Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka_3

matka z wpadka - gorsza matka? matka, ktora nie ma powodu do dumy?

Polecane posty

Gość zalezy jaka wpadka
po pierwsze niepodoba mi sie slowo "wpadka". ma bardzo pejoratywny wydzwiek w tym kontekscie. jezeli tak bedzie podchodzic do sprawy to tak, jest gorsza juz na wstepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy jaka wpadka
nie podoba mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slowo \"wpadka\" mialo byc w cudzyslowie, ale zapomnialam, ze w temacie na kafeterii takie znaki sie nie pojawiaja... cieszylam sie strasznie, ze ejstem w ciazy najprawdopodobniej a tu mi kobiety pisza, ze jak nieplanowana to gorsza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
hmm czy gorsza matka.. tu chyba sposob w jaki doszlo do ciazy nie ma znaczenia.. ale ja jestem zdania ze kobieta ktora zdecydowala sie na dzidziusia swiadomie podjela pewne ryzyko.. swiadomie zdecydowala sie na wszystkie trudy i nidogodnosci.. to spora odwaga..i naprawde duzy powod do dumy.. kobieta ktora zaliczyla "wpadke" nie zrozumie tego.. nie zrozumie co znaczy swiadomie kochac sie z mezem.. to jest strach, obawa.. to jest naprawde niezwykle trudne.. okropnie trudna decyzja- a kobieta ktora zaszla w ciaze przypadkowo- no coz.. musi sie pogodzic z tym ze bedzie mama i nie pozostaje jej nic innego jak sie cieszyc( nie mowie o patologii jaka jest usniecie takiej ciazy).. i nie moze byc dumna z tego.. ze chciala.. ze swiadomie dokonala wyboru- sprawa prosta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie jestem zupelnie inna... ja chociaz kochalam sie z mezem bez swiadomosci, ze to ma byc, zeby bylo dziecko - gdy dowiedzialam sie o najrpawdopodobniejszym wyniku - od razu sie ucieszylam. oboje od razu zaczelismy szalec z radosci, zaplanowalismy sobie dalej cale zycie - c oz moimi studiami, praca - co z jego zyciem, naszym wspolnym. to nie byla trudna, madra decyzja? zeby wszystko w jak najlepszy sposob pogodzic i nadal sie cieszyc, kochac itd? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za pierdoly; wielu rzeczy w zyciu sie nie planuje i na kazdym kroku zdarzaja sie jakies \"wpadki\", przypadki, zbiegi okolicznosci - i czy to zle? wcale nie, nie wszystko musi byc takie na czas, co do minuty, poukladane i zapisane w kalandarzu pod odpowiednia data dzieci sa wielka radoscia dla wszystkich kochajacych rodzicow - i dla tych, ktorzy je zaplanowali, liczyli dni plodne itd, i dla tych, dla ktorych byly niepodzianka ciesz sie ciaza, stokrotka, to piekny stan, a tym co mowia zle, usmiechaj sie szczesciem prosto w twarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka jest \"owocem miłości\" :) nie była zaplanowana ale to moje kochane oczko w głowie... p.s. jestem swietną matką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? kobieta, ktora zaliczyla ta \"wpadke\" nie osadza kobiet, ktore dziecko zaplanowaly - nie obraza ich nie odbiera im powodu do dumy... dlaczego jest odwrotnie? dlaczego te niby \"lepsze\" mamy takie sa wredne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
ja Ci nie mowie ze musialas myslec o tym jak sie kochasz z mezem! bylas na to gotowa? myslalas o dziecku? planowalas je? czy moze robilas cos zeby ciazy uniknac? tu nie chodzi o to zeby chodzic do lozka i kopulowac w celach prokreacyjnych.. nie o taka swiadomosc chodzi.. chodzi o odpowiedzialnosc.. hm.. chociaz nie- chodzi o to ze potrafisz swiadomie wybrac! podam wam przyklad plonie budynek- w srodku jest kobieta.. ktora jest w niebezpieczenstwie.. i nasze dziecko..sa do siebie przywiazani... wbiegamy do planacego budynku.. ratujemy dziecko.. a tym samym kobiete.. a czy gdyby nie bylo w budynku naszego dziecka uratowalibysmy kobiete? watpie! czy w takim razie mam prawo byc dumna z tego ze uratowalam tej kobiecie zycie? przeciez uratowalam je tylko i wylacznie dlatego bo inaczej nie uratowalabym dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Leny
malutka sadystka ==> nie ma znaczenia czy świadomie czy przez "wpadkę "a że dzidzia z wpadki to napewno gorszą matką nie powinnaś się czuć !!! Moja wpadkowa dzidzia smaży teraz ze mną nalesniki :D :D :D :DJakby mi ktoś wypomniał że mam bejbike bo wpadłam to by mnie to nie ruszyło ale jakby powiedział to mojemu dziecku to bym utłukła !!!!!!! Bo dziecko które usłyszy że jest z wpadki napewno poczuje się mnie gorsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba naprawdę zależy
jaka "wpadka" Jestem męzatką. NIe planujemy jeszcze dziecka, nie rozpoczęliśmy starań, szczerze mówiąc średnio uważamy i cieszylibyśmy się z takiej "kontrolowanej małżeńskiej wpadki". Co do sytuacji, gdy kobieta jest panną, to też zależy, ale jeśli jest to partner przygodny, lub przypadkowy, to wtedy matka skazuje dziecko na bycie półsierotą tak naprawdę... Nie wiem czy gorsza, napewno mało odpowiedzialna wówczas jest ta matka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka sadystka - ja ŚWIADOMIE wybralam radosc z dziecka - milosc do dziecka, ktore do mnie \"samo\" przyszlo. nie planowalam tej milosci, ale momentalnie ja rpzyjelam - to nie powod do dumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
stokrotko nie badz agresywna bo ja Ciebie nie obrazam! ale wkurza mnie twoje podejscie! czego chcesz? zeby ci wszyscy bili brawo? za co pytam?? za to ze zaliczylas "wpadke"? bic brawo moglabym Ci wtedy gdybys osiagnela to czego chcialas.. a Ty mowisz ze sie zabespieczalas... i nie zrobilas tego tylko przez zamieszanie... czyli stalo sie to... czego wlasciwie nie chcialas.. czego chcialas uniknac mierzac np temperature... pytam wiec raz jeszcze na co liczysz? ze bedziemy sie klonic bo jestes w ciazy?? opamietaj sie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo leny ,a skad wiesz, ze taka sadystka nie zacznie wypominac twojemu dziecku tego? przeciez \"te normalne planujace kobiety\" przyczepia sie, zeby pokazac swoja pseudowyzszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba naprawdę zależy
skoro piszesz, ze kochałaś się z mężem, to rewelacja. Zaszłaś w ciążę właśnie tak jak ja bym chciała. Nie mam nic do mam planujących ciążę i starania, ale wolałabym kochać się i zajść w ciążę, a nie wszystko obliczać z kalendarzem i zegarkiem... Kalendarz i zegarek dopiero wówczas, gdy nie uda się spontanicznie. Gratuluję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutk osadystko nie chce braw - zwlazscza od ciebie ;) nie podoba mi sie jedynie, ze wysuwasz jakies absurdalne teorie na temat: kto ma rpawo byc dumne i z czego a kto nie... skrajnie glupie jest to co piszesz. mowie c ijuz p oraz enty - jestem dumna nie z \"wp[adki, z przypadku\" ale z tego co teraz jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
nie ,nie wybralas tego swiadomie! a co nieby masz zrobic teraz ? usunac? dajmy spokoj ale to dosc drastyczne rozwiazanie i trzeba nie miec serca by usunac dziecko wlasnego meza... chodzi o to ze swiadomie na milosc, obowiazki i inne zdecydowala sie ta.. ktora nie robila nic... by w ciaze nie zajsc... nie ta ktora zapomniala tabletki, nie ta ktorej pekla gumka, nie ta ktora w zamieszaniu nie myslala o mierzeniu tempki, i nie ta ktora zle wyliczyla dni polodne... rozumiesz? poza tym jak juz napisalam- matka mozesz byc nawet lepsza niz ta ktora sie starala... poki co jestes w ciazy... a kobieta w ciazy bardziej dumna moze byc wtedy... z tej ciazy.. jesli zdecyduje sie sama.. i swiadomie ja wibierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w taki mrazie jestem \"wybrykiem natury\", poniewaz jestme dumna z ciazy :P a ludzie oceniajac yinnych bezpodstawnie... sa wedlug mnie cienkim materialem na matki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba naprawdę zależy
To naprawdę jest pseudowyższość. Sex wg mnie to radość miłości, a nie termometry, zegarki, kalendarze. Wydaje mi się, że kobieta, która przeszła do obsesji starań może doprowadzić do tego, że jej mąż poczuje się traktowany instrumentalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezsta - decydujac sie n amalzenstwo bylismy swiadomi i pewni tego, ze dzieci chcemy! to byl jeden z glownyc hpowodow zawarcia malzenstwa - co za roznica, cz ystalo sie to teraz, czy kilka lat pozniej? oboje od poczatku tego chcielismy! i jestesmy dumni jak pawie i bedziemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
i jeszcze raz podkresle ze starania nie polegaja na tym ze o danej godzinie danego dnia maz przychodzi kopulowac w celach reprodukcyjnych! poprostu chochamy sie.. i wiemy ze moze byc z tego dzidzia! i jestesmy z tego powodu szczesliwi... juz nim sie ona pojawi! o to w tym chodzi... z reszta nie chce mi sie gadac bo decyzja o dziecku jest tak niesamowicie trudna ze zazwyczaj kobiety ja odkladaja.. az wpadna.. wiecej jest wpadek bo wiecej jest tchorzow:):P nie bde sie klocic z wiekszoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja musiałam
malutka sadystko - ta twoja historyjka jest dla mnie całkiem nie aprops. Wiesz, myslę, że ty się sztucznie dowartościowujesz, bo to, że twoje dziecko jest planowane to twój jedyny powód do dumy. Poza tym - wiele kobiet się zabezpiecza i zalicza wpadke. Tobie sie udało tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janske
Ja mam dziecko z "'wpadki''.I wcale nie czuje sie gorsza od tych co planowaly. Wrecz przeciwnie , gdy sie dowiedzialam od lekarza , ze jestem w ciazy to swiat wcale mi sie nie zawalil i musialam podjac kilka decyzji aby wyjsc z tego z podniesiona glowa. Calkowicie nie zgadzam sie , ze takie matki jak ja sa gorsze bo nie planowaly.Sa takie co planowaly i problemy je przerosly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rannyyyyyy ............ :P normalnie brak słów. Wpadki zdarzają się często i to niekoniecznie przy piewszym dziecku. Ja też mam dziecko z \"wpadki\" i to nie oznacza że kochałam się ze strachem czy jak to ktoś tam nazwał. Poprostu każdemu może się zdarzyć chwila zapomnienia ;) . Ja raczej mówię że moja córeczka była nieplanowana a nie z wpadki. Tak ładnie brzmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie matki \"nieplanujace\" sa silniejsze, bo potrafia w naglej chwili podkasac rekawy i zrobic to co powinny - w momencie, gdy nic nie planowaly i tak trzezwo mysla i ... wygrywaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja musiałam
A ja mam dziecko planowane i wcale nie czuję się z tego powodu lepsza od "wpadkowiczek" Mam większe powody do dumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka sadystka
dobra dziewczyny badzmy cywilizowane:):P stokrotko a Ty najwyrazniej lubisz zawody:P moze urzadzisz jakis turniej ktora lepsza:P:P a jak wygrasz to wszyscy padna Ci do stop bo jestes w ciazy!:P:P dobra dyskusja powoli staje sie naprawde bezcelowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadystko--jakies pierdoly straszne piszesz i szkoda mi że swoim podejsciem chcesz zepsuc radość z ciązy kobietom które nie dzwoniły do męża że wlaśnie teraz trzeba kopulowac bo jest odpowiedni moment. zakladając rodzine jestesmy swiadome że przyjmiemy dziecko ktore poczniemy że wszystko co robimy moze się zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Leny
stokrotka=> nie wiem czy nie znajdzie się taka osoba która wredni bedzie chciała upokorzyć moje dziecko tylko dlatego że nie było planowane świadomie :o :o Mam nadzieje że się jednak nie znajdzie bo trzeba być bardzo okrutnym aby wypominac dziecku to że żyje , jest na tym świecie :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×