Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ujawnie nika

męska ideologia-jakie blędy męsko-damskie popełniacie w związkach

Polecane posty

dla mnie tez nie musi byc piękny , i nie obchodzi mnie co myślą koleżanki , ważne że jest fajny i mi się podoba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala.....
poznac jednego faceta tylko coby mi pokazal, ze nie wszyscy faceci to świnie...i nie przeszkadzal w zyciu, w samorealizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitka1
ja juz przekonalam sie o tym ze dobry chloapk nie wystarczy poprostu nie wystarczy kiedy nie ma chemii:( no taka prawda . Znalam kiedys super dobrego chlopaka ale kiedy siedzialam obok niego nie czulam nic:( on widzialam mial ochote sie przytulic a ja jak ten glaz nie czulam potrzeby przytulenia do niego a przeciez to jst bardzo potzrbne - bliskosc wiec na powyzszym przykladzie sama dobroc nie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala.....
moze to glupie co naisze, ale "iskrzenie"jest mi potrzebne, zeby wogóle móz zaakceptować faceta, bo samo zmuszenie się do bycia z kimś jest dla mnie zbyt trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada faceta
a ja bym chciala..... życzę Tobie jak najlepiej i mam nadzieję, że nie wpadniesz w lata, gdzie tylko rozwodnicy pozostaną dla Ciebie i cudze dzieci będziesz niańczyć , potrzebujesz teraz samorealizacji i nie chcesz aby Tobie przeszkadzano jednocześnie , więc czego oczekujesz w związku partnerskim , czy tylko chemii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem waszych wypowiedzi , przecież nikt tu nie napisał , że mógłby byc z facetem który nam się nie podoba i nie czujemy do niego chemi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala.....
nie oczekuję związku przez najblizsze 5-7lat, potrzebuję kumpla... poza tym mam ze soba problemy tego typu, ze nie wyobrazam sobie miec dziecko a z drugiej strony odpychają mnie mezczyzni, ktorzy tego dziecka miec nie chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja napisałam że nie obchodzi mnie co myślą koleżanki , tylko czy mi się podoba , a koleżanka wyżej , że może być nawet brzydki jak jest pomiędzy nimi ta "iskra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala.....
rada faceta ja juz mam 30kę na karku, więc i tak nie mam duzego wyboru a wolę być sama do końca niz z facetem, ktory ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada faceta
a ja bym chciala..... powiedz proszę, czy ten facet jest rozwodnikiem, czy kawalerem , może jest wdowcem i samotnie dziecko wychowuje , czy taki układ Tobie przeszkadza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciala.....
nie jestem z nikim związana i nigdy nie bylam dla nikogo calym światem i tu jest wlasnie problem - ja nie znam tych uczuć, za którymi tu dziewczyny płaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doZdezorientowany_xx
a ja bym chciala..... >>bardzo to smutne co piszesz, ale poweim Ci, ze latwiej czasami samej poszukac faceta niż liczyć chociazby na wysluchanie przez kogoś. Ludzie uwazają cudze problemy za nudne i nie lbią zawracać sobie nimi głowy. Jestem pewna, ze kiedys szczęście sie do Ciebie usmiechnie i kogos poznasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
myslicie ze mam zadzwonic do niego i sie umowic? nie chce go sploszyc? a moze pogadac z nim na zasadzie tracisz mnie wlasnie i jak nic z tym nie zrobiosz to mnie stracisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doZdezorientowany_xx ---> Myślę że nie masz racji. Być może trzeba rozejrzeć się wokół trochę uważniej. Zwykle Ci, którzy chętnie i ze zrozumieniem nas wysłucają to osoby, których nie bierzemy pod uwagę szukając kandydatów do zwierzeń. Osobiście nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której czyjeś problemy nie mają dla mnie znaczenia. Skoro ktoś na tyle darzy mnie zaufaniem, że decyzuje się na zwierzenia, to mogę tylko czuć się wyróżniony. BUU_ZLE_MI --> Odp. brzmi tak. Rozmowa to prawie zawsze najlepsza z możliwości. Tak jak przewija się to w tym temacie od początku. Większość problemów powstaje przez to, że często nie potrafimy rozmawiać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
ale jak z nim pogadac zeby sie ocknal zeby poczul ze mnie traci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BUU_ZLE_MI --> Nie znam na tyle sytuacji, zeby Ci doradzac. Zakładając, że wogóle wolno mi to robić. Przede wszystkim nie wiem, jak była/jest między wami sytuacja, a jakie oczekiwania. Zwykle najlepszym sposobem, jest \'odstawienie\'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
za kazdym razem jak sie widzimy on czuje doe mnie to uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
to widac golym okiem jak jestem za nim mysli ze moze mnie miec na wyciagniecie reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BUU_ZLE_MI --> Mam nadzieję, że nie weźmiesz mi za złe, jeśli trochę Cię \'ostudzę\'. I spokojnie mozesz zlekcewarzyc moje slowa, jesli beda Ci nie na reke ;] Twoim najwiekszym bledem jest to, ze ulegasz. Nie slyszalas nigdy wczesniej, ze mezczyzni najmniej szanuja to, co przychodzi im bez zadnego wysilku? Szczera rozmowa OK. Twoja inicjatywa OK. Ale w tej sytuacji to Ty masz być stroną dominującą. On siedzi grzecznie i słucha. I jedyne gdzie możecie razem wylądować blisko siebie, to winda. Musisz sprawić, że będzie Cie szanował. Jeśli faktycznie coś do Ciebie czuje (a nie jest to tylko \'sposób na lozko\'), to zaczniesz go intrygować, będziesz wyzwaniem. Czymś, co warto zdobyć. Tylko mowiac stanowcze nie i dajac do zrozumienia, ze z sytuacji sa tylko dwa wyjscia mozesz sprawic, ze zastanowi sie nad swoim postepowaniem. I byc moze zmieni sie po Twojej mysli. Jesli odpusci, to bedziesz wiedziala, ze tylko gral. Pokaz mu ze jestes wspaniala kobieta. Nie zabawka. To tyle mojego wymadrzania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
wiem i w pelni sie zgadzam czy masz jakis pomysl na to co moglabym mu jutro powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj juz musisz sama cos wymyslec, bo to maja byc Twoje slowa. Musisz w nie wierzyc. Wskazana stanowczosc. Daj do zrozumienia, ze musi zdecydowac i jasno sie okreslic, bo jesli nie, to nie ma czego szukac u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska24
a co moglabym poiwedziec zeby poczul zagrozenie ze rzeczywiscie po raz pierwszy moge odejsc i juz nie wrocic dodam ze to ja szukam kontaktu ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
to bylam ja ciekawska 24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buu_tak_mi_zle
no wiec jak mam z nim porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ujwanie nika
no więc tak poczytałam troche i -do BUUU mysle ze nie musze nic więcej dodawać Jason Boutne ujął to prosto i dosadnie w swojej wypowiedzi uważam podobnie ze sama musisz pomysleć co mu powiedzieć. Spróbuj opanowac nerwy które na pewno będa CI wtedy towarzyszyć i emocje. Bądź chłodna przy tej rozmowie wtedy nie wyjdziesz na napalona sikse kiedy facet np nie zgodzi sie na odnowienie waszego związku, jednoczesnie zapanujesz nad soba przy nim pokazując ze nie jestes tylko maszynką do sexu i wykorzystywania Cie kiedy mu sie podoba - wybacz ze tak to ujełam chłodno ale tak to widze. I przede wszystkim rozmawiajcie spokojnie bez emocji zadnych , moze tez byc sytuacja ze facet zamiast rozmowy zacznie sie przytulac albo znowu zaciagnąc Cie do łózka wiec nie idx na to. Nie wątpie ze chcesz że Ci tego brk ale to jest własnie ta stanowczosc przez którą nie masz dawać się wykorzystywać. Do a ja bym chciała - jesli szukasz teraz kumpla to nie potrzebna Ci chemia to o poierwsze po za tym czesto chemia zaczyna sie pojawiac nawet jak kogos dłuzej znasz ni stąd ni zowąd. Więc nie szukaj jej od razu bo mozesz sie wielokrotnie rozczarowac a wtedy Twoja ocena co do mężczyzn znów spadnie. I to jest kolejne blędne koło. Nie pozwól sie zamknąć w ciemnogrodzie takiego myslenia bo przez to wielu ludzi potem stając sie zbyt samotnymi w akcie desperacji chwyta sie wszystkiego co akurat jest. A prędzej czy później mysli o samotnosci przyjda i też będzie Ci trudno. Moja rada szukaj jak najwięcej przyjaciół, nie musisz czuc do nich mięty z czasem i to sie pojawi. A jesli widzisz że np Ty nie chcesz a Mężczyzna chce to wtedy mówisz mu co i jak. To jest naprawde rozumny gatunek jest wielu mężczyzn którzy mieli byc moze podobna sytuacje i nie chca nic na siłe. I jak mówie przedewszystkim dialog! powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ujawanie nika
pprzepraszam za blędy ale dopiero wstałam nawet nika źle wpisałam;) ale nie piłam jeszcze kawki z rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic nowego sie nie pojawiło
a warto by było cos tu jescze skrobnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×