Chciałabym uprawiac sex...

Sobota , siedze sama w domu....i tak kazdy weekend jestem sama ...Samotna dziewice w wieku 20 lat! Jest taki jeden ktory ma na mnie chrabke ... czasem sie nad tym zastanawiam , ale wiem ze on ze mna nie bedzie nie kocha mnie , ale chciałby to ze mna zrobic , boje sie ze jesli to zrobie bede cierpiec , zaangazuje sie .... Ale ja go tak pragne , czasem sobie wyobrazam z nim moje przezycia seksualen ....czy ja jestem nie wyzyta ???? W myslach to poprostu poszla bym do niego i zrobila , ale serce mowi inaczej , co ja mam zrobic?

co to jest chrabka

znaczy ze ktos ma na Ciebie ochote

naóczcie siem pisać:O

Chrabka to taki pieszczotliwy skrót od Chrabąszcza :)

hrabka - Ty też się naucz... powinno byc: chrapka; mam na ciebie chrapkę

No dobra ....juz nie wazne jak sie pisze nie jestesmy w szkole! Pomozcie dziewczynie , ja nie potrafie jej doradzisc.... :(

To był żart...:D

umówmy sie tak, jeślki jesteśmy z tego samego miasta to sie spotykamy i sie seksimy oki?

Ale ja nie chce z pierwszym lepszym sie seksic .... Chociaz bardzo juz bym chciala tego sprobowac ... wiedziec co to za uczucie ..... ale napewno nie z facetem z ulicy .... Ale ile mozna czekac na tego wlasciwego ;(

Ojjj moje maleństw ten pierwszy raz nie musi być z tym jedynym wybranym. Czy cnota to taka wielka rzecz. No oczywiście chłopak musi być OK nie jakiś zbokol lub ciota czy ćwok musi mieć trochę męstwa plus interes.

ale mam chrapke na dziewice w wolna sobote i weekend.kci1@vp.pl

No mi sie tez własnie wydaje , ze na pierwszy raz nie musi byc ten jedyny ... Ale tez nie chce aby chlopak to ze mna zrobił i zapomniał o mnie jak by nigdy nic ... JA sie boje ze sie zakocham , zaangazuje ...

JA tez tak miałam kochalam sie w pewnym gosciu , on mnie nie kochal ale sie spotyklismy , zrobilam to z nim , on przestał sie odzywac , byłam załamana ale moje zalamanie krotko trwało po 2 tygodniach sam przylecial ...powiedzial mi ze mnie kocha i chce ze mna byc :) do dzis jestesmy razem juz za pare dni roczek ajjjj kochanie :*

Tak mnie już dupsko z tęsknoty swędzi, że pożyczyłam grabie od dziadka Staszka i jeżdże nimi po pińdzie w takt ukraińskiego marsza. A potem dziadek pyta, co grabiłam "ze mu tak grabie błyscom"