poznalam faceta, nie jest atrakcyjny, jest nudny i nieciekawy, ale...

ahaaa - ty jestes mniej niz zero .

bo po prostu stchorzyl :(

a z niego inteligentny facet - bo w pore cie rozpoznal. jestes nikim .

nie masz prawa mnie tak oceniać! ja jestem atrakcyjbna, ksztalce sie, teraz robie kurs manikiurzystki. a on co? marny samochod, zero pasji

ja jeżdze hulajnoga z 1956 r:-P

nie napisalam ze jest zulem. to byk przyklad. otoz ten chlopak nie potrafil pociagnac rozmowy, nie wiedzial co zonacza slowo "empatia", twierdzil ze on to lubi sobie przed tv posiedziec a nie gdzies tam chodzic. cytuje jedna jego wypowiedz: ostatnio to przeczytalem janka muzykanta

widze ze zaczynaja sie podszywy, szkoda ze nie potraficie normalnie porozmawiac na argumenty, ja znikam kolejne wpisy juz nie moje

bo jezdzi Tico i nie ma pasji, to znaczy, ze jest zerem :O:O:O:O:O

posluchaj zeratko - atrakcyjnosc czlowieka polega na czyms innym niz marka samochodu. zaslugujesz na to aby do konca zycia byc sama wtedy nie bedziesz miala okazji nikogo skrzywdzic. zycze ci tego z calego serca - zero albo pustak , co wolisz?

to z zerem to byl podszyw:O

z pustakime to nie rozmowa:-O idz wsadz głowe do sedesu i zastanów sie nad swoim życiem:-O pustaku perforowany

z samochodem tez, zreszta naprawde juz nic tu po mnie:O

jakie podszywy? skoro jestes powazna osoba - powinnas miec czarny nick.

OK, ale o pasji bylo w wypowiedzi o 19:20 Przy okazji, ile masz lat?

14 lat:-P

z 19.20 tez nie moje

Autorko, ja ci spojnie wytłumczę jak to działa. Parowanie się to dobór naturalny. On wyczuł, że jesteś samiczką innego gatunku, po prostu. Tylko nie \"lepszego\". O tym zapomnij. Nie ma gatunków lepszych i gorszych. Normalnie mu się nie podobałaś. Bo mówiłaś za dużo, bo jesteś za bardzo pewna siebie, a może za bardzo odpicowana, cokolwiek, w każdym razie to, co w twoich oczach jest zaletą, nie jest nią koniecznie w jego. Czy myślisz, że dla faceta po zawodówce laska po dwóch fakultetach jest od niego lepsza? Alez skąd. To jakaś kręcona intelektualistaka przemądrzała i sztywna, on za nic by takiej nie chciał. Niestety tak to działa, że ludzie niekoniecznie mają taką samą skalę \"lepszości\" niż my i na tej skali to my możemy być nieciekawi i z nudnej półki.

jego motywow nie poznasdz moze uznal ze jestes za madra albo ...wiesz taki ghlupek sobie wszySko moze pomyslec jak ostatnio janka muzykanta czytal :)

to jakis podszyw, mam 11 lat

żeby mieć pasję, nie trzeba jeździć najnowszym modelem BMW albi innej bryki. Skąd pewność, ze nie ma zadnej pasji??? Moze jego jest na tyle droga, ze woli płacić za pasję niż składać na lepszą brykę??? Wydaje mi się, ze nie jest zerem, skoro nie dąży do modelu faceta pt.\" skóra, fura i komóra\". Jesteście na różnych biegunach i raczej nie będziecie razem. Tobie potrzebny jest ktoś, kto będzie cię wciąż adorował, kupował prezenty i zabierał na przejażdżki niezłą bryką. Facet ma chyba inne pojęcie o szczęściu. A Ciebie boli to, że nie miałaś ostatniego zdania w temacie podbudowania wlasnej atrakcyjności na uwielbieniu ze strony mało atrakcyjnego mężczyzny. Myślę, ze to była mała lekcja pokory dla Ciebie. Lepiej nie zawracaj sobie tym głowy, bo pogłębisz w sobie swoje kompleksy, daj sobie i jemu spokój i pozwól się adorować meżczyznom, którzy Ci się podobają.

droga moja - jezeli ktos na forum ma zamiar rozmawiac powaznie , rezerwuje nick.

dziecinada.

zarezerwoalam. coz, ja nie patrze na to jaka kto ma fure:O mam 24 lata, cche kogos poznac, no ale jak widac niestety zle trafiam.

złe to ty masz w głowie:-O wszyscy ksiązeta z białym koniem juz sa zajeci, przykro mi:-O

W zasadzie dobrze, ze na takiego natrafilas. Czemu? Dlatego, ze teraz wiesz, ze nie moze miec KAZDEGO faceta na swiecie, a za taka sie pewnie uwazasz(uwazalas). I nagle wielkie zdziwienie, bo on sie nie odzywa.

Wiesz co? A moze on sie nie odzywa, bo to TY jemu do piet nie dorastasz? Moze to TY jestes dla niego zbyt slabą partią. Nie pomyslalas o tym?

nie pomyslalam o tym, wybacz, ale nie pomyslalam. chyba masz dziewczyno jakis problem:O niedoedukowany chlopak widac ci sie marzy

Kuczka, ja cię nie potępiam. Myślę sobie tylko, że nie znasz życia i jesteś naiwna sądząc, że się będziesz podobać tylko dlatego, że możesz o sobie myśleć, że jesteś taka i taka i taka. Może jesteś. Ja tego nie neguję. Tylko nie będziesz się podobać każdemu. Facet spod budki z piwem pomyśli o tobie głupia kwoka z zadużym albo za małym biustem albo czymś tam. Nawet żul nie musi czuć się zaszczycony twoją uwagą. To nie jego świat. W jego świecie takie laski są nieapetyczne. Tyle. Facet cie zwyczajnie odrzucił i musisz się z tym pogodzić. I wyciągnąć wniosek: nie opłaca się do czegoś zniżać i przymuszać, bo po nosie boli jeszcze bardziej.

niedoedukowany? Chyba tobie niestety taki sie marzy.

faktycznie masz racje, marzy mi sie niedoedukowany, ale mysle ze bardziej pasowalby do Ciebie znikam, alibi mi to chyba w dobry sposob przedstawil, dzieki pa