tupperware

Mało tego w ulotce błędne dane magdalenki mają poj.400ml i 175 a nie 120 i 40 i wiele innych potknięć .Ja mam dość złego nas traktowania .My odpowiadamy przed swoimi klientami a firma ma to w nosie tylko rekrutuj i sprzedawaj .Jak firma przeszła na system korporacyjny przestała liczyć się konsultantkami .Można dużo mówić dla dyrekcji i tak nic nie ma żadnych rezultatów.

Też uważam, że marketing do wymiany. Jak tu pracować, nie dosyć, że ulotki dotarły za późno, to jeszcze w takiej ilości, że nie wiadomo komu dać. Co to jest pięć ulotek. Oczywiście to, że są równi i równiejsi to też wykłada firmę. Jedni wiedzieli już w piatek co będzie w maju i mogli zacząć pracować, a ja mam miting we wtorek, czyli cztery dni w plecy. Przestałam się przejmować, fajnie jest dorobić, ale jest wiele firm bezpośredniej sprzedaży. Nie chcą mieć obrotów, to trudno, ja w ostatniej chwili też nic nie zrobię. Pomyłek w ulotkach dużo i zbyt często. Owszem prezenty kuszą, ale mam swoją godność, oni nie liczą się ze mną, to ja mam ich w nosie. Każy powinien szanować pracę drugiej osoby, a tym bardziej szefostwo firmy. Niestety Pani Marianna i jej obecny sztab to porażka i kompromitacja naprawdę dobrej firmy. Szkoda, że ich szefowie tego jeszcze nie zauważyli.

Co jest za aktywność bo dalej niewiem mietting dopiero w piątek

Za aktywność 500zł pojemnik uniwersalny z logo 20lat t,a 700 alegra fioletowa

Nieposzalali

A ja uważam że aktywność jest fajna. ...wam dziewczyby nie da się dogodzić. Najlepiej jakby dali wam ultra pro :)

Skoro na forum można być anonimowo to mam pytanie dla tych osób co sprzedają produkty na olx czy ktoś tam to kupuje czekam na szczere odpowiedzi

w zeszłym miesiącu dawali ultra pro , za aktywność , to też było źle. Każdy chciałby wszystko za darmo , a niestety nie ma tak dobrze .

Co do olx i allegro mimo dobrych cen sprzedaż niewielka.

na allegro owszem ludzie kupuja, ale menadzerki sprzedaja ponizej ceny- marza, zeby ktos od ciebie kupil, bys musiala wystawic jeszcze taniej

Tak sie właśnie zastanawiałam strasznie duzo jest ogłoszeń jeszcze na innych portalach ale czy tak jest tez chętnych na to choc sa po naszych cenach

Chętnych nie ma dużo mimo niskich cen. Jak masz towar, który zalega półki to można wystawić. Natomiast gdybyś chciała kupować i tam sprzedawać tylko dla prezentów za aktywność i sprzedaż to kicha, nie warto. Dlatego śmiech mnie ogarnia jak piszą o menadżerce z Krynicy i jej sprzedaży na allegro. Pewnie sprzedaje, bo ma dużo prezentów, ale interesu tam nie zrobi. Zęby zarobić w tej firmie to trzeba tyrać, a nie kombinować.

ta pani sprzedaje duzo na allegro a zarabia na duzej marzy menadzerskiej i wszystkich prezentach, nie rusza sie z domu, nie ponosi kosztów. jest jedynie stałym klintem poczty-tyle w temacie

Witam, Kochane Dziewczyny proszę o podpowiedź gdzie mam szukać przepisów na gotowanie w garnku silver .Przymierzam się do kupna tego garnka i chciałby zobaczyć możliwości,

Jak nazywa sie ta z krynicy co sprzedaje ?

Ta Pani z Krynicy nie musi sprzedawać na allegro. Ma stałe stoisko w Krynicy, czynne od 8 - 14. Przy takim przepływie ludzi jaki jest w Krynicy na pewno nieźle zarobi, że o rekrutacjach już nie wspomnę.

Warto zajrzeć: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Ja kupiłam od tej pani z Krynicy w kwietniu towar na prawie 2500 zł. Dlaczego tam? bo jako jedyna miała pełen zestaw naczyń, który mnie interesował. Nie ma tego w katalogu. Pytam 2 lokalne konsultantki - nie mają. Wysyłam maila do pani z Krynicy - oczywiście ma pełen zestaw a nawet kilka. Chciałam jeszcze kupić Tupperware Fusion, to chcąc nie chcąc, musiałam od niej. Oficjalnie tego nie ma. Skąd zatem mam wziąć naczynia, które potrzebuje? ta pani ma wszystko.

Czy mogę prosić o tego maila. Też chcę kupić rzeczy, których nie ma w katalogu, pytałam już kilka konsultantek i nie mają, Z góry dziekuję.

znajdź na allegro użytkownika blue2014. To jedno z jej kont. Oczywiście można zarzucić, że kupując u tej pani jeszcze bardziej ją wzbogacamy i po raz kolejny zdobędzie tytuł konsultantki roku, ale jak chce się mieć konkretne naczynia, to w wielu przypadkach jesteśmy na nią skazane.

Warto wejść i poczytać: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Niestety, to prawda. Ja pytałam wszystkie znajome konsultantki o patelnię silver 28 cm. Dzwoniłam nawet do dystrybucji, czy jest możliwość zakupu. Wszędzie było to samo. A jednak ta pani ją miała. No i kupiłam. Przy okazji kilka innych rzeczy. Tak to działa w tupperware. Wiele rzeczy jest poza katalogiem i nawet gdyby człowiek chciał "normalnie"kupić, to nie ma jak. I z tego żyje ta pani. Inna rzecz, to ona po prostu wszystko ma. Co też jest zastanawiające.

Weszłam na blue2014. Tak ta Pani wszystko ma. Ale ile pieniędzy utopione w towarze. Przejrzałam i nie wszystko to prezenty. Konsultantki wiedzą co było w prezencie. Ale optimy, dzbanki, ścierki do okien,obieraczki itd. to kupa forsy w towarze. Przecież to bezsens kupować dla prezentów, marży menadżerskiej, a potem bujać się z tym towarem. Wystawiony jest nawet towar, który zamawiamy teraz. Oj magazynów z produktami tupperware to ja nie chcę mieć.

własnie- nie doczytała pani, że dostawa za 2 tyg pani zamawia dopiero jak pani zamowi u niej nie lokuje na przód

Tak, są towary na które trzeba czekać, ale 90% ma od ręki. Ona ma jakieś bardzo dobre układy z szefostwem, bo ogłasza na allegro sprzedaż tego, o czym Wy drogie Panie jeszcze nie wiecie, że będzie np. za tydzień. I wtedy termin dostawy rzeczywiście jest 2-3 tygodnie.

przez Wasze spekulacje , dojdziemy zaraz do tego że to sama Pani dystrybutor :)

kazdego wkurzaja tajemnice jak z majowa ulotką, wiec dlaczego sa uprzywilejowani//

Gdybyście robiły obroty takie jak ta pani. też byłybyście uprzywilejowane. Co miesiąc zgarnia wszystkie nagrody za sprzedaż, ma po kilka rekrutacji. Więc Pani dystrybutor musi o taka dbać, bo z niej żyje.

A swoja drogą tą Panią z Krynicy trzeba podziwiać. Stworzyła swój własny biznes bez większych nakładów. Zarejestrowała firmę, ma stoisko, zarabia dobrą kasę. To jest pomysł na sukces. Nie trzeba dużo, tylko trochę odwagi, przecież każda z nas może robić to samo. Więc nie krytykujmy jej, opłaćmy sobie stoisko, pracujmy po 8 godz. i też będziemy mieć mozliwość spróbowania jak to jest.

taka nasza Polaków mentalność, że jak komuś się powiedzie to wzbudza niestety zawiść, zamiast brać z niego przykład . Nikt nie zwraca uwagi, że bez włożonej pracy i wysiłku tego nie ma , tylko liczą jej ile zarabia . Każda zazdrośnica , chciałaby bawić się do białego rana i zgarniać nagrody najlepiej za cudzą pracę . Kobiety do roboty , a nie do stękania .