Gość gosia1142 Napisano Październik 2, 2006 od kilku lat leczę się na infekcje dróg moczowych , zresztą bez skutecznie. Brałm wszystkie możliwe antybiotyki + FURAGIN, leczyłam się również u urologa, wszystko na nic. Srednio raz w mięsiącu dopada mnie to uciążliwa przypadłośc. Powoli tracę już nadzieję , że kidykolwiek mi to przejdzie. Mam roczną córeczkę, która też cierpi na nawracające zapalenia dróg moczowych , przez cztery miesiące przyjmowała FURAGIN, teraz boję się ,że po odstawieniu tego leku znowu zachoruje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niby-nowa 0 Napisano Październik 2, 2006 no prosze....jakbym czytala o sobie:(:( od 8 roku zycia mam problemy z zakazeniem drog moczowych do 20 rż bralam mase antybiotykow, a furagin jadlam jak witaminki...i nic:( po kilkunastu dnich brania antybiotykow posiew byl jalowy a kilka dni pozniej znowu to samo teraz mam 24 lata i od 4 lat sie nie lecze, ilez mozna, wlosy garsciami mi wypadaly od tych lekow:( tylko ze obawiam sie ze jesli nie wylecze tego zakazenia to w koncu nerki odmowia mi posluszenstwa:( juz nie wiem co robic:( a do tego mecza mnie uporczywe zaparcia zaczynam sie zastanawiac czy nie mam jakiegos porazenia w okolicy pecherza i jelit....:( gosia->co ci lekarze mowia? skad to zakazenie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezammmm Napisano Październik 2, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 2, 2006 Gosiu, zajrzyj do tematu \"Zapalenie pęcherza i cewki moczowej\" lub do mnie na forum www.pecherz.pl. Poza tym: to średnio raz w miesiącu oznacza pojawianie się problemów w jakichś konrektnych cyklicznych sytuacjach? A miałaś jakieś badania moczu? Lub inne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 2, 2006 Niby-nowa, Ciebie też zapraszam, załóż na forum www.pecherz.pl, w dziale \"Co mi jest\" swój wątek, pozastanawiamy się wspólnie. Mało piszesz, ale na moj gust to wymaga poważniejszego podejścia. Trzymajcie się obie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinkaaaa Napisano Październik 2, 2006 a robiono wam urografie, może macie jakies wady wbudowie dróg moczowych nerek lub pęcherza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 2, 2006 Ja bym zaczęła od USG :). Urografia jest specyficznym badaniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MAJA MAJA KRAKOW Napisano Październik 2, 2006 Witajcie dziewczyny! Był tutaj świetny topic o zapaleniu pęcherza moczowego (bardzo stary topic, jeszcze wpisywało się tam wypowiedzi w trochę innym systemie), była to rozmowa zapoczątkowana przez artykół na kafe. Znalazlam go wczytując w google zapalenie pęcherza moczowego. Jest tam mnóstwo porad, namiarów na dobrych lekarzy, dobrych sposobów niefarmakologicznych, no i wspaniałe wsparcie dziewczyn. Bardzo trzymam za Was kciuki. Mnie się udało. Wyszłam z tego, choć wiem, że im dłużej trwa stan nawrotów tym cięzej wyjść. Przyznam szczerze, że nigdy nie zażywałam furaginu. U mnie były to antybiotyki+metody naturalne. Wydaje mi się, że antybiotyki wytępiły bakterie, natomiast natuarlne metody pomagają w ochronie organizmu przed nawrotami. Raczej nie napiszę czegoś, o czym nie wiecie, ale mój sposób to: -sok żurawinowy -sok z czarnych pożeczek -galaretka z czarnych pożeczek -dużo witaminy C -zakwaszanie organizmu sokiem z cytryny a z jakichś specyfików, to: -Urinal -Ginjal Do podmywania na codzień Lactacyd femina (nie do pobicia), a w trakcie infekcji Tantum Rosa. I jeszcze coś. Jeść nabiał, szczególnie jogurty. Ściskam za Was kciuki i pozdrawiam naprawdę szczerze życząc zdrowia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niby-nowa 0 Napisano Październik 2, 2006 dziekuje dziewczynki za rady, wybiore sie na to wasze forum i troche poczytam, no i kupie te srodki o ktorych piszecie ja mialam robione wszystkie badania urografie, uroscyntygrafie, usg, nawet jakies badania w celu sprawdzenia czy nie mam jakiejs przetoki), od 8 roku zycia srednio raz w roku bylam w szpitalu na badaniach ale tylko jedno widomo - nawracajace zakazenie mam z powodu zalegania moczu w pecherzu:( poprostu nie moge wysikac sie do konca i dlatego namnazaja mi sie bakterie ale nic wiecej lekarze z tym nie robili:(:(:( poznali przyczyne zakazen ale zeby przebadac mnie jakos neurologicznie? nawet nic o tym nie wspominali:( a ja juz bylam tym wszystkim zmeczona i nawet nie domagalam sie dodatkowych badan czy konsultacji... przez ostatnie lata przestalam \"odwiedzac\" lekarzy bo nie dosc ze mnie do siebie zrazili to jeszce z powodu studiow nie mialam za bardzo na to czasu poczytam na forach troche, no i w koncu chyba wybiore sie do lekarza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 2, 2006 Niby-nowa: a, widzisz, to już jest jakiś trop. A próbowałaś z badaniami na Inżynierskiej i autoszczepionką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przytulka Napisano Październik 2, 2006 na pewno fitolizyna! masz do picia strasznie niedobra ale mi tylko to pomaga.mozna pic skrzyp polny tez na to.maslanke tez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niby-nowa 0 Napisano Październik 2, 2006 nomina, nie probowalam zadnej autoszczepionki wiesz, jutro dokladniej poszperam w internecie, dzisiaj tak tylko z doskoku tu zagladam, nie mam czasu na studiowanie for i internetu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia1142 Napisano Październik 3, 2006 Dzięki dziewczny za dobre rady. Badanie ogólne moczu miałam robione przy każdej infekcji, zawsze wychodziło mnóstwo bakterii , dużo leukocytów i azotyny. Robiłam też posiewy ale co ciekawe zawsze wychodziły jałwe! Ostatnio miałam USG i też nic nie wykazało. Dochdzę do wniosku że lekarze sami nie wiedzą co mi jest. Ciągle mam w domu zapas FURAGINU na wszelki wypadek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 3, 2006 Gosia, jeśli w badaniu ogólnym wychodzi mnóstwo bakterii, to posiew nie może być jałowy. Któreś jest źle zrobione. Leukocyty są sygnałem stanu zapalnego. Dlatego radzę panią bakteriolog z Inżynierskiej i, jeśli zajdzie potrzeba, autoszczepionkę. Dlaczego, to już sobie poczytaj na polecanych wcześniej stronach, tam jest masa informacji. Poza tym potrzebny Ci dobry urolog. Samo USG przy pęcherzu nie jest jakimś rewelacyjnym badaniem (chyba że masz ewidentne zmiany w budowie pęcherza), może przydałaby Ci się cystoskopia. A może to jednak nerki (mówię a propos azotynów)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia1142 Napisano Październik 4, 2006 nomina, w badaniu moczu ogólnym wychodziły bakterie ,ale podobno jest ich za mało żeby wychodowac je w posiewie a na tyle dużo zeby powodowac infekcję, zresztą byłam w szpitalu robili rózne badania posiewy i nic. Mój urolog stwierdził , że mam nadwrażliwy pęcherz, przepisał DRIPTANE i kazał go przyjmowa przez rok. Brałam kilka miesięcy ale czułam się po nim fatalnie do tego włosy mi po nim wypadały garściami więc odstawiłm. Inny lekarz zalecił szczepionkę UROVAX , ale pod warunkiem , że będzie wiadomo jaką mam bakterię i znowu posiew i znowu nic nie wyszło więc szczepionki nie dostałam bo ona działa tylko na E. Coli. Prawdę mówiąc to mam już serdecznie dosyc ciągłych wizyt u lekarzy .Kiedy dopada mnie pęcherz jadę na pogotowię dostaje zastzyk przeciwbólowy , leki i tak w kółko. Zresztą jedna pani doktor powiedziala mi,że to uciążliwa dolegliwośc ,ale da się z tym życ i nie widzi większych szans na całkowite wyleczenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Październik 4, 2006 Gosia, to wejdź jednak na forum www.pecherz.pl, tego jest za dużo, żebym pisała w jednym poście, a nie będę zakładać konkurencyjnego forum :). Ale jakbym siebie widziała, więc chyba mogę Ci, jeśli nie pomóc, to przynajmniej trochę podpowiedzieć. Tylko opisz wszystko dokładnie. Pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia1142 Napisano Październik 4, 2006 DziękiNomina za dobre rady przeglądałam polecaną stronę , bardzo mi pomogła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Biskwit Napisano Październik 20, 2009 Hej... Mam podobne problemy od jakiegoś czasu zaczęłam się leczyć na zapalenie dróg moczowych choć lekarze sami tego nie wiedzą, wychodziły mi złe wyniki badania moczu, a ostatnio po badaniu posiewu wykryto u mnie bakterie Escherichie coli i dostałam kolejny antybiotyk, ale niestety mój stan zamiast się poprawiać to się pogorszył, odwiedziłam ginekologa i niestety ale stwierdził że mam zapalenie pochwy.strasznie boli i piecze kiedy oddaje mocz, zreszta i nie tylko. Biorę Nystatynę ale obawiam się że to chyba nie pomaga... Co można z tym jeszcze zrobić??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosa87 Napisano Grudzień 14, 2009 przy nawracajacych infekcjach dróg moczowych stosujcie UROjunior, naprawde swietny preparat. Jest to herbatka żurawinowa rozpuszczalana zadne antybiotyki nie beda tak skuteczne. Zwlaszcza dla dzieci powyzej 3-go roku zycia. W razie czego wejdzcie na strone www.sanvivo.pl tam sie wszystkiego dowiecie nr kontaktowy tez sie tam znajduje w razie watpliwosci mozna dzwonic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez miałąm problem z Napisano Grudzień 14, 2009 nawracającymi infekcjami, średnio wracały raz w miesiącu teraz jest o wiele lepiej profilaktycznie biorę tabletki z zurawiną oraz wit c. Do mycia laktacyd i tylko bawełniana bielizna i jest lepiej no i oczywiscie pic duzo wody , i czesto korzystac z toalety , aby wypłukiwac bakterie na bierząco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sluchawki 3 Napisano Grudzień 14, 2009 ale to chyba specjalne dla dzieci... przede wszystkim podstawa to zalatwienie sie po stosunku. u mnie pierwszy raz doszlo do zapalenia pecherza wlasnie jak nie chcialo mi sie wstac i nie poszlam do kibelka :o teraz ze srodkow, ktore sa dobre prewencyjnie, to moge polecic lacibios femina, kapsulki z zurawina (vitabutin, prouro z witamina C), urosept ziolowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zartujesz Napisano Grudzień 14, 2009 dziewczyny ja miałam problem z drogami moczowymi po tym jak zostałam zacewnikowana po zabiegu. rok czasu biegałam po lekarzach. po zrobieniu usg i antybiogramu moja internistka przepisała mi antybiotyk, do rozpuszczania w saszetkach, pije sie to przez 2 lub 3 dni (nie pamiętam) na noc po ostatnim posiłku, kosztuje chyba coś koło 100zł, a potem urolog przepisał mi jeszcze uro vaxom. przeszło jak ręką odjął i od 3 lat mam spokój:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lindzik 0 Napisano Maj 28, 2010 No wiadomo, że można zażywać antybiotyk, ale z reguły najczęściej kupuje się jakieś leki bez recepty, żeby szybko przynieść sobie ulgę. Wydaje mi się, że warto mieć kilka takich leków zawsze pod ręką, a jak nie pomogą, to wtedy do lekarza. Można sobie zrobić zapas np. w aptece internetowej takiej jak e-lek.pl, kupić kilka leków i nie martwic, ze ze jakby coś takiego się przydarzyło, to w domu nie będzie nic pod ręką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilipu tka Napisano Maj 31, 2010 e tam, nie ma co sie obkupywac na zas, bo apteki sa na kazdym rogu ;) poza tym bez sensu jest leczenie objawow suplementami, bo one sluza do profilaktyki. co innego lykanie regularne np. prouro a co innego jak juz jest zapalenie to go brac. jak juz jest zapalenie to lykac wspomagajaco do wlasciwej kuracji a jak nie ma jeszcze zapalenia to profilaktycznie brac codziennie i jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ...juleczka Napisano Czerwiec 10, 2010 Mam problem z pęcherzem juz od jakis 5 lat. Byly badania...wyniki...posiewy... i nic. caly czas lykam suplementy typu : uretin, urosept, urinal. nic mi nie pomaga :( srednio raz w miesiacu mam takie ostre zapalenie :P mam juz dosc tego ciaglego pieczenia i bólu. Proszę niech mi ktos pomoze... ja juz nie wiem co mam z tym zrobic. Czy mozliwe zeby w moim przypadku te inefekcje wynikaly z nadciagajacej miesiaczki miesiac w miesiac ?? Zaczelam tez zauwazac ze Czesciej mam ostre zapalenia jak sie czyms mocno denerwuje... czy to moze miec jakis zwiazek ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ta pierwsza i jedyna Napisano Czerwiec 10, 2010 Stres na pewno jest czynnikiem sprzyjajacym. Wez sobie przeczytaj o czynnikach ryzyka i porob odpowiednie badania, zeby wykluczyc rozne rzeczy http://www.zakazeniapecherza.pl/uwaga_czynnik_ryzyka.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ...juleczka Napisano Czerwiec 16, 2010 Tak dziękuję :) juz odwiedziłam tą stronę wcześniej. Poważnie, więcej dowiedziałam się o leczeniu z tego forum niż w gabinecie lekarskim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia:-) Napisano Wrzesień 25, 2010 Witam! Od ponad pół roku co miesiąc cierpie na zapalenie dróg moczowych. Leczyłam to domowymi sposobami ale 4dni temu zapalenie znów niestety nawróciło i dziś chłopak kupił mi w aptece tabletki na bazie ziół. Cały czas odczuwam ból i nawet nie mam siły iść sama do toalety. miałam teraz dostać miesiączki,spóźnia mi się 3 dzień i nie wiem co się dzieje:( przez to zapalenie mam krwisty mocz i krew nie wyglada mi na miesiaczke i zastanawiam się czy przez zapalenie dróg moczowych moze spóźniać mi sie okres. prosze,pomóżcie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Max Zander vel Klaun 20 Napisano Wrzesień 25, 2010 Najpierw upewnij się czy to zapalenie:P.A na mikroby polecam nadtlenek wodoru i głodówkę odtruwającą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasiolkka Napisano Październik 20, 2010 a ja polecam profilaktycznie stosować ProUro - kapsułki z wyciągiem z żurawiny i witaminą C, które pomagają się pozbyć bakterii z pęcherza i tym samym nie dochodzi do zapalenia i infekcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach