co z moim synkiem ????

Mam ślicznego, kochanego synusia z pierwszego związku. Biologiczny ojciec zainteresował się Nim jak miał 1,5 roczku i przestał po dwóch tygodniach. Teraz mam wspaniałą rodzinkę. Moj mąż kocha nad życie oboje naszych dzieci (mamy też córeczkę) i One też kochają tatusia. Normalnie nie myślimy na co dzień, że nie jest biologicznym ojcem naszego synka (nawet o alimenty się nie upominamy). Dzisiaj pseudo-ojciec mojego synka zadzwonił, że wyrówna alimenty i chce zobaczyć dziecko !!! Nie pozwolę mieszać w główce dziecku (ma już 5 lat). Czy jak to trafi do sądu to On ma jakieś szanse ????

Jeżeli sąd uzna, że to dla dobra dziecka -to pewnie ma szansę dostać prawo do widywania dziecka

ale czy sądy uważają dziecko za zabawkę ???

On ma jeszcze córkę i też się sądzi o widzenia (jest młodsza od mojego synka)

Błagam!!!! Czy ktoś miał taką sytuację ????

nie wiem, ale wyobrażam sobie, że jeżeli on wytłumaczy dlaczego się nie kontaktował, albo jeżeli nawet nie ma dobrego wytłumaczenia, ale obiecuje poprawę. Chyba, że....bo o tym nie pisałaś. Twój mąż oficjalnie adoptował Twojego synka, czyli z mocy prawa jest drugim (oprócz Ciebie) opiekunem prawnym dziecka, to ojciec biologiczny już stracił prawa ojcowskie.

a gdzieś ty kobieto była do tej pory??? nie pozwól aby ten człowiek miał jakikolwiek kontakt z dzieckiem!!!!!!!!!! pobawi się miesiąc i znowu zniknie??!! pozbaw go praw rodzicielskich jak najszybciej

jedyne co moge radzić to, żebys nie przyjmowała od niego żadnych pieniędzy.

Dziecko ma nazwisko bilogocznego ojca, bo nie chcemy ukrywać przed Nim prawdy.

ja pozbawiłam tatusia praw w gdy moje dziecko miało 8 miesiecy, aby uniknąć takich właśnie sytuacji

i on nigdy nie został pozbawiony praw rodzicielskich?

Dzięki. W poniedziałek niosę pozew.

leć do sądu z wnioskiem, boi jak on zacznie to będzie ciężko

tylko znajdź 10000000000000 ważnych powodów

A brak kontaktu z dzieckiem jest podstawą do odebrania praw rodzicielskich ????

W razie czego, chyba będziesz musiał udowodnić, że spotkania ojcem biologicznym będą szkodą dla dziecka. Ciekawe jest, że musi walczyć w sądzie o widywanie się z drugim dzieckiem. Czyli tamta kobieta tego nie chce. Dlaczego? Może ma jakieś argumenty?

normalny to On nie jest. Jeszcze jak mi wiadomo teraz ma jakieś sprawy karne.

myślę, że nie to będzie najwazniejsze, że on nie interesował się dzieckiem, tylko to, że podejrzewasz , że jego zainteresowanie jest chwilowe i znowu o nim zapomni. Czyli-przyszłość.

A mama jego córeczki oskarżyła go o znęcanie się psychiczne

to chyba też dobry argument???

Tak - jak tak piszę, to jestem przekonana, że musisz koncentrowac się na przyszłości dziecka a w mniejszym stopniu na przeszłości.

skontaktuj się z nia koniecznie

Wzywano mnie w tej sprawie na policję, żeby ustalić czy ze mną też tak było

jak chce wyrownac alimenty to bierz. kupisz cos dzieciakowi. w sprawie sadu. jesli nie chcesz zgodzic sie z tym co on chce to chyba lepiej wziac dobrego adwokata. predzej czy pozniej dzieciak i tak bedzie musial wiedziec kto jest jego biologicznym ojcem. generalnie jest punkt widzenia ze tego raczej sie nie ukrywa. w sumie masz sytuacje o ktorej mozesz uslyszec rozne opinie zalezy z ktorej strony patrzec. rob to co serce ci podpowiada. zrob to co mozesz. jesli potrzebny adwokat to wez najlepszego. powtorze wez najlepszego adwokata.

I koniecznie bądź w sądzie pierwsza-biegnij w poniedziałek.

Tak zrobię (strasznie się boję)

w pozwie pisz po kolei: porzucił cię, nie interesował się dzieckiem, mimo twoich nalegń, nie płacił na dziecko to ważne nie ważne ze chce wyrównać(bo o tym nie wiesz), ale to za mało................

Jasne, że polecę

nie bój się. I pamietaj-to nie ma byc kara dla byłego za złe zachowanie, tylko walka o przyszłość, dobro dziecka.

pocieszają mnie te Jego sprawy karne, bo myślę, że to już coś