jestem bardzo wybredna jesli chodzi o mezczyzn wiec nie moge stworzyc zwiazku

taktoperz pozwól że się wtrące,bo zaproponowałeś mnóstwo dobrego jedzonka,ale tak naprawdę chyba nie o to chodzi,co z innym ze tak powiem przymiotami duszy,to chyba od tego zależy czy się przyjmie zaproszenie,a nie od karty dań;P

kaczmi mnie chodzi tylko aby fajnie przyjąć u siebie mojego gościa i porozmawiać nie koniecznie przy słonych paluszkach :)

zalezaloby od tego czy miedzy nami jest ta iskra. poza tym faceci baaardzo szybko chca czegos wiecej niz wypad do kina. oni chca zwiazku. ja nie moge tak szybko:O o lozku juz nie wspomne

wybreda faceci prędzej jak związku chcą tego drugiego..wiem generalizuję,nie powinnam,z drugiej strony facet zbyt,że tak powieem poetyczny też mnie denerwuje..ech to jest właśnie ta moja wybrednośc!!

wybredna już się połapałem, że Tobie nie zależy na stałym związku partnerskim i tego się obawiasz , obawiasz się odpowiedzialności i że nie dasz rady nawet jeżeli 'iskrzenie' będzie idealne

o lozko tezim chodzi, ale z takimi nawet do kina nie pojde. spotkam sie z kims, no niby milo sympatycznie flirt itd a on od razu smsy, ze mysli ze sie zauroczyl. kiedy ja nic nie czuje. moze jakby to szlo wolniej, a nie od razu kawa na lawe

nie gniewajcie się kobiety ale mam pewne wyrobione zdanie , że czasem jest łatwiej wagon węgla zwalić lub przerzucić niż do kobiety dotrzeć i kobietę sobą zainteresować

taktoperz-----> z tym ze boje sie wejsc zwiazek to moze byc prawda, ale przeciez nie chce byc sama, czesto czuje sie samotna, nie mam sie do kogo przytulic,teksnic za kims, myslec...

wybredna skoro nie chcesz tak szybko i nie chcesz aby od razu było kawa na ławę to powiedz o tym partnerowi, powiedz że nie jesteś gotowa na związek, że nie może być tak szybko , jeżeli facet będzie mądry to wszystko zrozumie , poza tym masz przewagę , to Ty wybierasz sobie partnera , jeżeli faceci nie potrafili czekać i być cierpliwi to znaczy, że nie byli warci Ciebie i mam wrażenie, że tak sobie teraz wszystko tłumaczysz

bo nikt tamtemu do pięt nie dorasta:( zakochana w nim juz nie jestem.

zgorzchniala, stara panna....

i jestem tego swiadoma

Wybredna, Ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem, mam przyjaciolke i ona jest bardzo podobna do Ciebie. Sliczna dziewczyna, skonczone studia, w glowce bardzo dobrze poukladane, zarabiste poczucie humoru, duze grono znajomych, jeszcze wieksze powodzenie u plci przeciwnej a ona wciaz sama, bo wybredna tak jak ty. Tylko czy aby tak naprawde ty jestes wybredna, czy moze nie spotkalas jeszcze tego czego szukasz, tego kogo szukasz ...? A moze tak jak ktos tu napisal, ty nie dajesz zadnej szansy facetom i z gory skazujesz ich na strate, poniewaz ... zawsze znajdzie sie jakies "poniewaz" ... ? Moze sie boisz z kims byc, boisz sie oddac swoje uczucia, boisz sie ewentualnej porazki, odtracenia ze strony kochanej osoby i wybierasz tym samym spokojne zycie singla? Wydaje mi sie, ze blokada tkwi po twojej stronie i pare wizyt u psychologa nie zaszskodziloby Ci napewno. Musisz znalezc zrodlo, przyczyne swojego zachowania i dopiero wtedy mozesz przejsc do pracy nad soba. Nie boj sie zwiazania z kims tylko dlatego, ze obawiasz sie go zranic. Badz soba, badz szczera w tym co robisz i mowisz, nawet jak kogos zranisz zrywajac znajomosc, po jakims czasie on dojdzie do siebie i bedzie Cie szanowal za to, ze bylas fair... miejmy nadzieje, a jak wciaz bedzie mial Ci za zle, znaczy, ze on tez ma solidny problem ze soba:). Wiesz, teraz cos ze swojego wlasnego doswiadczenia. Moj narzeczony jest tak bardzo nieperfekcyjny, np. daleko odbiega od mojego idealu wygladem, poza tym w sytuacji, gdy mamy malo czasu, a jest duzo pracy do zrobienia potrafi krecic sie w kolko przez dlugi czas bez zbytnich rezultatow ... lista moglaby byc bardzo dluga, ale wiesz co w tej calej swojej nieperfekcyjnosci jest zupelnie perfekcyjny.I najwazniejsze: w przyszlosc patrzymy w tym samym kierunku. Pozdrawiam cieplutko.

djv>>> gdyby twoja przyjaciolka miala bardzo dobrze poukladane w glowce, jak piszesz, nie bylaby taka wybredna. jak ktos ma w glowce po kolei to zdaje sobie sprawe z tego, ze idealu nie znajdzie, bo go po prostu nie ma.

a.b.c. dziwi mnie , że napisałaś ten tekst do djv do wybredna skieruj te słowa

mylisz się każdy ma jakiś swój ideał,może to dla postronnego człowieka tak nie wygląda,ale jak się kogoś pokocha to wydaje się on ideałem,ja swój ideał spotykam kilka razy w tygodniu,dlatego to tak boli,wiem że nigdy nie będzie mój,czy spotkam kiedyś kogoś tak doskonałego i jak go poznam,że to właśnie ten??

Droga wybredna, po prostu nie jestes wybrdna tylko nie wiesz na czym polega milosc. Ty nie szukasz kogos do pokochania, tylko najlepszego towaru w polce na supermarkecie, ktory spelni wszystkie Twoje oczekiwania. Milosc samemu sie tworzy, a nie czeka poki spadnie na nas jak grom z jasnego nieba (tak to tylko w harlequinach). Odrzuc swoj egocentryzm, otworz sie na innych ludzi,odsun na dalszy plan swoje roszczenia, a zobaczysz ze wkrotce jakis mezczyzna zauroczy cie na amen :) Good luck

Ja tez mam ten problem jestem za wybredna.... mam wokol siebie tyle fajnych chlopakow..tylko ja zawsze znajde jakas wade..i wole ich miec jako super kolegow :) i mysle o jednym ( bylym..) z ktorym utrzymoje kontakty ... niby nic ale bym chciala z nim na nowo byc :D i mam wrazenie z jego sms ze chyba tez by chcial ale nie jest pewny tego...

Nie pekaj tez jestem wybredna.Moje motto brzmi , jak mam byc z byle kim wole byc sama! Nie moglabym byc z facetem brzydkim , glupim albo biednym! Sama jestem atrakcyjna , swietnie zarabiam mam wlasna siec sklepow , powodzenie 100% ale niestety nie takie jakbym chciala. Abo przystojny, co zarabia 3000 , albo bogaty potwor..Wiem wiem zaraz bedzie atak .. Ale mam swoj gust i wymygania .W stosunku do siebie i innych.Nie znajda takiego jakiego chce to licze sie ze bede sama , ale jak mam byc z kims z braku laku..to thanks .. Pozatym czy to trzeba byc z facetem?Mam full znajomych , zajec na caly dzien , nikomu sie nie tlumacze, a gdzie bylas a kto to , a co to.A tak chce na balety, ide.. Chce wyjechac , jade .Z fecetem trzeba sie juz liczyc i nie ma robienia co sie chce .. A wolnosc to wspaniala sprawa;-)

hej kaczmi , mam to samo, 4 miesiace staral sie o mnie facet mialam go w dupie, teraz znalazl sobie dziewczyne, o mnie zapomnial, a ja jestem smutna i zakochana, uswiadomilam sobie ze to nie pierwszy raz zreszta... :(