Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość badu

czego nie je twój mężczyzna?

Polecane posty

Gość magda28w
Mój nie jada mięsa , ryb, grzybów z wyjatkiem pieczarek na pizzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glominka
Mój jest z zasady marudny i to jest męczące, ale nie je: bardzo tłustego, liściastego (pietruszka, koperek - do zupy czasami mielę, niech se wybierze :)), cukini, za ciastami nie przepada, szpinaku w połączeniu z czosnkiem, cebuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie je niczego co jest twarde, spieczone itp a to dlatego że nie ma górnych zębów :) Poza tym nie je jabłek bo jest na nie uczulony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój je prawie wszystko
z wyjątkiem galaretek i mięsnych i owocowych oraz podrobów-wątróbka i spółka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwendaczka
moj prawie wszystko zje ,po za podrobami i jabłkami ,nie wiem jak mozna nie lubiec jabłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj to
nie lubi schabowych... wątróbki... tłusyego mięsa... jak se przypomne to dpoisze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda28w
Nie lubi tez warzyw w całości musza byc najlepiej zmiksowane.hihi w zęby go kole czy co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to mam chyba jednak szczescie:) Moj to jest wszystkozerny;) Nawet jak do obiadu ugotuje wiecej fasolki szparagowe,zeby potem na kolacje sobie zjesc to mi nic nie zopstanie bo on tez warzywa lubi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A takiego dziwaka z jedzeniem jak mój facet to nie znacie!Za to jest ekonomiczny! Nie będę Wam pisała czego nie je bo prościej napisać co je! Jak go poznałam jego menu składało się tylko i wyłącznie ( kolejność nieprzypadkowa) z: piwa, ziemniaków, pomidorów, czosnku, naleśników, jogurtów (maślanek owocowych już nie) gorzkiej czekolady i lodów (niektórych smaków). Ja nauczyłam go jeszcze jeść niektóre warzywa i owoce, pieczarki, pizzę, żółty ser (tylko na zapiekance lub pizzy, broń Boże na kanapce), ryż i makaron. Tyle. I co? I żyje tyle lat w bardzo dobrym zdrowiu, a dietetycy ciągle mówią o piramidzie żywieniowej! :-) Powiem Wam, że na początku mnie to wkurzało, ale teraz się przyzwyczaiłam. Wyobrażacie sobie, że on w zyciu nie zjadł kanapki z czym innym niż pomidorem?? Nawet w środku zimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
a MÓJ NIE WYPIJE ALKOHOLU,JA W ZAMIAN ZA NIEGO PIJE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***********Mia************
Wszystkozerny typ :-) W dodatku uwielbiajacy gotowac i eksperymentowac w kuchni. Jakims cudem udalo mu sie mnie nauczyc jesc malze, kraby,krewetki i inne swinstwa morskie. W naszym zwiazku to raczej jestem ta co wybrzydza - nie zjem nic tlustego - nawet odrobiny tluszczu.Odcinam nawet drobinki tluszczu wokol szynki...No coz kazdy jakies zboczenia ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no faktycznie
Pomidorów, fasoki po bretońsku, ziemniaków, kalafiora, zadnego alkoholu, galaretki, lodów, parówek wieprzowych, papryki, chleba z kminkiem, mleka, jogurtów, kokosu, w mięsie grama tluszczu. Az sie zla zrobilam na niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudkowa_nowa
od zawsze nie jada: kalarów, salcesonu, szinaku i zupy szczawiowej w ciągu nastu lat małżenstwa "nauczyłam" go jeść: swieżą parykę i surowe ogórki, przełknie również boczek wędzony i zapiekany ser (chodź jego mamusia twierdzi że jest rakotwórczy) krupnik był dla niego odkryciem - nie pozwolił mi go gotować przez 10lat, bo "wie że to świństwo" ... teraz sam się doprasza o ugotowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonkamloda
moj z miesa to je tylko piers z kurczaka pod kazda postacia nic wiecej no czasem rybe zje papryki to nawet nie moge w lodowce trzymac bo mu smierdzi i jeszcze wiele jest takich rzeczy ktorych by nie tkna nawet a nie wyglada na zabiedzonego jest nawet przy kosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otylla a jak ten twój
wyglada, chudzina pewnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boczku
i mielonej kiełbasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
swiezych zieloniutkich ogorkow, kapusniaka, bigosu, golabkow... same pychoty! mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka.pl
a i jeszcze makaronu - makaron je tylko z rosolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppsssa
Myslalalam,ze tylko mój dziwny :-) czarnej porzeczki pod zadną postacią(mówi,że mu trupem pachnie) i swiezych marchewek ani wyrobów z niej (ew. gotowaną na slodko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje kochanie
nie zje flaków - odstrasza go nazwa bo nigdy !!! nawet nie próbował.Swego czasu nie jadal wogóle ryb bo kiedys sie bardzo zatruł rybami i miał złe wspomnienia.Teraz z czasem od czasu do czasu zje ale najlepiej jesli uprzedze go o rybach na obiad dzien przed-mówi ze ma wtedy czas na oswojenie sie z ta myśla ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój R. niestety wątróbki nie ruszy, ale to pamiątka po wojsku, jak po zjedzeniu wątróbki wylądował w szpitalu...( z resztą nie tylko on), po za tym na początku twierdził, że nie zje ziemniaków bez sosu, bo mama zawsze z sosem dawała, to na szczęście udało mi się zmienić:) ciężko jest dorównać gotowaniu mamusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale stary topic
ale fajny i na czasie - bo akurat jestem z facetem, który nie tknie..... kurczaka. Ja dla odmiany nie jadam innego mięsa. Tu jest zagwozdka - co robić! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie znosi flaków, cebuli przysmażonej na brązowo i w ogóli w duzej il. cebuli, tłustego jedzenia, bigosu, kapusty, kaszy :)) Natomiast lubi ryby, warzywa, nauczyłam go jeść cukinię:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza na Warszawa
Moj nie lubi papryki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flaczków szpinaku wątróbki
wieprzowiny, tłustego mięsa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×