Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość staraczkaaa

jesienno/zimowe starania 07.

Polecane posty

Cześć Pepetti :D Masz rację - straszne pustki tutaj, chyba topik powoli zamiera ... :o Nie wiedziałam, że po zdjęciu gipsu pochnie nosek ;) Ale najważniejsze, że przegroda jest prosta i że jesteś zadowolona z efektu. A opuchlizna szybko pewnie zniknie Pozdrawiam i zmykam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati35
szkoda że nikogo niema :(:( wróćcie plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie staraczki po niedzieli. Chwalić sie która już testowała? Oby było jak najwięcej testów z DWOMA KRECHAMI.Ja czekam na owu, ale nie wiem co się dzieje z moim organizmem, że nie mam wogóle wydzileny.Sucho totalnie. W tamtym miesiącau też tak miałam.A z tym ginekologiem to macie rację ,ale u mnie ciężko z dobrymi lekarzami z tą dziedziną. Właściwie to u najlepszego -opinia pacjentek- już byłam i on jak się teraz okazało mojej nadżerki nie wykrył. No więc nie jest taki dobry, albo czekał aż przyjdę przywatnie- wszystkimi rządzi kasa!!!!!A z tą nadżerką to musze coś zrobić bo podobno jest duża i krwawiąca. Więc chya jest nieciekawie. Peppetti szkoda ,że nie możemy obejrzeć efektu pracy lekarza plastyka. A oddychasz już normalnie? Czujesz różnicę? Kawiarenka , no to trzymam kciuki z Twoje staranka> Mam nadzieje że przełamiesz to \"milczenie\" dwóch kresek :-) Tofikowa jak tam zdrówko? Kiedy masz zamiar starania? Selenka32 Ty też chorujesz? Co za jesień! Wszystkie na antybiotykach jadą:-( Mój mąż łyka tran i chyba działa bo już druga zimę nie choruje, a raczej był podatny na infekcje. Muszelka1 🌼 Bella36 dziękuję ci za fachową pomoc!!!!! Twoje wypowiedzi tłumaczą czasami więcej niż niejeden lekarz!!!!! ❤️ Querrilla odezwij sie kobeieto co u ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!! Maybee jak się czujesz? Odezwij sie bo się martwimy o ciebie i dzidziusia! ❤️ Tantusia ❤️ Staraczkaaa ❤️ ladybird ❤️ i dla załej reszty 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobitki :D Właśnie, proszę się przyznać, która testuje w najbliższym czasie ;) Sss1984 🌻 ponoć tabletki z wiesiołka zwiększają wydzielanie się śluzu. Pati35 - Witaj 🌻 też starasz się o dziecko ? Ja teraz czekam na @ i czuję, że przyjdzie wcześniej niż zwykle. Może nawet jutro ... Czekam jeszcze tydzień na wizytę u pulmunologa i jeśli wyniki badań będą OK zaczynamy z mężem działać :D :D :D wreszcie. Maybee - kochana, napisz co u Ciebie. Martwimy się ... Tantusia i Staraczka - ładnie to tak ;) zamiast nas wspierać fluidkami ciążowymy, opuściłyście nas ... Wrócicie do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabletki z wiesiołka łykam ,ale efektów jeszcze nie widać. dlaczego tak tu pusto? Kochane piszcie co u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Weekendzik - bardzo fajny towarzyski i urozmaicony troche pracy w domu, troche odwiedzin troche towarzyskich spotkań ogólnie fajny... A teraz nowy tydzień zobaczymy oby był lepszy od porzedniego :) Co tam u Was?? Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Muszelko :D Z ostatnich nowości u mnie - wczoraj utknęłam w windzie z mężem i znajomymi na 50 min. :D Śmiesznie było. Ale gdybym sama zatrzasnęła się w windzie, pewnie byłabym wystraszona. Ktoś mądry zerwał w windzie naklejką z nr telofonu do pogotowia dżwigowego, a ludzie czekający na parterze myśleli, że specjalnie zablokowaliśmy windę między piętrami - pewnie dlatego, że głośno śmialiśmy się i wygłupialiśmy. Co jakiś czas krzyczeli do nas, byśmy już zwolnili windę, bo też chcą cz niej skorzystać ;) Dopiero mąż zadzwonił do kolegi z bloku obok i on znalazł nr telefonu pogotowia dżwigowego i wezwał fachowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczeta! :-D MY mamy sie swietnie :-) jutro wybieraMY sie na usg, juz nie mozemy sie z mezulkiem doczekac.... wrocilam dzis do pracy do tygodniowym zwolnieniu \"wypoczynkowym\", ktore mi bbb dobrze zrobilo! a juz niebawem Swieta wiec tez wypoczne ciekawam co u Maybee...... 🌻 pozdrawiam serdecznie wszystkie Staraczki 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jak tam weekend? My chwilowo wstrzymaliśmy starania z powodu przeziębienia szalejącego w naszym domu. Braliśmy leki więc się nie staraliśmy - a były to najlepsze dni -wrr. Ale powiem wam, ze nie staramy się już tak usilnie -jak wyjdzie to super, zobaczymy. A jak tam nasze mamusie - meybe - co u ciebie - co z dzieckiem????????? A Tofikowa jak się czujesz??? Pozdrowienia i ucałowania dla staraczek i wszystkich mamuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodzik
NICOLLA- Ty sie starasz 1 cykl i juz masz dosyc? a co ja mam powiedziec 7 cyklów i rece mi opadaja. Dziewczyny czy to oby nie przesadzasz??? pozdrawiam wszystkie Starające się ponad 6 cykli-wiecie co mam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati35
Cześć wszystkim dziewczyną .Tak tofikowa staram sie o dziecko już dwa lata myślałam,że w tym miesiącu miałam wszystkie objawy ale organizm jest zdradliwy dzis rano tempka spadła a na mikołaja przyjdzie @ prawie cały dzień becze lubie Was czytac naprawde nierezygnujcie z tego forum 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantusiu - fajnie, że się odezwałaś :D Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku. Który to już tc ? Mąż idzie dzisiaj z Tobą na USG ? Nicola - czuję się świetnie, przestałam mierzyć temperaturę i od razu jestem bardziej zdrowa ;) Tak to czasem bywa, że jak się czeka na \"te dni\" to pojawia się grypa, przeziębienie czy inna choroba i niestety starania trzeba zawiesić. Ale co ma być, to będzie i może akturat przesunie się owulacja o te parę dni :) ? Jagodziku - mocno wierzę, że na pewno uda Ci się zajść w ciążę ❤️ Wiem, że rozczarowanie, jakie przeżywasz po każdej @ jest ogromne. Ale nie można rezygnować i tracić nadziei. Dla Ciebie 🌻 Pati35 - też tak kiedyś miałam. Byłam na 100 % przekonana, że zaszłam w ciążę, wszystkie możliwe objawy zaobserwowałam u siebie i nastawiłam się, że zostanę mamą, a tu oczywiście zonk i dostałam @. Tylko, że nie mierzyłam jak Ty temperatury, więc nawet nie podejrzewałam, że dostanę @. Byłam zła i wściekła na siebie, że tak łatwo się nakręciłam i że we wszystkim widziałam objawy ciąży. Patii35 masz już dzieci ? Czy starasz się dopiero o pierwsze ? Dziewczyny, nie wiem czemu, ale mam złe przeczucia do do Maybee :( Tak bardzo bym chciała, żeby z dzieciaczkiem Maybee było wszystko w porządku... Maybee ❤️ kochana, co z Tobą ? Trzymam mooocnooo kciuki za Ciebie i Maleństwo ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodzik - po pierwsze trzeba by uaktualnic tabelkę, a po drugie ja nie mam dosyć tylko czasami mnie bierze chandra jak myślę, ze poprzednim razem tak zaspecjalnie się nie staraliśmy i udało się za pierwszym \"strzałem\" - jeden raz i już a teraz to kolejny miesiąc i nic. Wiesz trudno było nam się zdecydować na drugie dziecko, bo nasz synek bardzo dużo choruje i ciągle coś nowego a to sanatorium a to gimnastyka, czy logopeda ale ostatnio wychodziło wszystko na prostą - ja też tak chorowałam jak on do 7 roku życia więc czsem się zastanawiam czemu się dziwię na kolejne przeziębienia czy choroby, a mineło już 6 lat. Przez to wszystko jakbym miała znów przechodzić - ale licze, ze drugie dziecko będzie bardziej odporne. Czasami aż się boje, że się rozmyślę......jakby maluszek też miał tak chorować - a ja muszę przecież pracować - ale nie !!! nie damy się, przecież wiemy, że warto - nawet dla jednego bezzębnego uśmiechu. Proszę nie oceniaj mnie więc z góry, wystarczy spytać dlaczego? O rany ale monolog walnełam - Całusy i pozdrawiam. tofikowa 🌻 - podzielam twoje przeczucia, choć mam nadzieję, że okażą błedne. Maybee - daj nam znak co się z tobą dzieje! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa - dziekuje, niedługo napewno sama taki ujżysz u swojego maluszka - poprostu anielski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Też jak wy martwie się o maybee!!!!! Pati35 nawet nie mogę sobie wyobrazić co czujesz po tak długich staraniach. Ja już zaczynam mój 5 cykl i czasami się załamuję. Zostań z nami, bo dziewczyny naprawde sie tu wspierają, radzą i co najważniejsze zawsze wysłuchają!!!Poprostu w tych najtrudniejszych chwilach jest sie z osobami , które wiedzą co się wtedy czuje!!!!! A u mnie po staremu. Owu jakoś nie przychodzi :-( Mierze tempke ,ale jakoś dziwnie wychodzi. Raz skacze do 36,9 a raz spada do 36,5. I już nie wiem jak mam odczytać te moje wykresy:-(.A po skoku-owu- to temperatura spada zaraz przed okresem czy 2-3 dni przed? A miałyście może nadżerke krwawiącą? Ja taką mam i nie wiem na jaki zabieg sie zdecydować i ile one kosztują? Querrilla , Bella36, Tofikowa,Nikola,Pati35,Jagodziu,Muszelka1 🌼 maybee- kochana myślimy o tobie ❤️ Staraczkaaa co u ciebie. Nic nie piszesz i nie chwalisz się zaokrąglonym brzusiem. Tantusiu napisz jutrzejsze wrażenia z USG. POZDROWIENIA dla wszytkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Sss1984 Ja mam nadżerkę chyba od 8 lat. Jest ona nieduża - takie pojedyncze małe plamki, dlatego 3 ginekologów odradzało mi wymrażanie i wypalankę. 2 razy miałam ją leczoną płynami (nie pamiętam nazwy), ale po kilku miesiącach powróciła. Cytologię robię regularnie - zawsze II grupa. Do tej pory krwawiła mi tylko raz - przy pobieraniu materiału do badania cytologicznego. Ale kilka dni temu w czasei stosunku pojawiła się mała ilość żywoczerwonej krwi. Zdziwiłam się, bo nic mnie nie bolało i nie byłam sucha. A tydzień wcześniej byłam u ginekologa i robił mi USG dopochwowe. Lekarz potwierdził, że jestem zdrowa. Dlatego wydaje mi się, że to od nadżerki. Sss1982 - a Ty często krwawisz z powodu nadżerki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toffikowa 🖐️ sss1982 🖐️ Querrilla 🖐️ wiem, ze nas czytasz ;-) wszystkie staraczki 🖐️ Kochane, tak dzis mam usg i nie moge sie wieczora doczekac :-D na usg idziemy razem z mezusiem, ktory rowniez nie moze sie doczekac, w ogole unosi sie sie nad ziemia i buja w oblokach z tej radosci :-) dzis 12tc i 5 dni :-D generalnie czuje sie dobrze, zmeczenie powoli przechodzi, sennosc tez, mdlosci juz nie mam, nie wymiotowalam ani razu :-p tylko bole glowy obrzydliwe miewam :-P :-P a poza tym podobno wygladam \"pieknie\" i bije ode mnie blask....hmmm.....no nie wiem, jak go jeszcze nie czuje...ale moze niebawem :-) maybee ----slonce, co u WAS ????? napisz do nas, plsss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantusiu :D powolutku kończysz I trymetr :D jak ten czas leci. Niedługo, już za kilka tygodni poczujesz pierwsze ruchy :D Kiedy w pracy przyznałaś się, że jesteś w ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakies 4 tyg. temu...ale zarowno moja szefowa jak i sam prezes wysciskali mnie i gratulowali :-) moja firma to dla sprawy dla reportera sie nadaje...hi hi hi ...zeby pracodawca byl zadowolony ze pracownica w ciaze zaszla...hi hi ... wiec stresa nie mialam...po prostu powiedzialam, ze podzielae sie z nimi bbb mila wiadomoscia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofikowa właśnie nic nie zauważyłam,zeby pojawiła się u mnie krew. Podczas stosunku czasami odczuwałam czasami ból, ale to zależy od pozycji. Ale przyznaję ze infekcje często łape. Tantusiu no to przewiduje chłopaka :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sss1982 - od czasu odstawienia pigułek (2,5 roku) wcale nie mam infekcji pochwy :) A gdy brałam tabsy - rgularnie 1 raz w roku grzybica i 1 raz w roku upławy. Skoro nie zaobserwowałaś u siebie krwi, to skąd wiesz, że nadżerka Ci krwawi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, hey witam wszystkich, dawno mnie tu nie było, no niestety byłam tak zajęta pisaniem pracy, że na nic innego nie miałam czasu, ale efekt jest dwa rozdziały oddane (te najgorsze i najbardziej pracochłonne). Teraz to juz myślę że z górki. Hmmm stęskniłam się za Wami, mam nadzieję że Wy za mna też (schlebiam sobie co nie!!) Ale dzisiaj mam chwilke więc nadrobiłam zaległości w czytaniu. Ale cóż to żadnej nowej fasolki... szkoda..ja jestem w trakcie starane, a jaki efekt będzie dowiem się za 2 tygodnie. Już przestaję się nakręcac, ale ten klimat święta, no byłoby suoer.... a kysz bo te rozczarowania są najgorsze. Nie mysleć, iść na żywioł. Pozdrawiam was wszystkie gorąco, dla wszystkich ❤️ A o Maybee też bardzo się martwię, ale myślę że wszystko będzie okey..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ladybird73 🌻 Również tęskniłyśmy za Tobą :D Gratuluję oddania 2 rozdziałów pracy magisterskiej 🌻 teraz pisanie pozostałych rozdziałów pójdzie Ci szybciutko. Już teraz trzymam kciuki za Tobą, aby Ci się udało i abyś zobaczyła za 2 tygodnie 2 piękne grube krechy na teście :) Podniosłabyś nam statystykę hi hi hi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa----> jak byłam w czwartek u gin to w trakcie badania powiedziała,że mam nadżerke krwawiącą. Może zaczęła krwawić w trakcie pobierania próbki do badania. Ladybird73

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tofikowa, sss1982 🌼 Fajnie że się odzywacie, ja też mam od kilku lat nadżerkę cytologię robię regularnie, II i gin nie chce na razie z nią nic robić, twierdzi że tak jest okey , tym bardziej że chcę jeszcze zaciążyć. Ale wiecie gdzieś tam czytałam że nadżerka może utrudniać zajście w ciaże, szczerze to nie wierzę w to ale teraz zaczynam się zastanawiać. Wiecie coś więcej na ten temat? A tak w ogóle to ja w kolejce na fasolkę chyba ostatnia jestem, a że grzeczna jestem więc wpychać się przed Was nie mam zamiaru. A może tak wszystkie hurtem na święta dostaniemy prezent.... Właśnie taką dostałam ochotę w pracy na małe co nieco , że poszłam sobie kupić krokiecika i barszyk czerwony i zaczynam się delektować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc jak byłam w czwrtek u gin to ona mi powiedziała ,że z taką nadżerką to napewno w ciążę nie zajdę. Tym się troche załamałam i ryczałam cały dzień. Ale potem jak wszystko przemyślałam to stwierdziłam że moja siora też ma nadżerkę i ma troje dzieci. A ta ginekolog to kazała odrazu wymrażać i nie czekać ( czekam tylko na wyniki mojej cytologii). Ale z tym mrożeniem to już sama nie wiem, bo różne opinie czytam. Raz że nierodzące nic z nadżerką nie powinny robić a drugi raz że nie czekać bo się wyhoduje \"czerwonego\" Muszę się więc zastanowić co z nią zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×