Ile razy w tygodniu kapiecie sie

wieczorem po pracy nie mam sił na jakieś kąpiele, wracam późno umordowana i marzę tylko o wyrku - podmycie, nogi, twarz, zęby i spać. Rano obowiązkowo prysznic - bez niego nie wyjdę z domu. A jak mam wolne to baaardzo chętnie długa kąpiel. I szczerze mówiąc oprócz lata, kiedy częściej biorę prysznic, to normalnie raz dziennie, albo prysznic albo kąpiel + wieczorne podmycie

W dawnych czasach wogóle rzadko się myli a jaka była rozpusta w tych zamkach i pałacach .I nikomu to nie przeszkadzało.Wrócił taki z łowów rzycił ubitą zwierzynę na stół i sobie folgował na dziewkach.Kto wtedy myślał o myciu

nic nnie zatyka:) a tobie brak odwagi cywilnej zeby sie przyznac ze sie nie myjesz:P

Myślę ,że przy obecnym niedoborze wody mycie to przeżytek

zatorek jakbyś miała 752 zł na utrzymanie 6os. rodziny, to pewnie byś wogóle się nie mył

prysznic codziennie, jeśli biegam lub idę na basen to wiadomo - częściej. Kąpiel 2 razy w tygodniu, wyleguję się w wannie :) Myjcie się chłopaki i dziewczyny, bo nic bardziej nie odraża niż brud!

A ja chyba mam obsesję - nawet jak jestem urżnięty to biorę prysznic. Nie ma zmiłuj się.

Powiem lepiej "myjcie się dziewczyny nie znacie dnia ani godziny" no czyścioszki kto to powiedział?

imie Marcin?

częsciej, tzn odpowiednią ilość razy dziennie :) Często zdarza mi się brać prysznic rano przed wyjściem, ale nie zawsze mam na to ochotę, bo wstaję o 6 :/

Za komuny to jak się wchodziło do autobusu to byl smród męskich ciał i nie mytych cip

Nie mam na imię Marcin . Pomyliłaś zatorki.

codziennie

Bolek albo w porywach Edek - bo to człek starej daty jest :O

1969 to stara data ??

zatorku nie tylko za komuny teraz też tylko wtedy nie było tyle środów dezodorantów i mydło na kartki.Teraz w sklepie wszystkiego jest od wyboru do koloru od najtańszych do najdroższych.Tylko wybierać.Więc nie chrzań,że za komuny było gorzej.

raczej tak :O nie zauważyłeś, że tu większość lasek ma naście lat?

no i właśnie o to chodzi, że teraz jest gorzej, ponieważ ludzie maja wybór - i wybierają.... bród :O

Czytając te wypowiedzi chciałoby się myśleć inaczej.Ale tylko chciało.

mja sprawa:P nie chcesz nie wachaj

Mój brudzie jak to powiedział jeden z wielkich "nie chcę ale muszę"

A w Polsce woda taka droga!!!!!!!!!!!!!! Drozsza niz w niektorych krajach Unii Europ.!! A tam zarabiaja 1200 euro na mc. Co to za polityka w naszym kraju??!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

* tzn brud wybierają :O [płonie ze wstydu]

No dobrze idę wziąć prysznic i spać,Dobranoc

Nici z mycia nie ma ciepłej wody ktoś był szybszy i zużyłcałą.I jak tu być czystym.

a ja tyle się naczytałam, dzisiaj się nie myję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

raz - w piątek przed dyskotekom.

idę się myć !

"myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny" Pierzcie chłopcy gacie, bo i wy nie znacie.;) Nawet jak jestem pijana jak bela i zmęczona jak koń po westernie, to muszę się umyć, bo inaczej się nie wyśpię. Pamiętajcie, że człowiek nie zawsze czuje swój zapach. Tak samo jak do zapachu własnych perfum, przyzwyczaja się do zapachu własnego potu i go nie czuje po jakimś czasie (zwłaszcza jeśli do smrodku zakisłego potu jest przyzwyczajony). Pani, która się nie myje od miesięcy i uważa, że to normalne, nie ma problemów w kontaktach z mężem, bo i on ma pewnie z higieną na bakier. Czyścioszek by się z nią nie zadał... A w pracy? Cóż, kto z nas szczerze powiedział współpracownicy: "Umyj się stara, bo ci jedzie z pod pachy a już wykitować idzie jak zalatuje rybą jak wstajesz."???

dobre super podsumowanie