tupperware

Są nowe oferty na maj, szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.tupperware.pl lub też mogę przesłać mailem :-)

Są nowe oferty na maj, szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.tupperware.pl lub też mogę przesłać mailem :-)

Na stronie tupperware wszelkie info umieszczane sa z opoznieniem :( kolo srody spodziewam sie aktualizacji odnosnie nowej oferty :( zdjecia najnowszej ulotki mam juz dzieki Eli K, natomiast chodzi mi o dodatkowe oferty zwiazane z Dniem Dziecka. Sa takie? Jesli tak prosze o fotki na mamamani@interia.pl, trzeba zaplanowac budzet :D

Witam wcześniej już wysłałam do Pani ulotki proszę sprawdzić pocztę

Dziekuje za ulotki :) jednak te juz dostalam jak pisalam wczesniej. Mialam nadzieje ze sa spacjalne promocje dla troche starszych dzieci typu: foremki walki itp. Pamietam ze w ubieglym roku cos takiego bylo.. :(

a może ktoś potrzebuje zaufanego i bardzo przyjaznego konsultanta z Łodzi Pabianic i okolic służę pomocą m.dyba@wp.pl

No jak narazie nic nie wiadomo, może jeszcze będzie jakaś miła niespodzianka:)

do mama mani:-) Niestety ja osobiście nie mam Ryżowego garnuszka (nie mam mikrofalówki). Na najbliższym spotkaniu konsultantek w Siedlcach podpytam moją menadżerkę Anię o sprawdzone przepisy. ofertę promocyjną produktów dla dzieci wysłałam na pocztę. Pozdrawiam

foremki i wałki były pod koniec roku 2011:-(

Czy i ja mogę liczyć na ulotki promocyjne? myndzia123@wp.pl

Właśnie poszły:)

Czy Wy tez drogie forumowiczki macie wrazenie ze te oferty specjalne od jakiegos czasu sa coraz gorsze? :(

tak tak zgadzam się z tobą "mama mani" mam do sprzedania chlebak w cenie 150zł m.dyba@wp.pl

Kupiłam ostatnio naczynie ultra pro i testowałam go na typowych udkach z kurczaka. Upiekły się dobrze, ale według zapewnień konsultantki miały być zarumienione i chrupiące, a tutaj nic. Piekłam je nawet bez przykrywki i o chrupkości skórki nie ma mowy. Co zrobiłam nieprawidłowo?

Przyłączam się do powyższego pytania. I mam jeszcze jedno. Otóż, robiłam udka według przepisu z ostatniej ulotki (w marynacie miodowo-cytrynowej). W sumie żadna rewelacja ale uda też były raczej blade. Zaczynam wątpić w marketingowe hasło ultra pro głoszone przez konsultantów "soczyste w środku i chrupkie na zewnątrz". Poza tym, jakoś nikt o tym nie wspomina ale domycie tego naczynia po takim pieczeniu też jest sztuką. Uda nie były zbyt silno przyklejone ale to, co się wytopiło i przypiekło na naczyniu, wymagało wcześniejszego solidnego moczenia. Jak czyścić takie pozostałości po pieczeniu w Ultra Pro aby je domyć i jednocześnie nie porysować naczynia? Reasumując - dla mnie tylko do pieczenia ultra pro nie jest żadną rewelacją. Naczynie jak naczynie. Do pieczenia naczynia ceramiczne lub nawet żaroodporne jest lepsze bo mogę dodatkowo grilować. A tutaj nic z tego.

Moje drogie forumowiczki od kilku lat używam ultraPro i zawsze mięso, które mam ułożone na górze mam z chrupiącą skórką. Wkładam cały obiad czyli warzywa, ryż lub ziemniaki na to porcie mięsa (kurczak, żeberka, karkówka,...) i to co jest na górze jest z chrupiącą skórką. Jeżeli mogę w czymś pomóc to chętnie.

Zamierzalam kupic ultra pro z obecnej promocji,ale powyzsze wpisy wystraszyly mnie! Zbyt duze ryzyko, a moze to jednak celowa antyreklama?

Po prostu idź na spotkanie lub zorganizuj u siebie i wtedy sama się przekonasz, czy warto kupować ultra pro czy nie. Ja myślę, że trzeba po prostu rozważyć, do czego tak naprawdę potrzebujesz to naczynie. Jeżeli tylko do pieczenia w piekarniku mięsa, zapiekanek czy nawet całych obiadów, w zupełności wystarczy Ci naczynie ceramiczne. Sama mam ultra pro i gwarantuję Ci, że w przypadku pieczenia, ultra pro nie jest jakimś cudem. Piecze się tak samo długo, smak jest identyczny, tak samo trzeba potem szorować naczynie. Ale jeżeli rzeczywiście chcesz zamrażać w tym samym naczyniu, to co upiekłaś, to tylko ultra pro da Ci taka możliwość. Jeżeli chcesz 30 letniej gwarancji, to też tylko ultra pro. Oczywiście, nic nie ma za darmo. Ultra Pro kosztuje kilka razy więcej niż dobre naczynie innego typu. No i nie możesz grillować. Ale najlepiej sama się przekonaj uczestnicząc w spotkaniu.

Ja wkładam wszystko warstwami do naczynia żaroodpornego. Na górę przykładowo udka z kurczaka. Piekę na termoobiegu ok. 50 min. Potem na 15 min włączam funkcję grilowania w piekarniku. Jestem pewna, że po pieczeniu przez godzinę w ultra pro, udka nie są takie chrupiące i przypieczone jak moje. Nie trzeba niczego brać na wiarę. Wystarczy sprawdzić.

Witam, Ultra Pro mam od kilku miesięcy i uważam, że o niebo przewyższa typowe naczynie żaroodporne. Przede wszystkim mięsa pieczone w nim nie są suche i nie wydostaje się z nich taka ilość wody jak to bywa w zwykłym naczyniu żaroodpornym, w którym mięso pływa (dusi się) we własnym sosie. Aby bardziej zarumienić mięsko można na ostatnim etapie pieczenia zdjąć pokrywkę. Poza mięsami i potrawami tzw. jednogarnkowymi, można w nim piec np. chlebek. A oprócz pieczenia i mrożenia można też gotować w kuchence mikrofalowej. Ma automatyczny system kontroli pary (kształt i dopasowanie pokrywy). To dużo jak na jedno naczynie, jedynym minusem jest cena ale tak to się już utarło, że jakość jest w cenie :-) Gdy tłuszcz się przypali na dnie poj. należy namoczyć go w gorącej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Do czyszczenia świetna jest ściereczka z mikrofibry z przeznaczeniem do mycia właśnie Ultra Pro.

Proszę, nie mieszajcie ludziom w głowach. Tak, w naczyniu żaroodpornym wydziela się woda z mięska a w ultra pro nie....To, co się z tą wodą dzieje? Ultra pro działa jak gąbka? Przecież to jest tylko naczynie i nic więcej. Nie przepisujcie ultra pro cech ponad typowe naczynie używane w szerokim zakresie temperatur. Rozumiem, że aby sprzedać, trzeba wymyślić całą otoczkę marketingową...bo cena jest bardzo wysoka. Moim zdaniem, idź na spotkanie i sama sprawdź, jak to super mięsko się przypieka w ultra pro. Forum ma służyć poradom a nie wciskaniu "jednego słusznego rozwiązania".

A ja dla wszystkich zastanawiających się Pań i znających język angielski, proponuję odwiedzenie największego forum użytkowników tupperware w USA. Jeżeli będą osoby zainteresowane, podam adres. Moim zdaniem bardziej wiarygodne źródło informacji niż jakiekolwiek inne bo i doświadczenia mają znacznie większe niż my. Są tam też filmiki nagrywane komórkami ze szkoleń sprzedawców (konsultantów). Niezłe :-)

Bardzo prosze o adres www :) z gory dziekuje! Nie myslalam ze taka dyskusje wywolam na temat ultra pro. Moje dwie znajome uzywaja ultra pro i sa nim zachwycone..otwarcie mowia ze nie potrafia gotowac-wiec ciezko traktowac je jako "znawczynie" w przypadku tego naczynia:)

Zainspirowana powyższym wpisem weszłam na stronę Tupperware USA i...pierwsze wrażenie jest takie, że firma Tupperware Polska powinna się po prostu wstydzić. Nie dość, że wszystko publikują z opóźnieniem to jakoś serwisu, szybkość itd jest na bardzo niskim poziomie. Już nie wspomnę o zawartości merytorycznej serwisów. Po prostu wielki wstyd i nie najlepiej to świadczy o lokalnym oddziale i tyle. Natomiast byłam zaskoczona tym, że oni mają swój własny sklep internetowy. Można kupić bezpośrednio od Tupperware mnóstwo rzeczy siecią. I ceny są zdumiewająco niskie. Liczba porad i przepisów rzuca na kolana. Polecam www.tupperware.com. A co do forum, to ja też chętnie poczytam.

A ja ULTRA PRO też sobie chwalę i mam takie naczynie ultra pro zielone do sprzedanie za 200zł jeśli jest ktoś zainteresowany proszę pisać m.dyba@wp.pl

A JA TEZ POTWIERDZAM,ZE NACZYNIA ULTRA PLUS I ULTRA PRO TO SA NACZYNIA SUPER. ,TO JEST COS WIECEJ JESZCZE NIZ NACZYNIE ZAROODPORNE. DZIEKI TYM NACZYNIOM MAMY ZDROWE PIECZENIE/BEZ TLUSZCZU,WODY,ZACHOWANE WITAMINY I SOLE/ -PIECZENIE BEZ NADZORU /NIE MUSIMY KONTROLOWAC CZY NAM SIE NIE PRZEPALA/ -CZYSTE PIECZENIE-/POKRYWA OSLANIA PRZED ZABRUDZENIEM/ JA OSOBISCIE UZYWAM TYLKO ULTRA PLUS LAZANIE DO WSZYSTKIEGO; DO MIES, GOLABKOW ,BIGOSU, CIAST ,PASZTETOW, CHLEBA I POLECAM WSZYSTKIM . POJ 3,5 L I POKRYWA 1,75 L. JEZELI JEST KTOS ZAINTERESOWANY LAZANIA TO MAM NA ZBYCIU PROSZE O MEILA bebcja@o2.pl

do ELA k- TUPPERWARE powstało w USA w 1946 roku- większość gospodyn zostało konsultantkami i większość spoleczenstwa zna produkty i ich przeznaczenie.W Polsce firma dziala od lat chyba 17 stąd też jest mało znana i istnieje koniecznosc prezentacji aby Polki wiedziały o nas jak najwięcej i dobrze korzystały z produktów. Co do cen to się nie wypowiem dodam tylko że mam klientki z Niemiec które kupują odemnie bo w Polsce jest taniej.

Ceny w USA są niskie i wystarczy sprawdzić. Przykładowo szef kuchni 150 zł (z dodatkową pokrywką na naczynie), zestaw 7 szklarni (w tym 4 największe) 210 zł itd. To jedna sprawa. Jakość serwisu internetowego to zupełnie inna i dalej uważam, że polski serwis jest po prostu kiepski. Taką firmę powinno być stać na odpowiednią prezentację w internecie. Ale to moje zdanie. I jeszcze jedna rzecz - zauważyła, że w najnowszym katalogu w USA nie ma już Ultra Pro...Zupełnie zrezygnowano z tych naczyń. Wie ktoś, dlaczego?

Ultra Pro w USA może nie być w katalogu letnim, w zimowym może powrócić. Przyczyna - amerykanie pieką tylko indyka w piekarniku, resztę kupują gotowe zamrożone i bardziej potrzebują produktów do mikrofalówki (dla nich to urządzenie to jak dla nas toaleta - nie da się żyć bez tego) i przedewszystkim do przechowywania i transportowania. Tam każdy ma codziennie czas na lunch i zabiera ze sobą sałatki, kanapki itp. A na pieczenie nie ma czasu. Byłam w USA rok i tam dział pojemników typu tupperware jest gigantyczny. A w PL rzeczywiście znajomość marki jest znikoma, stąd potrzeba więcej konsultantów, a to że w Tupper najwyżej pracują ludzie, którzy mało co wiedzą o kontakcie bezpośrenim z klientem a liczy się wyuczony marketing i kasa kasa kasa to inna sprawa. I przepraszam za brak przepisów do garnuszka. Nie ma opracowanych ich za dużo i po za tym z kukurydzą i curry nie udało mi się nic zdobyć. Ale nadal trzymam rękę na pulsie i szukam. Miłego weekendu.

Zgadzam się z przedmówczynią. Wiedza o Tupperware jest w Polsce bardzo mała. We wcześniejszym poście pisałam o tym czym charakteryzuje się Ultra Pro aby powiększyć wśród ludzi wiedzę o Tupperware. Nie były to informacje zdobyte od kogoś a moje własne doświadczenie związane z tym produktem. Wiem, o czym piszę bo mam ten produkt. Nie jestem w stanie sprzedać tego produktu na forum i mieć z tego tytułu zysk, więc nikogo tymi informacjami do kupna nie namawiam. Mogę namówić jedynie do tego aby zostać konsultantem Tupperware. Można wtedy kupić dla siebie taniej (informacja dla tych, dla których prod. są zbyt drogie) lub dostać je w prezencie. Przy okazji powiększamy wśród ludzi wiedzę na temat Tupperware - z własnego doświadczenia wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy nigdy nie słyszeli o tej firmie.