porozmawiam sobie z fajnym mężczyzna

wiec teraz tak ,,,,pytanie do wszytskich kandydatow? czego czukaja faceci na kafeterii ????

przegrałem życie:-O ukojenia i zrozumienia:-O

a tak tak brawaaaaaaaaaa dla kandydata nr 1,,, jako ze byl pan pierwszy dostal pan pytanie bonus:):)

Na Kafe... szukam odpowiedzi czym interesują się kobiety , co jest wkurza , co lubią itd. Znajomość tego przdaje się w mojej pracy .... Znasz wroga od każdej strony to wiesz jak go zwyciężyć ( to żart - oczywiście ) Ale znając kobietę wiem co mogę, pwinienen jej dać ...

do skonczony,,, Zyjesz wiec wszytsko jeszcze mozesz zmienic i stworzyc cos nowego,,,,zycie to nie gra wiec przegrana nie istnieje:) i wiecej usmiechu:)

ja oczekuje ze zleci mi dzien, no zreszta mozna dowiedziec sie duzo ciekawych rzeczy :) fakt ze jestem po nich skołomawy ale lepsze to niz czytac super expres online

do kandydata II heh to chyba trzeba sie ciebie zaczac bac,,,, ja sie na mezczyznach zupelnie nie znam i nie stawiam sobie ich poznania za cel!

ty niczego nie rozmumiesz, widocznie miałaś bardzo bezstresowe zycie:-O twój fart wypisuje sie z tego konkursu, kandydat nr 1 jest widocznie faworyzowany:-O i tak wiedziałałem ze nie wygram:-O

aaaaaaaaa kandydaci drodzy moze wiek swoj podacie?

kandydatI ma racje. Mozna tez szybko podyskutowac o problemach.. a co chce kobieta ... jak masz nietypową, to nie znajdziesz tu odp, chyba, ze sama ci powie, napisze tu:)

sam temat "porozmawiam sobiez fajnym men.." i rozmowa pozwoli ci na poznanie facetów... A to może przyadac ci się w realu... chociaż w necie to wszyscy jestesmy piekni, mądrzy i ach i och a w rzeczywistości to troszke inaczej wygląda

skonczony jestes starsznie przewwrazliwony na swoim punkcie,,, A zycia bezstresowego raczej nie mam ale staram sie jakos isc do przodu wbrew trudnoscia!! Zycie to upadanie i wstawanie i nawet jak jestes na dnie mozesz sie odbic,,, ALE TRZEBA CHCIEC

ja mam 24 latka, a do przedmowczego:) za duzo schizujesz, ale coz ja bede sie bawil, Ty zostaniesz z rodzicami w domu :)

Masz racje,,,ludzie czesto sie lansuja na tych forach,,,, piekni , ladni, inteligentni,,,tu łatwo Ale tez jest druga strona medalu, niektorym fora pozwalaja sie otworzyc , napisac o swoich problemach,moze znalezc bratnia dusze Tylko czasem moze to złudna droga,,,,,,,

FRaise - moja połowka jest najlepsza na świecie ... ale ona woli oglądać jakieś badziewie w TV ( serial jakowyś ) to ja wolę poklikać w kompie it... Ale i tak zaraz idę podrapać ją po pleckach ....i tylko tyle ..

moze jakies marzenie?

czesto bez sesnu, poniewaz kazdy robi z siebie kogos kim nie jest na codzien! Internet to dobre zrodlo rozrywki bardziej, bo nie mozna brac do siebie niektorych rzeczy ktore sa tutaj. Plus tez jest taki ze mozna sie zwierzac,bo jest sie anonimowym a w tych czasach obłednych to wazne!

znudzona - wygadą to się moge do przyjaciół , którzy znają mnie i potrafią ocenić jak i dlateczo postapiłem... Na necie większość ( wydaje mi sie ) tworzy sztuczne problemy , udaje kogoś innego albo prowokuje ...

Jedno jest pewne nie wszytsko co sie tu czyta nalezy traktowac powaznie!!!

Jedyne moje marzenie ... Nie pracować ( w sensie zarabianie na chlebuś z masełkiem i szyneczką) ale robić coś co sprawia mi największą frajdę i przyjemność ... podróżować, budować, żeglować, wędkować, wspinac sie po górach- ale własnie na to kasiorki trzeba ... dlatego chcę (marzę) o nagłej ,niespodziewanej forsie (duuuuużej) która pozwoli mi to robić... Bo tak - harowanie przez cały rok aby w czasie urlopu ( 26 dni) zrobić to wszystko o czym pisze wyżej - nie starcza czasu i kaaaaasy..

otoz to dlatego jest internet gdzie kazdy z siebie kogos robi, gdzie ktos zachowuje sie jak by nie mial problemow a i tak ma. Fajnie kiedys ktos to zilustrowal, gdzie siedziala laska i gosciu gadajac ze soba, mowiac ze neiwiadomo jacy sa doskonali itd. a oczywiscie babka w walkach na glowie, stara, zniszczona w szlafroku , facet jeszcze gorzej + browar :)

czy kiedykolwiek spotkaliscie sie z kims poznanym na necie?

Nie - bo net traktuję jak podróż w pociągu ... Czlowiek kogoś spotyka , jedzie z nim przez parę godzin , czasami rozmawia o najbardziej intymnych rzeczach - ale potem już nie chce się powtornie widzieć...

mi sie marzy wyjazd do Afryki:):) i mysle ze jak bede dalej taki uparciuszek to do lata uda mi sie to zrealizowac,,, A co do kasy to czasem naprawde przy wielkich checiach i staraniach mozna przezwyciezyc ten problem :)

21:08 zastoisuje sie, ale jednak czesc rzeczy jest potrzebna bo w pisaniu tez widac co kogo gryzie. dzieki takiemu pisaniu poznałam dogłebnie mojego wroga alke i to co knuła. Chciała juszyc nawet w sprawach łozkowych, stwierdziłam, ze nie dam jej tej satysfakcji, aby rzekla a bo to dlatego ze nie miała ze nic nie robiła. Umiem przewidziec jak postapi. Jak napisałam ze leciała na kase to manipulowała opisami na gg i juz po pracy i w pracy i w pracy choruje. Jak porabana. Dokladnie od dnia kiedy rzeklam ze leci na kase . A czemu wczesniej nie pisała? albo pozniej. No wlasnie. analowy babsztyl:)

ja pracuje w Polsce, i kto mnie slucha puka sie w czolo ze powinienem robic to co tu ale zagranica bo pieniadze neisamowite, i co z tego! Chce tu zostac i byc dumny ze nie jestem jakims sprzataczem czy kim tam, zwykłym kmiotem co pojechał za sianem! Interesuje sie extrim :) czyli same dobre ekstremalne rzeczy, lubie dobrze zjesc, isc na spacerek, pobawic sie z pieskiem :) Interesuje mnie motoryzacja, a szczegolnie gokarty

Hmmm nie zakladasz ze ktos moze Cie tak zauroczyc ze bedziesz chcial pociagnac to znajomosc do realnego swiata?

a to zle robisz kandydacieIi potem na zycie towje maja wpkyw jakies anlowe baby. Bo sam odtracacsz inne. A te nie bo sa pod ręką, tam gdzie kasssssssssssssssssa

pewnie ze mozna kogos spotkac nawet na cale zycie, ale widzisz co ma byc zapisane to juz nie zmienisz.... zreszta co za problem sie spotkac w realu i stwierdzic czy to wszystko jak piszesz to prawda itd.

Masz racje Mylo,,praca za granica ( jakies sprzatanie , zbiory owowcow itp) dobra jest na wakcje ale to jednak nie to co chcialoby sie robic!! Mnie dziwia ludzie ktorzy skonczyli studia, sa inteligentni a kariere robia sprzatajac hotele,,,Rozumiem ze kasa ale czy to jest najwazniejsze?