Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość badu

czego nie je twój mężczyzna?

Polecane posty

Gość badu

mój nigdy nie tknie ogórka mizeriowego :O i nic gdzie jest nie je również w sumie tza ''męskich ''rzeczy typu golono,flaczki,kaszanka,nawet zadnej kości z zupy nie ogryzie(a ja chętnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój powiedział
kiedyś,że kota by nie zjadł,ale odkąd mamy własnego zmienił zdanie-kota też zje :D,generalnie wszystko,tylko nie je obiadów "na słodko" tj. naleśników,racuchów,ryżu z jabłkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wyznaje zasadę:makaron w rosole,a ryż w gołąbkach,czyli sosy wyłącznie z ziemniakami.I to tylko tradycyjne,żadne tam pomidorowe(ew.grzybowy może być)Żadne zapiekanki,sałatki i co najgorsze:nie lubi ruskich pierogów(no jak można nie lubić???)bo to ciasto w cieście.Spagetti też odpada.O rany,jak ja z nim wytrzymuję?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta
kaszy i grochu to mu zostało po wojsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój zjada wszystko - absolutnie :) Nawet jak mi jakas potrawa nie wyjdzie to i tak ją pochłania i chwali mnie :) sam gotuje świetnie (o wiele lepiej niż ja) i często coś przyrządza...szczęście mam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małami2222
mój nietknie paryki , a ja uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zup owocowych i serów pleśniowych. Natomiast rosół to by jadł 14 razy dziennie. Poza tym jest wszystkożerny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubi jajek, potraw z samych warzyw, kruchych ciast, naleśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam szczęście;) zje wszystko, ale ma oczywiscie swoje bardziej i mniej lubiane smaki. Odkłada jedynie jakieś bardziej tłuste kawałki mięsa. Ale nie zdarzyło mi sie ze powiedział: tego zdecydowanie nie zjem. chociaż coś kiedyś wspominał o paskudnych ozorach na stołówce w szkole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święta Wincenta
Bigosu, papryki, kaszy, serów pleśniowych, jogurtów i kefiru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie tknie zupy szczawiowej, kalafiorowej i szpinaku, wątróbki smażonej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupka111111
mój nie je wogóle zup!!! pod żadną postacią!!!dosłownie żadnej. stwierdza ze wodą się nie naje. ;-) ja uwielbiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny topik. Moj byly nie jadl...pomidorów!(jak mozna nie lubic pomidorów?!) :) A moje kochanie je wszystko.Dlugi czas mieszkal sam i nauczyl sie jesc doslownie wszystko, wiec naprawde nie mam z nim problemu.Wspolczuje tym kobietkom, ktorych faceci sa tacy wybredni.Sos tylko do ziemniaków,zadnych salatek, zadnych zapiekanek - pewnie przyzwyczajeni do tradycyjnego jedzenia.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja połówka
nie jada szpinaku i zup (chyba że są zmiksowane i nie widzi jakie warzywka w nich pływają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Moj zjada wszystko i to jest straszne bo jak spytam co zrobic na obiad to mi odpowiada: "obojetnie co, bo wiesz,ze ja wszystko zjem" a ja nie mam juz pomyslow!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam czarnego nicka
surowych ogorkow, majonezu, smietany, salatek z ww., sledzi, szpinaku, salcesonu i podobnych, wedlin z gramem tluszczyku, watrobki, jajecznicy, kalafiora i wielu wielu innych poza tym jest OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasciwie to jedynie surowych pomidorow naprawde nie tknie. surowych ogorkow niby tez nie, ale w malej ilosci w jakiejs zaprawie ostowo-paprycznej zje. kiszonych i konserwowych nie zje. nie lubie surowej kapusty i samego kalafiora (w jakiejs potrawie moze byc). ogolnie do wszystko chetnie je, nawet jak sama wiem, ze mi cos nie wyszlo, to on mysli ze jest dobre :D aczkolwiek potrafi odroznic smak szlachetny od tandety, oj potrafi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ja tez wypisuje :D zaprawa miala byc oCtowo-papryczna, a surowej kapusty to ON nie lubi, nie ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l dama szpinakowa
matko .. ::) ależ wybredne te wasze połowice mój mąż nie zje ozora choc ja go uwielbiam ,naleśników i szpinaku :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz nawet zaserwowalam mu flaki (nie znal wczesniej flakow) ... zjadl .... powiedzial niby ze dobre ... ale jakos dziwna mial mine i chyba raczej nie bede wiecej robic tego eksperymentu, bo po co biedak ma sie czuc zmieszany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj zje wszystko, bo sam gotowac nie umie, nawet mowi, ze zje dobrze przyrzadzona zabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal kwiatkowski
mleka, nabialu, pierogow , nalesnikow, makaronu z jajkiem, zadnym macznych rzeczy je tylko mieso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×