Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutaseek

Wciąż kocham mojego byłego męża.

Polecane posty

Gość smutaseek

To jest chore. Rozwiedliśmy się w lutym po 8 latach małżeństwa. Właściwie ostatnie 3 lata trudno było nazwać małżeństwem. Każde z nas żyło sobie samo mimo, że mieszkaliśmy razem. Mąż sypiał z moimi koleżankami, pił i często dochodziło do rękoczynów. Traktował mnie jak szmatę. Wczoraj byłam u niego by odebrać dzieci a tam siedziała jedna moich byłych koleżanek. Spotyka się z nim .I wtedy uświadomiłam sobie, że zżera mnie zazdrość. Całkowicie irracjonalna bo przeżyłam z tym człowiekiem piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo laski
zawsze ciagnie do tych ktorzy nimi pomiataja a jak maja normalnego faceta to szukaja dziury w calym rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj
Przyjdzie dzien w ktorym spojrzysz na niego i pomys;isz ...Jak ja moglam byc z kims takim...na razie dzialają emocje...starach, samotnosc , zawiedzone nadzieje....trzeba czasu...przezylam to samo...rozwiodlam sie ale po 9 latach, dzis on dzowni ( minely trzy lata od rozwodu) i mowi boze snisz mi sie po nocach....a ja mysle wonnn facet wooooon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaseek
Nie działa mną strach i samotność. Bo jestem w związku z innym człowiekiem. I dlatego to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow się za kim tęsknisz
? o kogo jesteś zazdrosna? spotyka się z Twoimi koleżankami, bił Cię - czy tęsknisz za tym żeby znowu Cię poniżał. pokaż mu, że bez niego wreszcie poczułaś wiatr w skrzydłach! to zwykły DUPEK, nie wart niczego, poza litością. ja też byłam z kimś 8 długich lat. mnie wystarczyły dwie zdrady żeby zrozumieć, że ten ktorego kocham, nie jest tego wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sytuacja
do smutasek Mój maz akutar nie żyje,więc sytuacja trochę inna,ale chociaż minęło kilka lat ja nadal go kocham.Niestety czasami soba sie brzydzę,bo jestem też w zwiazku z facetem i wiem,ze go oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaseek
Dokładnie też się tak czuję w stosunku do mojego partenra.Bo on mnie kocha a ja go tylko bardzo lubię. Ale za nic bym go nie skrzywdziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sytuacja
Mam dokładnie to samo.Facet jest dla mnie wspaniały,opiekuje sie,mogę na niego zawsze liczyc,juz któryś raz mi sie oswiadczył,ale nie potarfie go pokochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaseek
Przez kilka dni po rozwodzie czułam się rozbita, zagubiona.Smutna oszukana a mimo to czułam ulgę, że to już koniec. A teraz po co to uczucie? A moze to tylko strach przed przyszłością i próba kurczowego trzymania sie przeszłości? Bo to mimo wszystko znałam, wiedziałam mniej więcej jak się potoczą dni. A teraz jestem zawieszona jakby w próżni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyholorzka
wiesz co to za uczucie? to nie milosc juz , tylko poczucie wlasnosci, widzisz go z inną i myslisz, ze masz wiksze do niego prawo, bo byl twoj i powinien byc dalej tylko twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaseek
Chyba masz racje psycholorzka. Bo gdy soie pomyślę,że ta kobieta pomieszkuje w moim byłym mieszkaniu i używa tych samych sprzętów co ja dostaje białej gorączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co na to ten nowy partner? Rozmawiałaś z nim o tym? Pomga? Wspiera? Powiedziałaś jemu o całej sytuacji? Jak on się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mam identyczna sytuację jak Wy byłam z mężem 12 lat bylismy młodzi barzdo mamy dwoje dzieci minęły 2 lata od rozstania a ja nie mam juz siły ciągle mam w sobie do niego wielkie pokłady miłości ten ból jest czasem nie do zniesienia podziwiam go , porównuje z moim nowym mężczyzną i niestety mąż przebija dzisiaj księgowa w pracy mi powiedziała że ja męża kocham i trafiła w dziesiątkę ale to wszystko boli ryczec sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na amen
tez mam ten problem bo mam faceta bardzo dobrego ktory by mi nieba uchylil a ciagnie mnie do bylego meza, ktory tez jest dobrym czlowiekiem i jego rowniez do mnie ciagnie, ale ja nie chce skrzywdzic obecnego partnera mimo tego ze go tylko bardzo mocno lubie no i zaznaczam ze z bylym mamy dziecko, ktore musialabym wywiezc za granice zeby byc z tym drugim, co robic? moze to jest strach przed zmianami a w domu wiem kogo mialam (rozwiedlismy sie bo nie umielismy rozmawiac a teraz juz tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×