Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xymena 31

PRZYZWYCZAJENIA WASZYCH ŻON I MĘŻÓW- POŚMIEJMY SIĘ RAZEM!!!

Polecane posty

Gość Xymena 31
Przyzwyczajenia mojego męża: - pierdzi i beka przy domownikach - lubi gadać ze mną jak siedzi na kibelku i się załatwia - rano, wieczorem czy w środku nocy każe się drapać po jajkach - przy bzykaniu albo sobie beknie albo pierdnie - ciągle łapie mnie za tyłek lub za pierś i krzyczy : co lasencja cipencja - dłubie w nosie i zjada baby - jak ziewnie to wszyscy stają na baczność - wącha się ciągle pod pachami - jak jest spocony to lubi sobie wałkować kuleczki na ciele - obrywa sobie jeden paznokieć u nogi i grzebie nim w zębach Chyba wszystko na razie........... A wy?????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie przebije Twojego męża
To niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna na katafalku
I właśnie dlatego chcę zostać starą panną do końca życia:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE mogłabym być
ani 5 minut pod jednym dachem. Sorry , ale jak mozna z kims takim mieszkać , życ itd. pod jednym dachem. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz się czym chwalić
bo to jest obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maślanka
wstręciuch :( jak możesz pozwalać na takie zachowania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys pracowalam
dlacego ty z nim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale obleśnego masz męża
:O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz się czym chwalić
autorka topiku chyba się zawstydziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys pracowalam
tylko nie pisz ze go kochasz bo w to nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrr
Xymena ---> tu się nie ma z czego śmiać... Współczuć Ci jedynie można :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
To czasem jest męczące, ale ja go kocham i już się do tego przyzwyczaiłam. On jest taki powolny misio. Jeśli darzymy uczuciem to z wadami. A u wasi nie mają żadnych przyzwyczajeń????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jests smieszne
a tragiczne! Nie ma się z czego smiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
z kims takim mieszkać i w ogole przebywac pod jednym dachem ? Nie wspomnę o czymś wiecej. Jak Ty mozesz się kochac z kims takim albo go calować ?Przecież to obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Nie wierzę, że nikt nie ma takich tam sobie ułomności. To jest miłe, że on czuje się swobodnie w domu. Na tym to chyba polega.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój.......
co Wy jacyś dziwni jesteście ??? słyszeliście coś takiego : "człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" ? - przecież to są normalne rzeczy -każdy facet jest podobny, a Wy robicie wielkie halo... Wasi partnerzy pewnie wiele z tych rzeczy też robią albo ukrywają się przed Wami bo nie czują się naturalnie hipokryzja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
mój mąż ma różne przyzwyczajenia. Np. nie wypije kawki bez mleka, nienawidzi ananasów i codziennie rano MUSI sprawdzić swoją pocztę w necie. Jakby robil to co Twój mąż to by nie był moim mężem. To obrzydliwe. Jak mozna jeść kozy z nosa albo paznokciem dłubać w zębach. Miłość milością ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój.......
jak można >>> zapytam Cię wprost !!! jak leżycie w łóżku i masz ochotę pierdnąć (takie brzydkie słowo) to wychodzisz do łazienki ?? proszę o szczerą odpowiedź !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
je rozumiem , że można przy kimś sobie pierdnąć bo wypadki chodzą po ludziach , ale ta cała reszta świadczy, że ten facet ( z całym szacunkiem ) to jakaś fleja. Sorry ale zjadanie kóz to chyba nie potrzeba fizjologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
- lubi gadać ze mną jak siedzi na kibelku i się załatwia - rano, wieczorem czy w środku nocy każe się drapać po jajkach - przy bzykaniu albo sobie beknie albo pierdnie - ciągle łapie mnie za tyłek lub za pierś i krzyczy : co lasencja cipencja - dłubie w nosie i zjada baby - jak ziewnie to wszyscy stają na baczność - wącha się ciągle pod pachami - jak jest spocony to lubi sobie wałkować kuleczki na ciele - obrywa sobie jeden paznokieć u nogi i grzebie nim Jeżeli dla Was to są potrzeby fizjologiczne i naturalne, codzienne zachowania to pogratulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój.......
nie spoko ja rozumiem, że niektóre osoby wyczyny tego pana mogą obrzydzać.... ale nie odpowiedziałaś na pytanie : napisałaś można sobie przy kimś pierdnąć - wypadki chodzą po ludziach! ale pierdzisz swobodnie przy mężu czy nie ?? a tak wogóle to myślę, że takie zachowania przy partnerze to kwestia ugadania się osób, których to dotyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na siebie
Ohydny ten twój mąż - sorry ale to nie dobre samopoczucie ale brak kultury i szacunku dla domowników. Ble :-o Mój tak nie robi i nigdy nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna
tak , czasem mi się zdarzy jemu też ale rzadko w ogóle pierdzimy ( przynajmnie ja) , może to zależy od odzywiania ? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Na początku małżeństwa z tym walczyłam, bo u mnie w domu rodzinnym nikt tak swobodnie się nie zachowywał.Ale z perspektywy czasu widzę, że on taki był tylko ja tego nie dostrzegałam. Przyznam się, że przywykłam na dobre i nie chcę go zmieniać. Po tym mogłabym rozpoznać go z zamkniętymi oczami. Czyż to nie piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Budyń wiśniowy
dla mnie nie ma w tym nic pięknego.Raczej obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×