Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monnnia 25

Odezwac sie czy nie?

Polecane posty

Gość Monnnia 25

Moj chlopak nie daje znaku zycia juz 4 dzien- nie pisze smsow, maili, nie dzwoni....Odezwac sie pierwsza czy ....No wlasnie, co zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko co to za chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
Wlansie nie wiem co to za chlopak. Znamy sie pol roku, codziennie rozmowy telefoniczne, spotkania w weekendy (M. pracuje w firmie informatycznej cale dnie) i nagle ....CISZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyżej to pomyłka
a pokłóciliscie się o cos? masz jakis powód żeby się nie odzywac? nie rozumiem w ogóle problemu- skoro nic się nie stało to czemu masz się nie odezwac? ... jakies głupie podchody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxxxx
hmmm jak moj ex tez sie tak "ukrywał"okazalo sie ze znalazl sobie nowa i nie wie jak mi to powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
Nie, nie pokłocilismy sie o nic. Po prostu zamilkl... Nigdy tak nie robil... Zawsze dzownil, pisal mile smsy w ciagu dnia, a teraz nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że...
się odezwij. Zapytaj wprost co się dzieje bo to nie jest normalne. Może ma jakieś kłopoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może mu się coś stało
?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odezwij się przecież nie ma nigdzie napisane że to facet ma ciągle się pierwszy odzywać:P ja się przeważnie pierwsza odzywam do mojego Lubego:) i korona mi z głowy nie spada ;) czasem potrafimy milczeć kilka dni ale to normalne bo ja go znam on mnie jest zaufanie i to najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
Juz predzej uwierze,ze ma jakas dziewczyne na boku niz,ze cos mu sie stalo;) Przypadki az tak nie chodza po ludziach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
Dzownilam wlansie- nie odbiera telefonu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie może odebrać tela spróbój za jakis czas zadzwonić albo napisz SMSa ja tak mam, że do mnie dzwonią a kom nie mam przy sobie (bo nie jestem psem żeby chodzić na smyczy:P) zazwyczaj późno dopadam swój tel i przeważnie odzywam się na drugi dzień ale o tym moi znajomi i bliscy wiedzą bo mnie znają, wiedzą od samego początku, że nie lubię głuchych i SMSów codziennie typu: jak Ci minął dzień, co robiłaś itp :P .... tutaj ważne jest zaufanie bez tego ani rusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
właśnie sie dodzwoniłam! powiedział "czemu mi głupia krowo głowę zawracasz" !!! dziewczyny, jak myślicie czy to oznacza że ma do mnie o coś pretensję czy tylko tak żartuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no ale to tak
serio czy podszyw? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monnnia 25
oczywiście że to podszyw :O on nigdy by się tak do mnie nie odezwał :) ale rzeczywiście się dodzwoniłam - podniósł słuchawkę ale nic nie mówił tylko tak dziwnie stękał ?? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina ze Zgierzaa
nie martw się - pewnie był w toalecie i oddzwoni niebawem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej podszywy mnie rozsmieszaja:D Nie, nie dodzwonilam sie i juz wiecej nie dzownie:D bedzie chcial to zadzowni a jak nie to nie. Zyje sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqefew
no ale jeśli coś się stało? ja bym jeszcze próbowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAatja
Moze osttanio ma duzo pracy.. Moj facet tez czasem si e nie odzywa ze wzg na prace..i nie mam pretensji, bo ja wiem co to znaczy, tez mam zapierdziel w pracy, pozniej jeszcze inne zajecia, i czasem brakuje nawet czasu by napisac glupiego smsa.... Ja narazie bym odpuscila pisanie do niego, wydzwanianie...podejdz do tego z dystansem..jak zateskni to napewno sie odezwie..a Ty zeby nie myslec, znajdz sobie jakies zajecie Powodzenia, i nie martw sie..wszystko wroci do normy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ,że się odezwij,przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i czy warto się dalej nim zajmować.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On zazwyczaj ma duzo pracy- pracuje od rana do wieczora, ale zawsze znalazl chwile czasu na telefon. Przez te 6 miesiecy nie bylo dnia,zeby sie nie odezwal. Teraz jest nawet kilka dni;) Przez pierwsze 2 dni nawet nie pomyslalam,ze cos nie gra. Mam swoje zycie, zainteresowania, nie zadreczam nikogo telefonami;) Myslalam,ze moze chce ode mnie odpoczac- ma przeciez prawo;) ale dzis minal juz 4 dzien i jakies to wszytsko dziwne.... Moze faktycznie jak napisal podszyw pare wpisow wyzej jestem krowa i ma mnie dosyc;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oddzyewaj sie do niegoo
Nie oddzywaj sie, niech zateskni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzazuza nieduza
Odezwij sie-nic nie tracisz...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak i jak
Odezwalas sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywa się bo pewnie pracuje nad jakimś tajnym projektem.Pewnie jakiś nowy shooter.Na gwiazdkę musi być gotowy więc dla ciebie nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze sie odezwij
moze faktycznie cos mu sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×