czy jestem bezpłodna??

mam pytanie. Kiedys z moim partnerem kochaliśmy sie przez dobre kilka miesięcy bez zabezpieczenia. Tzn nigdy nie konczył we mnie ale..............no wlasnie.......trwalo to moze z pół roku i.....nic się nie stało. Nie zaszłam w ciaże. Nie mysle jeszcze o dziecku ale po prostu troche mnie dziwi ten fakt i.......martwi bo kiedys bede chciała miec dzidzie a nie bede mogla zajsc w ciaże:( teraz biore tabletki antykoncepcyjne- ze względu na W RAZIE "W" :-) no i na wyregulowanie okresu bo jak pamietam zanim jeszcze zaczełam brac miałam bardzo duze problemu z miesiączkowaniem. Nigdy moje miesiączki nie były regularne. Czasami zdarzały sie przerwy po 2-3 miesiące. Mam 24 lata. Czy mogę byc bezpłodna? dziewczyny prosze o opinię i dziekuje z góry

dziewczyny prosze napiszcie co o tym myslicie.

bezplodna tzn jakbys nie miala macicy na przyklad... bezplodnosc jest nieodwracalna.. nieplodnosc to stan odwracalny i dotyka bardzo wiele par..

jesli nie to co moze byc nie tak?? czytałam juz ze niektóre pary starają sie pół roku, rok i dopiero po takim czasie sie udaje. Jak to jest? dlaczego czasami to tak długo trwa??

przerwijj tabsyy a a zajdziesz odrazu... ja z moim przez prawie dwa lata i nic nic nic zaczelam brac tabletki nagle przerwalam i jestem w ciazy z bliznietami:):):) kwiateczek24 tez mialam takie mysli ze mozee zemna cos nie tak lub z facetemm

Poza tym jest ogromna różnica pomiędzy staraniami o dziecko a uprawianiem stosunku przerwanego, który według twoich słów, ciebie dotyczył.

nie martw się, ja przez ok.8 lat nie stosowałam żadnych zabezpieczeń. myślałam dokładnie tak jak Ty. W ciążę zaszłam za pierwszym razem. Śmieję się, bo mój facet chciał jeszcze zaczekać z dzidzią ale ja mu wytłumaczyłam, że trzeba min.0,5 roku starań a tu masz! za pierwszym razem!

jeżeli mialaś tak długie przerwy między miesiączkami, to może masz pco, a wtej chorobie nie dochodzi do owulacji.

no wlasnie powiem szczeze ze zmarwtiło mnie troche to ze tyle razy nie uwazalismy i nic sie nie stało. przeszło mi wlasnie przez mysl ze cos jest nie tak. ale mam nadzieje ze tak nie jest :) bo kiedys bede chciała miec dzidziusia a okaze sie ze moge o tym zapomniec. ale tego sie nie dowiem póki nie zaczniemy próbowac.:) a na to jeszcze za wczesnie, mam dopiero 24 lata:) słyszałam tez ze bo odstawieniu tabletek mozna szybko zajsc w ciaze. to prawda?

pco? policystyczne jajniki?? to by znaczyło ze nigdy nie bede mogła miec dzieci???

kwiateczek24 - nigdy nie używałam żadnych zabezpieczeń, no może czasami prezerwatywa, twierdząc, że moją antykoncepcją jest siła mojego umysłu :). I tak przez 10 lat. Wyszłam za mąż i zaczynaliśmy się po cichu zastanawiać czy przypadkiem nie jest tak, że któreś z nas nie jest bezpłodne i do d*** z moją siłą umysłu. Stwierdziliśmy, że próbujemy a jak nie będzie efektów to bez robienia badań i dociekania kto jest bezpłodny bierzemy dziecko z domu dziecka. Pierwsza próba (tzn. pełny stosunek) i ... mamy 4 letniego synka :)

po 1 nie wiadomo czy ma pco! nawet lekarz nie wystawia takiej diagnozy na podstawie 1 czynnika tylko! a Ty uslyszlas ze ma dlugie cykle i walnelas z pco.. jakbys miala pco to nie mialabys owulacji, ale spoko.. da sie ja wyowlac i w ciaze tez sie da zajsc wiec sie nie boj:)

uprawiać seks, bo się straszlieiw boję ciąży:O Mam jakąś fobię:o I nigdy, nigdy nie chciałabym byc w ciąży:( Ale tak się zastanawiam, czy też nie mam pco, bo tez miałam dłuuuugie przerwy między cyklami, często bola mnie jajniki, mam dziwne krwawienia, brałam długo hormony, no i na usg widac było, że nie pękają mi te pęcherzyki, więc nie wiem... chyba nie było owulacji:o Ale moja lekarka nic nie powiedziała, tylko powiedziała, że to nienajlepiej. Może nie chciała mnie straszyć?:( Teraz juz nie biore tabletek (ostatnio w ogóle nie wchodziłam w drugą faze cyklu- musiałam brac progesteron- Duphaston, żeby mieć okres) około 7 miesięcy. No i od zeszłego cyklu sie zaczęło- jakieś dziwne krwawienia między okresem i cykl jest coraz dłuższy... Myślałam, ż eto krwawienie owulacyjne, ale to nie możliwe, bo okres miałam dopiero 17 dni po nim, a teraz okres miałam dwa tygodnie temu, a już mam to krwawienie:( O owulacji mowy być nie może, bo mam cykl zawsze dłuższy niz 30 dni, najczęsciej ok. 40, więc to jeszcze za wcześnie:( Nie wiem, co to takiego, ale mnie denerwuje:( Juz chyba nigdy nie będę normalna:( A hormonów już nie chcę brać, bo musiałam to robic kilka lat i wątroba mi odpada, żyły też:(

raczej nie altruistka ---- nie wiem czy zauważylaś, że użyłam słowo "może" a nie "na pewno". Kwiateczek - pco można leczyć (wyleczyć) i miec dziecko, choc z większymi lub mniejszymi problemami

ja bym jednak nie myślała zaraz o pco czy innych chorobach. Poczekaj, zaczniesz się starać o dzidzię będziesz widzieć.

ktos mi kiedys powiedział ze pewnie miałam cykle bezowulacyjne. Ale tak długo?? jak przez pół roku kochalismy sie praktycznie dzien w dzien?? to mnie tak dziwi :-O

???

lekarz nic jej nie powie dopóki nie zacznie się starać!

zlecić 15 tysięcy różnych badań. Pytanie tylko - po co, skoro nie ma powodów do niepokoju.

mnie jedyne co powiedzieli, to żeby sobie przez miesiąc, dwa mierzyć temperaturę wewnątrz i że nie ma badań które stwiedziłyby niepłodność przed próbą zajśćia w ciążę.

Autorka nie myśli w tej chwili o ciąży tylko coś tam sobie roi, że skoro nie miała wpadki przy stosunku przerwanym , to może jest, cytuję, bezpłodna. To tak jakby się zastanawiąc dlaczego nie wygrałem szóstki w totka, skoro codziennie przechodzę obok kolektury.

ja z moim chłopakiem kochaliśmy sie beż żadnego zabezpieczenia od ponad roku. jakiś miesiąć temu zdażyło mu sie chyba ze 2 razy nie zdąrzyć "wyjść" i sie spuścił ze mnie. dzisiaj jestem w 7tyg ciązy. napewno jesteś płodna:) nie przejmuj się

To czy jesteś bezpłodna czy nie to decydują odp badania a nie my.Piszesz o stosunku przerywanym ,owszem można zajśc w ciąze ale powiem coś na swoim przykadzie: codzienny sex,codziennne kończenie we mnie i ciąża po kilku mieisącach.Więc na zadane pytanie nik tu Tobie nie odp