Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grze

czy on/ ona wróciła?

Polecane posty

Gość grze

hej czy udalo wam sie odzyskac milosc? moj zwiazek trwal 4 lata, po czym z dnia na dzien moj facet mnie zostawil. Mowi ze musi sie wyszalec itp. rzeczy. czy udalo wam sie odzyskać swoje drugie polowy po zerwaniu wieloletniego zwiazku? ile trwala rozlaka? ja juz wariuje a to dopiero m-c. z gory dziekuje za posty i wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina21
miesiac trwala rozlaka. to bylo pierwsze zerwanie i takie juz na zawsze, ale dalismy sobie jeszcze jedna szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grze
jestescie razem? czy sie nie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina21
to bylo dokladnie rok temu i nadal jestesmy razem, sporo sie zmienilo, od czasu do czasu przechodzimy maly kryzys, ale mamy dosc duze parcie na to, zeby jednak nie podejmowac ostatecznych decyzji, ale przeczekac, uspokoic sie....i kreci sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grze
ja juz nie moge tego zniesc. bardzo tesknie i brakuje mi go. i niestety daje mu odczuc to. a powinnam sie nie odzywac- wiele osob mi to mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina21
moi znajomi tez mi tak radzili i z perspektywy czasu wiem, ze to byly dobre rady, niestety bylam zbyt rozbita i slaba psychicznie, zeby sie do nich stosowac. mialam wrecz obsesje kontrolowania go na wszelkie mozliwe sposoby, co bylo utrudnione, bo na czas rozlaki bylismy na dwoch koncach polski, wiec sprawdzalam tylko jakie ma opisy na gadu i jakie smsy wysyla ze swojej skrzynki... to byla katorga, strasznie schudlam przez ten miesiac, nic nie moglam przelknac, wlasciwie przez caly miesiac "zywilam sie" jedynie alkoholem i papierosami. teraz musze ukrywac ten zwiazek przed rodzicami i znajomymi, zaczynam miec dosc takiego zycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odzyskać jest cieżko. Jeśli wróci to wróci sam - i raczej im bardziej będziesz zabiegała, tym gorzej dla Ciebie. Często wracają... ale nie zawsze. Na to bądźprzygotowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grze
tina czemu musisz to ukrywac? robisz to juz rok? ja bym chyba zwariowala. ja tez to robie, czyli kontroluje, przynajmniej probuje. ja schudlam juz 7 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie udalo, teraz od ponad roku jestem z nim znowu, i jest o niebo lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj mi sie zareczyl:))))))))))))))))))))))) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozlaka trwala 1,5 roku!!!!!!!!! jezeli jestesie sobie przeznaczeni to Bedziecie razem czy tego chcecie czy tez nie!!!!!!!!!!!!!! PRZED PRZEZNACZENIEM NIE UCIEKNIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina21
obcią z połykiem i mi wybaczył, ale postawił warunek...codziennie na wieczor jeden lodzik :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grze
misia jak ty wytrzymalas te 1,5 roku? kto zerwal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia nie rób sobie nadzei. Jak wróci to wróci. Jak nie to nie. Ja zaczynam 5 miesiąc. I daje rade choc jest ciezko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy
utrymujecie konakt byłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł
U mnie sytuacja była odwrotna- to on mnie odzyskał. Rozłaka trwała ok. 1-2 mce ale cały czas mieliśmy ze sobą kontakt. Tak naprawdę to dopiero po powrocie go pokochałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloł
No chyba bardziej ja, chociaz w pewnym stopniu to była wspólna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natia: Ja też mam nadzieję. Niewielka ale jest. Wierze, że kiedyś zgaśnie. Nie mam kontaktu - próbowalem go wzawiać co miesiąc przez pierwsze 3 czy 4 miesiące rozłąki. Jednak spotykały mnie albo odmowy albo milczenie. Więc dałem sobie spokój. Nie mam sił by żebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely soul
u mnie rozlaka trwa juz ponad miesiac...ale co gorsze mieszkamy razem....musze patrzec jak sie cieszy do kogos innego...boli jak cholera bo wciaz do niego mam uczucia probuje byc silna.Ostatnio sie rozplakal i bylo mu zle ze stalo sie co sie stalo(a dluga to historia) ale chyba wybral ta inna...i ja mam swoje granice i powiedzialam ze lepiej jak sie nie bedziemy do siebie odzywac zbytnio....Za miesiac sie wyprowadzamy i rozchodzimy w swoje strony.Tesknie jak cholera ale nie moge juz nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grze
my mamy kontakt czały czas, niestety z mojej inicjatywy. ale caly czas wierze ze bedziemy razem, nie wiem dlaczego tak mysle ale poprostu to wiem. tylko ze ja chce tego juz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny chlopak
a u mnei trwa jzu 4 miesiace i jest ciezko ale wiem ze to nie wroci milosc ucikla nagle i to jeszce w zagarnicy a wczesniej zapewniala ze jest wszytko oki..taki los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely soul
jak misia przezylas 1,5 roku bez niego?? jak sie zeszliscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonely soul
ja niestety przez sytuacje w jakiej zostalam postawiona musialm brac leki uspakajace bo mam nerwice, mam tez problemy z serduchem i myslalam ze jest juz lepiej a wczoraj jak mnie uderzylo to juz nawet tabletki nie pomagaja...wzielam ostatnia mocna przepisana przez lekarza...niby wiecej ich brac nie moge bo uzalezniaja...i jak tu normalnie zyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj mi sie
ZARECZYŁ?!!!!!!!!!!!!!!!!! co to znaczy?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupolinka
witam wszystkich.ja zeszłamsie ze swoim byłym ale nie przetrwaliśmy tej próby.jednym sie udaje innym nie.po 2 latach próbowaliśmy byćrazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj mi sie zareczył
16.10] 11:31 m_i_s_i_a mi sie udalo, teraz od ponad roku jestem z nim znowu, i jest o niebo lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!! wczoraj mi sie zareczyl buhahaha misia... skad sie biorą takie jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jest tak szczesliwa
ze popelnila literowke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×