsul by nasza przyjazn

Ja bym powiedziała. Pomyśl sobie czy Ty chciałabyś stać przed ołtarzem i ślubować facetowi który tydzień temu przelaciał dziwkę? :(

Powiedz, naprawdę. Przyjaciółka Ci później za to podziękuje.

twój mąż to peplok i kapuś to był wieczór kawalerski

a co zrobilybyscie WY jakbyscie dowiedzialy sie tydzien przed slubem ze wasz ukochany spal z dziwka?

moj maz prynajmniej jest uczicwy, a ty widze ze jestes facetem

A JA MYSLE ZE TWOJ MĄŻ TO KAWAŁ CHAMA ZE CI TO WYPEPLAŁ. BYŁ U KUMPA NA WIEECZORZE KAWALERSKIM I ZDAŁ RELACJE ZONCE...PORAZKA

ja nie prosze o rozpatrywanie zachowaia mojego meza. ja prosze o porade co mam zrobic

1. Pogoniłabym gnoja, nie zważając na to, że suknia już w szafie i goście zaproszeni. 2. Musiałabym znieść wstyd przed najbliżzymi, że takeigo gnoma chciałam poślubić. 3. Podziękowałabym przyjaciółce, że zięki niej nie będę się męczyć z bezmózgim samcem. Autorko, podejrzewam, że Twoja przyjaciółka prędzej czy później się i tak dowie o tym zdarzeniu, tylko wtedy może być już za późno. Oszczędź jej straconego czasu i powiedz jej teraz. Mam Narzeczonego i gdyby zrobił coś takiego, a moja przyjaciółka, koleżanka lub nawet znajoma powiedziałaby mi o tym, podziękowałabym jej z całego serca.

JA BYM NIE POWIEDZIAŁA. I NAPRAWDE WSPÓŁCZUJE CI MĘZA...

A JESTES PEWNA ZE TWOJ MĄZ NIE SKORZYSTAŁ Z TEJ DZIWKI???? JAK POWIESZ TO PRZYJACIÓLCE TO SIE WYDA ZE WIESZ TO OD MĘZA A WTEDY KUMPLE TWOJEGO MEZA ODWRÓCA SIE OD NIEGO....ALE MOZE TO I LEPIEJ BO PO CO IM W TOWARZYSTWIE KAPUS

to nie sa jego kumple, tylko przyszly pan mlody jest jego ZNAJOMYM

jestes jeszcze mloda osobka, skoro ma dla ciebie znaczenie "co powiedza o mnie moi kumple" wiec prosze nie wypowiadaj sie

Hmm, wybieram się na ślub znajomych za tydzień. Mam nadzieję, że to nie ten sam. Dla pewności: na jaką literę ma imię Pan Młody?