Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczę uczę i hyzia mozna dostać

chcę robić coś innego niż uczenie dzieci

Polecane posty

Gość uczę uczę i hyzia mozna dostać

ucze nie pierwszy rok, ale zamiast radzić sobie lepiej, radzę sobie coraz gorzej koleżanki nauczycielki radza sobie tylko dlatego,ze mają dobrze zarabiających mężów zmieniam pracę - decyzja juz podjęta, co mi poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska12345
Mam to samo.Jutro idę poinformować dyrekcję,że pracuję do końca stycznia.Potem się zwalniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczę uczę i hyzia mozna dostać
a robilas juz coś innego? albo czy masz tez wykształcene w innym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już na praktykach
stwierdziłem, że nie chcę uczyć, więc nie skończyłem kursu dydaktycznego. Dzięki temu teraz jestem bezrobotny, ale wolę to niż uczenie jakichś bachorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska7294
a czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamikadze blue
ja mnam znajoma, która uczy i swietnie sobie finansowo radzi. Czego uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moze ja ....
ja uczylam i nie narzekalam na pensje--- potem -- nie na poczatku ;) tylko ta okropna mlodziez po gimnazjum .... pol roku ich uczysz jak sie zachowywac a dopiero potem uczysz na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska12345
Nic,co byłoby pomocne.To były doraźne prace.Mam straszny dyskomfort,bo muszę jutro sprostać takiemu wyzwaniu.Wiem jedno. To środowisko mnie dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iinkaaaa
mozesz pracowac w szkoleniach to duzo ciekawsze niz uzeranie sie z bachorami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belferka z powołania
widać, że nie masz powołania do wykonywania tego zawodu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam
powołanie ale z biegiem lat jak patrzę na to chamstwo to minęło mi i powołanie i chęci do pracy.nauczyciele jak wilki kliki dyrekror i spółka i reszta gorsi i lepsi więcej godzin mniej godzin jake tu powołanie i gdzie do k...wy nędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam
rzygać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez jestem nauczycielka i jak slysze, ze do tego zawodu trzeba miec powolanie to mnie skreca. Powolanie to sie ma do kaplanstwa. Nauczyciel to zawod jak kazdy inny co najwyzej trzeba lubic te dzieci-nic wiecej. Juz moj wykladowca z pedagogiki smial sie na to \'powolanie do nauczycielstwa\'... A co do nauczania, to tez sie zastanawiam nad zmiana zawodu - dzieci sa w dzisiejszych czasach strasznie chamskie. maja gdzies nauke i jedynkami wcale sie nie przejmuja. Ale z drugiej strony... zdarzaja sie tez naprawde urocze klasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mianowana
a ja zrezygnowalam ze szkoly po 4 latach pracy:) czy na zawsze to sie okaze! ale nie dlatego ze dzieciaki wredne a dyrekcja nieludzka, bo w mojej szkole byla naprawde mila atmosfera a dzieciaki kochane:) ale mialam wrazenie ze sie uwsteczniam - uczylam jezyka obcego - a moj przedmiot to moja pasja, wiec jesli mozna sie rozwijac w innym zakladzie pracy to tzreba sprobowac nim bede za stara na ryzyko i zmiany! ale nie ukrywam ze czasami mi brak dzzeciakow, tym bardziej ze swoich jeszcze nie mam a sentyment do szkoly mam jak nauczyciele emeryci:) ale mimo wszystkonie zaluje decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jednak cos w tym jest
lekarz , ksiadz , nauczyciel - powolanie. To wielka odpowiedzialanosc - lekarz moze zniszczyc zdrowie, a ksiadz i nauczyciel dusze. Wychowanie to bardzo delikatna materia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie chcialam nigdy uczyć w szkolę, ale mimo tego na studiach skończyłam metodykę nauczania i mam uprawnienia nauczycielskie. Póki co mój kontakt z nauczaniem ogranicza sie do korepetycji, ale zawszę mówię, że mam uprawnienia nauczycielskie i robi to lepsze wrażenie na potencjalnym uczniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×