Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

frida10

tupperware

Polecane posty

Gość kkjolka
W Cudzie nie przyrządzałam jeszcze potraw na słodko, ale czytając powyższe przepisy dochodzę do wniosku, że warto spróbować. Mam tylko jedną małą prośbę do diamonths Poznań. Mogłabyś podać przepis na tą babkę czekoladową z mikrofali? Byłam na prezentacji, pani piekła właśnie tę babeczkę i byłam pewna, że zapamiętam wszystkie składniki, ale najwidoczniej niezbyt mi to wyszło, bo moje ciasto za każdym razem wychodzi twarde. Musiałam coś pokręcić. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.dorota6@op.pl
Witam !! Zainteresowanych kupnem produktów Tupperware z Rzeszowa i okolic prosze o kontakt e-mail. Mój adres b.dorota6@op.pl. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
Ja zapamiętuję przepis na ciasto czekoladowe jako 3x 100g + 3 - czyli 100g czekolady (wolę z gorzką, bo z mleczną wychodzi za słodkie) rozpuszczam z 100g masła/margaryny w mikrofalówce przez 1-1,5 minuty (moc ok 750W) w silikonowej formie w której będę "piekła" ciasto - najfajniej wychodzi w silikonowym królu albo księżniczce (okrągła 18cm śr). Wyciągam z mikrofali, łączę silikonową łyżką dodaję 3 jajka, mieszam, dodaję 100g cukru pudru (kryształ nie zdąży się rozpuścić i się pali) czyli 4 spore łyżki i 50g mąki czyli 2 spore łyżki i małą łyżeczkę płaską proszku do pieczenia. Łącze składniki i wstawiam na 5 minut (750W) i po "upieczeniu" zostawiam w zamkniętej mikrofali na 3 minuty. Wyciągam, wykładam na talerz i posypuje cukrem pudrem, albo serwuję z gruszkami z czekoladą. 100g tłuszczu+ 100g czekolady= 90 sekund + 3 jajka 100g (4łyżki) cukru pudru 50g (2łyżki) mąki proszek=5 minut + 3 minuty Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stałam się posiadaczką chlebaka w promocji ! Dzisiaj go rozebrałam i umyłam. Pozkładałam i...pokrywa sama mi opada...Po wyjęciu z opakowania, można było otworzyć żółtą pokrywę i się trzymała otworzona. Teraz, kiedy ją otworzę, sama od razu opada na dół zamykając chlebak. Myślę, że go dobrze złożyłam bo tutaj nie ma skomplikowanych rzeczy. Wszystkie zatrzaski są na miejscu itp. A może te chlebaki tak już mają? O co tutaj chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmm
ELA K-niech Ci twoja konsultantka doradzi.Zawsze stajesz się posiadaczką :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już z nią rozmawiałam. Jej słowa "te typy tak mają". Napisałam do tupperware polska. Chcę oddać "to coś" i zapomnieć o tym raz na zawsze. Dobrze, że jeszcze nie pozbyłam się starego chlebaka. Strasznie się wkurzyłam. Nowy produkt za 150 zł a w sumie jakość wykonania jak nie tupperware.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Elu jeśli chodzi o zwroty, takich nie ma (chlebak umyty jest już rzeczą używaną), możesz reklamować chlebak. Konsultantka u której dokonałaś zakupu musi Cię w pełni wyjaśnić zasady obsługi, jeśli nie chce tego zrobić, możesz udać się do dystrybucji i sama go reklamować, a na konsultantkę zgłosić zażalenie. Zresztą taka i tak nie będzie miała zbyt długo pracy bo nikt z nią się nie będzie chciał spotkać. Moim zdaniem mogłaś źle go złożyć, przeczytaj załączoną instrukcję, zawsze jest w chlebaku. Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, nie można źle złożyć chlebaka. Jeżeli wszystko pasuje, wszystkie zatrzaski są na swoim miejscu, to jest ok. A "zasuwa" leci sama. Rozmawiałam wczoraj z dystrybucją i sami mi powiedzieli, że kiedyś wszystko było robione głownie we Francji. Teraz na nożach przykładowo Made in Vietnam a na pudełkach zbiorczych od chlebaków Made in China. Każdy tnie koszty jak może ale niestety odbija się to na jakości. Podano mi telefon do innej konsultantki, która ma do mnie przyjechać i zobaczyć. Jeżeli będzie uszkodzenie, wymienią. Jeżeli wszystko będzie poprawnie złożone bez widocznych wad chlebaka, nie ma podstaw do reklamacji. Ja wolałabym, go oddać bo straciłam zaufanie do tego "naczynia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Wady się zdarzają i na to jest gwarancja którą firma daje, ja kiedyś byłam bardzo sceptyczna co do produktów tupperware, jednak czas pokazał, że są warte zakupu, chlebak tez udało mi się zakupić i jestem zadowolona, żaden inny nie spełniał swego zadania tak jak ten. Pomyśl aby sama zostać konsultantką, korzyści jest więcej niż pracy, wszystko zależy od chęci, zresztą było to już na tym forum szczegółowo opisane. Jeśli chciałabyś wiedzieć więcej, to służę radą w miarę jak czas mi pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zachęcam do zostania konsultantem jest więcej korzyści i możliwości zapraszam m.dyba@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UltraPro
Witam serdecznie. Byłam ostatnio na prezentacji w czasie której było pokazywane naczynie UltraPro. Konsultanta wiele opowiadała o jego zaletach i był pieczony kurczak. Niestety, efekt był rozczarowaniem dla zgromadzonych osób. Według konsultantki miał być super-podpieczony, z chrupką skórką, soczysty znacznie bardziej niż w innych naczyniach. A taki nie był. Owszem, był dobrze upieczony i smaczny ale...identyczny efekt można uzyskać za pomocą naczynia żaroodpornego. Co więcej, w naczyniu żaroodpornym dobrej firmy mogę spokojnie opiekać na ruszcie więc skórka wychodzi naprawdę chrupiąca. A ultrapro nie mogę używać grila. Naczynie mi się spodobało ale jakie ma zalety w stosunku do naczynia żaroodpornego dobrej firmy, że warto za niego zapłacić kilka razy więcej? POtrzebuję naczynia dla 3 osobowej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ultrapro
Dostałam w prezencie naczynie 5,7 ultrapro. Testowałam go porównując z naczyniem żaroodpornym wersją 5,5 l Pyrex. Nie jestem w żaden sposób związana z tupperware więc mogę wyrazić swoje zdanie neutralnie bez "otoczki marketingowej". Moim zdaniem nie ma żadnej różnicy jeżeli chodzi o wartość kulinarną potrawy. Czas pieczenie praktycznie identyczny. Można piec bez tłuszczu i się nie przypali. Pyrex jest chyba trochę cięższy i chyba może się łatwiej rozbić. Poza tym, gwarancja jest tylko na 3 lata. Koszt pyrexu 49 zł. Koszt ultra pro: pewnie kilkaset złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja piekłam do tej pory w naczyniach żaroodpornych, teraz spróbowałam w ultra pro stwierdziłam różnićę i to ogromną między potrawami. Na ultra pro jest 30 lat gwarancji, nawet jak naczynie spadnie, jak spadnie pyrex na pewno nie będzie żadnej gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Honia
A na czym polega wielka różnica w smaku potraw pieczonych w ultra pro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamonths Poznań
Moje zdanie - konsultantki, ale chyba bardziej kucharki - Ultra Pro? Pewnie da się bez tego żyć, ale dlaczego mam lassagniere i 3,5l? Dlatego, że jest lekki i mieści mi się w piekarniku między pieczeniami (chowam do piekarnika), razem z potrawą jest nadal lżejeszy niż szklany, moje znajome mają problem z przechowywaniem obłych kształtów szklanych, bo nie da się ich włożyć jedno w drugie. Znam duże szklane lassagniery, ale wtedy są bez przykrywki i niższe niż ultra pro i zawsze mi wyciekał sos z zapiekanki, a teraz mi nie pryska i zapiekam ostatnie 15 minut bez przykrywki i jest chrupiące wszystko, smak jest inny, bo jest więcej soków w potrawie, nie "uciekają" do piekarnika. Dodatkowo lubię i tego nie ma żadne inne szklane naczynie przygotować lassagnie wcześniej, np w niedzielę i włożyć do zamrażalnika i tak wyjąć ją z -18'C i włożyć do +200'C i mam pewność, że nie pęknie, dodatkowo przykrywam, żeby góra się nie spiekła, a środek był surowy. Piekę w nich ciasta drożdżowe, wołowinę Juli Childe (3,5h w piekarniku) w 180'C, pory pod beszamelem, kurczaka, doradę - lubię to, że mogę używać pokrywki osobno jako formy np do pieczenia pizzy na cienkim spodzie. Ostatnio nawet piekłam buraki - zachowują więcej cukrów niż przy gotowaniu i nie smakują ziemią. Co jeszcze? Łatwo się myje, nawet jak się porysuje to wystarczy go nagrzać i wygładzić zarysowania np kantem noża. Szybciej stygnie niż szkło, nie tłucze się, nie smakuje blaszką, a ostatnio się dowiedziałam, że jest na tyle bezpieczny, że nie zawierają produkty Tupperware BP-A czyli Bisphenolu-A, można poszukać w necie, więc się nie boję, że to tworzywo. A dodatkowo, skraca sie mimo wszystko długość pieczenia czegokolwiek, bo nie tracimy czasu (nawet 15 minut) na nagrzanie sie szkła - nawet kucharze w przepisach podają o dodaniu czasu pieczenia jak używamy żaroodpornych naczyń. I jest jeszcze jedna zaleta, ja mam fioletowe, a w takim kolorze nie ma żadnych form do zapiekania :) Dodatkowo pobudzają wyobraźnię, przez to, że są duże (np 5,7l), można w nich piec rosół bez konieczności doglądania i sprawdzania co chwilę, mieści 3 nadziewane kaczki, można w nich upiec marmoladę ze śliwek wiedząc, że się nie poprzypala i to bez mieszania. Każdy podejmuje swoje decyzje. Tutaj wyraziłam tylko swoją opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia...
Jeśli ktoś zadaje pytanie to chociaż pseudonim niech sobie wymyśli, a na pytanie czym różni się pieczenie koleżanka z Poznania tak obszernie to opisała, że w pełni się z nią zgadzam, ja mam podobne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuppermaniaczka
Bardzo proszę o przepisy do ryżowego garnuszka bardziej doświadczone Panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysj1
Ja również chętnie się przyłączę do opinii powyżej. Jestem zachwycona Ultra Pro - nigdy nie jadłam tak doskonałego rosołu zrobionego w piekarniku, a warzywa z rosołu są wręcz "uśmiechnięte" i pyszne. Natomiast obiad przygotowany "piętrowo" (w jednym naczyniu mięsko, a w drugim np. ziemniaki z cebulką) pozwala zaoszczędzić mój czas. Myślę, że w naczyniu żaroodpornym na pewno nie można tak eksperymentować. Ale to jest tylko mija skromna opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmm
tylko w up upieczesz kapustę,cebulę i warzywa bez wody i tłuszczu nie przypalajac ich.Up utrzymuje ciepło do 2h i w 2l "piekę" całe obiady w 20 minut.To tylko nieliczne z wielu zalet. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala125
Też mam fioletową lazanierę:) Jestem bardzo zadowolona i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zafrapował mnie rosół z piekarnika w UP. Można prosić o przepis? Chętnie wypróbuję :-) Jest książka "Radość gotowania". czy są tam fajne przepisy i warto kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysj1
Podaję mój przepis na rosół. Składniki: 3 udka kurczaka, dość duży pęczek włoszczyzny, 3 gałązki magii (lubczyku), 5 ziaren ziela angielskiego, 1 duży ząbek czosnku, 1 łyżeczki soli. Wykonanie: Oczyścić mięso i warzywa. Ułożyć wszystko w największym ultra pro. Zalać ok. 5 litrami wody. Dodać obrany ząbek czosnku, ziele angielskie, vegetę, magę (lubczyk) i sól. Piec w piekarniku ok. 1,5 godziny, w temperaturze 200 stopni (góra dół).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za przepis. A naczynie jest przykryte czy nie? Czy w czasie pieczenia, cokolwiek trzeba robić czy pro prostu włożyć i na 1,5 godz. zapomnieć, że mamy coś w piekarniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justysj1
Naczynie musi być zamknięte, a po włożeniu do piekarnika możemy o nim zupełnie zapomnieć i np. poczytać sobie w tym czasie jakąś dobrą książkę. Pozdrawiam i życzę smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myndzia
Czy można prosić przepis na marmoladę ze śliwek? Czy robi się tak samo jak tradycyjnie w garnku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się przyłączam to tych pozytywnych opinii ULTRA PRO jest super i jeśli kto może niech kupuje nie będzie żałował i fajne jest to ze nie trzeba stać i tego pilnować ani mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekam na promocję UP 3,5 l. Ale raczej nie w szarym kolorze :-). Może w końcu firma się zlituje....please :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuppermaniaczka
Witam Ze śledzenia tego forum zorientowałam się ,że Pani pod pseudonimem diamonths Poznań jest chyba konsultantką i tu zwracam się do Pani:) Proszę o podanie przepisów do ryżowego garnuszka ,byłabym bardzo wdzięczna:) Jeżeli jakaś inna Pani może to bardzo proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczny ryż curry Składniki: 200 g ryżu, 200 g kukurydzy, 30 ml masła, 30 ml majonezu, 2 ząbki czosnku, 5 ml kurkumy, 10 ml curry, sól i pieprz do smaku Wypłucz ryż w zimnej wodzie i wsyp do ryżowego garnuszka. Gotuj 12 min w kuchence mikrofalowej, moc 750 W. Po ugotowaniu odczekaj 5 minut, dodaj pozostałe składniki, czosnek wyciśnij przez praskę, całość wymieszaj silikonową łyżką. Wstaw na 2 min do mikrofali, moc 750 W i podawaj. Przepis znalazłam w jednej z książeczek jakie mam, niestety nie robiłam go jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×