Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwatpiona__

Pocalunek na 2 randce -spieprzylam sprawe!

Polecane posty

Gość zwatpiona__

poznalam super goscia,wczorak spotkalismy sie 2 raz,bylo super i na koniec jak mnie odwiolz zaczelismy sie w aucie calowac...i teraz sie boje ze on juz nie bedzie mial na mnie ochoty,ale tak zaiskrzylo,ze po prostu nie moglismy sie powstrzymac. boje sie ze on sie zniecheci...10 min po tym jak mnie odwiolz,napisal mi,ze swietnie caluje i ze chce wkrotce to powtorzyc.i ze mi zyczy dobrej nocy...niby ok ale boje sie,ze on juz nie bedzie sie staral..a mi zaleza na nim..czy tu glupota na 2 randce sie calowac? doradzcie cos, ja mam 22 lata a on 28. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona__
sorki za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to o niczym nie świadczy, nie nawidze chorych stereotypów , co wypada a co nie na randce. Jak mieliscie ochote to nic sie nie stało. ja na drugiej randce poszłam do łóżka, bo tak czułam - że to jest ten,, teraz jestesmy narzeczeństwem i jest super, do ddzis wspominamy te szaloną noc-- z usmieszkiem. I jakbym miała zrobić to samo to na pewno bym to zzrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona__
hej,ja juz sama nie wiem czy to jest ok czy nie.... doradzcie mi cos,ja naprawde sie teraz martwie...powinnam czy nie?czy cos to zmieni miedzy nami teraz? nie bylo zadnego macania czy cos ale calowanie tak "doglebnie":);) doradzcie...please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa... no to może byc problem.... bo zupełnie nie kumam informacji o waszym wieku. :o Jak by miał 22 to by cos zmieniło ? Np tak 6 lat róznicy..hmm... spieprzyłas sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona__
kamis- dzieki,kochana jestes. po tym jak to sie stalo,powiedzialam mu ze glupio wyszlo i ze tego nie planowalam tak szybko,on a na to ze jest ok i ze mam nie przemysliwac bez sensu bo jemu sie bardzo podobalo.ale ja nie chce zeby on pomyslal ze jestem latwa. dodam ze on jest niemcem ,bo teraz tu zyje.gdyby to byl polak to bym sie tak nie martwila. z moim bylym wPL tez mialam szybki kontakt fizyczny:) i bylismy dlugo razem. kurde martwie sie co on teraz mysli...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona__
o, a przed chwila przeslal mi sms-a z pytaniem "czy depilujesz sobie odbyt?", moze gosc za duzo zaczal sobie wyobrazac, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak to co myśli ?! Sama napisałaś : {10 min po tym jak mnie odwiolz,napisal mi,ze swietnie caluje i ze chce wkrotce to powtorzyc.} I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona__
myrevin tylko tal dodalam ile mamy lat bo jak ktos odpisuje to sie niekiedy pyta w jakim wieku jestesmy itd.wiec napisalam juz zapobiegawczo. myslisz ze spieprzylam sprawe?:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada- nie przejmuj sie
hhehe... to tylko calowanie, ktore moze Was jeszcze bardziej do siebie zblizyc, nic wielkiego sie nie stalo, zeby sie tym tak przejmowac. Wiec ciesz sie tym co sie stalo, tym, ze byliscie blisko siebie i nie przejmuj sie tym tak bardzo bo cala magia sytuacji pryśnie. Teraz moze byc tylko przyjemniej.... ;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona___
Zazdoroscicie mi bo zlapalam Niemca! Ale to mój helmut i tylko ja poloże łapkę na jego euro :classic_cool: Musz sie przyznac ze pocałowałam jego jadra :( Jak myslicie, spieprzylam sprawe?:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja rada--- to nas bardzo zblizylo i bylo naprawde super ale boje sie ze to za szybko,juz na 2 spotkaniu. powinnam byc dla niego bardziej niedostepna,ale masz racje sumie,nic sie nie stalo bo w lozku nie wyladowalismy. i na to on nie ma co liczyc . teraz mysle sobie ze on chce tylko sie troche zabawic i to wszystko..i ja bede cierpiala...cholera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona___
I w dodatku jakis podszywacz zablokowal mi nicka :( Ty zazdrosny Chuju! 😡:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona___
A ogólnie to jestem pierdolnieta i pisze sobie do was bo mi sie nudzi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj nie myśl za dużo :) Co ma byc to będzie :) Stało sie i sie nie odstanie :) Jka miałaś ochotę to super :) A wiek nie gra roli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojna głowa! Rozgrzałaś faceta do czerwoności, a więc następna randka murowana! Przyleci jak na skrzydłach w nadziei na to, że tym razem wylądujecie w łóżku. Miłej zabawy! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podszywacze darujcie sobie juz zaczernilam nicka,wiec nie musicie sie spalac i mnie obrazac.... ja sie naprawde teraz martwie bo jak go poznalam obiecalam sobie ze zadnego calowania przez 2 tyg co najmniej zeby mnie troche pozdobywal...zalezy mi na nim,dlatego mam obawy i chce zanc wasze zdanie na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mysli nic złego , po prostu sie cieszy, no bo co chłopak może sobie mysleć... wiadomo to tylko zależy od chłopaka jak jest normalny to nie ma nad czym się zastanawiać i szukać problemów... nie myśl o tym że to coś złego - daj sobie juz spokuj z tymi myslami ze cos jest nie tak, bo doszukasz sie czegos , koleś to wyczuje i wszystko siee posypie. Wiecej luzu... Pozdrawiam..:) uszy do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amalgamat--no wlasnie tego soe boje,bo wtedy na jakies wieksze uczucie nie ma szans.:( on pewnie teraz juz tylko o seksie mysli:( a ja chcialabym z nim cos wiecej bo na przygody nie mam ochoty jakos. za szybko sie przywiazuje itd. nie wiem jak sie teraz zachowac jak sie znow spotkamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwatpiona___
Dziewczyno ale ty tepa jestes. Sorki ze to mowie, ale naprawde glupias jak but :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamis---- ty masz absolutna racje,on tez tam mowil:) ja mam te obawy przez zle doswiadczenia:(wiem ze nie poplaca szyblo \"przejsc do rzeczy\" zobacze co z tego bedzie,mam nadzieje ze bedzie ok,musze teraz leciec ale mam nadzieje ze jeszcze popiszemy sobie:)) buzka i pozdrawiam! dzieki za posty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co złego w seksie, jesteście dorośli :-) Tylko się zabezpieczcie! A jeśli chodzi o trwałość znajomości, to uważam, że nie tędy droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim skromnym zdaniem to nie ma szczególnego znaczenia kiedy sie ktos pocaluje czy przespi...jak ktos ma byc razem to bedzie , a sex czy pocałunek tego nie zmieniaja--- to tylko zależy od dwojga ludzi jakie maja podejscie. Nic wiecej. Więc jak macie być razem to bedziecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo do siebie pasujecie, albo nie. Tylko to decyduje o trwałości związku. \"Wymuszanie\" zainteresowania chłopaka przy pomocy odkładania seksu na \"po ślubie\" może doprowadzić do pyrrusowego zwycięstwa, to znaczy do powstania związku z długim stażem, lecz zupełnie nieudanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, nie tłumaczy się, że tak to wyszło, nie chciałam, mam nadzieje, że nie uznasz mnie za łatwą. Stało się i już, a skoro tak, to trzeba sie cieszyc tą chwilą. Po drugie - dlaczego miałoby mu sie to nie spodobać? Chyba nie rzuciłaś się na niego i nie całowałaś na siłę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi laseczki! no pewnie ze sie na niego nie rzucilam,gadalismy jeszcze sobie itd. i ja mowie w koncu \" to ja juz pojde\" ,on spojrzal,usmiechnal sie i chcial dac buziaka na pozegnanie,w policzek ale wyszlo w usta:);) a jak juz wyszlo w usta to jezyl poszedl w ruch i jakies 5 min sie calowalismy :);) super bylo ale nie planowalam tego! bo wiem ze to troche pieprzy sprawe,mialam juz takie przypadki,wiec tym razem chcialam odczekac z tym,zeby on sie troche postaralmale dziewczyny mowie wam,on jest taki sweet,nie moglam sie od niego oderwac. w ogole poznalismy sie tez zupelnym przypadkiem,bylam na spacerku i spotkalismy sie na miescie..byl z kumplem,stracilam go z oczu , juz wtedy jak sie pierwszy raz spotkalismy zabilo mi serce. ale on poszedl dalej.( ja usiadlam sobie na laweczce i palaszowalam zakupionego loda:) nigdy bym nie myslala ze jak bede wracala spotkam go znow... wiecie jakie to bylo romantyczne.....zrobil pierwszy krok ,zaprosil mnie do kawiarni i tak iskrzylo ,ze szok:):) uwielbiam to uczucie,zalezy mi na nim,bo co tu duzo gadac-jestem wybredna a jak juz spotkam \"go\" wariuje,chce zeby bylo alles ok:) i zebym nie mogla sobie robic wyrzutow ze cos spieprzylam.dlatego te obawy. dzieki ze zrozumienie,kochane jestescie. w koncu mi na kims zalezy i nawet jesli nie bedzie z tego czegos na dluzsza mete to chociaz bedziemy mieli fajny czas. ps.te obawy tez dlatego .ze on nie jest polakiem a ja sam o niemcach nie mam zbyt dobrego zdania,chodzi o facetow:( 3majcie kciuki!:) hurra,wlasnie napisal ze wczorajszy wieczor bylo super... po co ja panikowalam:) buziaczki dla was kobitki!papapapp:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×