jesienno/zimowe starania 07.

Staraczki NICK.............IMIĘ............WIEK...MIASTO.....CYKL TARAŃ 1.balerinka.......Magda............24......Warszawa.......3 2.Joanna82.......Joanna...........24......Poznań...........0 3.Urszulaxxx......Ula...............26......Gdańsk...........4 4.i jeszcze ja.....Katarzyna......24......Starachowice...0 5.Madzia28........Magdalena......28......Giżycko .........3 6.tofikowa ........Gosia............30......Bielsko-B.........0 7.kawiarenka.....Renata...........30.....Włocławek.......2 8.maybee..........Ula................23.....Kraków...........0 9.Selenka32.......Dominika.......32........Łódź..............1 10.gawit_27.......Gabrysia.........27.......Luton.............1 11.Kosona.........Agnieszka........29.......Kraków...........2 12.bella36....... ..Agata............37........malopolska......1 13.a_guu...........Agnieszka......24.........k/Poznania.....za rok 14.peppetti........Sylwia..........30.........ok.Łodzi......0 15.mea29..........Marzena........32........Warszawa.... za 4 mce 16. QUERRILLA .....................27........POMORZE .........5 17. Anastazja123....................26......świetokrzyskie......4 18.sss1982............................24......świętokrzyskie......3 19. Muszelka1........................26........Wrocław...........1 20. Magge.............................27.........W-wa..............2 21.Nicolla.............................26..........W-wa.............1 ____________________ Przyszłe mamusie Nick................Imię.......Wiek.....Cykl Starań............Poród........Płeć 1. staraczka.....Kamila..........27...........1........................?..............? 2. tantusia........Iwona......27............1.................czerwiec 2007......

łaa, ale mnie głowa boli. Jak tam kochane dzionek mija??

a no powolutku...powolutku;) mnie tez glowa pobolewa...

Balerinka Maybee a ja jestem głodna ;)

Ja właśnie jestem w trakcie przygotowań do obiadku:D Dzisiaj schaboszczak.

a u mnie nie wiem co na obiadek mężulek w domku to moze cos uszykuje taka mam nadzieje :)

bALERINKA...O MATKO ALE MI SMAKU NAROBIŁAŚ!!! ZJADŁABYM SCHABOSZCZAKA a ja dzis nic nie przygotowałam na obiad ;D...

a ja dzisiaj robie poledwiczke w sosie serowym:)mniam... a do tego dam moja papryke ze slika i zrobie ja na cieplo z czosnkiem i oliwa:) o kurde....az sie glodna normalnie zrobilam;)

hehe....ze sloika mialo byc:)

hej dziewczyny u mnie tez dzis schabowy;) jak ja dzis nie mam na nic czasu, chory mąż jest bardziej czasochłonny niz dziecko, mam nadzieje ze dzieci bede miała mniej wymagające. buziaki gorace

jestem załamana!!!! :) byłma na innym forum zanim sie tu przeniosłam, i jedna Kobita naprawde odebrała mi dzis skutecznie nadzieje!!! ja uwazam ze mimo to ze na tym forum nie znamy sie nie mozna oDBIERAC SOBIE NADZIEI. ja staram sie zyc aby innym w moim towarzystwie było dobrze, by nie martwili sie przeze mnie :).... tak mi odebrała nadzieje zenp. to ze staram sie 5 cykli nie znaczy ze ze mna jest cos nie tak ale nie mzona tego wykluczyć....!!!!!! jak mozna tak pisac do drugiej osoby!!do drugiej KOBIETY ktora tez prawgnie miec dziecko!!!!! z tego wszytskiego DZISIAJ umówiłam sie na 18 grudnia 2006 do lekarza leczenia niepłodności:), az Moj Mąż sie zdenerowowała ze na te fora wchodze, ze sie nakrecam nieporzebnie...a dopiero na 18 grudnia bo mnie oto poprosił bym dała NAM jeszcze szanse!!!! przeciez te fora sa po to by dawac sobie nadzieje i jednoczyc sie doradzac a nie PODDAWAC WATPLIWOŚĆI czyjąś droge do zajscia w ciąże, czyz nie?? BOZE jak ja czesto ostatnio trace wiare w dobroc innych ludzi!!

trace wiarę w LUDZI I kłade sie do łożka [ beksa]

qurella nie martw się ta babą, to co powiedziała to nieprawda. Lekarze mówia co najmniej pół roku konkretnych staranek i dopiero można zaczać sie zastanawiac, ale do roku to nadal jeszcze ejst norma. Znam pary które po dwóch latach dopiero zaciazyly a były całkeim zdrowe. Wiec głowa do góery.

witam kochane ja tak z rana bo spać jakoś nie mogę:D

HEJOS BALERINKA I MONIKA ja po uslilnych prosbach Męża przesunęłam wizytę u endokrynologa na GRUDZIEN 2006, po wczorajszym rozmawianiu z JEDN AdZIWCZYNA NA FORUM DAŁA MI TYLE DO MYLSENIA ZE NIE MOGŁAM SPAC :O STARAM SIE 5 MCY- ROBIŁAM CYTOLOGIE PRZED STARANIEM SIE; USG, STANDRDOWE BADANIE GIN, TESTY OWULACYJNE... a moze z Moim Mężem jest coś nie tak?! tak sie przejął ze zaczał łykac zen szen i b12 na polepszenie jakosci mat genetycznego, ale błgała mnie wczoraj zebym wstryzmała sie z lekarzami do grudnia, zebym dała mu i sobie szanse... umówiłam sie z Nim ze gdy zajde w ciąże bez zadnej ingerencji lekarzy to BEDE powtarzac ze ma zawsze racje i ze trzebabyc spokojnym i byc cierpliwym, na razie nie wierze w te jego słowa-przynjamniej dzis!! a przede mna kupa pracy!! a maz jeszcze wyjezdza w nied i pon wiec nie licze na sukces tego cyklu moze to głupie ale dzis TRZYMAJA mnie w pionie tylko 3 wróżby wrózek co do mojej ciąży....moze jutro mi przejdzie... CHYBA CHOWAM głęboko moja koronkowa haleczke..;(

Hej dziewczyny, sama niedługo chciałabym się starac o dzidziusa ale boję się jesienno-zimowych przeziębień i gryp.Waidomo, że jest to nibezpieczne w czasie ciąży. Co wy o tym myślicie??

hej dziewuszki querrilla proszę nie załamuj się, grunt to zachować spokój i umiarkowanie w myśleniu o ciąży, moja teściowa zawsze powtarza żeby nie myśleć ciągle ze się koniecznie teraz chce być w ciąży bo to przeszkadza. Psychiczna kondycja jest tez ważna. Proponuje wyluzować troszkę. A co do lekarza to iść i to jak najszybciej zapytać się jak on to widzi ewentualnie zleci ci badania na poziom hormonów i zaleci monitorowanie cyklu, może to kwesta jakiegoś rozregulowania poziomu hormonów. Ale nie żeby od razu niepłodność leczyć. Jest nas tu tyle i wszystkie trzymamy kciuki żeby się Tobie udało, a taka ilość kciuków to musi się udać. buziak dla Ciebie słodki, trzymaj się i nie załamuj. Wszystkie jestesmy z toba ;)

Nie wolno myslec ze nam sie nie uda, 12 miesiecy starań to podobno teraz norma mi lekarz kazał przyjsc jak po roku nie bede w ciązy ten stres wszystko robi niestety jak sie bardzo chce to sie nie moze tak to juz jest Nie trzeba sie bac, wiadomo na początku ciąży trzeba uważac latwiej o infekcje ale wtedy zwolnienie i do łóżka i naturalne sposoby taki maluszek jest dobrze chroniony w naszym łonie :) Ja tez staram sie piąty cykl, a mam juz dziecko wiec niby powinno byc mi łatwiej a tak samo sie staram :(

do ANASTAZJI I KOSONA BOZE KOCHANY ja juz mam taki metlik. Masz racje Anastazjo, moja gin tez to powiedziała-ZE MAMY SOBIE Z MĘŻEM DAC czas.....ze umnie nie widzi nic nie pokojącego ALE JA JUZ NIE MAM SIŁY na to!!!!! dzieki za normlane rady podtrzymywanie na duchu! a tak mnie głowa boli ze zaraz pękne chyba... a dzis miał byc taki nastrojowy wieczór z Mężem, winko, zwiwna haleczka, swiece i jeszcze MAM PEŁNO ROBOTY!!!!! BUZIAKI

Cześć babeczki!! Dawno mnie nie było co nie znaczy, że was pozostawiłam oj nieeeeeeee. Querilla cóż mogę powiedzieć. Tak włąściwie to nie wiem co mogę powiedzieć. No chyba tyle abyś się tak nie przejmowała. Najgorzej zajść w ciążę kobiecie która tego tak bardzo pragnie. Wźmy mnie na inny przykład bałam się ciaży i panicznie reagowałam na myśl, że zostanę matką. Nie, że nie chciałam ale to coś nowego i miałam mieszane uczucia. Zaczęłam się nakręcać tak tydzień przed planowaną @@@. A tera znasze staranka przekładamy na za tok. Wiem, że łatwo się mowi ale tak prawdę mówiąc naj łatwiej zachodzi się w ciążę nieświadomie, bez planów i nadziei. W moim otoczeniu nie znam nikogo kto by miał dziecko planowane na dany okres. Tak po prostu \"samo przeszło\" ;) Tak więc może czas sobie odetchnąć i odpuścić. Dać relaks psychice i po prostu nie uważać ;) Jak to mój mąż powiedział po naszym nie udanym razie (zresztą pierwszym) \"cholera, płodzenie dziecka to nie taka prosta sprawa\". Tak więc uszy do gory i weź się w garść tak jak to robi B. Jones ;) za każdym razem jak jej coś nie idzie :D

dzien doberek:) querilla----love]prosze mi odrzucic te wszystkie czarne scenariusze!! wiem slonko ze czasami jest ciezko wierzyc ze bedzie dobrze ale nie wolno ci tak myslec!!! a tym bardziej przez jakas glupia babe!!!! mi lekarz mowil ze jezeli przez rok czasu sie nie zacodzi w ciaze to wtedy mozna zaczac myslec nad jakimis badaniami... my staralismy sie prawie rok...udalo sie...no ale co z tego jak stracilam to dzieciatko... ale trafilam do was i wy mnie nauczylyscie ze trzeba wierzyc!!!1 i NIKT nie ma prawa nam odbierac tej nadziei!!!

Aguu no Moj Maz TEZ STWIERDZIŁ ze to nie takie łatwe :):):):):):):) Myslał ze za 1 razem sie uda... Nasi znajomi tez powpadali z ciążami-i NAWET NIE ZROZUMIELI by co to znaczy starac sie o dziecko :D CHYBA masz racje- JESTEM NA SKRAJU DZIS WYTRZYMAŁOŚCI WSZYTSKIEGO, DOBRZE ZE SZEFA NIE MA W PRACY :D dziękuje WAM BARDZO ZA WSPARCIE :)

Smieszka, opowiedz o tym raz jeszcze, może rozbudzisz we mnie jakąś nadzieje! hihihi :) Tak naprawdę to nie wierzę zebym jednak była i zaraz ruszam do boju!!!!:), @ właśnie mis się skończyła, więc za pare dni zaczną się dni płodne :) Madziorka, gdzie jesteś???

ups, nie ten topik, sorry :o

DO MAYBEE dziękuje za dobre słowa. NO WŁASNIE-NIKT NIE MA PRAWA ODBIERAC NADZIEI!!!!!!!!!!!! :D pozytywne myslenie ściąga pozytywne rozwiązania

QUERRILLA i tak trzymac, a co romantycznego wieczorku z mązem w seksi koszulce, to odpręza;) radze jednak nie odzucac tych planów wieczornych;) buziaki

querilla nie mysl tyle o tym (choc ja wiem, ze to trudne bardzo) poprostu rozluznij sie i kochaj z meżem dla przyjemnosci a moze wtedy własnie sie uda :) powodzenia ja jestem dobrej mysli i koniecznie wykorzystaj koszulke moze przyniesie wam szczęście Ja planuje wizyte u lekarza po nowym roku

no to cos na poprawe nastroju :) Wejdzcie na link i wpiszcie tam swoje imie i naciśnijcie Ten guziczek pod spodem http://www.callme.nm.ru/

maybee super POPRAWIŁ MI SIE NIECO HUMOR!!!!!

jak tam dzionek kochanienkie mija??