kupiłam dzis w lumpeksie

nową oryginalną torebkę louis vuitton spodnie rurki diesel, i takią futerkową narzutę koloru beżowego. WOW!!!! udany łów

! Ile dalas za wszystko?

WYGODNYCH ,pieknych skórzanych butów ma moja mała noge, na która trudno cos znalezc

:o współczuję:o

W piątek kupiłm czerwony płaszcz z wełny kaszmirowej za jedyne 12 zł.Szukałam takiego 2 lata.Rok temu z takego samego materiału za 7 zł czerwoną kurtkę.Nie chcę myśleć ile bym za to dała w sklepie.

to wazylo?nie przeplacilyscie?

KIRSZAAA - wrzuc zdjecie kurtki LV...please

a ja pierdolę,jak panienki nabijają się z lumpeksiar,że szmaty noszą, a potem się mnie pytają Ciągle,gdzie to czy tamto kupiłam i oj! jakie ładne... a one wszystkie chodzą w takich samych spodniach,spódnicach,bluzkach,kurtkach,dodatkach..bo takie im oferują sklepy,wszystko na jedno kopyto!! na kasę nie narzekam,na stan odzieży jestem wyczulona i nie nosze ciuchów,po których widać,że mają swoje lata....i nie wiem,skąd to przekonanie,że w lumpeksach tylko zniszczone ciuchy są??? to są towary z Anglii,Niemiec,Francji - tam nie ma polskiego zwyczaju oddawania odzieży,która nadaje się na szmaty,tam ludzie oddają odzież nową lub w b. dobrym stanie najczęściej, w której po prostu nie chodzą.. tylko u nas szkoda oddać coś praktycznie nowego!! A w lumpeksach kupuję ciuchy, bo wiem,że nie spotkam w takich nikogo na ulicy, lubię kupywać oryginalne dodatki,ciuszki znanych projektantów...na które moich prześmiewczyń w bazarówachnie stać.... PYTANIE: WOLISZ mieć np. tandetne spodnie bazarowe,które pójdą na szwach po jednym praniu i w których chodzi co druga laska, czy oryginalne spodenki VERSACE w modnym kolorze czekolady i niebanalnym kroju?? bo to właśnie odróżnia mnie od koleżanek!!!

kicci buri - masz rację.Bo to ,że u nas promują bazary to widać na ulicy.Po pierwszym praniu szwy się rozlatują.Albo T-shorty nidgt nie wiadomo jakie będą po pierwszym praniu.Kiedyś latało się po komisach bo tam można było dostać z paczek z zagranicy ubrania.Tam też nie było ubrań nowych a do dobrego tonu było mieć coś z komisu.Jestem jak najbardziej za takimu sklepami.Może wtedy nasi "wielcy krawcy"spyszczą z tonu.Teraz 1 listopada będzie widać na cmentarzach kto ubiera się na bazarze.A dla tych krytykujących-poczytajcie prasę dla kobiet to dowiecie się kto chodzi i kupuje w takich sklepach i tu naprawdę nie chodzi o to ,że ktoś nie ma pienieędzy.

jak słyszę "czekoladowe" spodenki, to już widzę, że jesteś zajebiście modna:o Szkoda tylko, że BRĄZ (no, chyba że nosisz ubrania z czekolady...) był modny na całym świecie dwa lata temu, może jeszcze w zesżłym roku:o Tylko w Polsce, światowej stolicy mody, dopiero teraz laski przerzuciły się na "czekoladowe" wdzianka:o I na bazarach właśnie tego jest pałno, dziecino.... Ja się ubieram w normalnych sklepach- Benetteonie, Maxxie, Monnari, Mango, Dieselu, Promodzie czasami. I nie chcodzę w szmatach, które się prują, wręcz przeciwnie. Ubrania zmieniam jak mi się znudzą. Nie muszę po kimś szmat donaszać. A prawda jest taka, że możesz sobie opowiadać, co chcesz:) I tak nie pokażesz zdjęć, ani ty, ani tobie podobne, bo po prostu nie ma się czym chwalić:)

Wranglera, Diesla PePe jeans a nie szmaty z bazaru:o

nie wszystkie kobiety to idiotki podążające ślepo za modą. Nie ubiorę np. różu tylko dlatego,ze jest on megamodny :P a czekoladowy brąz jest zawsze na topie debilko

oj dziewczyny dziewczyny, jakie wy jestescie zawistne. nie chcecie chodzic po ciuchlandach to nikt wam nie karze, ale nikt nie chce tez czytac waszych uwag dotyczacych osob, kotre tam chodza. To zalosne jak sie zachowujecie. Jak wam tak zalezy na tym by pokazac co sobie kupily niektore znas w lumpeksie to ja chetnie moge pokazac, i ciuszki dla siebie i meza i dla dziecka. Nie mam sie czego wstydzic, bo sa bardzo modne i ladne, nie zadne szmaty jak to niektore z was sobie mysla. A co do brazu... ja uwielbiam braz i mam same takie ciuchy w takich odcieniach. Roz... tez, chociaz nie jakis wsciekły ale stonowany, wlasnie mam super zakiet rózowy z ciuchlandu, przeszywnay złotymi niteczkami. Jak tylko oddadza mi aparat to zrobie fotki i tu wkleje bo normalnie nie moge czytac jakie glupoty tu wypisuja niektore z was. A smiesza mnie dziewczyny, ktore pisza gdzie one sie nie ubieraja, w jakich sklepach, jakie nosza super markowe drogie ciuchy. I co z tego???? Jak jestescie żałosnie puste i wasze wypowiedzi wlasnie o tym świadcza... NIE SZATA ZDOBI CZLOWIEKA moje drogie Panie.... alr to co macie do powiedzenia i pod kopulka...ale tam to chyba nie jest za ciekawie :P

ale same się wstydzicie pokazać te "ubrania" a to już świadczy o tym, co tam "upolowałyście":o

Dobrze, że ty masz cos ciekawego do powiedzenia:o

do haaaaaaaaaaaaaaaaaaa czekoladowe ubranka sa u nas modne tez od dwoch latek kochana i na swiecie rowniez wciaz ,swietnie mozna je laczyc z niektorymi koloram oporcz tego moda jest tak uniwersalna ze dozwolone jest wszystko.... co do zdjec i ich wklejania-jeszcze na glowe nie upadlam aby robic zdjecia ciuchow ktore kupilam a co dopiero je tu wklejac

do hahahahaaa coś tam... no i ciebie też tyczy się to,że ubierasz się na jedno kopyto,bo właśnie to oferują wymienione przez Ciebie marki, a co do nich, to nie ma się czym chwalić!!te marki np. w Anglii nie robią żadnego wrażenia, tylko u nas coś jeszcze znaczą... i na pewno nie wyznaczają one trendów w modzie ;-) no i juz sobie wyobrażam,jak ubierasz się w takich sklepach i wydajesz większą kasę a potem nosisz wciąż te same ciuchy bo raptem stać Cię na parę sztuk na krzyż... ja wydaję pewnie tyle samo kasy na ciuchy (jestem nałogowcem :-) ) a mam ich tyle,że szafa się nie domyka.... bo zamiast jednej bluzki mogę sobie kupić 10! i nie kupujesz w lumpeksach??mnie to cieszy,że jest jeszcze sporo takich tandeciar, bo mniejsza konkurencja wśród kupujących i bardziej się można wyróżnić na mieście pośród takich "Dizlówek" jak ty,wszystkich takich samych.... Zapewniam Cię,że za mną obejrzałabyś się na ulicy myśląc : "ale ma fajne ciuchy..." możesz pisać co chcesz,ale wiem,że tak by było...

Dziewczyny ja bardzo lubie ciucholandy i na pewno bede je odwiedzac.Nie przejmujmy sie ,glupimi i pustymi komentarzami bo nie ma czym.Z glupotą niektorych osob nic nie zrobimy.Co nie ktore osoby po prostu sie kompromitują swoimi wypowiedziami.Nie chcą niech nie kupują na ciuszkach nikt nikogo nie zmusza ,ale po co tyle zlosliwosci.My wiemy swoje i jak ktoras z was powiedziala ,co mi sie bardzo spodobalo mamy mniejsza konkurencje.Nie dajmy sie sprowokowac,tylko my wiemy jakie super oryginalne rzeczy mozemy kupic w ciucholandach i niech tak zostanie.Pozdrawiam !

jak jeszcze chodziłąm do l.o. to tam zauważyłam taką prawidłowość,że im bardziej biło wsią od dziewczyny, tym głośniej krytykowała szmateksy... kiedyś u mnie na lekcji pod nieobecność nauczycielki rozegrałą się taka dyskusja na temat zakupów w lumpeksach i te najgorsze "szmaciary-tandeciary" najbardziej były za nie :-)

Wiesz kicci burio ,a mysle ze czasami nam te osoby zazdroszczą oryginalnosci i same po prostu nie umieja nic kupic w takich sklepach.To wtedy nam dokopują bo muszą sie jakos wyzyc i wychwalają sie gdzie to sie nie ubierają i za ile.Ja tez duzo kupuje w normalnych sklepach ,ale nie zamierzam sie wychwalac gdzie bo i po co .Za to moge sie pochwalic gdy cos uda mi sie ekstra kupic na ciuszkach ,bo to mnie bardziej cieszy .Isc kupic w normalnym sklepie to nie sztuka,ale cos oryginalnego w lumpeksie to jest wyzwanie i nie chodzi w tym pol miasta.

wreszcie mnie ktos rozumie.. ostatnio za 2 zlote kupilam bluzke -taka biala retro w groszki, uprana- wyglada jak nowa. prawie identyczna widzialam wczoraj w h&m za...99zl :) jakis czas temu kupilam w ogole nie zniszczone futro z norek.. tak wiem biedne zwierzatka.. ale to jest takie piekne ze nie moglam sie oprzec -dalam za nie 250 zl ale jak ogladalam w \"markowych\" sklepach to takie nowe, chociaz nie az tak ladne kosztowaly od 7-8 do...22.000 !!!!! a ja po pralni za 70 zl mam piekne futro w sumie za 320 :)))) pozdrawiam

ja nie mówię moim "tandetnym" kolezaneczkom,gdzie kupuję ciuchy i sie ciągle zachwycają heheh

Oczywiście,że nie wszystko co mi się nawinie kupuję.Czasami potrafię przez miesiąc chodzić oglądać i nic nie kupić a czasami trafi się to coś i się nie zastanawiam.Wiadomo też,że nie kupuje się rzeczy zniszczonych przetarych nie wchodzi się do sklepu gdzei brzydko pachnie.Myślę,że te dziewczyny co tak krytykują mają jakieś kompleksy .Nie sztuka ubrać się drogo a sztuka gustownie a co do kolorów i trendów w tym zakresie to uważam,że każdy dopasowuje kolor do siebie a nie do mody.Jeżeli nie jest mi do twarzy w różowym to nawet jeżeli zostanie ten kolor okrzyknięty przez czołowych projektantów to ja i tak nic sobie różowego nie kupię.Bo moda dziewczyny to nie niewolnicze naśladowanie tylko własny styl.I mi odpowiadają niektóre rzeczy kupione w lumpexach ponieważ za nieduże pieniądze mogę się ubrać gustownie i nie tworzyć kolejnego klona w spodniach- kogo tam chcecie.

idi pewnie ,ze Cie rozumiemy.Gratuluje ekstra zakupow! normalka w pelni sie z Tobą zgadzam.

idi .... a masz zdjecie tego futerka? ciekawe jak wyglada, nie wiem wlasnie co kupic sobie na zime, nie zastanawialalm sie wlasnie nad futerkiem bo jakos nigdy nie mialam a moze ty mnie natkniesz :) kicci burio .... kobieto nikt cie nie prosi o krytykowanie osob, ktore ubieraja sie w chiuchlandach. nigdy tam nie bylas a moze i bylas, w smierdzacym sklepie gdzie wisza podarte stare szmaty.... ale tak bylo pare ladnych lat temu... a moze zcas u ciebie w miescie sie zatrzymal i dlatego twoje opinie sa takie? my kupujemy prawie nowe lub nowe rzeczy, bo ktora z nas chcialaby ubrac \"nowa\" stara szmate jak ma takich wiele w szafie? zastanow sie. Nie potrzebujemy tu krytyk i osadow na nasz tamat. Nie po to ten temat stworzono. WON !!!!!!!!

Manola dzięki.A tym modnym dziewczynom chciałam powiedzieć,że płaszcz i kurtka z weły[to jest taki b.dobry materiał ]są ponadczasowe i zawsze będą modne.Wasze stroje przeminą a moje są ponadczasowe.

magggiii z tego co zrozumialam to kicci burio ,ubiera sie w ciucholandach.Chyba cos pomylilas.

ja tez czesto chodze po lumpeksach kupuje rózne rzeczy, głównie dla dziecka, za pare złotych mozna wyhaczyc super ciuchy i to w dodatku firmowe kupuje tez obrusy, świetne kolory i dobre jakosci, ostatnio kupiłam buty, nie wiem czy uzywane ale wygladaja jak nowe io kolezanka powiedziala ze swietne mam buty, jak jej powiedzialam ze z lumpeksu i że za 20 dychy to nie chciała uwiezyc

No pewnie ~~normalka~~~ja sobie kupilam w zeszlym tygodniu sliczny plaszczyk taki melanz rozowo brązowy wlasnie welniany za 75 zl.Jestem bardzo zadowolona jest jak nowy.

I o to chodzi .Nie sztuka wydać sztuka kupić.