Moj Narzeczony wlasnie poszedl do kolegi, a ja sama siedze w domu

Pracuje od poniedzialku do piatku, on zreszta tez, wiec widzimy sie wieczorem,jedynie w weekendy mozemy pobyc ze soba, a o dzis wybral sie do swojego koelgi, zostawiajac mnie sama w domu. Cholernie mi przykro, ale nie tylko z tego powodu. Zaproponowal, ze pojdziemy jutro na basen, a ja na to, ze nie chce, bo raz nie umiem plywac, dwa, nie lbie chodzic na basen...jest zimno i dzielnica w ktorej jest basen jest strasznie niebezpieczna. A on mi na to, ze bede gruba, ze nic nie chce robic, ze ciagle spie, ze on chce miec zdrowa, aktywna kobieta. Ja naprawde po calym tyg. jestem zmeczona, bo pracuje ciezko, poza tym mam niedobor zelaza i niska hemoglobine, co przyczynia sie mojej sennsci. Do marca placimy za wynajem mieszkania, a potem nie wiem, czy go w dupe nie kopnac.... Co robic?

wiesz co ja mysle ze faktycznie zle sie do Ciebie odzywa tez bym dala sobie z nim spokoj:(

mam ten sam problem , tylko ze moj nie cche sie wyniesc psychicznie chce mnie wykonczyc ja jesrtem najemca a on mowi ze to przypadek, wiec zapier.... po 12 godzin i wracam jaknajpozniej zeby malo go widziec.... ehh bledy nasze bledy.......

a co on już nie może mieć zdania na twój temat ??? sam miałem kiedyś problemy z żelazem, brać preparaty, zdrowo jeść i DUŻO się ruszać a nie spać, powiedz mi na czym polega ta twoja ciężka praca ??? na budowie pracujesz ? w kopalni ? w hucie ? poprostu byłaś rozpieszczana przez rodziców i teraz są skutki

no chyba nie wyobrazasz sobie ze jak jest z toba to nie bedzie juz mial kolegow. przestan biadolic. kazdy musi spedzic troche czasu w innym towarzystwie zeby nie zwariowac. nie widze tez nic zlego w wyciaganiu cie na basen lub zachecaniu do aktywnosci - bez tego czlowiek tylko dziadzieje w domu. skoro macie odmienne wizje na powyzsze tematy to moze rzeczywiscie lepiej sie rozstac

Mam zal do siebie, bo popelnilam blad w zyciu. Wyjechalam za nim za granice, przerwalam studia, a teraz nie mam nic, zero wyksztalcenia i jak wroce do Polski, to bede musiala zaczac od podstaw. Nie wiem sama co robic. prawda jest taka, ze wcale nie jestem tutaj szczesliwa, oszukuje sama siebie. Tesknie za Polska, nie mam tu przyjaciol, Jego widze codziennie, tylko jego, drazni mnie, irytuje...a dzis ten super eksces.

trzeba bylo z dupą siedziec w polsce, teraz masz za swoje

kazdy ma prawo byc zmeczony po pracy bo kazda praca meczy na swoj sposob. jednak jesli chce sie budowac zwiazek to nie nalezy oczekiwac ze wszystko samo sie ulozy tylko brac w tym czynny udzial. nie wiem czego oczekuja dziewczyny takie jak ty. postanawiaja zamieszkac z facetem, potem ograniczaja mu stopniowo wolnosc i kolegow a jeszcze pozniej zmieniaja sie w upierdliwe zolzy, ktore sie dziwia ze nagle zwiazek sie im rozpada i \"ta swinia\" zostawia je po tylu latach razem.

Ja nigdy nie bylam bardzo aktywna, biore zelazo i to nie jest tak, ze siedze na tylku i tylko narzekam. Pracuje ciezko, bo po 10 godzin dziennie w restauracji, kiedy to On tylko dwa dni w tyg.i studiuje 3 razy w tyg. Zapierdalam jak osiol, place kupe kasy za czynsz, a on ma jeszcze pretensje. Umowa byla taka, ze ja place caly czynsz, bo pracuje na caly etat, a on daje mi pieniadze na moje wydatki...a on mi nic nie daje, bo twierdzi, ze nie moze teraz, da pozniej. Jestem glupia idiotka, ktora przerabala swoje zycie.

zwiazki nie zaleza od kraju gdzie sie je buduje tylko od ludzi. skoro facet ci ogolnie nie odpowiada to czemu tu przyjechalas? dla niego? nie sadze zeby az tak bardzo sie zmienil, raczej uwazam ze twoj wyjazd byl spowodowany zbyt gwaltona i nie przemyslana decyzja o przyszlosci

jak nie byłaś aktywna to czas to zmienić ! brak chęci ? jaki facet będzie chciał być z babą co jest zmęczona przez całe swoje życie....to nie życie tylko wegetacja

Pissed off w pelni sie zgadzam z twoja ostatnio opinia

nie użalaj się ,bo tracisz tylko czas podejmij decyzję i działaj-nie widzisz w nim już nic dobrego to nie truj sie złością

twoje uczucia sa zupelnie zrozumiale, jestes daleko od domu od przyjaciół, rodziny. znalazlaś sie wraz z eswoim partnerem w nowym miejscu i wiaze sie to dla ciebie z nowymi sytuacjami

kurwa wy dwaj ostatrni NIE ROZUMIECIE ZE ONA MA PRAWO BYC ZMECZONA PO 10 GODZINACH PRACY W RESTAURACJI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 'ZA GRANICA TO NIE POLSKA ZE SIE CZEKA NA KLIENTA TU KLIENT CZEKA NA MIEJSCE PRZXY STOLIKU!!!! CO ZA BARANY

niestety coraaz czesciej nasze spoleczenstwo staje sie egoistyczne i w sytuacjach kiedy cos nam nie wychodzi wolimy przerwac ta sytuacje niz probowac cos z nia zrobic i poleszyc relacje z partnerem

frappuchino-------> masz racje, strasznie nieprzemyslana decyzja. Teraz boje sie powrotu do kraju i konsekwencji, zalu Rodzicow, spojrzen sasiadow, przyszlosci, studiowania.Ucieklam tutaj, bo zawalilam studia i wtedy poznalam jego, nie wiem, czy to bylo zauroczenia, czy egoistyczne myslenie o tym, jakby to ulozyc sobie zycie i polepszyc byt. W Polsce mieszkalam z mama, studiowalam, mialam dobre zycie, a tu pracuje, zero przyjaciol, jego rodzina to , ehhhh lepiej nie pisac...nie wiem co robic..pogubilam sie

NIE DO PAULINKI

OK ale teraz widze inny problem mianowicie to jak sie sama urzadzilas z tym mieszkaniem. sory ale jak mozna byc tak glupim i naiwnym. pomysl facet sobie studiuje, pracuje praktycznie na siebie i jeszcze ma laske do bzykania. sorry ale taka jest prawda. gdzie ty mialas oczy i rozum jak sie zgadzalas na taki uklad? wybacz ale postepowanie niektorych osob po prostu nawet nie wzbudza mojego wspolczucia - jak mozna byc tak naiwnym?

moj mi ciagle mowi, ze mam sie zapisac na jakis aerobik jak sie zapisalam to powiedzial, ze raz w tygodniu to slabo ale ja wiem ze on o mnie dba i chce zebym byla nie tylko atrakcyjna ale przede wszystkim zdrowa ja mam niskie ciesnienie i tez nic mi sie nie chce, ale kocham go i to jest najwazniejsze acha - on dla mnie przez prace tez ma malo czasu, do tego na razie dzieki nas 350km ale damy rade :) zastanow sie co do niego czujesz a nie analizuj jego slowa pozdrawiam

PISED gdzie jestes???

Dzisiaj doszlam do wniosku, ze tak dalej byc nie moze, nie moge siebie oszukiwac, dlatego pisze tutaj, bo nie mam z kim porozmawiac, nie chce dzwonic do mamy, bo ona nie bedzie obiektywna...

wiesz mam to samo ale juz sie odwracam zarabiam teraz chowam i spadac bede do kraju na wszystko jedno nie daje juz kasy jak kiedys wszystko NA POL!!!!

Nie bzykamy sie...to do iebie frappuchino-Nie wspolzyjemy, ani nie uprawiamy sexu... Ja mam wartosci, nie wskakuje do lozka tak szybko

do ale ja bedna mój ojciec zapieprzał 14 h na budowie w zimie i nie narzekał, a on miał prawo czuć się zmęczony, ja pracowałem 12h ale w chłodni w 2 stopniach , potem jeszcze chodziłem na siłownie i impreze i nie narzekałem do jasnej trzasnej. W dupach wam się przewraca bo muszą więcej niż 8 h pracować......... no naprawde straszne.

niezłe to zdanie końcowe:D

SAMUEL debilu !!!!!!!!!!!!!!! kazdy ma inne zdrowie nie rozumiesz??? ja tez zawalam 12 godzin od 5 rano i nie jestem zmeczona o 23 nie rozumiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

konretnie to: Ja mam wartosci, nie wskakuje do lozka tak szybko

egzaltowana idiotka, Ciebie juz pozegnamy

czemu nie?bajo