Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba baba

waze ok 140 kg i nie radze sobie z soba

Polecane posty

dodzia ...ciesze sie ze ci sie udało ...ze małymi kroczkami idziesz do przodu jak radzisz sobie z głodem? mnie dopada tak około 18-19 wtedy cwicze i mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestkaaaaa
trochę was nie rozumiem...ja zawsze ważyłam 50 kg imiałam idealną figurę. Kiedyś przyszedł moment że zaczęłam nabierać ciałka..Nim się spostrzegłam ważyłam 61 kg..kiedy zobaczyłam tą magiczną liczbę na wadze, zrobiło mio się słabo, rozebrałam się przed lustrem i strwierdziłam że jestem obrzydliwym grubasem, nawet na plecach miałam 4 fałdy tłuszczu. momentalnie dostałam jadłowstrętu zawsze gdy widziałam żarło (nie mylić z jedzonkiem) naytchmiast przed oczami miałam swoje dup[sko z celulitem i zwijający się nad kolanami tłuszcz...NIGDY nie dopuściłabym do tego żeby przytyć chociaż pół kilo więcej ,bo straciłabym do siebie szacunek. Schudłam 5 kg w ciągu 2 miesięcy i znów czuję się piękna....Dlatego nie rozumiem jak możecie ważyć ponad 100 kg, JAK MOŻNA DOPUSCIĆ DO TAKLIEJ SYTUACJI???? Porzecież ludziom robi się niedobrze na wasz widok, a mężowie??? Wiem bo obrzydzał mnie widok mojego ciała oblenego tłuszczem...dla mojego męża te zwały też na pewno nie były apetyczne chociaż nigdy nawet nie napomknąl nic na ten temat. Dziewczyny zrozumcie, kobietę stworzono po to zeby była piękna, wy też jesteście piękne, po co to piękno chowacie pod gruuubą warstwą tłauszczu..Trochę szacunku dla samych siebie..pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czterdziestkaaaaa gratulacje widzisz kazdy sadzi wedle siebie ja ci powiem tak nigdy nie paliłam i dziwie sie ze ludzie sie tym truja i jak moga tak sie od tego uzaleznic i moge zucic tu twoja wiazke jak? hmm otyłosc to choroba choroba duszy nałóg jak kazdy i wymaga cholernego samozaparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czterdziestko.... gadasz i piszesz bzdety... łatwo jest Ci mnie oceniać.... cholernie łatwo!!!!! wiesz jestem gruba, ale mam bardzo ładne włosy.. bielutkie zęby..... zawsze jestem usmiechnięta, od samego rana??? jestem sexy- śmiej się do bólu... tak właśnie!!! jestem osobą lubianą... mało tego mam powodzenie u facetów... nikt na mój widok nie pluje???? doprawdy!!!! trochę przesadzasz... życzę CI aby Twoje ciało oblało się fajną wasrstwą słoniny... zobaczysz jakie to fajne uczucie!!!! wyluzuj trochę!!!!!!!! a takie oceny hehehehehe są pasjonyjące!!!hehehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa44
miła czterdziestko! pewnie uwazasz, ze nic tak nie poprawia nastroju, jak zepsucie go innym. Tylko po co. Myśle, ze kobiety z nadwagą czy otyłe świetnie sobie zdaja sprawę ze swojego wyglądu, nie sądzisz?? Ale też mają prawo do życia i szacunku, i uwierz mi, są faceci, którym się takimi podobają. Dołowanie ich, krytykowanie i ironia raczej im nie pomogą. Też się odchudzam, ale mam prawdziwych przyjaciół, którzy pomagaja a nie komentują. 12 kilo mam za soba, przed soba z 8-10. A teraz pozwole sobie na małą złosliwośc, pomysl jak bedziesz wygladac za lat 20?? Moze, po ujrzeniu pierwszych iwych włosów bądź zmarszczek na niewątpliwie nieskazitelnej obecnie urodzie, mąz wybierze wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co powiecie na herbatke? szkoda ze w naszym tak religijnym kraju tyle zawisci i nietolerancji szkoda jeszcze duzo potrzeba nam czasu lat by zrozumiec ze w zyciu najwazniejszy liczy sie człoweik jego serce dobro a nie wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem perełko jestem.... byłam badzo zapracowana... fala klientów przewaliła się... hehehe.... ja nie piłam dziś herbaty... bo mam jakąś niedobrą..... piję wodą niegazowaną... od rana.... herbatka to dopiero w domu....... czy ja dużo żrę rano 7 jogurt 8 kawa Anatol 10 owoc 13 serek wiejski lekki 17 obiadek perełko dużo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak milo gdy jest co poczytac. nasz topik ma powodzenie :-) I bardzo dobrze! Tylko luli brak.. :-( gruba babo i reszta kobiet chetnych- oczyszczajmy sie w sobote. Co Wy na to? dodzia piszesz sie? W piatek proponuje przygotowanie- lekkostrawne posilki, kolacja nie pozniej niz o 18, duzo wody. Damy rade! Ja sie odchudzam notorycznie mniej wiecej od polowy szkoly sredniej. Wczesniej mi moje kilogramy nie przeszkadzaly a tak bardzo. Jestem wysoka wiec nie wygladalam zle.Pod koniec liceum przeszlam na wegetarianizm i duzo schudlam, po maturze na wakacjach wazylam 65 kilo! Ale bylam zadowolona! Nosilam krótkie spodenki, krótkie bluzeczki! Ale juz na studiach to zaprzepascilam. Ponownie schudlam dopiero 2,5 roku temu jak mialam operacje i scisla dieta. Schudlam 8 kilo w ponad miesiac i trzymalam wage 69 przez pól roku... Az olalam diete i znów zaczelam tyc :-( Tak wiec prawie rok wazylam 78 kilo. A od przyjazdu tutaj niezmiennie 80 :-( Marzy mie sie pozbycie sie przynajmniej 5 kilo, nie wymagam figury modelki bo nigdy jej miec nie bede, nie jest mi potrzebna. tak tylko z 5-7 kilo mniej byloby ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi mam nadzieje dodzia ze te cyferki to godizny?? hih a nie ilosc? a co waga powoli spada? mysle ze organizm twój przystosował sie do zmniejszonej ilosc kalorii a moje zdanie takie zebys zaczeła cwiczyc nie wiem moze juz cwiczysz ale ruch naprawde jest niezbedny ja rano nie moge sie zmusic przed praca ale wieczorem tak jezdziłam wczoraj na rowerku 40 min ćwicze brzuszki i postepy rewelac\\yjne nie moge jakos do biegania sie zmusic moze za duzo waze i meczy mnie ten sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eulalia wiataj w koncu wstałas hihihi ja jestem za czyli ile ma trwac te oczyszczanie? moze sie zmierzymy dziewczyny i konsekwentnie raz na tydzien np w piatek sie wazymy i mierzymy? co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie sie dowiedzialam ze rodzice szykuja nam paczke z domu!! Bede miala polskie wedlinki :-) Juz w niedziele Oczyszczanie mysle ze niepowinno potrwac dluzej niz 2 dni, a jak któras wytrzyma 1 to tez bedzie dobrze. dodzia nie jesz duzo Mialysmy sie wazyc co miesiac, co tydzien moze nie byc efektów. Pójdzmy na kompromis i wazmy sie co 2 tygodnie :-) I mozemy zmierzyc bioderka i talie (tylko centymetr musze kupic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eulalia jestem za czyli kiedy teraz wazonko? ja waze sie co tydzien , po to tworzy sie grupy bo w grupie podobno razniej i lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ćwiczę codziennie ... mam zestaw ćwiczeń, brzuszki też robię, ale także nogi, ręcę i ćwiczenia ujędrniające biust, posladki,... tu nie ma luzu..... po tym robię sobie mixa i smaruję się i owijam folią, pod kocyk.... super relax... tak ok 60 min..... a potem wanna jakieś olejki eteryczne!!!!! potem tylko jakieś mazidła i dzień zakończony!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Dodziu...z miłą chęcia służę pomocą...jesli mozesz zostaw nr gg...:) Droga gruba babo...nie chodzi o to ze są jakies tajemnice...chce przeprowadzic z Toba wywiad żywieniowy, poznac twoje błędy zywieniowe i podac zalecenia żywieniowe oraz przykładowe jadłospisy układane przeze mnie...oczywiscie wszystko policzone indywidualnie dla cibie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodzia masz zaparcie do tych cwiczen, gratulacje!! Mozemy sie zwazyc w poniedzialek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha gruba bao czy ty masz taki uroczy opis na gg? bo jakos mi on do Ciebie nie pasuje;) wole sie upewnic czy ta modlitwa na opisie to twój numer? a wiec jak tylko bede mogła słuze radą dla was panie!!! dodziu nie warto sie przejmowac ludzmi którzy nie potrafią zrozumiec problemu natury psychicznej...i przyjemności z jedzenia;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i kilka słów do CZTERDZIESTKIIIIIII... widocznie jestes tak zapatrzona w siebie, ze niedostrzegasz otyłosi jako problemu i jako choroby...to nie tylko obżarstwo i olewka tego co jeść a czego nie... zaszufladkowałaś wszystkie grubaski pod jedną literke...\"O\" jak obżarstwo... a to nie jest do końca prawda.. jakbys nie wiedziała wyróżnia sie otyłość pierwotną-prostą, wynikającą z dodatkowego bilansu energetycznego, ale takze i wtórną, będącą jednym z objawów zaburzeń metabolicznych... czasem na otyłość mają wpływ czynniki takie jak: a)czynniki genetyczne, b)zaburzenia hormonalne np. choroba Cushinga, i neurologiczne np. guzy mózguc) ale takze czynniki środowiskowe: nadmierne spożywanie posiłków, podjadanie, siedzący tryb zycia itd. więc zanim skrzywisz się lub \"podniesie\" ci sie treść żołądka na widok grubych ludzi... moze warto pomyslec ze ten któs na prawde chciał by wyglądać szczupło ale po prostu nie moze... po operacjach guza mózgu ludzie są faszerowani sterydami i grubną...nie schudną nigdy...mam kochaną znajomą która niestety tak ma...wiec nie wsadzaj wszystkich do jednego worka i nie obnoś sie tak sobą \"bo ja bym tak nie zrobiła\" gratulacje jeden problem mniej na tym forum///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yohimm a co radzisz ludziom któzy nie umieja jesc normalnie tzn albo sie głodza albo obrzeraja ze nie umieja naormalnie usiasc i zjesc ... wstydza sie jesc przy kims ...mysle ze to juz jakies zaburzenia prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się nazywa błąd żywieniowy...1 z 9 głównych błędów.. to one predysponują do nadwagi lub otyłości oraz innych chorób natury metabolicznej... -nieregularne spożycie posiłków...jesli jecie w wyznaczonych godzinach wasz żołądek \"koduje\" kiedy wydzielac soki trawienne, enzymy i wtedy pokarm jest lepiej trawiony.. - poza tym prawidłowo powinno spożywac sie 4-5 posiłki dziennie...reguluje poziom glukozy we krwi i chroni organizm przed \"napadami\' głodu czyli zasada \"małe a często\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra _rada
yohimm sama ma problemy ze slodyczmi, poczytajcie jej topik I ona wam chce dawac rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra rado...czemu tak sie oburzasz? przecież napisałam na moim topicu ze jest to mój jedyny problem, ze odzywiam sie zdrowo ale słodycze to jedyny błąd mój... przyznałam sie tam też ze jestem na dietetyce napisałam takze ze potrafie pomóc innym lecz nie sobie:) wiadomo lepeij doradzac... ale co to za problem jak nie mam nadwagi? a ja chce doradzic ludziom którzy maja powazny problem z waga? i co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioli
Ja jestem z Pruszkowa, teraz siedze w fotelu w pracy i czekam na telefony upartych klientów:))) Ale miałam lekture, widzę że niektóre osóbki nie próznóją i plus dla Was:))) Co do czterdzistki, to nie wiem czym może się szczycić osoba która nie robi nic innego tylko patrzy w lustro i się go pyta czy jest piękna. Uważam tak że każda kobieta jest piękna, tylko nie każda chce to uwydatnić nawet osóbki takie jak niektóre z Nas z wskazówka powyżej 100kg:)) Doszła teraz do wniosku ponieważ mi tak czy inaczej jest ciężko z tymi moimi kg, chce iść troszkę poćwiczyć na siłownie znalazłam taka fajną z karnetem open za 109zł niemalże w Centrum Wawy, może sa jakieś chętnę, to podam link:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak sie dziewczyny rozpisły hihih a pomaranczowe zmiatac z tad zabierzcie sie za swoje zycie bo zal was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra _rada
:-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełko ale wiesz co mnie najbardziej wkurza? fakt faktem załozyłam topic o słodyczach bo mam z nimi problem poniewazx je uwielbiam...ale potrzebuje porady nie dlatego ze mam nadwage tylko ze od czekolady mam małe zmiany skórne...a to ze jestem przyszłym dietetykiem nie oznacza ze znam sztuczki oszukania głodu na słodkości...dlatego prosiłam o rade...poza tym na moim topicu przyznałam sie ze to mój wielki problem a ktoś mi zarzuca tutaj ze chce udzielac rad jak sama mam problem...tylko ze mój problem jest troszke innej natury... a moje zalecenia które chce przekazać zainteresowanym to nie zadne sztuczki czy rady...ale powolne wdrażanie czegos dobregow swój jadłospis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×