kupiłam dzis w lumpeksie

szkoda tylko, że zarzucacie wszystkim "wąskia horyzonty" a same mierzycie innych swoją, wąską w dodatku, miarą:o EOT.

pewna osoba już drugi raz nie radzi sobie z odtworzeniem mojeogo nicka a od pracy wolę 24h przy komputerze.... :-D jak ktos ma głowę na karku nie musi pracować kaczko dziwaczko!! niech zgadnę-to pewnie ta "zużyta"się znów odezwała?

i jeszcze coś specjalnego dla tych,którym trzeba powtarzać pare razy: ja kupuję zarówno w lumpeksach,jak i w tzw. zwykłych sklepach i nie przeszkadza mi jak ktoś kupuje tylko w takich, szczerze mówiąc gó..o mnie to obchodzi. ja nie kupuję ani dla marki,ani dla Bóg wie czego.Z doświadczenia wiem,że ani marka,ani wysoka cena nie gwarantują mi wysokiej jakości(no niestety),dlatego nie zwracam na nie uwagi. Interesuje mnie to ,czy ciuszek mi się podoba,pasuje do mnie i czy nie jest oklepany... coś mi sie podoba?biorę! czy to w lumpeksie,czy też w markowym butiku....

kicci burio zauważ,że im ciągle trzeba tłumaczyć rzeczy tak oczywiste.

Jedni lubią córkę a drudzy teściową

takie czasy niestety.... dzieci bezstresowo wychowywane, zamast nauki wolą seks w szkolnej ubikacji, mało co do nich dociera - złote dzieci Giertycha :-D "Polska złota młodzież- kłótliwa i głupawa! "

nie trzeba nikogo godzić.... ja np . tylko obserwuję i uśmiecham się szyderczo... :-P

Ja tez kupuje w normalnych sklepach ,nie drogich raczej tych tanszych ,czesto na bazarach.Pozatym sama jesatem własncicielka sklepu z odziezą,ale xzadną firmową,zwykłą. Nie kupuje w lumpeksach ale w tych najlepszych tez nie bo nawet u mnie takich nie ma. Ostatnio weszłąm do sklepi Nike i oglądałam zimową kolekcje.Za głowe sie złapałam.Kurtki owszem sliczne i wogle ale cena 800 zł naprawde przeraza doliczając do tego jakies spodnie 300 zł ,buty 300 zł plecak ponad 100 i jakąs bluze za 100 to mysle ze nawet bogatego cxzłowieka nie było by na to stac licząc ze to tylko ciuchy ,a gdzie jedzenie,opłaty ,dzieci ???W głowie mi sie nie miesci .

Idę spać.Dobranoc.

tak tak! bo za markę się płaci... dobrze,że u mnie był taki szał na markowe ciuchy tylko...w podstawówce :-) potem nam przeszło :-D jednak z wiekiem człowiek dojrzewa!! dla mnie czasem nosić ciuchy eksponujące logo firmy,to nawet obciach. Kupiłam sobie kiedy torbę Diesel za ...hmmm... jak na tamte czasy kupę kasy. Miała na klapie firmowy napis i znaczek - odprułam je ,bo szpanerstwem to podjeżdżało,blleee

jem kupę i podniecam się dyskusja sama ze sobą i z moim kotem:)

sam Wojciech Jaruzelski odznaczył mnie w 1988roku orderem Starej Cipy, gdy okazało się, że za 3/4 swojej marnej wypłaty kupiłam torbe Diesela tylko po to, by nastepnie heroicznym gestem wypruć to cholerne logo. Bleeeeee....:o Fuuuuuuuuu:o Tfu!

tylko na to czekałałam,aż jakaś dziewczynka z braku argumentów zacznie się podszywać....ale marnie Ci to wychodzi-daleko Ci do poziomu słownictwa i klasy,jaką reprezentuję ;-) chyl sie do stup damie :-D !!!

STÓP hieheuieee, choć jak dla Ciebie, to i stup może być...

dla mnie też siem liczom ksionżki. Czytałam przygodyu Mikołajka i Kaczora Donalda Giganta. Moja mam mówi, że muszem juz iść spać, ale ja scem jeszcze pisać

no fajnie było,ale się skończyło i nie będziesz już rozmawiać sama ze sobą, przykro mi,że odebrałąm Ci jedyną radość dzisiejszego wieczoru.. Ja koleżanko siedzę z książkami przed kompem,bo trudno studiując mój kierunek robić notatki bez sprawdzania np. poprawności terminów itp. Ale nie piszę o tym,bo to forum \"moda i ubiór\". I dla Ciebie napisałam już wyżej,że nie latam ciągle po lumpeksach, ostatnio prawie wogóle.... bo nie mam czasu i żałuję

do o żeszzzzzzz... hiehie już sam Twój nick świadczy o tym,jakie książki i filmy sie u Ciebie w domu liczą i jakie Ci wartości rodzice do głowy wpajają- życie kulturalne?? nie rozśmieszj mnie.... :-D

szkoda tylko, że zarabiam na ulicy na swoje fatałaszki:o Najpierw piszę, że trzeba mieć głowe do zarbiania, siedze 24 godziny na dobę przed komputerem i się chwalę jakie podróbki LV upolowałam w lumpeksie, a teraz opowiadam brednie, że się uczę:o To kiedy miałam tą faze na kupowanie markowych rzeczy???:o Ah, tak! Jak tatuś płacił:o

a teraz nadal namiętnie będę dyskutowac sama ze sobą i przeżywac każdy wpis na tym topiku, bo nie mam co ze sobą zrobić, przegrałam życie i nie stać mnie nawet na skarpety z second handu, znoszone przez śmierdzącą Holenderkę, z grzybicą stóp:o Nawet mój podszywacz już sobie idzie i teraz będe sama, biedna,pogadam sobie w próżnię, skoro w normalnym życiu nikt mnie nie chce słuchać:(

podróbki LV?? oj sam oryginalny LV jest żenujący,a co dopiero jego podróbki :-P

a ja za ten płaszczyk dałam w lumpeksie 25zł :-) http://www.allegro.pl/item133192078_next_piekny_tweedowy_plaszcz_od_1zl_l_xl.html

--> do koleżanki karolki Tak wyobraź sobie, ze można obejść 3 miasta - bo tak się składa, ze w jednym mieszkam, w drugim pracuję, a do trzeciego jeżdżę na treningi - i może się człowiekowi nic nie spodobać. Szczególnie jeśli szuka czegoś potrzebnego, a jest drobnej, nietypowej figury, jesli nie chce wygladac jak wszyscy, albo jesli akurat jest martwy sezon :) O fantazji mówiłam własnie w tym kontekście ze osoby jej pozbawione nie potrafią sobie tego nawet wyobrazić! Łącznie z tym, że są ludzie których na nowe ciuchy nie stać, tacy, których polowanie kręci, tacy, którzy sa skąpi, tacy, któzry lubią nietypowe rzeczy, polowania na okazje.. tysiac możliwości. Tolerancyjny człowiek ma innych gdzieś i zajmuje się swoimi sprawami:) Drogie kobietki na tym forum - piszcie swoje i olejcie wszelkie pętajace się po cafe dzieci nestrady:)

kicci burio widze ,ze coraz wieksze debilki tu zagladają.Ale sie uwziely niby nie lubia ciucholandow, a tak sie podniecają naszym tematem.Nie dadzą nam normalnie pogadac.A najlepiej taką jedną czy drugą jezeli Ci ubliza zglos do redakcji to ja wykasują ja tak z jedną wczoraj zrobilam.To są rzeczy niedopuszczalne na forum.Pozdrawiam!

..I.,

hej, to znowu ja -ta od \"wylenialego futra z \"norek\"\" , oj zdziwilaby sie co niektora z Was zlosnice ;) dla koneserek second\'ow- upolowalam ostatnio torbe ze strusiej skory (brazowa, w takie wypustki jakby -moze to bylo z jakiegos innego stworzenia) -za calutkie 10 zl. ale to jeszcze nic -moja ostatnia zdobycz, co prawda nieco powyzej \"sredniej lumpeksowej\" ( kupiona nie tyle tam co w komisie ciuchowym za 120zl) -torebka ze skory krokodyla, pieeekna i niepowtarzalna. zreszta nawet jakby udalo mi sie taka w \"normalnym \" (sic!) sklepie znalezc to kosztowalaby majatek. paradoksalnie to dobrze, ze jest tyle przeciwniczek naszego hobby -wiecej uciechy zostaje dla nas! pozdrawiam i zycze owocnych poszukiwan :)

uprzedzajac ew. zlosliwosc odnosnie tego zagadnienia -krokodyl nie jest ze skaju ;PPPPPPPPPPPPPPPPP

kicci burano i pisze sie kupować a nie jak Ty pisałas "kupywać" weź dziewczyno popracuj nad ortografia, tylko nie mow ze polonistyke studiujesz bo padne:) tez kupuje w lumpeksach, ale nie znosze jak ktos pisze kupywac!!tak pisza wiesniaki!!kici burano powinno byc:)

jakies zdjęcia tych zdobyczy, bo naprawde jestem ciekawa, moze mnie to zacheci bo jakos nigdy nic nie moglam znalezc w lumpeksach:/

chyba kicci burako chciałaś napisać... nawet sam Miodek by Ci powiedział,że to się nie nazywa wieśniactwo,tylko regionalizm(bisałostocki),a regionalizm błędem nie jest,w przeciwieństwie do licznych błędów interpunkcyjnych,jakie popełniłaś :-P ale nie będę sie nad tym rozwodzić,bo każdy temat ma swoje miejsce... Padać nie musisz, bo studiuję prawo. Ale ok! dzieki! popracuję nad ortografią, skoro tego sobie życzysz,to dobrze,że ludzie się poprawiają,ale nie rozumiem,dlaczego w ten sposób?? napięcie przedmiesiączkowe??czy jedynka w szkole?? do Monoli tak to już jest,że małe psy najgłośniej szczekają.... ale mnie to naprawdę jedynie bawi,absolutnie nie frustruje...przypominają mi się szkolne czasy,kiedy \"koleżanki\" - totalne bezguścia w ciuszkach stadionowych wrzeszczały na prawo i lewo,że szmateksy są beee! , bo one uskładały sobie z kieszonkowego na jedną parę nowych levis\'ów i biegały w nich,ile wlezie (a fuuj!).A te lepiej ubrane przeciwniczki potrafiły wyrazić kulturalnie swoje zdanie i jakoś nie musiały się z tym afiszować... Ktoś,kto nie potrafi racjonalnie argumentować własnego stanowiska,tylko ucieka się do dziecinnego podszywu,zachowuje sie tak,jakby w dyskusji poległ i nie potrafił zrobić tego \"z twarzą\". Dla mnie to bardzo zabawna sytuacja i ciekawe doświadczenie socjologiczne :-)

nie rozumiem, czemu ludzie czepiaja się tego, że są takie ososbniki, które kupują w second-handach....czy może mi ktoś to w sposób logiczny wytłumaczyć? Powatarzam- W SPSOSÓB LOGICZNY. Czekam na odpowiedź