Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba baba

waze ok 140 kg i nie radze sobie z soba

Polecane posty

Gość perełka110
czesc g.babo o jak miło ze jestes jakos nie miłysmy okazji sie poznac dzis nie w pracy? i nie komentuj takich wpisów to ludize uposledzeni trole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... odchudzaczki!!!! jakoś się tu gwarno robi!!! w kupie fajniej??? jak z odchudzaniem u Was??? u mnie jakis dziwny zastój... waga stoi jak zaczarowana???? ja też myslałam o oczyszczeniu np tabletkami Bio Drain???? Eulalio a czy m masz zamiar oczyszczać się ??? znalazłaś coś ciekawego??? bo to może faktycznie będzie lepsze... przed odchudzaniem???? pozdrawki... wpadnę do Was później??? a co jest grane z Luli laj???? nie ma kompa- szkoda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam wszystkim ja pije wlasnie kawi i zaraz jade z tata do sklepu ba stwierdzil ze musi mi jakies spodnie kupic bo zima idzie nie moge mu wytlumaczyc ze mam spodnie i nie sa mi potrzebne nastepne to przejade sie z nim oj cosik katatek mnie dopadl z noska leci mi jak z kranu buuuuu sniadanko zjedzone grahamka z jogurtem na obiadek beda gotowane brokuly marchewka i kurok milej pracy :)) a gdzie reszta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka110
dodzia witaj jak milusio naprawde u was g.babo to super słyszalam ze proste na kancik bardzo wyszczuplaja hih ja własnie w takich chodze dzis rano zrobiłam kilka brzuszków czy wy dziewczyny cos ćwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki na forum.... zapraszamy... serdecznie witamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie mialysmy okazji sie poznac ale nadrobimy to :)) a juz myslalam dodzia ze zaspalas do pracy u mnie nie wiem jak z waga ale mam 109 w pasie czyli cosik mniej na wage wejde jak bede miala okazje a kiedy to nastapi hmmm?? nie wiem czy to przez pogode czy mam mniej checi do odchudzania ale stale mysle o slodyczach i nie chca mi z glowy wyjsc a do tego dupnie sie czuje a jutro do pracy perelka opowiedz cos o sobie ide z ojcem do sklepu bo stoi na demna i mruczy czy juz jestem gotowa do wyjscia grrr 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak perełko.. ja trochę się gimnastykuję codziennie, ćwiczę brzuszki... ćwiczę rozpiętki małymi hantlami.... takie ćwiczonka znajdziesz na stronie www. modeling.pl... dieta + Meridia+ćwiczenia = ma byc spadek wagi heheheh z róznym skutkiem ale taki los... grubasa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak narazie spaceruje cwiczyc boje sie ze mi stawy nie wytrzymaja ale chce zaczac cos robic tylko nie wiem co jest bezpieczne przy mojej wadze dodzia a buziak dla starych kolezanek gdzie???? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka110
g.kobietko pisałam mam prawie 32 lata pracuje,od zawsze sie odchudzam ale teraz sie zawziełam wiesz znam ten problem i wiem co czujesz jak cos łazi za nami tzn głod ,smak.. to wszystko zaczyna sie w tym naszym mózdzku ja chce isc w tym roku na sylwestra marze o tym wiem ze przy was bedzie mi łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka110
dodzia ooo super a z kad jestes? g.kobietko moge tak do ciebie mówic? bo ja bardzo nie lubie okreslenia gruba az mnie wzdryga to co zaczynamy dziewczyne? zeby ten nowy rok przywitac szczuplejsza? ja sie pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka110
a eulalia jeszcze spi? lady_in_red21 -witaj zrobie sie na czarno hihih podobno wyszczupla ten kolor hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi czym sie interesujesz bo jak kofam zuzel norwegie i siebie :)) ach co za skromnosc :P slucham punka i metalu uwielbiam kult lubie spacerowac jezdzic na stopa i poznawac nowych ludzi ach czyz nie jestem cudowna?? -to byl zart jestem brzydkim kaczatkiem ale mam nadzieje ze kiedys bedzie jeszcze ze mnie labadek :)) dodzia pamietasz o tej piosence kultu?? znalazlas ja gdzies bo my w bydzi spragnieni jej jestesmy :)) dobra ide tam gdzie ide papa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g.kobietko hihih to naciagnij tausia na cos fajnego czym sie interesuje? hmmm psychologia....sama zgłabia siebie ..i czasem sama jestem cholernie zdziwiona ,ze na pewne rzeczy reaguje dziwnie co do siebie to kocham siebie...podkreslam swoje walory okraglutkie tez jest piekne ale do pełni szczescia planuje zzucenie 30-40 kg to kwestia czasu wiem ze dam rade... słucham muzyki róznorodnej wychowałam sie na papa dance i kocham ich po dzis a teraz słucham wszystkiego co jest piekne jestem niepoprawna romantyczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola mi dziś brakuje podzielności uwagi... hehehe pisz jak tam w pracy oki??? ja bardzo lubię piosenku Kultu, ale ostatni hit to Piaty rozbiór Polski Kazika słayszałaś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełko a ile masz lat??? masz podobne podejście jak ja??? oczywiście nie obraź się za takie pytanie ale my tak tu sobie po babsku gadamy..... też okragłe może byc ładne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... hehehe ja tutaj jestem dinozaurem... do czego się przyznaję bez bicia.... czego ja słucham... radia.. to tylko Antyradio... WAWA.... muzyki... wszystkiego... ostatnio Grechuty, Okudżawy, Ewę Demarczyk, Korę... uwielbiam Wolną Grupę Bukowinę.. Republikę.. Queen. Oddział Zamknięty i wiele innych... ostatnio byłam na disco i bawiłam się przy Papa Dance... jestem uniwersalna a to jest ważne i pomaga mi w życiu... teraz pracuję.... nie mogę bic słuchac bo to niesą standardy brytyjskie!!!! nadrobię to sobie w domku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dziewczyny. Widzę ,że niektóre wychowanki Papa Dance\'u też zaczęły się odchudzać to może się do was załapię. Mam skromne 90 kg i wielki apetyt na słodycze oraz słabą wolę walki. Zaczęłam ćwiczyć w klubie , bo ,żadne diety mnie nie kuszą. Ale niestety klub zmienił godziny działania i zostałam bez dopingu. Może choć słownie mnie wspomożecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy Cię naszata, u nas jest fajnie i ciepło.... jesteśmy kobitkami uczuć wszelakich... wszystkich przytulimy!!!! do naszego grona... hehehe szacownego !!!!! odchudzanie zaczyna się w głowie!!! ja mam taką teorię na ten temat moją własną.... trzeba się samej zmienić w środku, a potem zmieniać się odchudzając...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzz
Dzięki Dodziu. Zaraz idę ćwiczyć , bo rodzinka wybyła i nikt nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola oczywiście buziole dla starych koleżanek... zawsze jest!!!!! Karolina postepy masz...ochy i achy... musisz mi jakąś fotkę przesłać... ja nie mam czym się pochwalić!!! i wcale nie obawiaj się ćwiczeń.... można się pogimnastykować w pozycji horyzontalnej... efekty takie same....... wiesz pogadamy sobie więcej jak wrócisz z zakupów..... perełko każda z nas ma jakieś walory... jedna ładną buzię, inna piękne zęby... inna włosy.... no i te walory należy podkreślić.... ale najpierw my grubasy musimy zmienić swoją samoocenę.... a potem już z górki !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie Was naczytalam. Tloczno to dzisiaj. I bardzo dobrze :-) Macie racje ze najwazniejsze to doceniac i kochac sama siebie. Ja szczerze mówiac nie mam z tym problemu wiec pewnie dlatego odchudzanie tak opornie mi idzie. Bo w gruncie rzeczy dobrze mi jest tak jak jest, jestem szczesliwa, lubie siebie, znajomi mnie lubia, maz kocha.. A odchudzanie traktuje jako \'dobrze by bylo ale jak nie idzie to nie tragedia\' , snu z powiek mi to nie spedza.. :-) dodzia ja jako oczyszczanie myslalam o glodówce 1 lub 2 dniowej, tylko plyny. Póki co mi nie wyszlo. Musze sie zmotywowac i zaczac innego razu.. To dobrze robi na trawienie, usuwa toksyny i zoladek przykurcza dzieki czemu latwiej pozniej mniej jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem głodna dziewczyny chyba sobie kawke zrobie jest ktos chetny? jestem w pracy wiec pocwiczyc nie moge hii 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodzia masz racje wszystko zalezy od tego jak siebie postrzegamy i akceptujemy najwazniejszy to szacunek do siebie choc ciezko jest gdy nosi sie tyle kilosów...ja nie walcze.... potraktowałam swoje ciało jako moja własnosc ze inwestuje w siebie ze zmieniam je po mału małymi kroczkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Eulalia ja też myslałam o głodówce.. ale nigdy mi się nie udało... poczytałam tyle o tym Bio Drainie- taka kuracja podobno- rewela- tyle naczytałam się w babskich gazetkach!!!! tyle mam pracy... narka... potem wpadnę tu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perełko... ja sobie włąsnie wymysliłam program samonaprawy... taki mój... osobisty, który zaczęłam realizować od stycznia tego roku, to nie tylko odchudzanie, ale także zmiana wewnetrzna... i to powoli realizuję... małymi kroczkami... do tej pory udaje mi się co sobie zaplanowałam jest oki!!!!!! zresztą wszystko juz pisałam na tym forum kilka stron wcześniej..... bardzo ważnym elelmentem w moim życiu jest poczucie humoru... i moje nastawienie do życia i otaczającego mnie świata..... to pomaga!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodzia masz racje ja mysle pozytywnie i to pomaga czytam kilka publikacji na ten temat i pomaga....kiedys byłam zakompleksiona płaczliwa....teraz jest inaczej.... ale jeszcze długa droga przede mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie tak jest mna też kiedys targały jakieś kompleksy... teraz juz nie nabrałam pewności siebie a to ważne... nawet mój mąż zauważył moją zmianę... ocenił ją jako bardzo pozytywną.... ja pracuję nad soba kilka miesiecy coś mi się udało... ale droga daleka... bardzo pomaga mi kafe... to jest super miejsce gdzie można poznać ludzi z róznymi problemami... doświadczeniami i to jest to!!! trzeba zawsze wierzyć w siebie!!! to połowa sukcesu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodzia jak myslisz- jaki dzien bylby dla Ciebie najlepszy na glodówke? W tygodniu czy podczas weekendu?? Mi chyba najbardziej odpowiedalaby sobota, bo spie dluzej wiec juz kilka godzin latwiej.. Moze bysmy spróbowaly razem?? Tylko najpierw trzeba sie przygotowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×