jesienno/zimowe starania 07.

czesc :-D wszystkim, ale szczegolne dla maybee i querrilli ....reszta dziewczyn....no wlasnie, GDZIE?? maybee-----ja jestem w polwie trzeciego miesiaca i ....mam juz lekki brzuszek :-) mieszcze sie tylko w dwie pary spodni i dwie spodnice, ostatnio zakupione o 2!! numery wieksze :-p ale zbyt male ciuchy to nie tylko wynik \"tycia\" czytalam w ksiazce (ktora Ci bbbb goraco polecam) \"w oczekiwaniu na dziecko\" ze w I trymestrze zaczynaja sie rozchodzic kosci miednicy i to rowniez powoduje ze ciuchy robia sie ciasne, nawet bielizna pozostawia slady.........ja wlasnie na tym etapie, musze sobie kupic bielizne ciazowa, mieszcze sie tylko w jeden stanik, ktory niedawno kupilam, no i zewtaw stingow ciazowych koniecznie musze nabyc, a i rajstopy....takie wysokie na sam brzuch...ech! ja.....ta ktora cale zycie w biodrowkach biegala....nic to, pod brzuchem teraz nie moge zniec ucisku... querrilla------ szczerze mowiac, to czy warto isc do kliniki i mowic ze staracie sie juz rok....?? te 400zl wolalabym przeznaczyc na jakis mily wyjazd z mezem...sam na sam...romantycznie ...spokojnie...spacerki po sniego....grzane winko przy kominku.....gorace noce ;-) moze lepiej jakis relaksujacy wyjazd sylwestrowy, hmmm? pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Tabtusiu i Maubee-tylko Wy mi zostałyście.... :P gdzie reszta dziewczynek. Masz racje Tantusiu co do tej wiziyty w klinice. ALe mi naprawde rece opadają :(... chce wiedzieć co jest nie tak że Nam nie wychodzi i to sie stało silniejsze ode mnie do tego stopnia że wprowadziłąm w ten stan zanipokojenia Mojego Lubego Męża-nie wiem czy to dobrze czy źle, ale chcę wiedzieć co się ukrywa w moim organiżmie. Kiedyś miałam za wysoki poziom prolaktyny i nieregularne cykle i brałam bromergon. Od 5 lat mam regularne cykle, ale byc moze prolaktyna jets nadal wysoka- a wyczytałam że ona UTRUDNIA zajście w ciąże -ale na całe szczęście NIE uniemożliwia. Moze wystraczy, że wezmę tab na wyrównanie hormonów i w 1 miesiąc zajdę..Martwuie sie tylko jak Mój Mąż sobie poradzi z baraniem nasienia.....Biedaczek, to musi byc krepujące- czy ja mam wejsc z Nim do tego magicznego pokoju-NIEW WIEM JAK SIE ZACHOWAĆ....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a WIECIE CO MNIE PCHĘŁO DO TYCH badan- wracałam do domu z pracy autobusem, a razem ze mna wsiadły dwie młode matki z dziećmi w wózku. Jedno z tych Dzieci całą droge tj 40 min płakało i szlochało, az mi sie w środku coś ściskało-a ta pseudo(jak dla mnie MATKA) stała i rozmawiała z Kolezanka jakby nigdy nic. Pomyślałam-NIE DOCENIA I NIEPOTRAFI SIUE ZAJĄĆ WŁĄSNYM DZIECKIEM- i gdzi tu sprawideliwość. Kto ma znac lepiej swoje dziecko jak nie matka, kto potrafi lepiej uspokajac Dziecko jak nie Matka???? PEWNIE WOGÓLE NIE DOCENIA JAKI DAR DOSTAŁA OD bOGA I ŻYCIA, a ja tak bardzo chce i nie moge.... BOZE JAK MI ŹLE DZISIAJ

tantusia---no to mnie uspokoilas troszke z tym \"tyciem\":) a ksiazke poszukam w ksiegarni Querilla----- oj Slonko...tak mi sie serduszko sciska jak widze ze tak sie zadreczasz... podzielam pomysl tantusi....z wyjazdem no ale widze ze jestes zdecydowana...wiec nie pozostaje mi nic innego jak cie wspierac:) bedzie dobrze myszko zobaczysz...nie stresuj sie az tak bo dostaniesz bzika a tak wogole to wcale bym sie nie dziwila jakby sie okazalo ze zadna klinika nie jest potrzebna i tego ci zycze z calego serca

querrilla....wiem ze sie \"nakrecilas\" i chcesz poznac przyczyne....mnie sie wydaje ze tkwi ona tylko w Twojej glowie... ale rozumiem Twoje pragnienia, dlatego poparlam pomysl udania sie do kliniki, by raz na zawsze rozwiac Twoje watpliwosci i abys uslyszala ze OBOJE jestescie zdrowi, macie tylko blokade psychiczna (gleboko wierze ze jest to mozliwe...skoro mozna pokonac choroby sila woli...to i mozna dzialac w odwrotny sposob) ALE jezeli masz isc do kliniki i mowic niecala prawde, to jestem przeciw...zaburzysz jedynie prawdziwy obraz, a po co?? potem nieprawda wyjdzie na jaw i bedzie Ci \"glupio\" .... dlatego w tym wypadku wyjazd na luzie moim zdaniem bylby skuteczniejszy.... a przede wszystkim skuteczniejsze byloby, zebys .....kurcze no nie myslala calu=y czas o tym, ze z kazdego zblizenia ma byc dzidzia....naprawde, taki stres sie udziela...zobacz nawet mezusiowi sie udzielil.... Querrilla slonce....jak najlepiej Ci zycze, pomysl nad tym.... Maybee----- tę ksiazke kupisz w kazdym Empiku :W oczekiwaniu na dziecko\" Poradnik dla przyszlych matek i ojcow autorstwa Heidi Murkoff, Arlena Eisenberg, Sandee Hathaway .... mnie polecano i ja polecam.... to zrodlo iformacji, przewodnik po kolejnych miesiacach ciazy i ogrom odpowiedzi na dreczace nas pytania... rewelacyjna :-)

widze kochane, ze rzeczywiscie nasz topik umarl :-( a szkoda!!! pozdrawiam wszystkie czytajace i nie piszace :-p

TANTUSIU-WITAJ, chyba masz racje z tym topikiem. właściwie tylko ja cały czas pisze sama do siebie takie mam warażenie.... MIŁEGO DNIA... a tak fajnie było sobie pogadać z Wami na te same tematy nurtujące mnie...jednak nic nie jest wieczne.... BELLO - TOFIKOWA MUSZELKO SELENKO KOSONA ....szkoda...... NO TO CHYBA TANTUSIU I MAYBEE-musimy sie pożegnać.. a znacie moze adresy innych topików dlA NIE-zaciążonych jeszcze-polecicie mi jakiś

Querrilla chyba niestety tak :-( w koncu topik jest po to by mysli wymieniac a nie wchodzic i sprawdzac ze MOZE ktos napisal .... bbb zaluje :-( polecam Ci http://www.lekka.pl/forum/Ciaza,i,porod,,1015.html duzo roznych ciekawych tematow i dla staraczek tez :-D wszystkiego dobrego zycze papatki

TANTUSIU-masz racje, ja wchodze i sparwdzam czy ktoś moze napisał. a ja myslę o pisaniu bloga-pomaga mi takie pisanie i uspokaja mnie.. dziękuje Tobie za ostatnie wsparcie...moze jakbyś mogła chociaż raz sie pomodlić za moje badania i ciąże :D WSZYSTKIEGO DOBREGO TANTUSIU TOBIE MAYBEE TEZ WSZYSTSKIEGO DOBREGO a moze DZIEWCZYNY się obudza i napiszą....bede sprawdzała

Querrilla---- bede wchodzic i sprawdzac tez ;-) mam nadzieje ze czasem napiszesz co u Ciebie! bardzo mocno kciuki trzymac bede i bede myslec bb cieplutko o Tobie i pomyslych starankach :-D

Dziewczyny nie mozecie sie poddawac , tylko rozkrecac topik on naprawde jets szczesliwy juz tyle dziewczyn zaciazyło niestety u nas jzu dlugi postój:( Wszystkim zycze powodzenia. zawsze was czytałam

TANTUSIU-bardzo dziękuję, oczywiście że bedę pisać... a tymczasem przeniose się na inne forum...

Zapraszma do nas http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3265234&start=4920

Acha QUERRILLA bardzo cie przepraszam za te testy owulacyjne. Nie chciała cie zranic u nas na topiku poprostu mowi sie o cczyms otwarcie a ze ja je wypróbowałam i pare innych osob to tylko powiedziałam swoje zdanie. Chcialm być szczera i przykro ze odebrałas to inaczej. Najlepiej nic sie nie odzywac :( Jeszcze raz cie przepraszam

Peggi-nic sie nie stało-miałam słabszy dzień tamtego czasu... i jakos wszytsko mnie denerwowało.... dzis jest mi lepiej, bo w grudniu ide na badania.

Cześć dziewczyny. A ja może mało się odzywam ostatnio,ale zawsze codziennie czytam wypowiedzi i to kilka razy dziennie!!!! :-) A u mnie nic ciekawego. Czekam na @. ma przyjść jutro choć chciałabym żeby nie przyszła.....!!!!!!!!!!! Ale wiem że tym razem -jak zawsze- nic z tego nie będzie i znowu będę wyć . Ale w nadzieję trzeba mieć i dziewczyny proszę trzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawiam wszystkie staraczki. A ja postaram się częściej odzywać ,bo nie chcę żeby to forum zamarło. Będzie mi bez niego bardzo źle :-(!!!!

no nie...wchodze i co widze???? jakies pozegnania... nie robcie mi tego ja jestem chora...nie uchronilam sie i zarazilam sie od meza tak okropnie boli gardlo ze pol nocy nie spalam bylam dzis u lekarza i dostalam antybiotyk Bioparox taki w sprayu mam nadzieje ze pomoze oprocz tego musze sobie kupic rutinoscorbin i wapno tantusia---a ile kosztuje ta ksiazka? dzis na 17.30 ide jeszcze do gina... buziaki dla wszystkich i prosze mi tu bez pozegnan milego dzionka

maybee---- biedaku :-( kochana, ale mowilas lekarzowi, ze w ciazy jestes???? bo ten antybiotyk, to jakos dla mnie podejrzanie wyglada...piewszy raz slysze by w ciazy ktoras antybiotyk zazywala... ksiazka to opasle tomisko i kosztuje 50zl w miekkiej oprawie, troche drozsza jest w twardej, nie wiem ile dokladnie dziewczyny, no to piszcie! piszcie! jak nie chcecie by topik umarl ...

tantusia----tak na wstepie powiedzialam o ciazy to bylo moje pierwsze zdanie po slowie dzien dobry;) skonsultuje to jeszcze dzis z ginekolog

Maybee- tez mi jest zle ale duzo dziewczyn nie pisze, i wychodzi na to ze ja jestem tym SMUTASEM forum a Wy sobie

Witaaaaaaaaaaaaaaaajcie,ja jeeeeeeeeeestem i czytaaaaaaaaam, ale mam ostatnio tyle roboty,ze nie mam czasu usiasc i spokojnie pogadac:)Nie uciekajcie:)Ja wracam do domu zazwyczaj po 14, a wy mozecie w tym czasie pisac z pracy. Ja nie moge:(Nie mam w sali lekcyjnej na biurku komputera z internetem;)Chociaz to nie bylby głupi pomysł:)Mnie też często smuci,ze po moim wpisie długo długo nikt nie pisze:( A u mnie chyba wielkimi krokami zbliza się @, bo żrę słodycze na potegę;)

Kobitki, zobaczcie te buty............no przyznac sie, która je juz zaczeła licytowac;):D:D:D:D http://allegro.pl/show_item.php?item=140208147#photo

SELENKO- ale piękne butki..,z kłódkami...hi,hi. wiesz co ja też żrę słodycze na potege przed @ i wogole wtedy mam cholerny apetyt i 1kg do przodu który mi potem po @ spada do normalenj wagi...

Nie zartujcie!!! Jakie pozegnanie!!! Chwile czlowieka nie ma i prosze :-D :-D :-D Querrilla jestem :-D

oj dziewczyny, dziewczyny ....

Maybee co po wizycie u gin? Mialas usg? Jak Kruszynka? Selenka32

Faktycznie, co niedobrego dzieje sie z naszym topikiem. Takim dobrym duchem byla Tofikowa...ktorej nie ma 2 tydz. Wielka szkoda :-(. Jak to czytasz odezwij sie! Brakuje tu Ciebie Ja bylam na wydluzonym weekendzie u kuzynki w gorach. Super, ale nie ma sniegu..... tak by sie pojezdzilo na nartach ;-) Querrillka juz zadomawia sie na nowym topiku. I dobrze, moze tam uzyska wieksze wsparcie i juz niebawem wpadnie tutaj podzielic sie dobra nowina , czego z calego serca Ci zycze Dla wszystkich piszacych i czytajacych

witajcie Co tu się dzieje??? Pożegnania, rozstania... absolutnie się nie zgadzam!!!! Ja nie piszę do Was codziennie, bo na razie nie staram się, muszę odczekać do lutego. W związku z tym u mnie za wiele się nie dzieje. Ostatnio żyję w stresie związanym z przygotowaniami do operacji. W piątek jadę do kliniki na operację. Teraz biegałam po laboratoriach i robiłam mnóstwo badań. Co do ksiażki - w oczekiwaniu na dziecko. Polecam! Jest rewelacyjna. Są jeszcze dwie części - Pierwszy rok życia dziecka oraz Drugi i trzeci rok życia dziecka. Mam wszystkie trzy. Są olbrzymią skarbnicą wiedzy. maybee - nie martw się. Bioparox jest antybiotykiem działającym miejscowo, nie jest szkodliwy dla dzidziusia.

Witam dziewczyny !!!! Dzisiaj jest termin mojej@. Jeszcze jej nie ma , ale pewnie już się skarada. Chyba się nakręciłam na tą książkę i chyba sobie kupię. A polecacie jeszcze jakieś nowinki ksiązkowe? Querrilla maybee tantusia bella muszelko kosona tofikowa selenko peggy peppetti i dla reszty dziewczyn

Peppetti trzymam za ciebie kciuki. A tak wogóle to jaką masz mieć tą operację? Przepraszam jeśli już o ty pisałaś a ja nie byłam zbyt uważna w czytaniu .

BELLO-MOJA POCIESZYCIELKO PEPPETI-trzymam kciuki SSS1982 BUZIAKI DLA WAS